Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Olu Chyba ok, nie dostałam do ręki wyników i nie dostałam info czy mam odebrać ani czy do lekarza pójdą i jak już to do którego, czy gine czy rodzinnego. Ale jak czasem zerkałam na to jak mierzyło było ok
Do do kłucia tematu mnie przy jajnikach ostatnio i zaczełam sie bać do mnie aż zginało i martwiłam sie o dzidzie, ale wczoraj poczułam kopniaczki :D

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

No Koleżanki... Załatwiłam. Mam skierowanie na oddział od poniedziałku. Chyba że coś się będzie działo to w niedzielę ordynator ma dyżur i też przyjmie. Będę bezpieczna, zrobią badania i obiecał że rozważymy szew. Tylko wyć mi się chce że córunie moją zostawię na conajmniej tydzień jak nie lepiej:(

Azu te kłucia o których mówi Kath są specyficzne, trochę inne niż zwyczajne rozciąganie. No i wiwat kopniaczki ;)

Pink jak się raz niewydolność zdarzy to zazwyczaj, choć nie zawsze, się powtarza. W drugą stronę już inaczej, choć jakaś infekcja może skracać szyjkę. Dlatego tak ważne są posiewy. Jednak jak nie ma niewydolności z powodu jakiejś wady stałej to później jest to skracanie. Na pewno nie w połowie ciąży.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra dobrze że się udało dostać do ordynatora. Może Cię zatrzymają na góra 3 dni i wrócisz. A jak coś faktycznie są kamerki. Dacie radę córcię masz już dużą.
Mnie to tak od obiadu boli brzuch. Ale nie macica tylko jelita normalnie jakbym kolke miała. Chyba wezmę espumisan bo nospa coś nie dała rady. Od kilku dni czuje taką zwolnioną pracę jelit. I wzdęcia. A nie jem jakiś rzeczy wzdymajacych. Dziś też dziecko mało ruchliwe.

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny przywitałam się z Wami tu na początku i zniknęłam bo zapimbiałam jakie to forum było.
Taka gapa ze mnie, że się sama siebie boję :)
Mam 37 lat, syna prawie 15 letniego, a w brzuchu mieszka Kornelka:*
Nie jestem w stanie Was nadrobić niestety, mam.nadzieje, że u was wszystko. Trzymam kciuki za wszystkie skracajace się szyjki

Odnośnik do komentarza

camilla miło, że wróciłaś :) fajnie tu u nas jest, tak kameralnie. Dziewczyny, wczoraj mój mąż rozgadal się w pracy o tym, że się martwię torbielkami w mózgu dziecka i jego kolega ma mamę ginekologa, załatwił numer i zadzwoniłam. Powiedziała to samo co mój lekarz, czyli że jeśli wykonuje się usg polowkowe przed 20 tc to często znajduje się takie artefakty u dzieci. Uspokoiła, że przy następnym badaniu pewnie nie będzie po nich śladu. Swoją drogą już nie płacze jak o tym myślę, prawda jest taka, że cokolwiek usłyszę za te 3 tygodnie to przyjmę to ze spokojem. Kocham to maleństwo niezależnie od wszystkiego.

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza

Camilla witaj
Kath widzisz będzie dobrze.
Mi się dziś śniło że byłam na badaniu obciążenia glukozą i wyszło że mam cukrzycę. Co raz gorsze te sny. Jakoś od początku się niczym nie przejmowałam, bo po tylu złych rzeczach co mnie spotkało mówię że już nic nie będzie się działo. A od wczoraj jakoś za bardzo się wsłuchuje w mój organizm. Tu mnie zakłuje tu ciągnie i sama nie wiem czy wszystko dobrze. A to przez to że wizytę mam dopiero 8.stycznia. niby wiem że to normalnie wszystko się rozciąga i do porodu przygotowuje Ale z tyłu głowy są też złe myśli. Idę chyba się czymś zająć to nie będę o tym myśleć. A jeszcze rodzina mnie dołuje bo chcemy w lutym się wprowadzić już do domu. A tu wszyscy gadają żebyśmy chociaż na Wielkanoc się wyrobili. Patrze w kalendarz A tu Wielkanoc mamy 13.04 no się poplakalam bo ja już wtedy będę mieć walizkę spakowana w razie co bo będzie już 36 tydzień to w każdej chwili można urodzić. A oni mnie dołują. Że nie zdążymy. MUSIMY choćbym tam bez drzwi wewnętrznych miała mieszkać Ale się wyprowadzę. Tu u teściów już nie mamy warunków A gdzie jeszcze noworodek.

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

Kath widzę że przechodzisz te same etapy co ja po prenatalnych..
Camilla witaj spowrotem. Kiedy Ty masz termin?
Pink myśmy się wprowadzał co prawda bez noworodka ale drzwi były tylko do łazienek, kuchnia, stół i łóżka dzieci. My na materacu, szafy nie miałam 3miesiaxe tylko wszystko w kartonikach i na takich wieszak ach na kółkach. Jakbym chciała czekać aż będzie gotowe to by było pół roku później. Byle była kuchnia, łazienki i spanie.

Ja dziś kiepsko od tego jeżdżenia wczoraj. Obym sobie krzywdy nie zrobiła do tego poniedziałku. Już bardzo chce być w szpitalu,corka umówiona z babcią, jeszcze tylko muszę ją spakować.

Odnośnik do komentarza

Ola jakie mamy wyjście? Nie mamy na nic wpływu. Czasami tylko jest mi tak trochę przykro albo smutno, że żadna z moich ciąż nie jest stanem iście radosnym i błogosławionym, bo zawsze coś musi mi spędzać sen z powiek. Ale wiecie co, w tym roku mój mąż nie ma służby w święta i pierwszy raz od dawna spędzimy całe Boże Narodzenie razem :)

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

Oj Kath jak dobrze Cię rozumiem.. Jak chodzę na te wizyty i opowiadam swoją historię i jak widzę jak ludziom twarze poważnieją w miarę opowiadania to czuję ten ciężar.. Moja córka wiele też przeszła a ja z nią i tak sobie marzyłam że teraz będzie wesoło i miło, a nie jest... Trudne moje macierzyństwo.. Ale biorąc pod uwagę lata niepłodności to jest bosko.

Odnośnik do komentarza

A jak Wam dziewczyny leci sobota?
U nas wyrób domowej białej kiełbaski.Ja nie jadam, alr moje chłopaki przepadają, mała mi chyba po pęcherzu skacze i brzuch twardnieje.Do tego niskie cisnienie i czuję się jak .upa.
Miłego popołudnia
Dodam tylko, że u mnie już połowa ciąży, a termin mam mam na początek maja.Ma któraś też podobnie?

Odnośnik do komentarza

Camilla u mnie kiełbasa będzie robiona i wędzona za tydzien. Plus schabiki i szynki.
Ja mam na 15 maj termin Ale myślę że jak dotrwam to będę mieć na początku maja pewnie cc. Zobaczę z resztą nie wiem jeszcze jak będę rodzić.
Domka1 no każdy jest mądry A nikt z nich nie wybudował chaty. Nie wiedzą nic A złote rady na porządku dziennym. Też się nie mogę doczekać bo w lutym bedzie 3 lata jak tu mieszkamy z teściami ;( po 7 latach mieszkania samemu u siebie takie cofnięcie się jest tragicznie. Ale wiedzieliśmy że to tylko "na chwilę " i po to żeby było nam lepiej w domu parterowym zajmować się chorą córką.

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...