Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Cichadoro

Ja zaczynam się zastanawiać czy wszystko w porządku. Zauważyłam, że obniżyła mi się szyjka. Po drugim porodzie właśnie mi się obniżyła, ale potem wróciło wszystko w miarę do normy. We wtorek mam badania krwi, to od razu pójdę do położnej, może coś powie, bo wizyta u gina jeszcze za tydzień. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Aleksandra0410 napisał:

Ja miałam delikatnie pobolewanie jajnika i byłam mega zmęczona, ale teraz na szczęście już lepiej. 
Wczoraj byłam i lekarza i będzie nasz wymarzony syn 🙂 

Oo jak szybko, który tydzień u Ciebie ? ☺️ Ja dopiero za miesiąc prenatalne..

Ale wczoraj widziałam dzieciątko 😊 super uczucie❤️

Odnośnik do komentarza
41 minut temu, Gość Anaev napisał:

Oo jak szybko, który tydzień u Ciebie ? ☺️ Ja dopiero za miesiąc prenatalne..

Ale wczoraj widziałam dzieciątko 😊 super uczucie❤️

Końcówka 12 tygodnia. Miałam wczoraj prenatalne i dna na płeć, ale pokazał nam się bardzo ładnie już na usg 🙂 tyle ze mieszkam za granica i mam wrażenie ze technologia tutaj jest bardzo do przodu 🙈 

USG w 12 tygodniu jest najpiękniejsze jak się w końcu widzi prawdziwe kształty dziecka jako ‚człowieka’ 😍😍

w57vyx8dqc1niv3p.png

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95
W dniu 19/6/2020 o 9:02 AM, elka1985 napisał:

A wiecie może jakie są normy TSH w ciąży? Czy jest to zależne od laboratorium i w każdym są inne?

Norma TSH dla kobiet w ciąży jest inna niż normalnie. To jest 2,5. Właśnie na ostatniej wizycie lekarz mi o tym mówił, miałam też w wynikach taką informację niedawno. Robiłam sobie tsh, bo myślałam że to nie ciąża tylko problemy z tarczycą. 

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95
W dniu 24/6/2020 o 11:52 AM, Gość Myhyhy14 napisał:

Cześć dziewczyny czy u was też występuje częsty ostry ból brzucha, nie macie na nic siły, słabo wam i kręci wam się w głowie? 

U mnie bardziej tępy ból. Zmęczenie okropne. Nie mam na nic siły chociaż ostatnie dni mi trochę ulżyły. Za to zaczął się częstomocz. Chodzę dosłownie co chwilę do łazienki. W obu poprzednich ciążach nie przypominam sobie tego, ale miałam zawsze nisko brzuch. Może tym razem będzie ładnie rósł do góry, bo żołądek też mnie boli, jak nigdy w życiu. Wy też tak macie? 

Odnośnik do komentarza
Gość Blada Genia

Cześć, mam termin na 25 stycznia. Dzisiaj miałam usg, zaczyna już wyglądać jak człowiek xD ale emocje mi odpierdalają, albo płaczę albo jestem nie w sosie i ciągle zmęczona. A Wy jak się czujecie? Jakie macie rozkminy? 

Odnośnik do komentarza
Gość Blada Genia
W dniu 23/5/2020 o 8:53 PM, KasienkaK napisał:

Hej dziewczyny o witamy nowa mamusie elka1985😉 ja mam synka i marzy mi się córka ale jak będzie drugi syn to też super oby zdrowe a wam dziewczyny co się marzy? Ja miałam dzisiaj fatalny dzień cały czas tylko płaczę nie mam siły 😔

Ja też marzę o dziewczynce, ale mam czuja, że chłopak. Zobaczymy. To moje pierwsze, ale pewnie ostatnie, bo partner ma już dwójkę. Też płaczę ciągle albo jestem jakaś nie w sosie i bardzo zmęczona, normalnie mam dużo energii, ale to podobno normalne i przejdzie 

Odnośnik do komentarza
Gość Blada Genia
W dniu 9/6/2020 o 6:36 AM, Gość Gutek napisał:

Dziewczyny, kiedy byłyście na pierwszej wizycie u gina i czy już cos bylo widac? Oczywiście licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki 🙂

Ja byłam w 5 tc i widać było rozmazane jakby mrówcze jajo, 4mm.. Warto iść na usg w 8 tygodniu, wtedy widać więcej i można ustalić lepiej wiek z usg 

Odnośnik do komentarza
Gość Blada Genia
W dniu 3/6/2020 o 10:26 PM, Gość Batonik napisał:

Hej! I ja prawdopodobnie załapię się na końcówkę stycznia! Moja pierwsza dzidzi, myślę że będzie chłopczyk.

Nie wiem tylko czy w ciąży wysokiego ryzyka od razu iść na L4 czy na coś czekać?
Staraliśmy się rok. Lekarz edokrynolog i potem ginekolog kazali mi brać duphaston ze względu na nadczynność tarczycy i bóle brzucha. Gin powiedział że może od razu wysłać mnie na L4, ale sama nie wiem.... Głupio tak opuszczać zespół.

Na USG na razie widać tylko pęcherzyk, dzidziuś jest jeszcze za mały.

Hej, jeśli masz ciążę wysokiego ryzyka to w ogóle się nie zastanawiaj. Jak przyjdzie co do czego to nikt w pracy Twojego poświęcenia nie doceni, a zyskasz dużo spokoju

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Mi wyszło za niskie tsh, czyli w stronę nadczynności. w piątek mam powtórzyć badania. Jeszcze mam bakterie w moczu i czekam na wyniki posiewu,pewnie antybiotyk mnie czeka, ale to już będzie teleporada i na szczęście nie muszę jechać na wizytę za tydzien. Bo wczoraj było 1.5h opóźnienia! Już myślałam, że tam jajko zniosę, dzieci podrzuciłam koleżance i już mi głupio było, że to tyle trwa. 

W weekend widzę się z rodzicami i siostra, więc będzie okazja powiedzieć. Chociaz nie będzie mi łatwo, bo siostra chciałaby bardzo trzecie, ale na razie nie może, a ja zawsze mówiłam, że dwójka i na pewno więcej nie chce. W sumie to dalej do mnie jakoś średnio dociera, jakoś sobie nie mogę wyobrazić jak ogarnę trójkę 😉

Odnośnik do komentarza
Gość Sylwia20

Cześć przyszłe mamy ☺️ To moja pierwsza ciąża wiec mam stres i każda wizyta u ginekologa jest dla mnie niesamowita, a zwłaszcza ostatnia gdzie wspólnie z moim chłopakiem oglądaliśmy nasze maleństwo i słuchaliśmy jego serduszka😍
 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Aleksandra0410 napisał:

Wczoraj dostałam wyniki testu NIFTY i okazuje się że lekarz się pomylił i bedzie córka...

Nie wiem co o tym myśleć, lekarz byl dość mocno przekonany na usg że chłopiec a tutaj taka niespodzianka 😄

Który tydzień u Ciebie?😄

Odnośnik do komentarza
Gość Natalia95
W dniu 1/7/2020 o 10:50 AM, Gość Cichadoro napisał:

Mi wyszło za niskie tsh, czyli w stronę nadczynności. w piątek mam powtórzyć badania. Jeszcze mam bakterie w moczu i czekam na wyniki posiewu,pewnie antybiotyk mnie czeka, ale to już będzie teleporada i na szczęście nie muszę jechać na wizytę za tydzien. Bo wczoraj było 1.5h opóźnienia! Już myślałam, że tam jajko zniosę, dzieci podrzuciłam koleżance i już mi głupio było, że to tyle trwa. 

W weekend widzę się z rodzicami i siostra, więc będzie okazja powiedzieć. Chociaz nie będzie mi łatwo, bo siostra chciałaby bardzo trzecie, ale na razie nie może, a ja zawsze mówiłam, że dwójka i na pewno więcej nie chce. W sumie to dalej do mnie jakoś średnio dociera, jakoś sobie nie mogę wyobrazić jak ogarnę trójkę 😉

Ja mam tak samo. Też myślałam, że dwoje i koniec. Trzecie przyszło niespodziewanie i strasznie się stresuję. No moze teraz już nie, no dotarło to do mnie, widzę jak 5 letnia córka się cieszy, całuję mnie w brzuch. Damy radę. My kobiety możemy wszystko 😊

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! 

Jestem Doulą i chciałabym zaprosić was na swojego bloga o ciąży, porodzie i macierzyństwie. Znajdziecie tam sporo wpisów na temat ciąży i porodu, bezpłatny mini-kurs, karty afirmacyjne, ciekawe produkty na poród w sklepie internetowym i Szkołę Rodzenia Online. 

Zapraszam i życzę wam wspaniałych porodów! 

www.pupinek.pl

Odnośnik do komentarza
Gość Cichadoro

Ja walczę z zapaleniem dróg moczowych, w piątek zaczęłam brać antybiotyk, ale nic nie pomagał, w niedzielę pojechałam do szpitala, bo już nie wiedziałam czy boli mnie pęcherz, macica czy wyrostek, bo bolało totalnie wszystko, że dwa dni się ruszyć nie mogłam. Wczoraj robiłam dodatkowe badania u innego lekarza i już mam tak dość tego koronawirusa, że słów brakuje. Z tym bolącym pęcherzem stałam na wietrze, bo mnie nie chcieli do środka wpuścić, bo lekarza nie ma, jak będzie to wpuszcza! Potem badania w szpitalu i też wpuszczali po 3 osoby do środka, więc znowu się wystałam, potem do kolejnej przychodni i to samo, stój i czekaj na dworze. Jak wróciłam o 15 do domu, to wstałam dopiero jak już naprawdę musiałam do łazienki. 

W mojej przychodni jakoś normalnie jest, maseczki, dezynfekcja, ale nikomu nie każą czekać na dworze, drzwi są normalnie otwarte, a tam to stałam pod drzwiami i najpierw musiałam odpowiedni nr telefonu znaleźć. 

Ale dzisiaj już mi trochę lepiej, od jutra inny antybiotyk zaczynam, to liczę, że już szybko przejdzie. Usg też miałam przy okazji, to z dzieckiem wszystko w porządku. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 14/7/2020 o 2:17 PM, Aleksandra0410 napisał:

Dziewczyny co tu taka cisza ?!

Jak się czujecie ? Jak przebiega ciąża ? Brzuszki już rosną ? 
 

U nas jak zaczął się 12 tydzień tak wszystkie objawy minęły tylko zmęczenie pozostało.

a brzuszek zamiast rosnąć to mam wrażenie jakby robił się coraz mniejszy ...

U mnie brzuszek rośnie ale schudłam trochę ogólnie, spodnie mnie cisną więc chodzę w luzniejszych. Wraz z 12 tygodniem przyszły mi mdłości.. jakoś częściej jest mi niedobrze ale chociaż siły jakby wracają do normy. 

ex2btv73rlmb9p59.png

f2wlsg184afc28ai.png

ug37gu1r0yot0tmg.png

6sutcsqveil7vjw9.png

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...