9tydzien a zanik nudnosci

[Gość Agi]

Witajcie! 

Jestem w 9tyg ciazy, od 5 tyg mialam nudnosci praktycznie cale dnie, dosc silne, ale bez wymiotow, zero aptetu. Gdy tylko cos zjadlam to zaraz odbijalo mi sie albo czulam dziwna gorycz w ustach. Od wczoraj nudnosci w sumie brak, moze raz na dzien cos sie pojawi ale slabo, apetyt w sumie lepszy. Ogolnie czuje sie lepiej, niz dotychczas. Ale jednak jak pomysle np o miesie(ktore przez ostatnie 4tyg baaardzo unikalam) to czuje nadal niesmak. Czy cos moze byc nie tak? Dziwi mnie ten brak mdlosci... 

[Gość Agi]

Dodam, ze mozecie uznac ze panikuje, ale stracilam pierwsza ciaze i obawiam sie. Wszyscy mowili, ze tak silne mdlosci to bardzo dobry znak i powinnam sie jednak poniekad ze tak powiem cieszy  z tych objawow, a od wczoraj juz nic..

[Gość Monstera]

Objawy ciążowe mają się nijak to rozwoju płodu. Dobrze, że zniknęły bo to nic przyjemnego, pewnie Twój organizm szybciej przystosował się do nowej sytuacji i tyle 🙂 Mnóstwo kobiet tak właśnie ma, tylko się cieszyć.

U mnie na przykład było odwrotnie - ciążę straciłam, a objawy się utrzymywały jeszcze chwilę po tym... Także sama widzisz, nie ma sensu zwracać na nie uwagi, bo o niczym kompletnie nie mówią.

[Gość Monstera]

Objawy ciążowe mają się nijak to rozwoju płodu. Dobrze, że zniknęły bo to nic przyjemnego, pewnie Twój organizm szybciej przystosował się do nowej sytuacji i tyle 🙂 Mnóstwo kobiet tak właśnie ma, tylko się cieszyć.

U mnie na przykład było odwrotnie - ciążę straciłam, a objawy się utrzymywały jeszcze chwilę po tym... Także sama widzisz, nie ma sensu zwracać na nie uwagi, bo o niczym kompletnie nie mówią.

[Gość Hhhhh]

Tak samo jak kobiety, ktore nie maja wymiotow w ciazy, a rodza zdrowe dzieci 🙂