Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, ja już w domu. Ogólnie z badań wyszło wszystko ok, w badaniu zero krwi, lekarz mówił, że może się już wyczyściło, że to może jakiś mały skrzep się zrobił, bo ogólnie wszystko pozamykane, nic tam się nie dzieje. Ale mówił, że cokolwiek będzie się działo to żeby przyjechać. 

Odnośnik do komentarza

Ale powiem Wam, że mam takie głupie myśli, że mogę jeszcze w grudniu urodzić. Nie wiem, jakoś mnie ta myśl nie opuszcza. 

Ogólnie mam wrażenie, że to nie koniec plamień, czuję się zmęczona i mnie brzuch tak pobolewa. A może to tylko stres i ciągłe myślenie o tym. 

Jak przyjechałam ze szpitala to odrazu zaczęłam torby pakować w razie w. 

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Ja też pakuje dzisiaj torbę, bo na święta Jade do rodziców, 100km od domu, więc wolę mieć w razie co już torbę ze sobą. 

Ostatnio też pojawiają się skurcze, niektóre już trochę bola. W dwóch poprzednich ciazach nie miałam za bardzo tych przepowiadajacych. Pierwsze skurcze jakie się pojawiły, to te porodowe.

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Maciej jakąś konkretną listę do szpitala? Ta z mojej aplikacji to się nadaje na wypadek do spa a nie do porodu 😆 ulubiona muzyka, drobiazg, który sprawi, że sala porodowa bedzie przytulniejsza 🤣🤣 a nic o podkladach, laktatorze, maści do sutków 

Odnośnik do komentarza

To co Ja mam ze szpitala to dwie listy poniżej:

Wyprawka dla Mamy:

• leki, które przyjmujesz, glukometr
• podkłady jednorazowe (90x60) 2 paczki, podpaski Bella po porodzie (Bella Mama) 2-3 paczki,
ręczniki jednorazowe, papier toaletowy
• 3 duże butelki wody mineralnej niegazowanej, sok jabłkowy, bananowy, butelka wody mineralnej z
dużą ilością miodu i soku z cytryny, odrobiną soli
• coś słodkiego i lekkiego do zjedzenia: czekolada, landrynki, jogurt, owoc
• 3 koszule, szlafrok, skarpetki, kapcie, klapki pod prysznic
• 2 duże ręczniki, jeden mały
• przybory toaletowe
• talerzyk, kubek, sztućce
• majtki poporodowe (nie z fizeliny!, a z siateczki)
• balsam ochronny do ust
• wkładki laktacyjne, biustonosz laktacyjny
• inne mniej lub bardziej przydatne drobiazgi: telefon komórkowy
z ładowarką, ulubioną poduszkę, książki i czasopisma, drobne pieniądze
Dokumenty:
• Karta Ciąży
• oryginalny wynik grupy krwi!
• Wynik badania GBS
• dowód osobisty
• wypisy ze szpitali z okresu ciąży
• wyniki badań z okresu ciąży, inne istotne dokumenty medyczne np: wyniki konsultacji
specjalistycznych
Wyprawka dla dziecka:
• pieluszki jednorazowe
• chusteczki nawilżane
• krem do pupy

Dodatkowo:

Reczy mamy:

  1. Dokumenty – dowód osobisty, skierowanie do szpitala (jeśli Twój szpital takiego wymaga).
  2. Wyniki badań – grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań i konsultacji.
  3. Ubrania – spakuj koszule nocne rozpinane w okolicach piersi, staniki do karmienia (warto zadbać o ich dobór w trzecim trymestrze ciąży), szlafrok, skarpetki, klapki pod prysznic, kapcie. Warto również kupić jednorazowe majtki. 
  4. Kosmetyki – przygotuj delikatne, bezzapachowe kosmetyki: krem do brodawek, płyn do higieny intymnej, żel pod prysznic, szampon oraz pomadkę do ust (wysychają w czasie szybkiego oddychania).
  5. Inne przydatne przedmioty – podpaski, podkłady poporodowe oraz podkłady na łóżko (po porodzie mogą wystąpić upławy i plamienia), ręcznik papierowy, 2 ręczniki do ciała, wkładki laktacyjne, laktator.
  6. Produkty spożywcze – woda mineralna (po porodzie, zwłaszcza kiedy zaczynasz karmić piersią poczujesz wzmożone pragnienie).

Rzeczy dziecka:

  1. Ubranka – body (z krótkim lub długim rękawem w zależności od pory roku), pajacyk, skarpetki, czapeczka, rękawiczki (by uniknąć drapania się przez dziecko), kocyk/rożek, ręcznik z kapturkiem.
  2. Kosmetyki – oliwka, płyn do mycia, pieluszki jednorazowe, nawilżane chusteczki, krem na podrażnienia pupy, kilka pieluszek tetrowych (można je wykorzystać do położenia na nich dziecka).
  3. Inne ważne przedmioty – butelki i smoczki do karmienia dziecka jeśli mama nie będzie mogła karmić go piersią oraz zwykły smoczek
 
Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jutro jadę że skierowaniem do szpitala.. byłam dziś u lekarza, te krwawienie to chyba czop śluzowy pomału odchodzi, bo w sumie codziennie od piątku mam tak z dwa razy dziennie taki śluz zabarwiony krwią. No i lekarz mówi, że już się zaczyna coś dziać.. muszę się dziś solidnie spakować

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95
5 minut temu, Gość Paulina napisał:

Dziewczyny, jutro jadę że skierowaniem do szpitala.. byłam dziś u lekarza, te krwawienie to chyba czop śluzowy pomału odchodzi, bo w sumie codziennie od piątku mam tak z dwa razy dziennie taki śluz zabarwiony krwią. No i lekarz mówi, że już się zaczyna coś dziać.. muszę się dziś solidnie spakować

No to kochana trzymaj się. Czop musiał Ci już wcześniej odpadać, bo z tego co pamiętam, ten już zabarwiony krwią to taka końcówka. Mi też 2 razy już trochę wypadło bez krwi. Ale w obu poprzednich ciążach miałam już tak po 30 tygodniu a dzieci wraz urodzone po terminach. 

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Ja też już czasem widzę jakieś małe glutki na majtkach, tak się zastanawiałam czy to już czop może być. Dzisiaj spakowalam swoją torbę, jeszcze została mi ta z rzeczami dla dziecka . No i porządek muszę w badaniach zrobić. Skurcze mam codziennie, ciekawe co za tydzień na ktg wyjdzie

Odnośnik do komentarza

Będziemy trzymać kciuki, żeby jak najdłużej udało się powstrzymać. Będzie dobrze, dziecko już jest na tyle rozwinięte, że nic nie powinno mu być. Cichadoro u Ciebie mam nadzieję, że też nic się nie wydarzy i spędzicie spokojne Święta. Ja mam narazie wszystko ok. Wstępny termin CC 14/15.01.2021. na następnej wizycie dostanę skierowanie. Trzymajcie się dziewczyny. Spokojnych i zdrowych Świąt.

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Paulina i zostajesz w szpitalu czy wypuszcza Cię na swieta? Oby jeszcze dzidzius posiedzial w brzuchu, chociaż do tego stycznia, zawsze to tydzień dłużej. 

Ja już u rodziców, dzieci się tu ładnie bawią, nie kłócą się, nie biją, nie mamuja mi ciągle, więc na pewno mam spokojniej niż w domu. 

Spokojnych Świat wam zycze, żeby jeszcze je spędzić w dwupaku 😉

Odnośnik do komentarza

Jutro maja mnie wypuścić, taki jest plan. Okaże się po badaniach, ogólnie dziś jest lepiej, dali mi kroplówkę, tabletki i już plamień takich nie mam. Ale w 37-38tyg mam się pokazać i zdecydują czy CC czy nie będzie potrzeby. 

Wzajemnie, spokojnych Świąt 🤗

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95
3 minuty temu, Gość Paulina napisał:

Cześć Dziewczyny. Jak tam po Swiętach ? ☺️

Hej ☺️ mnie jutro czeka prawdopodobnie ostatnia wizyta u lekarza. Już się stresuję. 

Dostanę skierowanie i konkretną datę, kiedy mam się stawić w szpitalu. Termin z miesiączki mam dopiero na 26 stycznia. Cesarka ostatecznie ma być 19 i jestem zła na lekarza, że powiedział, że to prawdopodobnie ostatnia wizyta. Mówił że jeszcze 5tego by była ale go nie ma więc nie będzie. Więc zostawi mnie samej sobie i w razie czego będę musiała jechać na szpital od razu. 

Święta dały mi się we znaki. Spuchłam strasznie. Na szczęście ciśnienie ok. Ale biegunki miałam przez 3 dni, brzuch mimo że nisko od początku, to jeszcze się opuścił. Skurcze przepowiadające coraz silniejsze. Wczoraj w nocy nie mogłam spać. Bolał mnie trochę brzuch, co chwilę chciało mi się siku. Na szczęście przeszło. Dziś za to od rana czułam, jakby tlenu mi brakowało. Na szczęście jutro już wizyta. Mam nadzieję, że się uspokoję. 

A Wy dziewczyny jak tam? 

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Ja czekam na ktg. Odebrałam wyniki posiewu, jest bakteria. Się wkurzylam, bo wyników nie wprowadzili na stronę, a były już 21.12 czyli jeszcze moja gin by mi dała receptę, a teraz jest na urlopie. Będę musiała się dobijac do innego albo do rodzinnego. Zaraz zapytam się położonej czy mnie wcisnie jutro na teleporade. Jak nie to rodzinny 😕

Odnośnik do komentarza

Natalia, też miałam dziś problem ze spaniem i trudności jakby z oddychaniem. Jakbym powietrza dobrze złapać nie mogła 🤔 ja dziś po wizycie, pobrał mi wymaz na tego paciorkowca, także zobaczymy. 

Mam jeszcze wizytę 12, ale 14 już do szpitala jadę. Ale też nie wiem na co się nastawiać. I kolejny raz robiony będzie wymaz, fuj. 

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Ja za tydzień mam kolejne ktg, a 12 wizyta. Teraz mnie tak plecy zaczęły bolec, że spakowalam torbę z ciuchami na wyjście ze szpitala, bo na mojego nie licze, że mi coś normalnego przywiezie.

Wlaczylam masazer, wzielam dwie no spy i licze, że przejdzie. Zaraz jeszcze pod ciepły prysznic pojde

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95

Ja dziś też po wizycie. Czułam się najbardziej olana jak się dało. Gdybym nie powiedziała lekarzowi, że kłuje mnie szyjka to bym tylko poszła po skierowanie na cc. A to była prywatna wizyta. Resztę miałam na NFZ, narzekałam już wtedy ale dziś nie dość że zapłaciłam, to po prostu nie dowiedziałam się nic. Lekarz nie zrobił mi usg nawet, sprawdził tylko że szyjka jest twarda i ma 3 cm. 

No i dał skierowanie na cc. Mam się stawić w szpitalu 19 tego stycznia. Mówi że nie wie czy od razu tego dnia będę mieć cesarkę 🙄.... Chyba że coś zacznie się wcześniej to od razu mam jechać bez zastanowienia. 

Gbs już miałam, mam ujemny. Wizyta jeszcze 14 stycznia. Wgl nie miałam ktg, chociaż co wizytę mam też położną. Jak jej zapytałam, to powiedziała że jak nie ma wskazań od lekarza, to nie robi. A w tamtej ciąży też do niej chodziłam i wtedy było ktg w 38 tc.... A te 5 lat temu z córką po 30 tygodniu miałam na każdej wizycie... Co 2 tygodnie. Służba zdrowia po prostu spada na psy. 

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

O ktg to się moja położna zalila, ze właśnie lekarze teraz nie zlecaja, czekają do 40 tyg, a wiadomo, ze część rodzi wcześniej. Dlatego sama z siebie zapisała mnie dzisiaj na ktg i na za tydzień, przed wizyta też mam mieć. Ale gdyby była inna położna, to miała bym tylko to za dwa tygodnie. 

Mnie bola te plecy strasznie i się zastanawiam czy to nie pęcherz. Bo ból podobny do tamtego, takie klucie. Na początku myslalam, ze może skurcze krzyżowe, ale to nie są skurcze tylko ciągły ból. Jutro powinnam mieć już receptę i oby gin przypisał coś porzadnego, co szybko zacznie działać. 

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95
Myślę 25 minut temu, Gość Cichadoro napisał:

O ktg to się moja położna zalila, ze właśnie lekarze teraz nie zlecaja, czekają do 40 tyg, a wiadomo, ze część rodzi wcześniej. Dlatego sama z siebie zapisała mnie dzisiaj na ktg i na za tydzień, przed wizyta też mam mieć. Ale gdyby była inna położna, to miała bym tylko to za dwa tygodnie. 

Mnie bola te plecy strasznie i się zastanawiam czy to nie pęcherz. Bo ból podobny do tamtego, takie klucie. Na początku myslalam, ze może skurcze krzyżowe, ale to nie są skurcze tylko ciągły ból. Jutro powinnam mieć już receptę i oby gin przypisał coś porzadnego, co szybko zacznie działać. 

Myślę, że to nerki. Mnie z prawej strony boli już dłuższy czas. Właśnie taki ból pleców. 

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Możliwe, mam nadzieję, ze antybiotyk pomoże. Wtedy na początku ciąży jak nie się ten ból rozszedł, to sama już nie wiedzialam gdzie boli, bo bolalo wszystko. Ale brzuch też już mam nisko. Rany, żeby jeszcze te 2 tygodnie przelazic, to będę miała akurat 38 skończony. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...