Skocz do zawartości
Forum

2 wczesne poronienia


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

od stycznia staramy się z partnerem o dziecko. Zarówno w styczniu jak i lutym miałam plamienia implantacyjne zaczynające się na około 2 dni przed miesiączką. Niestety po tym następowało silne krwawienie z mocnymi skurczami brzucha. Tym razem było jeszcze gorzej. Ale od początku:

4 lutego byłam u ginekologa na badaniu. Po zrobieniu USG powiedział, że pęcherzyk czeka na zapłodnienie i dzisiaj mamy z partnerem "działać". Miesiączkę powinnam dostać 18 lutego, ale od 16 lutego miałam plamienia implantacyjne. Najpierw malutka różowa plamka, potem brązowe plamienia. W dniu spodziewanej miesiączki tych plamień pojawiło się jakby więcej i już czułam zaniepokojenie. Podczas plamień miałam także podwyższoną temperaturę, mdłości i ślinotok. 

Niestety dzisiaj (20 luty) obudziłam się o 4 rano z silnym skurczem macicy, pobiegłam do łazienki i gdy tylko usiadłam usłyszałam jak coś dosłownie wpada do toalety. Na papierze pojawiło się mnóstwo skrzepów i wiele krwi. Trochę mnie to podłamało, bo to już druga taka sytuacja i boję się, że tak będzie za każdym razem.

Mieliście podobne sytuacje? 

Napomknę, że planujemy nasze pierwsze dziecko, mam 30 lat i od lat zmagam się z niedoczynnością tarczycy i hashimoto, ale jestem pod opieką endokrynologa i wyniki TSH mam w normie.

Odnośnik do komentarza

A skąd masz pewność, że to poronienia (Prędzej jak juz ciąża biochemiczna... bo @ jak rozumiem przychodziła w terminie? ) ?? Robilas bhcg? Skrzepy też o niczym nie świadczą. Te plamienia to wyglądaja po prostu jak rozkrecajaca się miesiączka. Ja plamilam czasem tydzień przed @ a czasem kilka dni a czasem od polowy cyklu. Sprawdź też progesteron, może być niski i też powodować plamienia przed okresem. To bardzo ważne przy staraniach. Ja przy 3 ciążach zauważyłam tylko 1 raz klasyczne plamienie implantacyjne, kilka dni przed spodziewana miesiączka, różowy śluz, trwało to może kilka godzin 1 dnia, potem już bylo czysto. 

Odnośnik do komentarza

Dwa cykle starań, bez potwierdzenia, że w ogóle doszło do zapłodnienia a później terminacji to jeszcze nie tragedia, ja starałam się 5 cykli ;( dwa cykle przed zajściem stosowałam prefert vaginal, wspomagał zapłodnienie no i udało się

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...