Skocz do zawartości
Forum

Silne AZS u niemowlaka, brak skutecznego leczenia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, znalazłam Pana wpis na portalu znany lekarz, gdzie odpowiedział Pan w komentarzu na post w sprawie AZS, aby opisać przypadek na tym forum, więc ja też zgłaszam się do Pana, ponieważ od czterech miesięcy zmagam się z AZS u siedmiomiesięcznej córki. Pediatra i dermatolodzy rozkładają ręce i słyszę jedynie "proszę smarować, proszę nawilżać". W załączniku przesyłam jak wygląda skóra mojego dziecka. Według opisu z rozpoznania: "Dziecko z nasilonymi zmianami rumieniowo-złuszczającymi na tułowiu i kończynach.  Na policzkach zmiany z sączeniem. Przeczosy na kończynach dolnych". Córka drapie się do krwi, budzi się co chwilę w nocy, skóra raz pokryta jest szorstką łuską innym razem jest cała czerwona i po pocieraniu przez córkę rączkami robią się sączące rany (boję się, czy nie wda się jakieś zakażenie). Nie wiem, czy jest jakiś schemat medycznego postępowania w przypadkach azs, ponieważ nie dostałam skierowania na badania krwi czy panel atopowy, nie otrzymałam wskazówek co do diety (oprócz Neocate, po którym dziecko było ciągle głodne), zostały tylko przepisane maści: chłodząca z HC, krem taninowy i maść na noc z lanoliną, do tego Fenistil w kroplach. Wypróbowałam mnóstwo dermokosmetyków, emulsji do kąpieli, balsamów do ciała itp. Przy aktualnej sytuacji w państwie zaplanowane wizyty kontrolne zostały odwołane (zakładam, że za wiele by nie wniosły), ja natomiast nie wiem jak pomóc dziecku i gdzie szukać fachowej skutecznej porady. Bardzo proszę o pomoc. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...