Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Natkusi_a
Witajcie nowe mamuśki :)

Czasami muszę cofnąć się przeczytać kilka stron żeby wsztstko nadrobić tyle jest tych postów :)
Ja dziś zwolniłam sie z pracy godzinkę bo było mi tak niedobrze i zasypialam ze zmęczenia a pracy od rana było bardzo dużo. Jeszcze jutro i odpocznę bo tak na wysokich obrotach codziennie to mi ciężko. Wrócę do pracy w 12 tyg i zastanawiam się kiedy iść na zwolnienie.

A wy kiedy myślicie już odpoczywać? :)

Ja co prawda bardzo wcześnie ale już jestem na zwolnieniu. Po 12 godzin, praca zmianowa i w szpitalu raczej nie służy dobrze.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
ja też serdecznie witam nowe dziewczyny. Nie piszę często, ale na bieżąco Was czytam :)

Dziś miałam pierwsza wizytę u swojej lekarki (ostatnio po krwawieniu przyjmował mnie na szybko inny). Od jutra zaczynam 9tc, fasolka ma 1,5 cm i rozwija się prawidłowo. :)
Kolejna wizyta w 11 Tc, jak lekarka mowila- ta najważniejsza. Dostanę tzw Mutter Pass, I spotkanie z położna. :)

Ja dziś też mam nie za dobry dzień: duże mdlosci, przemęczenie, przez ten upal nawet mysli się ciężko.. Dziś tu było 40,5 st C. Na szczęście w biurze chłodno i łatwiej wytrzymać. Za to w tramwaju nie do wytrzymania...Brzuszek mi się zaokraglil tak jak Wam, ale bardzo mnie to cieszy. Przy moim wzroście 178 cm, tylko ja to widzę :)

My dziś na kolacje jemy same owoce z jogurtem :)

Odnośnik do komentarza

Gosia ja bym poszła. Jak byłam w pierwszej ciąży to zmarła mi babcia.Z dużym już brzuchem jechałam 1000 kilometrów w dwie strony- i nie żałuję. Synek zdrowy.

Dziękuję wszystkim za miłe powitanie. Ja również witam wszystkie mamy.

Ja nie zamierzam iść na L4 aż do połowy lutego. Chyba, że będzie wskazanie lub będę się źle czuła. Ale na razie jest spoko.

Z synem miałam ciążę zagrożoną-leżącą. Z córką lepiej- ale też. Teraz jakby wszystko lepiej- więc nie zamierzam leżeć- ani siedzieć na L4... ale zobaczymy, co los przyniesie.

Jutro mam wizytę u gina, więc zobaczymy, co on powie. Ale jak wszystko ok, to we wtorek lecę na dwa tygodnie do Włoch- odpocząć:), a w zasadzie mam nadzieję- aktywnie spędzić czas.

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki odnośnie mdłości, to z jednej strony wam współczuję, ale z drugiej zazdroszczę- gdybym je miała, to bym tyle nie żarła- a tak mi wszystko smakuje, wsuwam i to i tamto,,,,, aż się boję skutków, ile przybiorę na wadze.

Gdzieś na początku była dyskusja o sposobie rodzenia. I róznych wspomnieniach. Ja obie ciąze zakończone miałam cc. W pierszej wskazaniem nadciśnienie i spadający puls dziecka. Druga w zasadzie juz z wyboru (po pierwszej). oba [porody wspominam bardzo dobrze i od razu się dziecmi. Teraz jak mąż zapytał gina o poród ( niby dużo czasu, ale wszystko trzeba wiedzieć:) to powiedział, że po 2 cesarkach- skończymy cesarką... więc ja się nawet cieszę. Jak już brzuch dwa razy rozcinany, to niech dołu nie ruszają:)

Odnośnik do komentarza

magdalena- brat nie ma wyboru- musi zrozumieć:)

Nowa- ale ci super z tym serduszkiem. Mam nadzieję, że ja jutro już będę mogła usłyszeć- chociaż obawiam się, że dopiero po przylocie z wakacji.

Jollyg- widocznie tak miało być:) Gratulacje

Odnośnik do komentarza

Co do porodów. Pierwszy w wodzie bez komplikacji, drugi też SN ale z dystocją barkową czego skutkiem jest niedowład wiotki lewej ręki synka. Cały czas w rehabilitacji.
W obu przypadkach na wywołaniu i oksytocynie.

Doti, no widocznie tak miało być. Ja mam 2 rodzeństwa, moi rodzice też z trójek i zawsze chciałam 3 dzieci, aż do urodzenia synka...

t6njl4p.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/pymjr9z.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/och3e7p.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedno (jak nie piszę, to nie piszę, a jak się dorwałam....) odnośnie wsparcia na forum. W poprzednich ciążach też pisałam. przy synu również na forum marcówek (ale chyba ma wizazu) okazało się, że na tym samym forum pisała dziewczyna, która mieszkała ode mnie około 10km. Termin miałyśmy zblizony. Fakt ona urodziła w lutym, ja w marcu. Po porodzie spotkałyśmy się z naszymi dzieciaczkami. I tak do dzisiaj trwa znajomość. Więc, ciekawe czasem historie wychodzą...
Więc może kiedyś wyjdą tematy kto skąd i znajomości na długie lata...:). Ja Białystok.

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczor. Dawno się nie odzywałam! Ale pojechałam na urlop.. wczoraj bylam u lekarza i na USG bylo widac juz serduszko wyszło że to 7t+2d ;) 1 cm wielkości:D
Wyszło mi w badaniach że mam problemy z tarczyca więc biorę letrox i jestem pod opieką endokrynologa. A jutro wizyta u hematologa bo jestem po 2 poronieniach...
Ja już na L4 bo pracuje w żłobku. :)
Chwilowo żadnych wymiotow ani nic takiego. Dużo śpię i siusiam:P
Cała reszta narazie cicho ;D

jbt1i09kfzsgexze.png

Odnośnik do komentarza

joggyg jak wspominasz poród w wodzie ?? Rodziłas do wody czy na akcje właściwa kazali wyjsc? Bo ja bardzo chciałam rodzić do wody i już miałam z moim lekarzem ustalone A na miejscu w szpitalu położna kazała jakieś wymazy pokazać A ja ich nie miałam bo lekarz nic nie mówił o tym i nie pozwolili mi rodzić do wanny. Ale drugi poród już będę mieć wszystko i nie dam się splawic :-)

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Napisałam długi post i odswiezylam stronę :(
W skrócie.
Zabobony to ściema. Jakby przez łożysko głupota ludzka miała przejść. Ze korali nie, tamto nie bo coś..

A L4 idę w połowie września, czyli 15 tydzień gdzieś.

Przyszła dzisiaj moja poduszka ciążowa. Jutro Wam powiem jak się śpi :D

Odnośnik do komentarza

Hejka. Nocka więc jestem. :)
Przeczytałam.
W zabobony nie wierzę i nigdy nie wierzyłam.
Poród miałam w wodzie i polecam. :)
Poducha ciążowa jest super. Używałam długo w ciąży i teraz też zamierzam ale to jeszcze za wczesnie. Ona sie przydaje dopiero jak brzuch jest taki spory...
Jak będę się czuć zle to szybko pójdę na zwolnienie bo nie zamierzam ryzykować po dwóch poronieniach.
Coś tam jeszcze chciałam napisać ale zapomniałam...

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane :)
Trochę pracowite dni mam i nie mam na nic czasu:/ tak więc na ile mogłam na tyle nadrobilam zaległości na naszym wątku:) jeśli chodzi o zabobony to nie wierze w nie i na pewno bym poszła na pogrzeb .
Ja nie planuje iść na l4 do może nawet końca lutego jeśli dam radę? I nie będzie żadnych komplikacji ;)
Już kupujecie poduszki do spania?

Które z was już poinformowały pracodawcę o ciąży?

Ps. Jutro powtórka bety :/ stresuje sie

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3mtayxeim.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja już rozmawiałam z szefem na ten temat, ale dopiero jak dostanę Mutter Pass i go prześlę, to będzie to oficjalne. Wolałam żeby już wiedział, bo odkąd pracuje w biurze niemieckim mam ograniczony kontrakt do września 2019... Czyli prawie już. Jak mi przedłuża to jeszcze trochę popracuje, jak nie, to chcąc nie chcąc niedługo kończę... Ale nie smuci mnie to.. I tak wyjdzie prawie dobrze, w czas ciąży.

Miłego dnia wszystkim

Odnośnik do komentarza

angela2906 ja mam zamiar powiedzieć szefowi jak już będę wiedziała kiedy pójdę na L4 bo jak powiem teraz to rozniesie się za szybko wszędzie :D ale powiem też wcześniej bo musi szukać zastępstwa za mnie. Ja planuje iść na zwolnienie we wrześniu. To jest moja pierwsza ciąża, mój czas chcę się nim nacieszyć a nie codziennie wstawać przed 6 i siedzieć 8h za biurkiem w stresie. Z reszta u mnie wszyscy tak idą na L4 4/5m a nawet wcześniej.

16ud43r8z4z8l0ej.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Od dziś na urlopie :D . Jutro z samego rana wyjazd nad morze .

Doti ja z okolic Białegostoku. W urokliwym uzdrowisku mieszkam . Do kogo chodzisz ? Bo mam problem z lekarzem.

Ja nie mam planów co do L4 . Dobrze się czuje wiec będę pracowała jak najdłużej. Zresztą musze powiedzieć aby znaleźć zastępstwo i przeuczyc . A to nie będzie proste . Bo cały sklep na mojej głowie .

Ale na pewno do listopada . Bo to sklep ogrodniczy i nie mamy ogrzewania.

Ze spaniem nie mam problemów. Nic nie boli nic nie uwiera . Śpię jak zabita .

Dzis tez jadę na wizytę. Na 12 mam

Nowa śliczna dzidzia .

Aneczex super ze po wizycie wszystkio w porządku

Miłego dnia

spacer.png
https://lbyf.lilypie.com/5gulp2.png
https://lbyf.lilypie.com/uITfp2.png

Odnośnik do komentarza

Moja szefowa wie od dawna że się staramy o dziecko raczej mamy zgrany zespół:) wczoraj przyszłą do pracy z swoim małżeństwem i mówiła żebym otrzymała mała to może się zarazę ;) A dziewczyny z pracy już wiedzą poszłyśmy razem na kolację i im powiedziałam:) szefowej chce za to powiedzieć dopiero po usg jak będę mieć pewność że wszystko jest dobrze.
Ktoś jest z trójmiasta?

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3mtayxeim.png

Odnośnik do komentarza

Wy dziewczyny o L4 , a ja na jednoosobowej działalności nawet nie mogę pomyśleć o L4 bo od razu będzie kontrol z ZUS czy rzeczywiście moja firma istnieje. PARANOJA wolę nie pracować i mimo wszystko płacić ZUS a nie narażać siebie i dziecko stresem związanym z komisjami i wizytami w domu czy aby przypadkiem nie poszłam do sklepu na L4. Byłam na becie w ciągu 3 dni między badaniami wzrosła 3 krotnie to chyba DOBRZE? Ogólnie nic mnie nie boli , nie mam apetytu , nie mam mdłości, a o dzidziusiu powiem tylko mamie ....
Ja w pierwszej ciazy miałam pogrzeb w rodzinę ważny bo brata stryjecznego młody chłopak 21 lat -i duszno, za dużo emocji , to nie miejsce dla ciężarnej. Tak uważam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...