Skocz do zawartości
Forum

Czasami czuje się zła mama 😥


Gość Mama.oli

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mama.oli

Witam, Oleńka to.moje pierwsze dziecko. Bardzo jej pragnelam, gdy tylko zdecydowałam się na dziecko wszystko szybko nam się udało. Niestety ciążę przeszła dość ciężko. W zasadzie od samego początku ciąża była zagrożona, nie zaliczę ile razy byłam w szpitalu, ile kroplowek na podtrzymanie ciąży dostałam... I tak w stresie i lekach minęło 8 miesięcy, bo maleńka nie zdecydowała się poczekać do terminu. Ale to nic, najważniejsze że sie urodziła, cała, zdrowa i taka kochana 🥰 kocham ja najmocniej na swiecie. Malutka już ma 3,5 miesiąca A ja nie wyobrażam sobie jak mogłam tak długo.zyc bez niej. Niestety strasznie się nadal o nią martwię. Boję się np. że za mało do niej mówię- choć ciągle jestem przy niej i do niej opowiadam, boje sie ze jak ja zostawie na dluzsza chwile sama.to.poczuje sie samotna, boje sie ze nie potrafi jeszcze siegac po zabawki a wszedzie pisza ze dzieci w tym.wieku juz ro powinny robic, i w kolko sie tak.zamartwiam.... to jest silniejsze ode mnie ale najgorsze jest to że pomimo że ja kocham czasami po całym dniu bycia razem (mąż pracuje do 19.więc jestem.ciagle sama z malenka), gdy mała jest marudna i nie chce zasnąć dopada mnie czas mi irytacja, czasem.gdy krzyczy A ja nie wiem czemu chce mi się płakać- przez to wszystko czuje się.beznadziejna matka.. zla bo nie rozumiem swojego dziecka, zła bo czasem jestem zmęczona jej marudzeniem...

 Tak bardzo ja kocham A czasem czuje się tak jakby maleńka zaslugiwala na lepszą matkę niż ja jestem...

 

Eh... musiałam z siebie trochę tych emocji wyrzucić.... mam.nadzieje ze to wszystko minie i.bede potrafiła.cieszyc się macierzyństwem bez tych wiecznych obaw i że naprawdę będę najlepsza mama na świecie dla swojej małej córeczki...

A wy, czy też mialyscie takie dni jak ja ? Czy to mija ?...

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobrze że napisałaś i wyrzuciłaś to z siebie. Media społecznościowe i ogólnie media kreują obraz macierzyństwa jako coś pięknego i magicznego.  Maleńkie dziecko i mama która idealnie radzi sobie że wszystkim. Często my same taki obraz na zewnątrz też pokazujemy. A prawda jest inna. Każda z nas ma lepsze i gorsze dni. Każda w jakimś momencie macierzyństwa ma kryzys, tylko nie każda się przyzna. Bycie dobra matka nie oznacza bycie idealną. To normalne, że masz chwile zwątpienia bo przecież od kilkunastu tygodni nie przespalas spokojnie jednej nocy. A dziecko też nie musi być idealne. Różnie się dzieci rozwijają. Moje jedne trzymały głowę mając 2 mies drugie 5 mies. Jeśli masz wątpliwości co do rozwoju warto skonsultować z fizjoterapeuta dziecięcym, on Cię uspokoi jeśli potrzeba powie jak bawic się z malutką. Najważniejsze żebyś nie dusila w sobie uczuć.  Jeśli masz fajnego męża powiedz mu co czujesz, niech wie że choć w weekend potrzebujesz jego pomocy. Pamiętaj,  dobra matka to ta która kocha i nie krzywdzi dziecka. To wystarczy. Jeśli czujesz że masz kryzys,  nie duś tego w sobie. Nie czuj się gorsza. Mów że potrzebujesz pomocy. A z czasem zobaczysz że macierzyństwo jest tym piękniejsze im mniej się od niego wymaga. Dzieci czują niepokój rodzica i wted tez się niepokoją. Martwić się zawsze będziesz, ale skup się na pozytywach. 

Odnośnik do komentarza

To wszystko co piszesz to norma , jeśli siedzisz w domu tylko z małą  to normalne że ona płacze i Ty też.  Wyjdź na dwór,  idz na spacer mała do wózka I Może do babci do dziadka , umyć ręce i wyjdzcie z domu  pozdro

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...