Skurcze i tętno dziecka

[Gość Józia1994]

Hejka, jestem w 40 tc i od jakiehos czasu pojawiaja sie u mnie skurcze.
Ale sa dosc dziwne. Mianowicie moj brzuch przybiera bardzo dziwne ksztalty wtedy, maz mowi ze mozna wtedy poznac jak dziecko jest ulozone w brzuchu.
Na poczatku takie skurcze trwaly ok 1 min - teraz po 5 dniach od pojawienia sie pierwszego potrafia trwac i do 6 min! Poczatkowo byly bezbolesne a teraz zaczynaja bolec coraz bardziej:\
Jak juz mi przejdzie to dziecko zaczyna szalec w brzuchu a tetno skacze od 115 do 160!
Nie wiem czy to normalne:/
Ktos mial cos podobnego?
Czy to juz sie porod zaczyna?
Czop ani wody mi nie odeszly...
Zastanawiam sie czy juz jechac do szpitala czy jeszcze czekac...

[Black_Panter28]

Dziewczyno, nie ma na co czekać! Zbieraj się do szpitala, bo jeśli na poród się nie zapowiada to albo będą wywoływać albo cc

[Bibs]

Ja tak miałam, co prawda nie trwały nigdy tak długo. Brzuch się robił twardy i "krzywy" a działo sie tak od polowy ciąży więc to były straszaki... Na ktg(jak już miałam robione) po skurczu tętno też skakało.
A to tętno o którym piszesz podczas ktg takie jest? Tzn czy położna to widziała?
Skoro jesteś już prawie po terminie i skurcze są bardziej bolesne warto by było skontrolować sutuacje.