Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2020


Rekomendowane odpowiedzi

A już koniec pecha.. Akysz.... Wzięła mnie Pani szybko na mierzenie i ważenie :D rach ciach i już. Trochę wspomnień bo musiała wszystko w kartę wpisać. Ale poza tym dobrze jest.
No i ciśnienie u położnej 110/66 ech... Nerwy sowje robią. Głowa mnie zaczęła boleć ale to pewnie nerwy.

No i 3 panie przede mną do gina. Wszystkie ciężarne więc jak wejdę za godzinę będzie dobrze. :d

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

A co do kriwaka to moja szwagierka miała jakiś ból w 30tyg. Namówiłam ja na szpital. Okazało się jest około 3cm. Dostała jakieś anty biotyki i leki i wchlonal się. Po 2 dniach brania już nie było bólu.
Więc ważne aby wcześnie zdiagnozować.
Może wam już też pisałam że jak ja w drugiej ciąży leżałam to była dziewczyna w 21tyg. I w ciągu tygodnia urósł jej do rozmiar 3cm na 7cm więc już był strach i przez to musieli usunąć. Nie wiem dokładnie Gd zie miała bo ja wypisywaki już bo była po zabiegu. Więc miała gwarantowana cc aby nic nie popekalo podczas parcia.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dzięki za mile słowa! :)
Ze mną dzosiaj był chłop. Trochę zabawnie wyszło,bo byl akurat w pracy (jest policjantem) i zrobił sobie przerwę żeby podjęchac. Wyobraźcie sobie miny wszystkich w koło na widok paradującego mundurowego. :) No ale chciał bardzo być i ja się ciesze,ze się udało.

dobrawrozka może ciśnienie Ci bardzo spadło? Ja mam podobne objawy jak mi spada do 90/60..

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt super sie cieszę ze nie ma złych tylko dobre wieści :)!!!
Co do torbieli w ciazy ja miałam w poprzedniej ciazy i teraz tez mam ale sie wchłania tak jak wcześniejszy. Mysle ze nawet w ciazy one szybciej sie wchłaniają tak to jest ładnie skonstruowane ;)
A ja dzis mam wyjątkowo słaby dzien! Słabo mi ciagle przez ta pogodę jest tak duszno ze szok. W pracy klima chodziła na maxa i było duszno brakowało mi tlenu... w pociągu robiło mi sie słabo...:( dodatkowo dzis odbieram córkę ze żłobka i mam sporo z nią do przejścia.. w ten żar! Ehh mam nadzieje ze damy rade.

Odnośnik do komentarza

KajaM tak z położna już się znam z wizyt tu w przychodni ale całej historii nie znała. Zaczęłam się platac w mowie bo nerwy a ona spokojnie ja mam czas powoli Pani mówi. :D

olcik fajnie musiało wyjść z tym mundurowym. Sama bym się zdziwiła. Pewnie wiezniarka w ciąży i pod opieką :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

olcik No wiesz różne pomysły przychodzą do głowy. A jak się siedzi i nudzi w kolejce to wogole. :D
AniaMania25 u nas niestety też skwar. Ale wierzę w ciebie że dacie radę. Najwyżej załóż sobie torebkę albo coś na głowę i dacie radę :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

15 minut żeby nadgonic co pisaliście :D kurcze nie byłam od wczoraj a tu tyle dobrych wieści, dziewczyny gratulacje dobrych wieści i ślicznych zdjęć maluszków :) już doczekać sir nie mogę wtorku żeby też zobaczyć moja żabcie.
Ja męża biorę zawsze i chętnie chodzi, pierwsza wizyta, serduszko aż się wzruszył na prenatalne też idzie ze mną. U mnie kosztuje 400 zł usg + test Pappa.
Ja pół nocy nie spałam, tak się denerwowalam... Dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie i powiedziałam przełożonym i kolegom o ciąży. Reakcja bardzo dobra wsztscy granulowali uściski itd. Koleżanka jedna przerażona tylko powiedziała "dlaczego mnie zostawiasz" haha. Ogólnie dobrze jakbym wytrzymała cały wrzesień bo ciężki okres teraz, ale po dzisiejszym dniu zwątpilam... Nie mogę jeść, męczą mnie mdłości a pracować trzeba i to dosyć intensywnie umysłowo. Zobaczymy co lekarz powie mi 27 sierpnia :)

16ud43r8z4z8l0ej.png

Odnośnik do komentarza

natkusia ja też mam bardzo ambitne plany co do pracy. Miałam w planach długo pracować, ale powoli mi ten zapał mija. Niby przyjęli osobę na moje zastępstwo ale ta dziewczyna jak dotąd to praktycznie siedzi i niczego się nie uczy. Już mam po kokardę. A kierowniczka stwierdziła że do końca miesiąca niech ma taryfę ulgową. Nosz cholera jasna.
No to starczy smęcenia.
U mnie usg genetyczne to 200zl i test pappa 130zl. Więc w sumie 330zl wyjdzie.
Boję się tylko tej pappy bo tam podobno głupoty często wychodzą

💙💙💙 Dawid 06.03.2009 💙💙💙

❤❤❤ Oliwia 28.02.2020 ❤❤❤

Odnośnik do komentarza

KajaM nawet nie wiedziałam że tak ciężko będzie mi wrócić po 3 tyg. Umordowalam się dziś ze hej teraz leżę bo troszkę kuje w podbrzuszu pewnie ze stresu i siedzenie 8h eh :(

Donatka co za ludzie, zamiast uczyć jak najszybciej bo przecież różnie bywa możesz chcieć iść wcześniej na zwolnienie to później będzie spina.
Ja też dziś usłyszałam że dobrze by było jakbym dała radę jak najdłużej... ale niech zapomną, już ja znam te numery... Nikt się nie będzie martwić moim zdrowiem czy samopoczuciem szczególnie dyrektor facet... Dla niego aby robota była zrobiona a on bez problemów... To powiedziałam nic nikomu nie deklaruje... Zobaczymy. Egoista. Koleżanki już mnie nabuntowaly że nie ma co patrzeć na kogoś tylko żebym patrzyła na swoje zdrowie i samopoczucie bo Orderu nikt mi nie przypnie za to że byłam dzielna i chodziłam z brzuchem do pracy już takie były i żałują...

16ud43r8z4z8l0ej.png

Odnośnik do komentarza

kaja ja i tak usg mam we wtorek A wyniki z pappy będą dopiero po dwóch dniach czyli w czwartek. Więc jak na usg będzie ok to się trochę uspokoje. Usg genetyczne 27 sierpnia a wizyta 5 września. Bez sensu jakoś. Po tygodniu znowu. Wyciąganie kasy. Osobną wizyta na usg genetyczne a osobna na wpis do karty ciąży

💙💙💙 Dawid 06.03.2009 💙💙💙

❤❤❤ Oliwia 28.02.2020 ❤❤❤

Odnośnik do komentarza

natkusia mnie koleżanki też tak buntują. Żebym nie liczyła na to że mnie ktokolwiek doceni nawet jak prosto z biura na porodówke pojadę. Mają rację.
Narazie chce pracować sama dla siebie bo wiadomo że do pracy, do ludzi to się trzeba ogarnąć i w ogóle. A jakbym miała w domu siedzieć to boję się że bym się zapuściła.
Ale jak tak dalej będzie to pierdziele biorę L4. Nie będę się stresować

💙💙💙 Dawid 06.03.2009 💙💙💙

❤❤❤ Oliwia 28.02.2020 ❤❤❤

Odnośnik do komentarza

natkusia dokładnie ! Po macierzyńskim nikt nie będzie pamiętał nawet,że mimo brzucha i dolegliwości ciężko pracowałas.. i nikt za to nie podziękuje. Wg mnie w ciąży trzeba byc trochę egoistą i patrzeć na własne i dzidzi zdrowie,bo szybko można pożałowac.. ja w pracy nie mogłam liczyć na taryfę ulgową więc szybko poszłam na zwolnienie. A gdy dowiedziałam się o bliźniakach to już w ogóle się nie zastanawiałam.

Odnośnik do komentarza

Donatka i ja tak samo myślę jak Ty, ile dam radę :) też pracuje w biurze :)

Wiecie co dziś koleżanka opowiedziała mi historie swojej bratowej (lat. 33) to co ta dziewczyna przeżyła i jej rodzina to masakra. Usg prenatalne, przezięrność karku strasznie ponad norme. Skierowanie na test pappa... Niejednoznaczny wynik który nie potwierdził nie wykluczył... Wyrok - Amniopunkcja. Strach przed utratą maleństwa. Wynik Down. 9 miesięcy cholernego stresu!!! Chłopczyk urodził się 2 tyg temu zdrowy i silny!!! Jestem zdruzgotana... To po cholere te niby badania skoro straszą a dziecko rodzi się zupełnie zdrowe. Trauma ciąży i nic więcej. Szacunek dla kobiety która to przeżyła :( ale najważniejsze że dzidzius zdrowiutki!

16ud43r8z4z8l0ej.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...