Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny dziękuję wam za dobre słowa.
U genetyka tyle że serduszkiem sie nie przejmować skoro na usg jest ok. Rezonans ma to do siebie że nie wolno się ruszać A płód sie rusza wiec te obrazy serca tak jak u mnie nie do konca pokazują noze to być np cień pulsowania w każdym razie narazie o tym nie myśleć.
Co do główki trzeba poczekać na ty. Etapie ciezko cokolwiek stwierdzić hondę neurony moga jeszcze migrowac. Należy skupić się na nerkach . Pani genetyka tak jak profesor chca Robic te badania genetyczne. Obi oboje są w tym projekcie naukowym ale skończyły się juz w nim fundusze na ich finansowanie. Ona ma dIs tam być porozmawiać i spróbować mnie wkręcić w te badania ewentualnie bym.musiala dopłacić jakieś 2 tyś. Ma do mnie dziś się odzywać. Ona ma nadzieję że te nerki jednak nie są recesywne co by bylo bardzo źle bo wtedy szanse marne. Liczy ze jednak to nie to. Czekam na razie na tel od niej czy się udało Załatwić i czybewentualbue pobrany płyn owodniowy z amnio nada się do tych badań.
Czekała ze mną dziewczyna tez po amnio w 17 tyg ciazy czekała na wynik. Niestety okazało się że wyszedł zespół Downa i poważną wadą serca. A chwilę wcześniej wyszła inna z płaczem. To takie niesprawiedliwe.
Wizyta usg w poniedziałek. Wizyty chyba będą często bo najważniejsze sprawdzać wody czy dziecko siku robi.

Cerrie trzymam kciuki ty chyba jutro wizyta u was.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Kasia maj trzymam kciuki aby było tak jak lekarz mówi i aby z nerkami było lepiej niż wszystkim się wydaje :) Kciuki za pozytywną wiadomość telefoniczną . Też uważam że życie jest niesprawiedliwe , wszystko robimy żeby dzieciaczki rosły jak najlepiej , pierw starania o dziecko a później tak jak piszesz jakieś wady , zespół Downa , nawet nie chcę myśleć co ta kobieta teraz czuję . Daj znać jak tylko coś będziesz wiedziała więcej :)
Cerrie a jak u Ciebie ? Pewnie się stresujesz przed jutrzejszą wizytą . Trzymam kciuki żeby serduszka oba biły i wszystko było dobrze z dizdziusiami :)

ug37df9hhjep6v50.png

Odnośnik do komentarza

Kasia_maj trzymam kciuki aby był telefon z pozytywnymi wiadomościami. Caly czas trzymam kciki aby te wady które wykryli nie były poważne. Życzę Ci dużo siły.
Cerrie powodzenia jutro na wizycie. Obyś zobaczyła dwa pieknie bijące serducha.
Tak swoja drogą powiem Wam dziewczyny że trochę nie potrafię zrozumieć dlaczego tam gdzie Maleństwo jest oczekiwane, było by kochane to go nie ma lub pojawiaja sie problemy a tam gdzir jest przemoc, alkohol to te dzieciaczki pojawiają sie jedno po drugim.

[url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/13ba8e47d8.png[/url

Odnośnik do komentarza

Kasia Maj: ja tam wierze w pozytywne rezultaty! Maluchy się nie dają i oby tak dalej ! Musi się udać z tymi badaniami.
Carrie: również trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.

Mojej przyjaciółki siostra urodziła w 26 tyg- było ciężko ale jest powoli perspektywa wypisania, były operacje i dużo łez ale dziewczyny wiem ze to słaby tekst do pocieszania ale zobaczcie do 26 tyg już niedługo a 27-30 to już rosną szanse z dnia na dzień ! Trzeba myśleć pozytywnie. Tego i przede wszystkim zdrowia szczęścia wam życzę.

Anella: ja jadłam zurawit na pęcherz - współczuje.

Co do sesji - koszty wcale nie są takie drogie przeciętny koszt to 500 zł. I masz naprawdę dużo zdjęć itp. Wiadomo jak jest jakiś wielki fotograf to więcej ale zazwyczaj jest to ten koszt. Trochę wydaje mi się se się znam bo jestem makijażystką i mam paru znajomych- przyjaciół fotografów. Co do zdjęcia to nie była taka typowa sesja ciążowa. Ją zrobię później jak już będę wielka najlepszy czas to 7 miesiąc. Byłam na sesji zdjęciowej i malowałam i było kilka modelek a ja powiedzmy przy okazji się załapałam bo fryzjerki chciały sobie jeszcze jedną fryzurę zrobić. Wiec użyczyłam
Swojego wizerunku i w sumie ładnie wyszło. Przypadkowo one robiły tylko zdjęcia stylizacji makijaży itp a ja ze ciężarna to tylko twarz włosy a fotka ciężarnej wyszła ładna dodatkowo. Mi fotki robiła fotografka i moja przyjaciółka Katarzyna Gołąbska Photography.

Ps teraz będziecie wiedziały jak wyglądam

monthly_2019_09/styczniowe-mamy-2020_78323.jpg

a9c06389af.png 

Mama Tadeusza 29.01.2020 |Aniołek październik 2018 9tc

Odnośnik do komentarza

Szusterka, KasiaBrzoza śliczne brzuszki i Wy jesteście bardzo ładne :)
Cerrie też bardzo przeżywam twoje wizyty. Jak pisałaś pierwszy raz o kręgosłupie to płakałam z żalu, czy to biedactwo nie cierpi. Potem ten brak wód na ostatniej wizycie i chciałabym z całego serca, żeby oba maleństwa żyły w tobie bezpiecznie jak najdłużej, ale też boję się, że napiszesz, że coś nie tak i nawet nie wiem czy wtedy będziesz stale kontrolowana, czy już w szpitalu do końca, czy wywołają wcześniejszy poród. Też się martwię.
Justi, Karola nie jestem krawcową, ale moja babcia była i z maszyną przyjaźnie się od dziecka. Tak samo kocham szydełko i lubię druty. Mam przynajmniej co robić na L4. Zawodowo jestem urzędniczką z szalonymi pasjami, mgr ekonomii po kursie masażu i jeszcze kilkoma dyplomami do kolekcji, a chusty to moja fobia. Dla córci na przykład będę miała wózek po synku w idealnym stanie, bo częściej w użyciu były chusty właśnie. Chustę też mam już dla małej - drogą, ale przepiękną i prawdopodobnie jedyną taką w Polsce ;)

monthly_2019_09/styczniowe-mamy-2020_78329.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/1tsf053.png

Odnośnik do komentarza

I ja czekam na wspaniele wieści o 2 pieknie bijacych serduszkach !

Madlen85 dziekuje ale zdecydowanie ta 3 ciaza i ten wiek nie ida ze soba w parze :/ brzuch tez slabo ze mna wspolpracuje Mala siedzi pod zebrami i kazdy ruch boli jak diabli a w domu 2 szalone dzieciaki ktore ciagle cos chca !
Piekna chusta ! Ja za to upolowalam moje marzenie od wielu lat to nic zw teraz z rok w szafie poczeka ! Ps ja jestem za to wozkomaniaczka !
Mialam chyba z 50 roznych modeli :D

Tu zdjecie mojego wymarzonego nosidla (dorwalam po 5 latach poszukiwan!)

monthly_2019_09/styczniowe-mamy-2020_78330.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Kasiabrzoza piekne zdjęcie i jaki już duży brzusio :)
Szusterka u Ciebie też fajny brzusio :) nosidełko też bardzo fajne :)
Madlen85 chusta 8 cud świata taka piękna :) jak mi się ta sprawdzi to zainwestuje w taką z moimi kolorami :)
Kasia_maj odebrałaś już telefon z pozytywnymi informacjami? Trzymam kciuki :)
Cerrie o której masz jutro wizytę ?
Dziewczyny jak tam wasze choróbska? Mijają?

ug37df9hhjep6v50.png

Odnośnik do komentarza

Szusterka śliczny malutki brzusio ( ja
Mówiłam ze mój jakiś wielgachny jak na Ten czas ale pewnie to ten mc Donald którego jadłam przez pierwszy trymestr. Śliczny jest tez ten „nosik” na dziecko. Można dopytać gdzie kupiłaś albo jakiej marki. Albo w ogóle dziewczyny czy to polecacie?

Co do chust to jakaś tam mi ktoś obiecał a ja nie wiem czy będę z tego korzystała - niby opcja spoko ale zobaczymy jak z wykonaniem :).

Madlen85 my tu gadu gadu a tu urzędnik na grupie. A ja tu mówię o koncercie na zwolnieniu lekarskim. Ps moja najlepsza przyjaciółka tez jest urzędniczką. Zazdroszczę zdolności i obeznania z maszyną- ja plus moja maszyna od dziadków równa się dramat ;). Uszyłam najbrzydsze tipi( niby dla psów ale coś czuje ze maluch przejmie ) na świecie i obszyłam obrus tak ze każdy będzie wiedział ze to „ręczna robota „hihihi

a9c06389af.png 

Mama Tadeusza 29.01.2020 |Aniołek październik 2018 9tc

Odnośnik do komentarza

kasiabrzoza
Z takim brzuchem to wnet do 2 porodu szlam nie wiem co bedzie w grudniu bede sie wlec hahahha ale mnie gubi pizza!

Nosidlo to akurat tula.
Ten wzor byl wypuszczony w jakiejs limitowanej edycji po 5 latach udalo mi sie je kupic z 2 reki nie placac za nie 700 zl
Na stronie Tula mozna je kupic jest full wzorow chyba ze jetes z Bialegostoku to tam one sa szyte i jest sklep
Ogolnie wypuscili teraz regulowane nosidelka nadaja sie dla maluchow mniej wiecej od 3mca zycia .Moja tula baby jest tal gdzies od rozm 74 mialam juz ich kilka dla mlodego :D
Chusta tez mnie jakos nie bawi
Jest duzo firm nosidel ale jedna istotna uwaga musi byc ergonomiczne i miekkie plecki musi miec :) zaczynalam od angel baby podobne jak tula ale cena ponizej 100 dla maluszka

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Ehh u nas ciężka noc. Córka od 1 do 4 nie spała do tego krzyczała, rzucała sie jak już się położyła to u nas tylko. Najgorsze że mąż nie mógł pomóc bo na jego widok krzyczała "tylko mama" (a wieczorem nie chciała bez niego zasnąć). Teraz jestem połamana a najgorsze że okropnie boli mnie głowa. Myślicie że mogę wziąć jakiś apap? Niby jest napisane że bezpieczny dla ciężarnych, ale się waham, tylko nie wiem czy wytrzymam bez niczego. Lila oczywiście obudziła się pełna energii i chce sie bawić.

Cerrie mocno trzymam kciuki za dobre wieści dzisiaj.

Kasia_maj dostałaś ten ważny telefon?

Dziewczyny ze zdjęć śliczne macie brzuszki, obie. Co za różnica większy czy mniejszy ważne że dzieci w środku zdrowe :)

https://www.suwaczek.pl/cache/d154c1d44f.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nią nadążam pisać za Wami, ciężko odnieść mi się do każdej z osobna.
Oczywiście Kasia_maj, Cerrie trzymam za Was kciuki cały czas, zresztą za resztę dziewczyn i dzieciaczki także trzymam kciuki, bo powoli u każdej coś, albo szyjka się skraca, albo rwa kulszowa, albo zwykle przeziębienie ale po sobie wiem że też nieźle daje w kość. U mnie chorobsko nie odpuszcza, ciągle kaszle i głowa mi pęka i ja czasami biorę apap bo już nie mogę wytrzymać. Zdjęcia super, co z tym forum prywatnym tam by można wstawiać więcej fotek, bo jednak tutaj to nie wiadomo kto czyta, a ja bym jednak nie chciała być rozpoznana.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Carrie, Kasia - mam nadzieję, że piątek okaże się dla Was szczęśliwy i wszystko pójdzie po Waszej myśli! Mocno trzymam kciuki i ściskam:)

Dziewczyny że zdjęć, piękne brzuszki:D oby dalej rosły zdrowo :)

Karola91 tak możesz zażyć, jestem świeżo po wizytach u przeróżnych lekarzy i wszyscy mówią zgodnie, paracetamol nie szkodzi, a ból bardzo, więc śmiało, mam nadzieję że Ci przejdzie i będzie ok :D

Justa31, albo przegapiłam, albo dawno się nie odzywałaś? Wszystko ok? Jak tam wychodzi Ci leżenie w łóżku i kompletowania wyprawki? Pochwal się efektami? :D:D:D

Buziaki i miłego dnia!

https://www.suwaczek.pl/cache/63102c40de.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Jestem po wizycie. 2 serduszka biją ale już wychodzi duża różnica pomiędzy dzieciaczkami bo ok 200g. U chorego maluszka zaczyna się hipotrofia. Nie wiem jak długo to wszystko potrwa... nadal stała kontrola co tydzień bo jak cos to trzeba wlączyc heparynę i accard jak najszybciej jeśli jedno tętno zaniknie żeby ani mnie ani drugiemu dziecku nic się nie stało. Boje sie tego wszystkiego ... nie wiem jak długo wytrzymam jeszcze ten stres. Odchodzi mi ochota na wszystko. Myślałam ze jakoś powoli powoli zaczynam się oswajac z tą całą sytuacją ale wróciłam do domu i znów zalewam się łzami i strachem co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza

Cerrie nie powiem że wiem jak Ci jest ciężko bo mogę sobie tylko wyobrazić. Cały czas myślę o Tobie i Twoich Maluchach żeby dwa serducha biły jak najdłużej razem
Tak bardzo bym chciała aby u Ciebie urodziły sie dwa Brzdące. Bądź nadal dzielna . Ja cały czas mocno trzymam za Was kciuki.
Aluap dziękuję że pytasz. Jakos daję radę. Nadrabiam teraz zaległości książkowe i jakoś czas do południa mi leci później już wraca moj syn z przedszkola więc razem raźniej. Chociaż są ciężkie dni kiedy łzy same lecą ale moja Księżniczka od razu to czuje i kopie na całego żeby przypomnieć że warto leżeć. Z wyprawki na razie zamowilismy posciel do łóżeczka oraz komplet do wózka. Jakoś ciezko mi sie zdecydować na inne rzeczy. Szukam też kołyski ale jest problem bo w bliskiej okolicy mało ciekawych ofert a jak znajdę coś ciekawego to problem z wysyłką. W załączniku zdjęcia poscieli dla Księżniczki. Dziewczyny miłego dnia Wam życzę

monthly_2019_09/styczniowe-mamy-2020_78344.jpg

monthly_2019_09/styczniowe-mamy-2020_78345.jpg

monthly_2019_09/styczniowe-mamy-2020_78346.jpg

[url=https://www.suwaczek.pl/]https://www.suwaczek.pl/cache/13ba8e47d8.png[/url

Odnośnik do komentarza

Śliczne te kompleciku :) bądź dzielna i dużo się uśmiecha i nie smuć :) wtedy będzie mniej kopniakow...

Cerrie, nie wiem co napisać, napewno nie umiem sobie nawet wyobrazić co czujesz, ani nie umiem Cię pocieszyć, nawet nie wiem czy to możliwe.... miejmy nadzieję że maluch jest twardy i dzielny i nie podda się, będzie walczył i rósł dalej by dorównać lub przynajmniej spróbować dogonić rodzeństwo w brzuszku. Trzymam kciuki :) wierzę w cuda, a jak to mówią nadzieja umiera ostatnia....

https://www.suwaczek.pl/cache/63102c40de.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie drugi maluszek jak widać walczy dzielnie. Ale wiem że dobrze nie jest i wiem jaki to jest strach. Wiec ze to żadne pocieszenie ale nosisz dwoje maluszków i trzeba walczyć dla niego. Myślę o Was czesto i jestem z wami bo wiem ze łatwo nie jest ta niepewność i tak walka z czasem jest straszna.

Zadzwoniła wcz do mnie dopytać o kilka szczegółów jeszcze i miala sie kontaktować z instytutem czy wogole moje wody płodów pobrane do amniopunkcji wogole sa jeszcze do wykorzystania do tych badań. Piki c9 nie dzwoniła ponownie wiec nadal tkwie w niewiedzy.
Co mogło nas jeszcze spotkac to to że wczoraj zmarł teść. Sypie się wszystko co się da na raz . Jak zaczęło się źle tak ciągle zła passa trwa i wszystko sie wali.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie ja też nawet nie chcę sobie wyobrażać co czujesz. Pomyśl za to że to kolejny tydzień do przodu, kolejny tydzień bliżej terminu porodu to zwiększa szanse na normalne donoszenie ciąży i pełne zdrowie dla drugiego dziecka.

Aluap dzięki za odpowiedź, już wzięłam. Rano robiło mi się niedobrze z bólu i wzięłam apap. Tak patrzę na wasze wyprawki i się zachwycam. Ja czekam do wypłaty i też powoli zacznę ogarniać wszystko. Tak jak sobie postanowiłam od października zaczynam działać :) teraz myślę że pokupuję duże rzeczy jakieś pościele kocyki rożki wanienke a w listopadzie ubranka i dostawke zebym w grudniu miala wszystko w miare poszykowane.

https://www.suwaczek.pl/cache/d154c1d44f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...