Skocz do zawartości
Forum

Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało


pena89

Rekomendowane odpowiedzi

Hejo Ciocie!! Chyba mocno trzymalyscie kciuki bo dzidzia wreszcie się ukazała, będę miała CÓRECZKĘ!!!!! Jesteśmy zdrowe, ale musimy więcej odpoczywać bo ostatnio brzusio pobolewa. Od 9.01ide na zwolnienie. Jej Żabcia tak kopała, tak się wiła w brzusiu ale udało się podglądnac ❤️ oszalałam na jej punkcie i dlatego też na męża czeka mała niespodzianka jak wróci dziś w delegacji bo ON JESZCZE NIE WIE!!! ❤️

monthly_2019_12/zakreskowane-watek-dla-staraczek-ktorym-sie-udalo_81232.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uugpjadhf9nsj.png

Odnośnik do komentarza

Princessa o rany, mega współczuję:( chyba gorszego okresu na takie nieszczęście się nie dało "wybrać". Mam nadzieję, że mimo tego dasz ze wszystkim radę, może ktoś pomoże trochę:) a Piotruś jest super chłopak na zdjęciu i jaki duży:)
Czarna moje gratulację!!:):) Sporo dziewczynek ostatnio:) mąż się na pewno ucieszy z niespodzianki:)
Anella jesteś bardzo dzielna, jeszcze trochę i będzie po wszystkim.

Odnośnik do komentarza

magalena3
goosia tak tak ciebie pytałam. A zapachy to naprawdę potrafią dokuczac. Mój ostatnio nie dostał wkładu do zapachu taki jak zwykle do łazienki i pyta jaki to mówię weź jakiś łagodny to tylko raz psiknelam i yrzucilam. Kupiliśmy inny :D

mika a u ciebie jak z objawami? Dobrze się czujesz?
U mnie to piersi takie ciężkie i pełne, zgagę miałam na początku jak nie wiem i zmieniły mi się smaki. Śmierdzi mi smażone mięso, jestem senna w dzień muszę mieć drzemkę i mój żołądek to studnia bez dna. Jem i nie czuje ze coś zjadłam :D

Madziak też pytałam jak tam. U ciebie chłopcy? Kamilek to zaraz 2msc skończy. A Filipek? Jak rączka?

Aniołek 27.11.2018

Odnośnik do komentarza

Goosia Mika moje gratulacje !! Cudowne wieści ze jesteście zamaskowane ❤ Staram się czytać na bieżąco forum ale już zazwyczaj czasu brak na pisanie. Rosnijcie zdrowo !
Anella trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie! Już Ci nie dużo zostało :-)
Ja już prawie w 3 trymestrze. Brzuch już spory i szybko się mecze A córeczka nic mnie nie oszczędza. Ale cieszą się tą ciążą bo może to już ostatnia choć nie stawiam ostatecznej kropki :D

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Gosia mnie też na początku męczyły trochę mdłości, chociaż dało się wytrzymać. U mnie się nasilały jak byłam głodna. Słyszałam też, że pomagają imbir albo migdały. Mam nadzieję, że znajdziesz coś, co Ci przyniesie ulgę.
Pena fajnie, że wszystko dobrze u Ciebie:) no ten trzeci trymestr znowu ciężki, doskonale Cię rozumiem jak to jest przy małym dziecku:) wy z Magaleną jesteście następne w kolejce po Anelli:):)

Odnośnik do komentarza

Gosia mi na mdłości nic nie pomagało, do tego rano nic nie mogłam jeść bo tabletki na tarczycę biorę a to trzaleba na czczo i odczekać pół godziny więc się umeczylam. Ale jeszcze trochę i przejdzie ;)
Pena skąd ja to znam ten brak czasu na wszystko a jak drugie się pojawi to w ogóle nie wiem czy czas znajdę żeby się wysikać :D

Michaś 25.02.2018r. ❤️
Aniołek 29.11.2018 6/10tc

https://www.suwaczek.pl/cache/b267dc89b2.png<</li>a>
Odnośnik do komentarza

maszkaron super że się odezwałaś. Pisz co tam u ciebie?
Pozdrawiam :*

princessa o ja cię współczuję złamania. Ale jakie niefortunnie musiało uderzyć. Szczęście że to nie Piotrusiowi przytrzasnelo. Bym bardziej wyla niż dziecko. :D
Więc nie przemeczaj się a napewno jakoś sobie poradzisz. Ale widzę to prawa ręka a ty która ręką się posługujesz?

Zgadza się ja następna potem Pena. Tutaj na forum.

Od wczoraj mam akcje twardnienia brzucha niestety. Dziwna trochę bo jak leżę brzuch jest miękki. Za to mała cały czas szaleje. Jak wstanę albo usiądę to odrazu czuję jak się spina brzuch ale nie boli jak w poprzednich ciazach. Tylko odrazu zaczyna boleć kręgosłup. Plecy całe. Jakbym nie wiadomo jaki ciężar dzeigala. Potrafi aż zapiec.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

goosia zwróć też uwagę po czym masz te mdłości czy tylko na czczo. Bo ja w poprzednich ciążach miałam mdłości po witamina h. Tylko femibion mi podchodzi. A teraz w tej np nie mogłam jeść nic słodkiego. Przez jakieś 3 Msc. Potem przeszło.
A teraz np znowu mam obrzydzenie do jedzenia. Nie mam. Chęci ani smaka. A mięso to tylko widzę i już mi się rusza odruch wymiotny.

Wiem że jest też jakiś specyfik do ssania dla ciężarnych właśnie z imbirem. Ale to zapytam na forum dziewczyny może pamiętają.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

magdalena3 w tym sęk,że mdłości mam od rana bez różnicy czy na czczo czy coś zjem. Ogólnie czuję ssanie a jak spojrze na jedzenie to od razu bleee. Wczoraj dzban wody z imbirem,miodem i cytryną zrobiłam i jakby trochę lepiej. Przy córce raz miałam mdłości przy tej utraconej może kilka razy ale teraz to jakieś apogeum. Jak już wcześniej wspomniałam,że pewnie luteina dodatkowo to wzmaga bo mam dowcipnie 2x1 (100mg) o piersiach nie wspomnę. Przy becie robiłam progesteron i był w miarę wysoko (29) plus te dowcipne to stąd te samopoczucie. :/ marudzę ale srednio idzie funkcjonować,a młoda już w domku i nie chodzi do przedszkola...inaczej bym walnęła się do łóżka i przelezala ale przy mojej córce można o tym zapomnieć ;) wczoraj tak mnie na spacerze przeciągnęła,że ledwo wróciłysmy he he.

Córeczka 17.05.2016 :*
Aniołek 4.01.2019 ;(

Odnośnik do komentarza

Bibs skarbie ostatnio miałam pisać o ciebie się upomina. Jak tam 8 wam się wiedzie? Zdrowi?
Co do tego specyfiku to ja nie brałam. Nawet nie czytałam składu. Dziewczyny tylko poleciały.

gosia coś wiem o mdłości ach i córce w domu :D ja w poprzednich ciążach miałam sporadyczne mdłości a w tej kilka razy wymiotowalam ale dziecko moje wyrozumiali dale mamie polezec chwilę. Tylko u mnie łatwiej bo to ja latem z córką na dwór wyszłam i ona się bawiła.

Cała noc się wiercilam. Corka w brzuchu u też. Ani spać alni leżeć ani siedzieć nie mogę. Jeszcze ten katar taki gesty ale ważne że już nie cieknie i oczy nie lzawia. Pewnie 7 dni musi być jak to katar. Wspomaga się czym tylko mogę.
Ręce mi dretwialo w nocy jak leżałam na bokach. Nogi tak samo. A na plecach najwygodniej ale się duszę więc nie ryzykuje.
No i trochę ponarzekalam.
Chce już luty.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

magalena
Jestem prawo ręczna A lewa poszkodowana ;)
Ciężko mam co kolwiek zrobić...
Ten szok po uderzeniu był bo ino zabolało i tyle. Dopiero po jakiejś godzinie/dwóch zaczęło siniec lekko puchnąć...

Mój synek bombki posciagal z choinki raczej pourywal i mówi " mama bombka tludno " :D
Ładnie zaczyna zdania składać np " lubię autko, lubię spać, lubię lody :D itp ;))

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

domka ma rację wytrwałości... U mnie drugi trymestr zleciał nie wiem kiedy.
Teraz trzeci i cora postanowiła się już obrócić prawidłowo glowkowo. Pupę wciska w prawe zebra i brak mi tchu. Nie dziwię się że mi dimery skończyły.
No zaczęły się skurcze tego całego braxtona czy jak mu tam. Jak leżę jest git. Więc święta przeleze. Ale już miałam myśli jechac na izbę. Ale wzięłam rano magnez niedawno nospe i jak leżę to brzuszek miękki :D

princessa mogę sobie tylko wyobrazić jak ci ciężko z jedną ręką ale kobieta silne stworzenie i da radę. :D
Synek już ładnie mówi. To "tludno" to mnie rozbawill :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

My po wizycie. Szyjka miękka ale długa, Alicja waży 2800g wszystko u niej dobrze, ale kazał mi leżeć przez bolesne skurcze i postraszył mnie że mogę nie dotrwać do stycznia jak nie będę odpoczywać. Za dwa tygodnie następna wizyta "jeśli dotrzymam". Postraszył mnie jeszcze, że gdyby nie święta to by mnie w szpitalu położył. Plan jest taki: dotrwać do 3 stycznia do wizyty i niech się później dzieje co chce

Michaś 25.02.2018r. ❤️
Aniołek 29.11.2018 6/10tc

https://www.suwaczek.pl/cache/b267dc89b2.png<</li>a>
Odnośnik do komentarza

Anella odpoczywaj kiedy się da. Ja teraz robie tak że jak córka ma drzemkę to leżę z nią. Twoj synek jeszcze miewa drzemki w ciągu dnia ? :D
Mnie też się już spina brzuch jak Magalenie. Ale nie boli to tylko jest twardy i po jakimś czasie puszcza. Umylam dziś okna i wypralam firanki. Reszty mi się nie chce haha Ale trzeba będzie ogarnąć na święta.

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...