Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Jolaśka dodałam Cię już do naszej listy:) oo, to mamy przedstawiciela płci męskiej, super bo jak zauważyłaś chłopców u nas niedostatek:) rozgość się u nas:)
Klaudia mam nadzieję, że tym razem się uda bez problemu karmienie, tak jak chcesz:) jednak to bardzo wygodne, wiadomo odciąganie zajmuje też trochę czasu. Ale czasem nie ma wyjścia. Moja koleżanka, która ma rocznego synka przez cały rok tylko odciągała, bo mały nie chciał ssać piersi - mega wysiłek, ale była uparta i się udało:) trzeba znaleźć jak najlepszą formę dla siebie i dziecka:)

Odnośnik do komentarza

Jolaska witaj wśród nas :-) my chyba wszystkie już jesteśmy po połówkowym USG i faktycznie u Ciebie chyba jest już troszkę późno. Terminy mamy podobne bo ja 20 kwiecień a ostatni termin na usg mogłam mieć chyba 19 grudnia .

Klaudia jak ja Cię rozumiem... Też mi brakowało tych cudownych chwil karmienia z Martynka... Karmiłam ja tylko 2 i pół miesiąca, z czego chyba z miesiąc siedzilalam z laktatorem .... Źle to wspominam. Moje piersi wyglądały jak po wojnie a ja już nie miałam siły walczyć o to żeby karmić. Do tego też nigdy nie przepadała za mlekiem. Dopiero teraz jako 2 latka pije chętnie nawet i 280 ml na raz . Boje się trochę powtórki

Oliwka u mnie było 2 tyg różnicy w terminach ale zawsze lekarka sugerowała się om. Teraz terminy się zrównały co do dnia .

Dziś z ciekawości sprawdziłem ile Marti ważyła jak była w 25 tyg ciąży i uwaga 770g! A malutka w brzuchu teraz wazy 610 g :-P

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Mery to bardzo podobnie u mnie, ja też karmilam 2msc później jeszcze miesiąc sciagalam laktatorem i swoje mleko dawałam z butelki. Bardzo uciążliwe ale byłam uparta że chce. Niestety Zuzia odrzuciła moje mleko.. Zwyczajnie plula nim i go nie chciała.. Pamiętam jak miałam kryzys po tym i ryczalam że nie wyszło nam.. Oby z drugimi maluchami nam wyszło :) 280ml to już ładny wynik. Zuzia 150 to było maks i bardzo z tego się cieszyłam. Przeważnie z tych 150ml co robiłam zostawalo 30ml :/ więc stres był. No ale co robić jak wiecej ta moja Zuzka nie chciała :D z jedzeniem było tak samo. Polepszylo się jak w wieku 3 lat poszła do przedszkola i teraz mogę się pochwalić że wszystko je :D

Teska mam nadzieję że się uda :)))

Jolaśka w którym jesteś tygodniu? Bo chyba trochę u Ciebie już za późno. Ja robiłam w 21tyg USG polowkowe. I faktycznie jak czujesz się źle zaopiekowana to zmień lekarza. Ja też zmieniłam lekarza i teraz trafiłam na naprawdę super ginekologa :)

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Teska- dziękuję :-)

Dziewczyny, u mnie teraz 24 tydzień, właśnie wszedzie wszyscy mówią i piszą, że robi się je do 22 tygodnia... Jakoś za bardzo ślepo uwierzyłam lekarce i mam za swoje, że sama nie przypilnowałam. Mam nadzieje, że nie poniose konsekwencji braku tego badania.... jakbym wiedziała to bym poszła na to badanie a ona kazała mi tylko morfologie i mocz zrobić, cóż, mój bład. Zmieniam lekarza, na 31.01 kolejna wizyta juz u kogoś innego. Czy Wy też jesteście takie niecierpliwe i nie możecie się doczekać kolejnego USG, żeby zobaczyć maluszka? :-)

Odnośnik do komentarza

Z tego co czytalam właśnie apropo połówkowych to do 22 tygodnia alee nawet jeśli pozniej to warto je wykonać bo dobry lekarz sam tez potrafi ocenić czy to i tamto rozwija sie dobrze. Bo ta data do 22 tc jest dlatego ze te programy którymi podczas tego badania lekarz operuję maja takie parametry. Czyli powiedzmy nie beda w stanie juz powiedzieć czy nerka jest za duza czy też za mala.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Moja pierwsza córka w ogóle nie potrafiła złapać piersi i pić. Przez 4 miesiące odciagalam laktatotem i Ją karmilam z butelki. Laktator miałam zwykły ręczny avent. Dobrze się sprawdzał, teraz też sobie kupię taki sam. Drugi syn pił z piersi przez około 2 miesiące i to ja nie dałam rady więcej. Zrobiły mi się jakieś plesniawki czy coś. Zaleczylam, ciągle odciagajac mleko i wylewajac. Później dostawał chwilę jeszcze z butelki odciagane, ale z powodu braku czasu i wymeczenia nie ciągnęłam tego długo. Ogólnie byłam wtedy dużo młodsza, traktowałam to karmienie jako takie mało apetyczne. Może dlatego, że wiecznie gości mieliśmy w domu i się krepowalam. Teściowa albo mój ojciec w cycki mi zaglądali, bo tak słodko dziecko pije. Teraz już madrzejsza, wiedziałabym gdzie postawić granice.

Z listą świetny pomysł :)

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jolaśka super, że się udało umówić szybko na wizytę:) jestem pewna, że będzie wszystko ok:) jeśli chodzi o czekanie na usg, to ja też zawsze nie mogę się doczekać kolejnej wizyty, uspokaja mnie widok malutkiej:) ale teraz przyznaję, że czas szybko leci i jestem już trochę przerażona, że zostały tylko 3 miesiące;) a u nas niedziela mija leniwie, odpoczywamy po wczorajszej aktywności:) po południu rodzice mają zabrać na chwilę synka, to może jakiś film obejrzymy z mężem;)
Julka faktycznie, ludzie kompletnie nie potrafią się czasem zachować przy karmiącej mamie. W ogóle jak dla mnie wciąż się jeszcze zbyt mało mówi o karmieniu, przed pierwszą ciąża myślałam, że to takie proste, po prostu się przystawia dziecko i już, a tu nic bardziej mylnego. Ale jest w tym faktycznie coś magicznego:)

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny! U nas w nocy napadalo duzo sniegu i dzis caly dzien bylismy w gorach :) dzisiaj rozpoczelam 3trymestr! Jak to leci :)

Co do badania organow malucha to lekarka, u ktorej mielismy wizyte powiedziala, ze ta granica czasowa wynika z tego, ze im wieksze jest dziecko tym ciezej jest zebrac wszystkie wymiary potrzebne do oceny. Jolaska, mysle ze dobrze zrobilas umawiajac termin. To jest wazne, bardzo dokladne badanie.
Ja wizyte u mojego lekarza mam juz w srode. Czekam z niecierpliwoscia :)

Przypomnialam sobie, ze na spotkaniu z konsultantka laktacyjna w szpitalu w pierwszej ciazy, jeszcze przed porodem robilam notatki i spisalam je nawet po polsku dla mojej kuzynki. Piszecie o roznych problemach z karmieniem i moze akurat coś w nich znajdziecie, co mogloby Wam sie przydac. Nic tam bogwiejak odkrywczego nie ma, ale pamietam, ze mi te informacje na poczatku bardzo sie przydaly, tym bardziej, ze wogole nie znalam wczesniej tematu. Jak wroce do domu to Wam je tu wrzuce.
Julka, dokladnie! Kobieta w ciąży, czy karmiaca bardzo czesto jest odzierana z prywatnosci czy nawet intymnosci... Kazdy sobie dotknie, popatrzy, skomentuje. Dlatego dobrze juz od samego poczatku wyznaczac granice (oraz zaopatrzyc sie w fajne bluzki do karmienia ;))

Odnośnik do komentarza

Halszka prawda, leci czas szybko! w wolnej chwili możesz wrzucić, bo ja kompletnie zielona w tym temacie... chętnie poczytam takie porady nie z książek
Teska udało udało, szybki termin sie udał, ale gdyby nie znajomości to raczej byłabym w ciemnej....bo gdzie nie zadzwoniłam to odmawiali wykonania tego badania...
Julka a ten laktator to jakiś model ma czy po prostu avent? Nie znam się, robię dopiero rekonesans ;-)
--
Ide do szkoly rodzenia w lutym ale mam milion pytan i obaw czy sobie poradze... wy chodziłyście na takie zajęcia? :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Maz mi dziś wyjechał i nie mogę sobie miejsca znaleźć,. :( głowa mnie boli i w ogóle lipa...
Dostałam mnóstwo ubranek, następne czekają w kolejce do przywiezienia...
Co do tej listy, to mi została do kupienia cała wyprawka poporodowa dla mnie i trochę kosmetyków dla malucha... Pieluszki bambusowe i podkłady.. Butelkę antykolkowa, mleko w razie czego, ręcznik, aspirator do noska.. Skorzystam pewnie z jakiejś gotowej wyprawki z allegro :)
Mała kopie jak szalona... Ruchy widoczne jak u Klaudii, łożysko też na przedniej ścianie.. Jak nagram wrzucę filmik.. Narazie wystarczy, że tel w rękę wezmę i cisza :/
Jutro mam dentystów, muszę dole żyć tego zęba.. Od razu proszek kupię dla niemowląt, będę miała co robić.. Wypiore te ubranka i wyprasuje :)
Tak już bym chciała mieć malucha przy sobie...

https://www.suwaczek.pl/cache/82dae38ea7.png

Odnośnik do komentarza

Żadna nie napisała, że badania krzywej cukrowej bez skierowania nie da się zrobić. Cały poranek na wariata żeby zdążyć i badania nie zrobię. Nie zabrałam ze sobą skierowania, zresztą nie pamiętam czy nawet na swoim pieczątkę miałam. Dostałam się do lekarza pierwszego kontaktu, ale w komputerze mu się coś zacielo... Informatyk walczy. Bardzo niemiły dziad

url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/98a8af1f0f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki ;)
Jolaśka Witaj wśród przyszłych kwietniowych mamusiek :)
Super, że udało Ci się umówić na te badanie połówkowe bo chyba to najważniejsze badanie usg w ciąży.
Co do szkoły rodzenia to ja zapisuje się od 27 stycznia. Podobno warto, szczególnie w pierwszej ciąży.

Chwile mnie tu nie było ale jakoś nie mam weny do pisania. Czytam na bieżąco oczywiście. Nic ciekawego się u mnie nie dzieje ostatnio. Dopadło mnie jakieś zmęczenie w trzecim trymestrze. Popołudniami jestem mega senna :/ Dzisiaj mam wizytę na 17:30 wiec zdam relacje po :) Nowy lekarz wiec liczę usg, chciałabym zobaczyć malutka :)
Mama88 ja też dostałam sporo ubranek od koleżanki i siostry ale po segregacji za wiele nie zostało. Ale przynajmniej ostatnio wzięłam się za to i już wiem czego i ile mi będzie brakowało.
Julka Moja siostra też nawet polecała ten avent ręczny laktator chociaż ona z karmieniem nie miała żadnego problemu. Liczę trochę na to, że u mnie będzie tak samo.

Miłego dzionka :)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Julka ja robiłam krzywa bez skierowania w Alabie, bez żadnych problemów
A ubranka z pepco brałam na 68.. Kupiłam nawet te świąteczne na 92,80.. Może mała założy w przyszłym roku na święta.. Za 4zl to szkoda było zostawić..
Jolaska zapewne Lovela :)

bardzo słonecznie dziś u mnie... Az milo. Muszę paznokcie ogarnąć i jadę na miasto, zakupy zrobić, do bratowej wpaść i do tego dentysty...

https://www.suwaczek.pl/cache/82dae38ea7.png

Odnośnik do komentarza

Julka o rany, to miałaś ciężki poranek:/ dobrze, że chociaż się udało załatwić to skierowanie. No i zakupy zawsze dobre na poprawę nastroju:) dobrze, że napisałaś o tym skierowaniu, bo ja idę jutro i pewnie bym swojego nie wzięła:/
Jolaśka ja w pierwszej ciąży też byłam na szkole rodzenia, bardzo polecam, o wielu rzeczach tam usłyszałam po raz pierwszy:)
Magdaa, Agula koniecznie dajcie znać po wizycie:) trzymam kciuki:)

Ja swoją wizytę mam w poniedziałek za tydzień, a jutro idę rano na badania.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...