Skocz do zawartości
Forum

Mamy październikowe 2020


Kryska89

Rekomendowane odpowiedzi

U nas 18+3 luteinę brałam do 14 tc dopochwowo 3x1, a ze wzgledu na infekcję teraz podjęzykowo 3x1. 

Wyprawki jeszcze nie kompletuję, pewnie zacznę po połówkowym 5.06. Mam dużo rzeczy po córeczce więc muszę je przejrzeć i wybrać chłopaczkowe 😉

W pierwszej ciąży zaskoczył mnie wzrost coreczki bo wszystkie badania wskazywały na bobasa koło 3kg+, a urodziła się 2450,48cm (w 39tc). W 56 sie topiła, ale moja mama jeezcze jak byłam w szpitalu kupiła zestaw 50'tek i wszystko uprała, uprasowała wiec w w domku już miałam dobre ubranka (na całe 2 tygodnie 😉 ) W kazdym razie nie ma co się przejmować na wyrost- zawsze można coś dokupić.

Odnośnik do komentarza

Mama2Ania_ po mojej wizycie w szpitalu miałam zalecony duphaston 3*1, po dwóch tygodniach miałam wizytę kontrolną u lekarza prowadzącego i po skończeniu opakowań miałam przestać brać. Także ja miałam duphaston od 6tygodnia ciąży zapisany z małymi przerwami. Teraz nie biorę.

Co do wyprawki to ja raczej z tych praktycznych. Nic specjalnego nie kupuje 😃 Wózek mam po córce praktycznie nowy Graco symbio moon sprawdzał się, także nie wymieniam. Co do rzeczy to u mnie body jakieś getry i spodnie. Pajace do spania, pieluchy tetrowe duża ilość 😊 

Ogólnie to powróciły mi wymioty od rana... Nie codziennie ale jednak 😣  

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny 😉

O matko, Lulu współczuję powrotu wymiotów. Teoretycznie wszelkie ciążowe dolegliwości o ile nie towarzyszy im nic niepokojącego to znak, że dzidzia jest zdrowa i wymagająca od organizmu mamy 😁 przynajmniej ja tej wersji się zawsze trzymam, jak mam gorsze dni.

Asia, miałam z rozmiarami podobnie 😉 znajome naokoło powtarzały, żeby nie szaleć z rozmiarem 56, bo to tylko na chwilkę, zaraz dzidziuś wyrośnie. A moja córka urodziła się maleńka i w tych 56 to się mogła utopić, takie duże były. I mąż na szybciora musiał kombinować mniejsze rozmiary 🙂

Przy córce najlepiej sprawdziły się pajacyki z zakrytymi stopkami. Jak się dobrze zapięło pieluchę, to było to jedyne ubranko, bez potrzeby stosowania dodatkowej bielizny pod spód jeśli byłyśmy w domu. Później już pod spód nakładałam bodziaki bez rękawków, jak sezon grzewczy się kończył (tylko nie na cienkich ramiączkach, bo się zsuwały z ramionek przy wierceniu się) i w domu było mniej ciepło. A już wiosną bodziaki plus getry lub spodenki.

Latem sukieneczki, cienkie skarpetki i na pieluchę, co by nie świeciła spod kiecki, to w pepco zwykle majteczki dla starszych dzieci, najlepiej z falbankami, to ładnie wyglądały 😊

Ja luteinę i nospę w pierwszej ciąży niemal od początku do końca łykałam. Ze względu na niewysoki poziom progesteronu, który co miesiąc badałam.

Aktualnie ten hormon mam ok i w sumie prócz kwasu foliowego przed ciążą i przez kilka dni po pozytywnym teście i aktualnie branych suplementów ciążowych, czy z razie twardnienia brzuch nospy nic nie biorę.

Dzisiaj kolejny dzień byczenia się 🤩

Odnośnik do komentarza

AC ja nie badalam progesteronu w sumie, wiec nie wiem czy jest w normie ale poki biore duphaston pewnie tak jest.

Co do przedszkola to u mnie w miescie otwieraja w przyszlym tygodniu, ale ja juz nie posylam córki, nie tyle co przez koronawirusa jak inne wirusy, z ktorymi nie wiem gdzie w razie czego sie udać, niby robilam ostatnio corce morfologie, badanie wit D i innych, niby odpornosc dobra ale jakos w tym roku corka mi chorowala i lepiej niech juz siedzi w domu, ja tez w tym roku jakos wiecej wszystkiego lapalam i caly czas biore acerole (naturalna wit C) zeby jednak sie jakos trzymac. Chociaz nie ukrywam zazdroszcze tego odpoczynku do poludnia chociazby 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka

Ja na pieniądze z Zusu również czekam. Nie wypłacili mi jeszcze za kwiecień a tu już koniec maja. Do dzwonić się do nich nie da. Teraz muszę leżeć i nic nie załatwię. Mam nadzieję że niedługo wszystko wyrównają

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Gość Paula.c napisał:

Moniaaa33 a możesz wrzucić zdjęcie swoich wyników? Chciałabym porównac z moimi, dlaczego mi kazali brać antybiotyk, co na to wpłynęło? Może moje gorsze były. Zerkne z chęcią

Zaraz wrzucę, lekarz powiedział, że ja nie jestem w stanie pobrać próbki moczu w sterylnych warunkach, więc te bakterie, które tam wyszły mają prawo tam być i nie kazał mi się tym w ogóle  przejmować. Ufam mu bo to naprawdę dobry lekarz i gdyby było coś nie tak, to na pewno by zareagował 🙂

15905241755677659399667882948851.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość MartusiaM

Asia93,  ja jestem od końcówki lutego na L4, dostałam dopiero 1 raz pieniądze z zusu... Na wypłatę pierwszego świadczenia po 33 dniach oni mają aż 60 dni czasu... nie jestem pewna czy mają tak po każdym zwolnieniu, ale na pewno na pierwszą wypłatę po przejęciu wypłacania z zakładu pracy.... także żyjemy głównie z pensji męża. Szok.. ale już raz to przerabiałam- wieczna loteria i życia na krawędzi- jest czy jeszcze nie ma kasy:D zus zba poziom adrenaliny:D 

Odnośnik do komentarza
Gość Martynabb

Ja tez jestem na zwolnieniu od końca lutego i pensja przychodzi na czas. Jestem zatrudniona w dużym korpo i nie wiem czy to przypadkiem nie jest tak, ze jeżeli zakład zatrudnia więcej niż 20 osób to nie przechodzisz na ZUS tylko dalej pieniądze wypłaca pracodawcach, czy ktoś z większa znajomością prawa pracy może to zweryfikować?

 

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Gość Martynabb napisał:

Ja tez jestem na zwolnieniu od końca lutego i pensja przychodzi na czas. Jestem zatrudniona w dużym korpo i nie wiem czy to przypadkiem nie jest tak, ze jeżeli zakład zatrudnia więcej niż 20 osób to nie przechodzisz na ZUS tylko dalej pieniądze wypłaca pracodawcach, czy ktoś z większa znajomością prawa pracy może to zweryfikować?

 

Tak firma która zatrudnia więcej niż 200 osob płaci ci cały czas. Potem te pieniądze oddaje im ZUS. Dlatego w korpo pensja zawsze na czas.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem na l4 od początku lutego i zawsze pensje mam na czas. Pod ZUS przechodzi każdy pracownik będący na l4 dłużej niż 33 dni w roku, ale jeśli firma zatrudnia dużo ludzi to cały czas pracodawca robi Wam przelew (dlatego niektórzy mają pieniądze na czas), a później to on rozlicza się z ZUSem. Jeśli natomiast ktoś pracuje w małej firmie to wypłatę świadczenia przejmuje ZUS i oni robią przelewy. Pewnie dlatego się tyle czeka. Maz ostatnio też czekal na wyplate swiatczenia tylko, że z tytułu wypadku przy pracy. Jak się już dodzwonił, czemu jeszcze nie ma pieniędzy skoro termin już minol, to Pani go poinformowała, że mają opóźnienia przez sytuację z wirusem 😐

 

Moniaaa 

Ja mialam identyczna sytuacje

d. liczne bakterie w moczu i leukocyty 3-5. Też wczoraj miałam wizytę i lekarz powiedział dokładnie to samo co Tobie. Mówił, że taka liczba leukocytow jest prawidłowa i dopiero gdyby było ich więcej to można by podejrzewać infekcje. Wiec też nie potrzebnie panikowalam. 

Jeśli natomiast chodzi o wybrzuszenia, o które Was się ostatnio pytałam to mówił, że to właśnie dzidzia się tak układa ☺️

Odnośnik do komentarza

W poprzedniej ciazy lekarka na moje wyniki z info o licznych pasmach śluzu powiedziała podobnie że mocz nie był prawidłowo pobrany i dostała się flora bakteryjna z pochwy. Też wtedy powiedziała że wyniki są ok.

Kazała przed pobraniem umyć się z zewnatrz, pobierać próbkę tylko ze środkowego strumienia moczu rozchylając wargi tak aby mocz po nich nie leciał ani po rękach no i do sterylnego pojemnika na posiew. Bo wtedy kazała dla sprawdzenia posiew robić i nic nie wyszło. 😉

Teraz mam inną sytuacje.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, z mojej strony gratulacje 😊 to cudowne uczucie zobaczyć dwie kreseczki, serduszko... Przeżyłam to 5 razy, mam czworo dzieci.
Zamierzam zostać doulą (kobieta wspierająca przy porodzie) i dlatego chcę rozkręcić grupę na fb. Mam spore doświadczenie w ciąży i w porodzie 😁 znam wiele aspektów tego stanu, znam strachy i emocje. 
Zamierzam współpracować z położną jak grupa się rozwinie oraz odpowiadać na pytania na messengerze czy też przez e-mail. Podchodzę do tego naprawdę poważnie. Grupa jest zamknięta, nikt że znajomych nie będzie wiedział, że do niej należycie.
Oczywiście to tylko propozycja i prośbą. Wiem, że niektóre kobiety wolą pozostać anonimowe. Bardzo ciężko jest rozkręcić grupę na fb, zwłaszcza od zera.
Moją specjalizacją będzie strach przed porodem, (czy to SN, czy cc - miałam oba), poród SN po CC, połóg i wszelkie strachy tego wyjątkowego stanu.
Jeśli ktoś chciałby skorzystać z mojej wiedzy - zapraszam. Jeśli nie - przepraszam, że się wcinam 😉 i życzę wszystkiego dobrego na drodze macierzyństwa 💓
Jeśli znacie kogoś kto ma różne leki w ciąży, boi się porodu, połogu, może potrzebuje wsparcia - proszę polecajcie moja grupę. 

Do marzeń trzeba dążyć - choć łatwo nie jest 😊 Ale ja będę próbować. 

https://www.facebook.com/groups/1927206980743909/?ref=share

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza
Gość Paula.c

Moniaaa33 porównałam wyniki. Moje są faktycznie dużo gorsze. Mam wyższe pH, leukocyty 4x wiecej niż ty i liczne bakterie. Takie jak ty miałam. W marcu kiedy dostałam ten ziołowy lek na to zapalenie. Teraz mi dwóch lekarzy powiedziało że taki stan rzeczy jak u mnie dużo bardziej zagraża ciąży niż antybiotyk który mialam bezpieczny dla kobiet w ciąży. Już go skończyłam, w poniedziałek idę na wyniki zobaczyć jak to teraz wygląda.

A co do wynagrodzeń to ja też jestem za L4 od końca lutego, zatrudniona w wielkim korpo i zawsze mam 27 dnia mca i dziś miałam z samego rana na koncie. 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Cobra napisał:

Dziewczyny, z mojej strony gratulacje 😊 to cudowne uczucie zobaczyć dwie kreseczki, serduszko... Przeżyłam to 5 razy, mam czworo dzieci.
Zamierzam zostać doulą (kobieta wspierająca przy porodzie) i dlatego chcę rozkręcić grupę na fb. Mam spore doświadczenie w ciąży i w porodzie 😁 znam wiele aspektów tego stanu, znam strachy i emocje. 
Zamierzam współpracować z położną jak grupa się rozwinie oraz odpowiadać na pytania na messengerze czy też przez e-mail. Podchodzę do tego naprawdę poważnie. Grupa jest zamknięta, nikt że znajomych nie będzie wiedział, że do niej należycie.
Oczywiście to tylko propozycja i prośbą. Wiem, że niektóre kobiety wolą pozostać anonimowe. Bardzo ciężko jest rozkręcić grupę na fb, zwłaszcza od zera.
Moją specjalizacją będzie strach przed porodem, (czy to SN, czy cc - miałam oba), poród SN po CC, połóg i wszelkie strachy tego wyjątkowego stanu.
Jeśli ktoś chciałby skorzystać z mojej wiedzy - zapraszam. Jeśli nie - przepraszam, że się wcinam 😉 i życzę wszystkiego dobrego na drodze macierzyństwa 💓
Jeśli znacie kogoś kto ma różne leki w ciąży, boi się porodu, połogu, może potrzebuje wsparcia - proszę polecajcie moja grupę. 

Do marzeń trzeba dążyć - choć łatwo nie jest 😊 Ale ja będę próbować. 

https://www.facebook.com/groups/1927206980743909/?ref=share

Wysłałam prośbę o dołączenie do grupy 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Paula.c napisał:

Moniaaa33 porównałam wyniki. Moje są faktycznie dużo gorsze. Mam wyższe pH, leukocyty 4x wiecej niż ty i liczne bakterie. Takie jak ty miałam. W marcu kiedy dostałam ten ziołowy lek na to zapalenie. Teraz mi dwóch lekarzy powiedziało że taki stan rzeczy jak u mnie dużo bardziej zagraża ciąży niż antybiotyk który mialam bezpieczny dla kobiet w ciąży. Już go skończyłam, w poniedziałek idę na wyniki zobaczyć jak to teraz wygląda.

A co do wynagrodzeń to ja też jestem za L4 od końca lutego, zatrudniona w wielkim korpo i zawsze mam 27 dnia mca i dziś miałam z samego rana na koncie. 

No więc wygląda na to, że lekarz się nie mylił jak mówił, że nie trzeba leczyć antybiotykiem.. Ale ja przewrazliwiona jestem i jak zobaczyłam te bakterie to spanikowałam. Życzę Ci, żeby te cholerne bakterie dały już spokój do końca ciąży A wyniki byly zawsze idealne 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Paula.c

Dziewczyny jak spać? Czytałam że po 20tyg trzeba zapomnieć o spaniu na plecach. Na lewym boku nie mogę bo zaraz jak się tak położę to serce mi wali i łomocze i muszę szybko zmienić pozycję. Na prawym boku po jakimś czasie boli mnie i piecze biodro - ile zresztą można spać na jednym boku??? Zostaje mi na stojąco i na siedząco

Odnośnik do komentarza

Nie wiem na ile te wytyczne są teraz aktualne. Z tego co mi wiadomo, dopiero w trzecim trymestrze ważne jest, żeby nie zasypiać na wznak, ogólnie dobrze jest zmieniać pozycje, myślę, że tutaj organizm działa w sposób dość intuicyjny. Może spróbuj poduszki do spania? Ja ogólnie zasypiam na jednym lub drugim boku a często budzę się na plecach, myślę o tej poduszce, bo faktycznie jest coraz ciężej, tylko myślę sobie, że będzie z nią kiepsko przy przewracaniu się na bok 😄

f2w3gzu3cg2hj8lz.png

Odnośnik do komentarza

Hejka 😉

W kwestii spania poduszka ciążowa jest np. w moim przypadku nieoceniona, także polecam 😁

Przewracanie się faktycznie trzeba opanować, bo się nogi plączą, szczególnie jeszcze pod kołdrą 🙂

Zdarza mi się jednak jak już i na jednym boku i źle i na drugim źle, to kładę się na placach, bo inaczej nie dam rady.

Mam dzisiaj USG połówkowe, o ile wyjdzie z rację tego, że to dopiero 18+5. Mam nadzieję poznać w końcu płeć!

Ja też jestem od któregoś tam mają na L4, ale u mnie wypłaca pracodawca, więc pewnie będzie terminowo. Ciekawa jestem ile będzie wynosić to wynagrodzenie, bo ostatnimi czasy było u mnie dużo zmian w kwestii finansowej.

Ogólnie ZUS ma poślizg, prócz wypłaty zasiłków chorobowych spóźnia się też z wypłacaniem postojowego itp. i jedyne co radzą, to poczekać. Łatwo powiedzieć... kredyty i inne zobowiązania nie poczekają razem z ZUSem przecież.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...