Lewatywa przed cesarką

[Gość Joanna]

Drogie mamy, 

Głównie te które temat mają już za sobą. Pytanie może głupie, ale nie daje mi spokoju. 

Będę mieć robiona cesarkę ze względu na nadciśnienie i zagrożenie stanu przedrzucawkowego. Przed cesarka czeka mnie lewatywa. I tu moje pytanie, jak ona wygląda? Czy po wlewce normalnie udaje się do toalety i tam "pozbywam się wszystkiego"? Rzeczytalam gdzieś, że po wlewce pozostaje się w pozycji leżącej na jakimś basenie czy coś podobnego i wszystko z nas wypływa. Przeraża mnie ta wizja.. Proszę o odpowiedź doświadczone mamy 

[Dziubala]

Hmm, ja miałam 3 razy cc i ani razu nie miałam lewatywy.
Ale dziewczyny, które miały rodzić sn miały lewatywę, dostawały najczęściej czopka i potem szły do wc 😉

[Gość Paulina 28]

Ja miałam cesarke i tez nie mialam robionej lewatywy... Tera w październiku czeka mnie drugi raz cesarka. 

[Gość Ana]

Ja ani przy sn ani przy cesarce nie miałam. Wiem że jak wywołują to robią, ponoć to nic strasznego. Przy cesarce nie słyszałam. Jak planowana to raczej mówią żeby nie jeść kilka godzin przed, a jak nagła to na lewatywe nie ma czasu. 

[Gość elaela]

ja co prawda sn ale miałam zrobiona lewatywę. Też przeżywałam to wcześniej, czy robić czy nie robić, jak to będzie itd tymczasem przyszla położna i mówi: lewatywa. Wypięłam się do niej, ona mi tam zrobiła co trzeba i normalnie sobie chodziłam po sali. Nie wiem jak jest przed cc ale podejrzewam że tak samo. No i zabulgotało mi cos tam, szybko na kibelek , wyleciała taka woda, sraczka czy jakby to tam nazwać i po sprawie. Wyszłam z kibelka, za chwile czułam że znowu musze lecieć, poszłam do toalety ale już nic nie wyszło. Takie trochę uczucie jak przed biegunka i tyle. Nie ma co przeżywać. Serio. Nic strasznego ani krępującego. W szpitalach nie takie rzeczy widzieli i slyszeli😃 powodzenia