Skocz do zawartości
Forum

Mamy październikowe 2020


Kryska89

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Czarna.ana
27 minut temu, Mama2Ania napisał:

Niedawno pisalysmy o wyprawkach i oprocz tego, ze niby wszystko mam po córce, to zastanawialam sie ostatnio nad kupnem kołyski, corke wozilam i usypialam w wózku poki byla malenka, ale wtedy mieszkalismy na jednym poziome, teraz w domu z dwoma pietrami, wiec nie widzi mi sie skakanie z wózkiem góra - dół, korzystala któraś z was wczesniej? Jezeli tak to czy sie sprawdzila?

Ja miałam coś takiego: TINY LOVE leżaczek bujaczek krzesełko 3w1. Z tych samych powodów o których piszesz 🙂 jak mały był mniejszy to bał się wibracji więc służyło tylko za kołyskę ręczna. Bardziej nam się przydało jak już sam siedział to wtedy był w użyciu na okrągło. Aż do prawie 2 roku życia. 

Odnośnik do komentarza
Gość Mama2Ania

Czarna.ana ciekawa opcja, ale dla tych mam, ktore nic jeszcze nie maja, ja juz bujaczek i fotelik do karmienia mam, dlatego mysle nad zwykla kołyska, ktorą leząc w łóżku pobujam, bo wczesniej tak robilam z wozkiem i bylo wygodniej niz wstawac do łóżeczka 🙂

Odnośnik do komentarza

Hej 🙂

Ja przy córce miałam oddzielnie kołyskę, leżaczek bujaczek i krzesełko do karmienia.

Kołyskę drewnianą bardzo szybko oddałam, bo córka nie lubiła w niej leżeć i szybko wyrosła.

Leżaczek bujaczek lubiła, ale też szybko wyrosła (miałam taki typowy mały bez funkcji pionizacji).

Krzesełko do karmienia mam z Ikei, te plastikowe, najprostsze. Jest w porządku.

Aktualnie mam zamiar kupić kołyskę, leżaczek, krzesełko itp. 5w1, co to będzie "rosło" z dzieckiem i będzie mobilne w miarę. Na razie podoba mi się Kinderkraft unimo i wcześniej wspomniane Tiny love.

 

Ja z kolei mam pytanie o kokon. Czy sprawdza się? Widziałam na allegro takie zestawy kokon plus poduszka motylek, materacyk (pewnie do kołyski i gondoli będzie można używać), poduszkę i kocyk w niezłej cenie i w dodatku we wzorze takim samym, jak pościel, która planuję kupić 😁 ale nie wiem, czy to nie okaże się zbędny gadżet...

 

Monia, spóźnione sto lat!! 🤩🎂💯🌷

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Mama2Ania napisał:

Monia wszystkiego najlepszego na najblizsze miesiące i nie tylko, cos kojarze ze u ciebie trzeci synus? Potwierdzilo sie? 🙂

Ja zaczynam 23tc i od wczoraj kopniaki maleństwa (w koncu dalej nie wiem co bedzie, juz sie smialam z mezem ,ze chyba sobie zrobimy niespodzianke przy porodzie), sa wyczuwalne przez inne osoby, takze mocno daje znać o sobie 🙂

Potwierdzimy na połówkowych 16ego czerwca już na 100% 🥰 I dziękuję za życzenia 😘

Odnośnik do komentarza
Gość Mama2Ania

AC jezeli chodzi o kokon i poduszki motylki to ja nie używałam, ale znajome juz tak i chwala sobie, uzywaja zarowno w gondoli jak i w łóżeczku/kolysce, ja uzywalam wiazany rozek i mojej córce i mnie pasowalo (córka urodzona przed zima), ale wlasnie mysle tez nad tym kokonem z podusia, skoro tak zachwalaja.

Odnośnik do komentarza

Mama2Ania, a masz jakieś przeczucia, albo życzenia co do płci? 😉

No i kupię chyba ten zestaw z kokonem. Bo w sumie poduszkę i kocyk do kołyski/ gondoli i ten motylek tak, czy siak bym kupiła, to będę miała od razu i te zabezpieczenie jakby Jasiek na łóżku sobie leżał.

 

Dziewczyny miałam pierwszy od dłuższego czasu sen ciążowy. No myślałam, że się popłacze w nocy.

Śniło mi się, że odeszły mi wody jak byłam sama w domu i miałam już wychodzić po córkę że szkoły. I zadzwoniłam do męża, żeby po mnie przyjeżdżał i zawiózł do kliniki, bo zaczyna się akcja, a ten do mnie, żebym sobie wzięła taksówkę, bo on musi po córkę do szkoły przecież pojechać, bo nie zostanie w szkole sama. No myślałam, że normalnie go obudzę i wyrażę oburzenie 🤣🤪.

Ale jak już mi przeszła złość, to faktycznie pomyślałam, że faktycznie przecież nie mam wpływu jak się zacznie poród i może mnie zaskoczyć w najmniej odpowiednim momencie, typu właśnie kiedy trzeba będzie iść po córkę, albo w środku nocy i nie będę miała za bardzo co z nią zrobić. Do dziadków najwyżej ja mąż zawiezie i wróci po mnie.

I jakoś tak mi się smutno zrobiło i jednak te umówione na konkretną godzinę przyjęcie do kliniki na CC wydało mi się niezwykle praktyczne. Wtedy miałabym możliwość zaplanować co i jak i dopasować pod siebie i swoje możliwości organizacyjne, na spokojnie, bez stresu. Ale z drugiej strony CC mnie trochę przeraża w sensie ewentualnych powikłań i szybkości dojścia do siebie, czy wpływu na laktację.

Ja już sama sobie biedy wyszukuję i się denerwuję na kilka miesięcy przed porodem, ehhhhh 😔

Odnośnik do komentarza
Gość Mama2Ania

AC mi w sumie obojętne, byle zdrowe i urodzone w miare w terminie, jak bedzie dziewczynka to córka bedzie miala siostre (ja zawsze chcialam miec siostre, bo mam dwóch braci), a jak bedzie syn to mąż sie ucieszy, na pierwszych prenatalnych mowil lekarz cos o dziewczynce, ale szwagierka tez miala miec a potem jednak chlopczyk. A co do snów to ostatnio snilo mi sie, ze ma byc chlopczyk, a podobno w snach pojawiaja sie nasze chęci albo obawy, nie przejmuj sie swoim snem zbytnio🙂

 

Odnośnik do komentarza

Hej 😉

No tak, legginsy ciążowe to podstawa.

Ja też zaopatrzyłam się w Lidlu w dwupak czarnych, a później w innym jakimś sklepie dokupiłam jeszcze imitacje dżins i cieliste.

A jakie sukienki na lato? Jakieś typowe ciążowe, czy bawełniane maxi zwykle ujdą? Zauważyłam, że na hasło "ciążowe" cena jest x2 🤭

Aktualnie chodzę w dżinsach i t-shirtach, ewentualnie w tunikach ciążowych koszulowych i legginsach jak jest wychodne "gdzieś do ludzi" i jest ok. Ale prognozy pogody są bardzo optymistyczne i zapowiadają już niebawem typowe lato i w dżinsach, czy koszulach już będzie za gorąco... W szorty żadne się już raczej nie zmieszczę, więc faktycznie zostają sukienki.

Odnośnik do komentarza
Gość Mama2Ania

AC ja mam sukienki odciete pod talia i nie byly kupowane wlasnie jako ciążowe, tylko nosilam nie będąc w ciąży, ale spokojnie zmieszcze do nich brzuszek wiec w takich wlasnie bede chodzic, maxi i do kolana nosze. W ciąży z córka przechodzilam tak cale lato i dłużej, bo 5 lat temu bylo wyjatkowo cieple lato, licze tez na takie w tym roku 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Martynabb

Ja chodzę w normalnych kieckach, tylko musiałam kupić rozmiar 38, żeby dopiąć się w biuście bo byłam wcześniej płaska 😛 ogólnie lubię fasony kopertowe i takie oversize wiec myśle ze całe lato w nich przechodzę bez problemu. Ciążowych sukienek nie kupuje, drogie są i jakoś takie matronowe w stylu, nie widziałam niczego nowoczesnego i prostego. 
 

Za to szukam ciążowego kostiumu kąpielowego, jednoczesciowego. Znacie jakieś ciekawe sklepy? 

Odnośnik do komentarza

W sumie znalazłam w szafie kilka sukienek, w których wyglądam wcale bo nieźle jeszcze,głównie właśnie takie odcięte pod talią. Tylko te nogi białe........ 🙈🙊 

Co do strojów kąpielowych, to ja się skłaniam ku: tankini ciążowe. Na allegro cała masa tego 😉

Edytowane przez AC_
Odnośnik do komentarza

Byłam na badaniach prenatalnych. 21tydz.
Wszystko w porządku, lekarz mierzył każdy narząd i wszystko w normie. Nawet zmierzył że stópki mają po 3cm😉
Łożysko się trochę podniosło, już nie zasłania szyjki. Mówił że nie ma zagrożenia przedwczesnym porodem. Chłopiec na 1000%. Waży 324g😉

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka

Gratulacje 😊. Też mam nisko lozysko, lekarz stwierdził że może się podnieść ale trzeba poczekać ok 10 tygodni.

Ja mam połowkowe w piątek w 20 tyg.  Ja dzisiaj byłam na wizycie zwykłej z powodu kolejnej infekcji. Zadałam wszystkie nurtujące mnie pytanie ale zapomniałam zapytać czy mogę antybiotyk dopochwowy łączyć z luteina? Czytałam że można.

Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Gość Agnieszka napisał:

Gratulacje 😊. Też mam nisko lozysko, lekarz stwierdził że może się podnieść ale trzeba poczekać ok 10 tygodni.

Ja mam połowkowe w piątek w 20 tyg.  Ja dzisiaj byłam na wizycie zwykłej z powodu kolejnej infekcji. Zadałam wszystkie nurtujące mnie pytanie ale zapomniałam zapytać czy mogę antybiotyk dopochwowy łączyć z luteina? Czytałam że można.

Jak myślicie?

Ja dla świętego spokoju brałabym z co najmniej 1-2 godz.przerwą między luteiną a antybiotykiem. Zależy ile razy dziennie masz brać jedno i drugie

Odnośnik do komentarza

Paula_ gratuluję udanej wizyty 😊 aż 3 centymetry toż to kawał chłopczyka już. Ja szykuje się na wizytę w środę. Mam nadzieję, że każda z nas usłyszy same pozytywne wiadomości.

Ja ostatnio się wystraszyłam bo po miesiącu bez plamień, krwawień znowu dostałam plamienia. 😣 Czekam za wizyta i mam nadzieję, że to nic takiego. Mówił, że mam nie pędzić do szpitala więc czekam za normalnym badaniem.

Czy wam brzuch też już się stawia? Ja od dwóch tygodni mam stawianie brzucha.

Odnośnik do komentarza

Lulu mi puki co nie. Ale mam inną nazwijmy to dolegliwość 😉 Od czasu do czasu w ciągu dnia czuję jakby mały mi się wwiercał w dół brzucha, ciężko mi wtedy iść, nie mogę się wyprostowac do końca. Jak siedzę to znów nie wiem jaką pozycję przyjąć żeby przestał. Nie wiem jak to nazwać. To jest tak na wysokości spojenia łonowego i schodzi w dol. Nie jest to miłe uczucie. Ciężko wytłumaczyć i nazwać

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, ja po połówkowych 

z moim maluszkiem wszystko ok chłopak został wiec już pewnie zostanie 🙂 jedynie przeraża mnie to ze maluch jest większy o 6 dni z obliczeń usg, dzisiaj mam 21 tydzień równy a mały jest 21+6 🙂 

gin powiedział ze będę rodzic duże dziecko jeśli będzie w terminie na pewno większe niż 3,5 kg. Ja jestem sama mała i drobna wiec obawiam się ze skończy się na cesarce ☺️ 

Odnośnik do komentarza

Agdon_ mój lekarz niby też stwierdził, że będzie duże dziecko. Ale jakoś się tym na razie nie przejmuje. Z USG też ciąża wychodzi mi starsza o tydzień. Teraz na połówkowych będę mogła dokładnie porównać z córką bo akurat ta wizyta wychodzi równo w 22tyg i z córką równiez tak miałam to i wagę porównam. Na razie nie daje wiary bo przy porodzie moja córka miała ważyć ponad 3,5kg a urodziła się z wagą 3kg. 

Paula_ wiem coś o tym wwiercaniu się 😄 

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny! Ja w piątek miałam połowkowe (19t6d, a wyglada na 20t5d). Potwierdzony chłopaczek, 360g, 3,5cm stopka 😉 Maluszek na medal, wszystko ma idealnie. Leży w poprzek (pozycja dowolna). Ale...łożysko...okazalo się, ze calkowicie zaslania ujscie szyjki macicy...jest jeszcze nadzieja,że sie podniesie i je odkryje, ale poki co miesiac polegiwania...nie noszenia, nie podnoszenia i traktowania sie jak jajko ( ciekawe co na to moja prawie 3 letnia coreczka 😛...a w razie jakiegokolwiek plamienia do szpitala odrazu...jesli by sie nie podnioslo to oczywiscie jestem kandydatką do ciecia cesarskiego 😕 ale mamy czas do 26tc wiec czekamy. Bardzo napina mi sie brzuch i dostałam na to rozpuszczalne wapno, magnez,a doraznie nospe. Na szczescie szyjka dluga (36mm) i zamknieta. Dzisiaj miałam kontrole u ginekologa i posluchal tylko serduszka dzidzi, a tak to skoncentrowal sie na tym lozysku. Po infekcji z zeszlego miesiaca ani śladu 🙂

 

Odnośnik do komentarza

Hej 😉

Asia, leż ile wlezie, trzymam kciuki, aby się podniosło. Wiele z nas ma problem z tym łożyskiem, ale musi być dobrze 🙂 no i super, że pozbyłas się skutecznie infekcji.

Czarna.ana, powodzenia na badaniach i daj znać o wyniku 🙂

Agdon, lekarze często na wyrost określają wagę dziecka. Moja córka urodziła się z wagą 2750g, a miała być ponoć spora 😉

Lulu, oby te plamienie to był jakiś pojedynczy epizod nic nieznaczący 😉

Paula.c, ekstra, że łożysko się podniosło i jest już bezpiecznie, zawsze to jeden stres odejdzie 🙂

Agnieszka, kurczę masz Ty się z tymi infekcjami. Mam nadzieję, że antybiotyk zrobi swoje i już nie wrócą 😉

O rety, stópki na tym etapie ciąży mają już około 3cm? 🤩💜

 

Ja mam połówkowe właściwe 15.06. i już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że uda się uwiecznić na zdjęciach jakieś ciekawe ujęcia Jaśka. Do tej pory mam same biało czarne plamy (chociaż wg lekarza są to konkretne ujęcia, ale ja tam nic nie widzę ciekawego 🤭) a żeby tak złapać rączkę, albo stopkę, czy profil, to by była cudna pamiątka!

 

 

 

  • Dziękuje 1
Odnośnik do komentarza

Ale wam zazdroszczę, laski, że już po! 😁😁 Chociaż dzisiaj popołudniu też dołączę do tego grona 😊 już nie mogę się doczekać. Od kilku dni ruchy maleństwa są wyczuwalne przez tatusia już ❤️ 

 

Ja też czasami mam takie uczucie, jakby mi coś napierało na pochwę, odbyt i miejsce pomiędzy. Boję sie, czy to nie zwiastuje czegoś złego, ale dzisiaj i kontrola u gina, i połówkowe, to dopytam. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...