Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2020


Rekomendowane odpowiedzi

~Donatka
olcikno ja mam właśnie tak samo
eewelinkawydaje mi się że błonnika nie jem za dużo A może wręcz za mało
Dziś do pracy biorę espumisan bo jak będzie tak jak wczoraj to się wykończe

Ja jeszcze cały czas biorę probiotyki. Mam nadzieję,że w jakimś stopniu pomagają. Co ten progesteron robi z kobietą.. :p

Odnośnik do komentarza

Szczerze to ja aż takich wzdec nie miałam poprzednio i teraz. Tyle że ja teraz się pilnuje z jedzeniem. Oczywiście zjem i niezdrowe jak np wczoraj te smażone fryty itp. I nawet dobrze się czułam. Może na necie poszukaj ie albo dziewczyn z bardziej zaawansowana ciąża popytaj ie jakie one miały sposoby bo napewno ktoś jeszcze miał takie objawy.

Ja to w drugiej ciąży odrazu brzuch dostałam a teraz nie widzę różnicy. Może trochę nas spojenie lonowym się zaokragliwo albo sobie wmawiam. A nie należę to kobietek z płaskim brzuchem bo i skóry się trochę zostało po ciazach a już brzuszków robić nie będę :D

Ale się wyspałam za wszystkie czasy. Od 24 do teraz z jedna pobudka na siu siu

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hi hi. Ja to lubię zwykle getry/leginsy ale mimo że nie widzę większego brzucha to te gumki mnie denerwują. Nie lubię wysokiego stanu a tutaj ani na dole ani na górze nie mogę bo mnie drażnią więc muszę takie gładkie bezszwowe kupić :D tylko nie mam kiedy się wybrać na miasto bo ciągle coś. Ale po domu w dresach zakitala to jest git :D

Dopadło mnie brak apetytu. Nie śpię od 7.30 i nie jestem głodna. Zaglądam do lodówki i nic mi nie podchodzi. Tylko ogórek zielony. :D chyba sobie frytek znowu usmaze :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ja też jadam regularnie odkąd mam core. Bo najpierw KP to żeby był pokarm dobry a potem już jak ona też jadła normalne jedzenie to razem jadlysmy i tak jak zjem więcej nic jedna kanapkę to zdycham. Żołądek mam już zmniejszony. A co do wody to nawy po ciąży zostaje :D tylko ostatnio kupiłam sobie naleczowianke i mi nie smakuje. Więc teraz kupiłam spowrotem Żywiec Zdrój. Poprzednio piłam też Muszynianka ale teraz mnie za bardzo gazuje.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ja miło wspominam spodnie z hm. Wysoko kończył się materiał przez co z brzucha nie spadały no i były bardzo wygodne. A w domu oczywiście,że śmigam w dresiorach :p

Zrób frytki i do tego ogórek zielony. Zagryziesz nim wyrzuty sumienia,że znowu niezdrowo :p

Ja brak apetytu mam wieczorem. Wtedy wzdęcia są już tak wielkie,że ledwo stoję. Ale i tak muszę zjeść,bo ssie mnie w żołądku.

Odnośnik do komentarza

Ja to teraz ciągle coś podgryzam bo mnie dopadly mdłości. Na badaniach myślałam że zwatpie, głodna i jeszcze mdłości. A muszę pochwalić mój szpital. Pani mi mówi że na przyszłość mam nie stać w kolejce tylko w ciąży bez kolejki,nawet jak nie ma brzucha jeszcze. Szkoda ze dzisiaj o tym nie wiedziałam.
Prowadzicie ciąże prywatnie czy na NFZ? Bo drogie te badania prywatnie. Dzisiaj 80 zł. To mi szkoda.. Plus wizyta w czwartek 120 i tydzień temu 120,to się kwota zbiera kurcze..

Odnośnik do komentarza

Ja chodzę prywatnie i 150zl płacę za wizytę z usg. Jestem bardzo zadowolona i nawet jakby to dwa razy więcej kosztowało to bym chodzila do mojego gina.
Ja też ciągle coś jem. W pierwszej ciąży nie przytylam ani kg a teraz czuje że będzie duuuzo nadprogramowych kg.
A tu mój dzisiejszy test :-)

monthly_2019_07/marcowe-mamusie-2020_76509.jpg

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Pierwszą ciążę prowadziłam na NFZ.
Drugą ciążę prywatnie, na dodatkowym ubezpieczeniu.
Nie widziałam różnicy w podejściu lekarzy, dostępności, ilości badań czy innych.
Jednak wiem, że będę rodziła ponad 100km od domu(!) I tam będę jeździła prywatnie do lekarza. Tego samego, który prowadził wcześniejszą ciążę i poród. Lekarz idealny :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Moje wszystkie wizyty i badania również (u jakichkolwiek lekarzy) pokryte są z ubezpieczenia zdrowotnego, czyli można powiedzieć że płaci niemiecki NFZ.
Place oczywiście za leki w aptece.

Planuje rodzic w najbliższym szpitalu, to znaczy 5 min samochodem od domu. Na tym nam zależało, a poza tym szpital ma też dobre opinie.:)

Odnośnik do komentarza

No ja mam do swojego 50 km. Wiadomo że będę jeździć, ale przeraża mnie to, tylke kasy miesięcznie z wypłaty na NFZ a i tak prywatnie.. Wrr.. A rodzic będę w innym szpitalu niz mój gin, w takim przyjaznym pro vbac.

Odnośnik do komentarza

DobraWrozka ja mam moj szpital 80km od domu i na szczęście udało nam się tam dojechać w sierpniu rok temu na poród. Drugi poród ponoć szybciej idzie to nie wiem czy znów się uda ale będę próbować. Najwyżej po drodze jest kilka innych szpitali. Mam nadzieję że końcem marca już nie będzie śniegu :D

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Obie ciąze prowadziłam na nfz . Pierwszy lekarz panikarz. ..ale cieszę się że tak skakał nade mną.

Drugi na każdej wizycie miałam usg i za każdym razem pytał się czy nie potrzebuje zwolnienia; -) .

Teraz też na nfz zamierzam .

Do lekarza mam około 20 km...akwarystyka samochodem w 20 minut jestem .
Dwa razy rodzilam w tym samym szpitalu wiec mam nadzieję że i trzeci się tam uda :-)

spacer.png
https://lbyf.lilypie.com/5gulp2.png
https://lbyf.lilypie.com/uITfp2.png

Odnośnik do komentarza

No i ja zdecydowałam że na następną wizytę pójdę do tego prywatnie a kolejne będę do niego chodzić na nfz bo przyjmuje też więc nie ma sensu. Teraz 27 pójdę do tego innego aby mi dał skierowanie na badania. To jest sobotę to w poniedziałek zrobię i wyniki na środę do prywatnego będę miała.

A no i do tych co piszecie badań to jeszcze kiła powinna być. Ja później poszukam poprzednie badania jakie miałam albo najlepiej w necie znalesc.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...