Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

To mój 7 cykl. Niby nie dużo, ale męczące jest to jak co miesiąc @ przychodzi 😞 za to jest to mój PIERWSZY cykl z apka OvuFriend, wiesiołkiem i mierzeniem temp. Wiesiołek mega 😍 różnica już w tym cyklu, brałam go do 11 dc, @ była do 9 dc. Od 18 dc mam wrażliwe piersi/sutki byłam pewna, że to na zbliżająca się owulacje. Nie mam doświadczenia z mierzeniem temp i dziś 20 dc i dopiero dziś aplikacja wskazała, że owulacja była 17 dnia cyklu. Wiedziałam, że dni płodne są od 14 dc, bo widziałam to po śluzie, jednak nie zdawałam sobie sprawy, że akurat tamtego dnia była owulka 😄 I przyznam szczerze, że to bardzo dobrze, bo tamtego dnia były przytulanki 😄 ale nie były z wielkim parciem na dziecko tylko z wielka przyjemnością 😄 . Nie sugeruje się bolącymi piersiami/sutkami bo to za wcześnie, ale mimo wszystko chciałabym żeby mój synek miał to swoje upragnione rodzeństwo 🙂 żeby nie wspominał tamtego dnia jak stracił siostrę. Jest małym 4 letnim chłopcem, a dokładnie pamięta wydarzenia z tamtego dnia i czasem o nich wspomina i mówi, że mu przykro, że siostry nie ma z nami. 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, Anna.a napisał:

To mój 7 cykl. Niby nie dużo, ale męczące jest to jak co miesiąc @ przychodzi 😞 za to jest to mój PIERWSZY cykl z apka OvuFriend, wiesiołkiem i mierzeniem temp. Wiesiołek mega 😍 różnica już w tym cyklu, brałam go do 11 dc, @ była do 9 dc. Od 18 dc mam wrażliwe piersi/sutki byłam pewna, że to na zbliżająca się owulacje. Nie mam doświadczenia z mierzeniem temp i dziś 20 dc i dopiero dziś aplikacja wskazała, że owulacja była 17 dnia cyklu. Wiedziałam, że dni płodne są od 14 dc, bo widziałam to po śluzie, jednak nie zdawałam sobie sprawy, że akurat tamtego dnia była owulka 😄 I przyznam szczerze, że to bardzo dobrze, bo tamtego dnia były przytulanki 😄 ale nie były z wielkim parciem na dziecko tylko z wielka przyjemnością 😄 . Nie sugeruje się bolącymi piersiami/sutkami bo to za wcześnie, ale mimo wszystko chciałabym żeby mój synek miał to swoje upragnione rodzeństwo 🙂 żeby nie wspominał tamtego dnia jak stracił siostrę. Jest małym 4 letnim chłopcem, a dokładnie pamięta wydarzenia z tamtego dnia i czasem o nich wspomina i mówi, że mu przykro, że siostry nie ma z nami. 

Trzymam mocno kciuki zeby to byl ten cykl! 😘

Odnośnik do komentarza

I dalej polecam wszystkim Wam dziewczyny wiesiolek 🙂 naprawde super wspomaga śluz (ja u siebie mocno widze roznice). Ja od miesiaca zaczelam tez stosowac czarnuszke - dodaje codziennie do jedzenia i mam tez olej z czarnuszki ale jego pije co ktorys dzień 🙂

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Gość KasiaF napisał:

I dalej polecam wszystkim Wam dziewczyny wiesiolek 🙂 naprawde super wspomaga śluz (ja u siebie mocno widze roznice). Ja od miesiaca zaczelam tez stosowac czarnuszke - dodaje codziennie do jedzenia i mam tez olej z czarnuszki ale jego pije co ktorys dzień 🙂

Biorę po Twoim poleceni i też widzę różnice. Dzisiaj jednak na papierze mleczny śluz co moze oznaczać?

U mnie 10 dc. W środę mam wizyte u gin sprawdzić czy pęcherzyk jest

Odnośnik do komentarza
Gość Madziak83

Pena świadomie się zdecyduje, ale jakby się wpadeczka znów zdarzyla to chętnie haha mąż tez załamany możliwością posiadania trzeciego dziecka nie był także damy radę w razie czego 🙂 ale teraz to za wcześnie by było, bo dwie cesarki, 8 miesięcy temu eruga, a na 37 lat to też niemało i może organizm potrzebuje więcej na regenerację? 🙂

A co do szyjki to też nie bardzo się znam, mój mąż twierdze że zawsze jest zwarta i gotowa czyli owarta i nawet przed pierwszą ciąża tak było, wszystkie dzieci moje hahaha bo często nic nie wypływa 🤣

Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki, a ten wisiorek to co robi? Zwiększa sluz jak się ma za mało? 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Madziak83 napisał:

Pena świadomie się zdecyduje, ale jakby się wpadeczka znów zdarzyla to chętnie haha mąż tez załamany możliwością posiadania trzeciego dziecka nie był także damy radę w razie czego 🙂 ale teraz to za wcześnie by było, bo dwie cesarki, 8 miesięcy temu eruga, a na 37 lat to też niemało i może organizm potrzebuje więcej na regenerację? 🙂

A co do szyjki to też nie bardzo się znam, mój mąż twierdze że zawsze jest zwarta i gotowa czyli owarta i nawet przed pierwszą ciąża tak było, wszystkie dzieci moje hahaha bo często nic nie wypływa 🤣

Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki, a ten wisiorek to co robi? Zwiększa sluz jak się ma za mało? 

Poprawia jakość śluzu 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Anna.a napisał:

KasiaF ja też mam nadzieje, że to TEN cykl 🥰

Monia daj znać co lekarz powie w środę 🙂 a ja trzymam kciuki żeby był pęcherzyk. 
 

@Marzenaa a jak wyglada u Ciebie sytuacja ? 

Dzięki. Na pewno napisze 🙂

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

I dalej polecam wszystkim Wam dziewczyny wiesiolek 🙂 naprawde super wspomaga śluz (ja u siebie mocno widze roznice). Ja od miesiaca zaczelam tez stosowac czarnuszke - dodaje codziennie do jedzenia i mam tez olej z czarnuszki ale jego pije co ktorys dzień 🙂

Ja też polecam, tylko ja chyba przesadziłam kiedyś z tym wiesiołkiem -bralam trzy razy po dwie tabletki i tak bardzo mi rozrzedzil wszelki śluz że jak się przeziębiłam to zamiast normalnego kataru miałam wodę kapiąca z nosa jak z kranu i czułam jak mi w zatokach się przelewa przy skręcie glowy- hihi, dziwne uczucie.

 

Odnośnik do komentarza

MadziaK planowaliśmy 3 dzieci i świadomie tyle chcemy. Jakby się przytrafila wpadka to pokochamy 4 ale zaraz po porodzie idę po jakieś mocne zabezpieczenie wkładkę lub coś tego typu chyba że namowie męża na wazektomie 😄

Maszkaron życzę szybko dwóch kreseczek i żeby wszystko się szczęśliwie rozwiązało w terminie 😘

  • Lubię to 1

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

@Lesnasarenka jak mówiła moja ulubiona wychowawczyni Głupie pytania nie istnieją, są tylko niemądre odpowiedzi 😛 

Nie widzę Twoich suwaczków.

 

Dziewczyny jak po weekendzie? Ja miałam całkowity spadek formy Nie dość, że okres to jeszcze byliśmy na urodzinach córki mojej szfagierki, a że wszystko co się z nią wiąże kończy się katastrofą to nie było łatwo

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,  co tam u Was słychać?  Na jakim etapie teraz jestescie? Ja jestem w 9dc ale odpuszcilam trochę starania, nie ide w tym miesiącu na monitorowanie owulacji. Za bardzo ten temat mnie męczy. Robie badania po 2 ostatnich poronieniach,  narazie wszystko w normie. 

Odnośnik do komentarza

Pena dziekuje 😘 ja Tobie rowniez spokojnej ciazy i zdrowka 🙂 pewnie na poczatku w trojka maluszkow bedzie trudno ale pozniej to beda sie same ze soba bawily a mamusia bedzie tylko dogladac :))

lesnasarenka nie widac i trzeba je tam dodac w profilu, adres html :))

KasiaF my dopiero ruszamy za miesiac a obecnie jestem w trakcie owu (tak mi sie wydaje). Dobrze ze badania wychodza w normie, ja to sie tak strasznie boje bo badan nie robilam oprocz bialka  c i s. I nie wiem czy zaczac zazywac akard co na to lekarz, bo luteine to bede brala napewno chociaz dla zdrowia psychicznego.  A robilas juz badania na trombofilie??

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość KasiaF napisał:

Cześć dziewczyny,  co tam u Was słychać?  Na jakim etapie teraz jestescie? Ja jestem w 9dc ale odpuszcilam trochę starania, nie ide w tym miesiącu na monitorowanie owulacji. Za bardzo ten temat mnie męczy. Robie badania po 2 ostatnich poronieniach,  narazie wszystko w normie. 

cześć Kasia. U mnie 11 dc jutro idę na monitoring. Robiłaś badania genetyczne ? Nie wiem czy czytałaś. Mi wyszły dwie mutacje. Podobno bardzo często powodują poronienia albo jak w moim przypadku zarodek się nie zagnieżdża. 

Odnośnik do komentarza

u mnie fałszywy alarm, staramy się dalej, na razie nie tracimy nadziei ale jeszcze cykl i pewnie coś pęknie, za nami 5 cykli straconych, cały czas monitorowanych u lekarza i w domu cyklotesterem cyfrowym, badam lh, temperaturę i śluz, ktoś coś powie

Odnośnik do komentarza

Muszę się trochę wdrożyć w wasze rozmowy bo dawno nie zaglądałam.

Dla tych co mnie nie kojarzą:

Cześć. Jestem Justyna, lat 28. Pierwszy syn w trzecim cyklu starań. Drugi po wielu ciężkich cyklach walki i poronieniu (około 5 tydz). Mam nadzieję że z trzecim pójdzie szybciej (założę się, że będzie syn) 😉💓

Do kompletu pies i mąż (2,5 roku po ślubie ale już 12,5 lat razem )

Ach no tak. Jeszcze coś. Jestem testocholiczką... 😀

f2wlx1hp6sn7x0mh.pngf2wlx1hp5x53h93s.png

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Lesnasarenka napisał:

Muszę się trochę wdrożyć w wasze rozmowy bo dawno nie zaglądałam.

Dla tych co mnie nie kojarzą:

Cześć. Jestem Justyna, lat 28. Pierwszy syn w trzecim cyklu starań. Drugi po wielu ciężkich cyklach walki i poronieniu (około 5 tydz). Mam nadzieję że z trzecim pójdzie szybciej (założę się, że będzie syn) 😉💓

Do kompletu pies i mąż (2,5 roku po ślubie ale już 12,5 lat razem )

Ach no tak. Jeszcze coś. Jestem testocholiczką... 😀

Dużo tutaj nowych dziewczyn to i ja się jeszcze raz przedstawię. Chodz już jakiś czas na forum Jestem.

Jestem Monika. Mam 30 lat. Od grudnia 2018 staramy się z mężem o 1 dziecko. Mam niedoczynność tarczycy. Podwyższoną prolaktynę. Za wysoki testosteron. Za wysoka glukoza. Mutacje pai 1 i mthfr w heterozygocie. 

Męża wyniki ok. 

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Lesnasarenka napisał:

Monika to sporo problemów ale jeśli masz dobrego lekarza i wszystko już zdiagnozowane to teraz z górki. Na pewno szybko utulisz wyczekiwanego maluszka. Trzymam kciuki.

 

 

Mam nadzieję że już wszystko. I że leki teraz pomogą. Lekarze...cóż przyszłam już wielu. 

Nie dodałam że jestem już też po laparoskopi i histeroskopi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...