Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aleksandra20

Kath.. Czekam

Z tą szyjka jest tak, że jak raz to się stało to raczej się powtórzy. Różne rzeczy to wywołują, czasem "tylko" bakterie, czasem hormonalna niedomoga, czasem genetyka, a czasem zabiegi w przeszłości. Ja jestem po źle zrobione elektrokoagulacji nadzeeki w młodym wieku i po histeroskopii z lyzeczkowaniem. I po 3 stratach wczesnych ciąż. Córka rodzona przed terminem z PPROM. Ale myślałam że chociaż do końca stycznia się utrzymamy bez skrócenia. Mam czysciutki stopień czystości, nie mam za bardzo skurczy, leżę. Co ja jeszcze mogę..

Czytam artykuły naukowe. Dopominajcie się o posiewy i o badanie przezpochwowe długości szyjki po 16 tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

Azu szew żeby założyć muszą być spełnione pewne warunki. U mnie wciąż o 2mm za duża żeby się jeden z drugim przejął. Mój dr uważał że trzeba założyć profilaktycznie po mojej historii i chciał w zeszłym tygodniu, ale w szpitalu odmówili, bo jeszcze wg nich nie spełniam warunków.

Odnośnik do komentarza
Gość Paulina91

Aleksandra ja się nasluchalam tyle historii od dalszych i najbliższych znajomych i z rodziny.. W każdej historii koniec końców mimo złych prognoz dzieci rodziły się zdrowe... Nie martw się na zapas bo coś czuję że i taka będzie Twoja historia szczęśliwie zakończona.
Kath-boje się co nam napiszesz :(

Odnośnik do komentarza

No dobra, dziecko ładnie uroslo, waży ok 240 g. Nie zrobiliśmy usg 4D bo jednak brakuje jeszcze jakieś 2 tyg, żeby ładnie wyszło. Lekarz znalazł u maleństwa izolowane torbiele splotu naczyniowkowego w mózgu. To dwie albo trzy cysty, które nie muszą oznaczać niczego złego, bo przed 20 tc większość dzieci to ma i u 98% znikają. Powiedzial mi też, że większość ginekologow przed 20 tc nawet nie mówi o tym pacjentkom, on jednak uważa, że trzeba rozmawiać i rozwiewac wszelkie wątpliwości. W każdym razie 3 stycznia się znowu widzimy i mam nadzieję, że do tego czasu to wszystko zniknie. Mam bardzo dobrego lekarza, ufam mu i wierzę, że moje dziecko będzie zdrowe.

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza

Olu Bardzo współczuje.. w szpitalu jednak ku""y pracują nie ludzie.
PinkRose Mogę mieć takie pół nie na miejscu pół osobiste pytanie? U Ciebie przy pierwszej ciąży z córeczką kiedy się dowiedziałaś że coś nie tak jest/będzie?
Kath Trzymam kciuki by było tak jak mówi twój lekarz, i dobrze mówi trzeba rozmawiać. Są jeszcze kolejne wizyty na których się wszystko okaże, ściskam mocno.

Odnośnik do komentarza

Kath może niepotrzebnie Cię nastraszyl. Myślę że to zniknie skoro duża część dzieci to ma. Trzeba być dobrej myśli.
Azu u mnie długa historia. Ale tamta ciąża od początku była zła A ja młoda głupia zamiast dać jej "polecieć" to brałam leki A potem leżałam w szpitalu. Córka jest genetycznie zdrowa. To powikłania po przedwczesnym porodzie. Tak w skrócie.

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

Ale tu dzisiaj u nas dzień..
Pink tak brzmisz smutno. Tak się mówi, ja też mam czasem takie myśli, ale kiedy to się dzieje trudno zrobić cokolwiek innego niż brać leki i z całych sił starać się donosić/doleżeć.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra wiem że czasem się nie da inaczej. Ale mam wyrzuty sumienia przez to wszystko bo od 8 lat patrzę jak córka cierpi. I takie myśli ze gdyby sie porobiło wczesniej to byśmy wszyscy tego nie przechodzili. Ale dobra koniec tych smętów....drugą ciążę mialam książkową Teraz tez będzie wszystko dobrze. U nas wszystkich będzie dobrze

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra20

Paulina nie bierz za bardzo do serca wszystkiego co czytasz. Ja to tu trafiłam od początku felerna. Za ciężka moja historia, czasem nawet myślę nie pisać wszystkiego żeby Was nie stresować. Ale bardzo potrzebuję wsparcia. Ale masz rację. Każda ciąża to stres. Nawet jak wszystko jest dobrze to się martwimy. Takie jest macierzyństwo. Będzie miał 40 lat też się będziesz martwić.

Pink ja Ciebie rozumiem. A teraz tak - życzymy sobie wszystkie żeby każda tu w maju się radowała.

Odnośnik do komentarza

Witam Majoweczki,
Znalazłam forum wczoraj i postanowiłam dołączyć, milo czytać jak super się wspieracie :-)
To moja pierwsza ciąża, mam termin na koniec Maja, obecnie 16t dzień4. Tak jak was, i mnie męczą obawy, czy wszystko będzie ok. ..
Narazie prenatalne (nifty) i dotychczasowe wizyty bez komplikacji. Nastawiłam się na chłopaka ale będzie dziewczynka (mąż przeszczesliwy).
Kolejna wizyta zaplanowana na pojutrze 11.12 i już nie śpię po nocach bo nie mogę się doczekać ... używacie detektorów tętna ?

Odnośnik do komentarza

Kinia Hej witamy <3 Gratulacje :)<br /> Każda z nas odczuwa takie objawy więc trzymamy się razem, miło że do nas dołączasz, możesz ty nam się wyżalać, skakać ze szczęścia, co los przyniesie, trzymam kciuki jednak za te lepsze strony. Ja nie używam.

Mój narzeczony troszkę ostatnio wydaje mi się że się odsunął :( I ogólnie siedzę z holterem od 12:30, i z tego co czasem zaglądam pomiary w normie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...