Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, Gość Maszkaron napisał:

to cudna wiadomosc 😍 bedzie juz tylko dobrze 🙂

Najchętniej bym Cię pokierowała do mojego lekarza, ale on jest z wrocławia. Mam mase lekow, mase badan, heparynę mimo że teoretycznie nie mam problemów z krzepliwoscią, ale to pomaga

Odnośnik do komentarza

Nota83 wlasnie mialam pytac z jakiej czesci apolski jestes 🙂 a robilas immunologie i cos Ci wyszlo??? mowilas o NK i wlawach czy robilas teraz te wlewy?? ta heparyne to juz nie popuszcze, bo pai i hmtrf 1298 mam w homozygocie i naprawde co czytam to dziewczyny z heparyna dopiero jakos daja rade. i duzo slyszalam przypadko ze pierwsze dziecko jest ok a pozniej jakby zaczynaja sie schody. Moze w krk tez kogos znajde, podobno ten immunolog co ide do niego daje na pai heparyne i wspolpracuje z pasnikiem, zobaczymy co powie.

Odnośnik do komentarza

Jestem z okolic jeleniej góry, dolnosląskie. Nk nie miałam robionę, lekarz załozył że pewnie mam, dał leki na wyrost. Robiłam mutacje, czynnik vladera, ana, asa, apa, apps(?), homocysteinę, trombofilie i kupe innych. Wyszły mi te dwie mutacje co Tobie. A wlewy to mam na "dokarmianie zarodka" 1 wlew raz na 14 dni, przy wizycie z intralipidu.

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, Gość Nota83 napisał:

Jestem z okolic jeleniej góry, dolnosląskie. Nk nie miałam robionę, lekarz załozył że pewnie mam, dał leki na wyrost. Robiłam mutacje, czynnik vladera, ana, asa, apa, apps(?), homocysteinę, trombofilie i kupe innych. Wyszły mi te dwie mutacje co Tobie. A wlewy to mam na "dokarmianie zarodka" 1 wlew raz na 14 dni, przy wizycie z intralipidu.

dobrze ze trafilas do takiego lekarza, ktoremu widac zalezy zeby sie udalo i nie posluguje sie tylko wytycznymi ale bierze problem indywidualnie. jak ja slysze teksty ze dopiero jak sie 3 raz poroni to mozna dostac heparyne to sie noz w kieszeni otwiera jaka to jest bezdusznosc i obojetnosc.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Nota83 napisał:

Jestem z okolic jeleniej góry, dolnosląskie. Nk nie miałam robionę, lekarz załozył że pewnie mam, dał leki na wyrost. Robiłam mutacje, czynnik vladera, ana, asa, apa, apps(?), homocysteinę, trombofilie i kupe innych. Wyszły mi te dwie mutacje co Tobie. A wlewy to mam na "dokarmianie zarodka" 1 wlew raz na 14 dni, przy wizycie z intralipidu.

Gratuluję 💓 znaczy że masz problem jakiś immunologiczny ? Wiem że te wlewy się robi właśnie przy kiepskich cytokinynach. Czy nie badalas tego?

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Maszkaron napisał:

Nota83 wlasnie mialam pytac z jakiej czesci apolski jestes 🙂 a robilas immunologie i cos Ci wyszlo??? mowilas o NK i wlawach czy robilas teraz te wlewy?? ta heparyne to juz nie popuszcze, bo pai i hmtrf 1298 mam w homozygocie i naprawde co czytam to dziewczyny z heparyna dopiero jakos daja rade. i duzo slyszalam przypadko ze pierwsze dziecko jest ok a pozniej jakby zaczynaja sie schody. Moze w krk tez kogos znajde, podobno ten immunolog co ide do niego daje na pai heparyne i wspolpracuje z pasnikiem, zobaczymy co powie.

Byłam dzisiaj u Paśnika. Ale miły lekarz. No mega. Zero stresu. Wszystko na luzie. Trochę mnie pocieszył. Problemy są. Ale mówił że nie jakieś straszne bardzo. Kazał zrobić mi jeszcze kiry i razem z mężem crossmatch i po tych wynikach wdroży leczenie 

Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Gość Monia napisał:

Byłam dzisiaj u Paśnika. Ale miły lekarz. No mega. Zero stresu. Wszystko na luzie. Trochę mnie pocieszył. Problemy są. Ale mówił że nie jakieś straszne bardzo. Kazał zrobić mi jeszcze kiry i razem z mężem crossmatch i po tych wynikach wdroży leczenie 

nadzieja powrocila :)) czuje po wpisie

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Gość Nota83 napisał:

Najchętniej bym Cię pokierowała do mojego lekarza, ale on jest z wrocławia. Mam mase lekow, mase badan, heparynę mimo że teoretycznie nie mam problemów z krzepliwoscią, ale to pomaga

Hej dziewczyny daaawno tu nie zaglądałam. Nota83 jesteśmy z tego samego rejonu 😀 my od dwóch lat staramy się o drugą dzidzię. Z córką zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu i ciąża była idelna a teraz już trzy poronienia😔 i brak ochoty na kolejne próby a czas leci😣  Nota83 napiszesz do jakiego lekarza chodzisz i jakich już przerobilas?

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Gość Monia napisał:

Gratuluję 💓 znaczy że masz problem jakiś immunologiczny ? Wiem że te wlewy się robi właśnie przy kiepskich cytokinynach. Czy nie badalas tego?

Hej Moniu, tak mam problemy immunologiczne, polegające na tym, że organizm odrzuca zarodek. Prawdopodobnie aby sie przekonać czy tak jest na 100% robi się badanie NK tylko, że u mnie była taka sprawa, że ja do dra trafiłam będąc już w 4/5 tc i prosiłam go aby ratował tą ciąże, co też starał się uczynić. Ja ciąże traciłam zawsze w 6/7 t. i najczęciej niedoczekawszy serduszka. Tak, jeżdze do dra Banacha. A pomoc z mutacjami jest tak, że może być jedna zdrowa ciąża a potem kilka potonien z rzędu i znów zdrowy płóď, taka loteria, w zależnosci jak się mutacje uaktywniają. Tak naprawde wciąż sie tego uczę, a i tak są kobiety co wiedzą wiele więcej. Ze stwierdzonego to mam: mutacje MH.., pai1, homocysteinę wysoką i insulinoodporność

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Gość Natalia1811 napisał:

Hej dziewczyny daaawno tu nie zaglądałam. Nota83 jesteśmy z tego samego rejonu 😀 my od dwóch lat staramy się o drugą dzidzię. Z córką zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu i ciąża była idelna a teraz już trzy poronienia😔 i brak ochoty na kolejne próby a czas leci😣  Nota83 napiszesz do jakiego lekarza chodzisz i jakich już przerobilas?

Hejka. Jeżdzę do dra Banacha do wrocławia. U mnie to były: 3 poronienia, 1 ciąża ale zagrożona i lekowana, potem znow 2 poronienia, no i teraz ciąża 8 tydz.

Jedenascie lat temu, będąc po 3. porodnieniach, gdzie wszyscy lekarze z okolicy (Wiciak, Kepel, Kunkiewicz, obecna z-ca w szpitalu, nazwisko dwuczlonowe- ale zapomniałam, Rahman, 3 lekarzy z lubania, gdzie tez juz nazwisk nie pamietam, Jastrzębski ze Zgorzelca) rozkładali rece i nie wiedzieli co jest (dodam, że nikt!nie zlecił mi konkretnych badań) usłyszałam standardowe: płód musiał być uszkodzony, tak się często zdarza. Potem trafiłam do dra Markuszewskiego z wrocławia, sprawil że zaszłam w ciąże i donosiłam. Myslałam że ta ciąża odblokowała mój organizm, ale nie. Znów dwa poronienia. W sierpniu miałam ciąże biochemiczną, oczyscilam sie sama a kolejnego okresu nie dostałam 🙂 z nadzieją po wykonaniu testu i wyniku + znów poszukałam pomocy w specjaliscie z wrocławia.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Nota83 napisał:

Hejka. Jeżdzę do dra Banacha do wrocławia. U mnie to były: 3 poronienia, 1 ciąża ale zagrożona i lekowana, potem znow 2 poronienia, no i teraz ciąża 8 tydz.

Jedenascie lat temu, będąc po 3. porodnieniach, gdzie wszyscy lekarze z okolicy (Wiciak, Kepel, Kunkiewicz, obecna z-ca w szpitalu, nazwisko dwuczlonowe- ale zapomniałam, Rahman, 3 lekarzy z lubania, gdzie tez juz nazwisk nie pamietam, Jastrzębski ze Zgorzelca) rozkładali rece i nie wiedzieli co jest (dodam, że nikt!nie zlecił mi konkretnych badań) usłyszałam standardowe: płód musiał być uszkodzony, tak się często zdarza. Potem trafiłam do dra Markuszewskiego z wrocławia, sprawil że zaszłam w ciąże i donosiłam. Myslałam że ta ciąża odblokowała mój organizm, ale nie. Znów dwa poronienia. W sierpniu miałam ciąże biochemiczną, oczyscilam sie sama a kolejnego okresu nie dostałam 🙂 z nadzieją po wykonaniu testu i wyniku + znów poszukałam pomocy w specjaliscie z wrocławia.

Same znane nazwiska😂😂ja już trafiałam na młodsza generację w stylu Czerniawskich, Bielasikow itd. u mnie te poronienia też na etapie 6 tyg. Mieliśmy zacząć lecznie w Invicie we Wrocławiu ale mąż zdążył zrobić wyniki i zamknęli klinikę z powodu pandemii. W między czasie mój lekarz zdecydował się na ,,ciążę ostatniej szansy'' na hrpatynie, acardzie, duphastonie i luteinie ale jakoś od ostatniego poronienia w czerwcu nie moge znów zajsc. Trzymam kciuki żeby Tobie się udało😀 a ja poczytam o twoim lekarzu 😀

Odnośnik do komentarza

KasiaF sciskam Kciuki mocno 🙂

Nota83 dziewczyno ale jestes silna, taka historia i determinacja ze teraz to juz musi sie udac. przeszlas najtrudniejsze dla Cieie tygodnie to bedzie dobrze.

Natalia1811 o lekarzu poczytasz i to sporo bo duzo jest dobrych i szczesliwych histori. Jesli masz mozliwosc to koniecznie idz na wizyte bo tez juz swoje przeszlas. Czasem tez zelazny zestaw lekow czyni cuda. ja tez bez tego nie zaczynam kolejnych staran.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Natalia1811 napisał:

Same znane nazwiska😂😂ja już trafiałam na młodsza generację w stylu Czerniawskich, Bielasikow itd. u mnie te poronienia też na etapie 6 tyg. Mieliśmy zacząć lecznie w Invicie we Wrocławiu ale mąż zdążył zrobić wyniki i zamknęli klinikę z powodu pandemii. W między czasie mój lekarz zdecydował się na ,,ciążę ostatniej szansy'' na hrpatynie, acardzie, duphastonie i luteinie ale jakoś od ostatniego poronienia w czerwcu nie moge znów zajsc. Trzymam kciuki żeby Tobie się udało😀 a ja poczytam o twoim lekarzu 😀

Natalio, KasiaF z tego forum polecała czarnuszke i siemie lniane, sprobój, nie ukrywam brałam przed ciążą,do tego zaczęłam jeść po 2 plastry ananasa swieżego. I jeszcze jedno luteina lub duphaston od owulacji do dnia spodziewanej miesiączki. To aby zajść a jak zajdziesz już to wtedy inna bajka, heparyna, acard, steryd, witaminy, dużo witamin. Aaaa i polecam brac wit.d3 w kroplach naturalną, przynajmniej 4 tys jednostek.

Maszkaron, dziewczynki inne, Wy też zachodzcie, wpadajcie...no. Z całego serca życzę powodzenia 👍

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, to i ja się do Was dołączę...!
Mam 22 lata i od 3 miesięcy staramy się z mężem o dzidzie 😄 
Mam strasznie nieregularne okresy (patrząc na kalendarzyk widziałam nawet 42 dniowy cykl 😕)
Ale od 2 cyklu w życiu wiem kiedy mam owulacje (ostry ból jajnika, kiedyś trafiłam na wizytę u gina w momencie jajeczkowania no i ostatnio mi to potwierdzają testy owulacyjne).
No, jutro/po jutrze mam zamiar się testować bo dziś dzień przed miesiączką nic nie wyszło a ja już mam dość złego samopoczucia.
Brzuch boli ni jak, jak na okres, bo bardziej mnie ciągnie w podbrzuszu już trzeci dzień, kłuje mnie co jakiś czas po stronie lewego jajnika. Drugi dzień z rana mi nie dobrze, a wczoraj wieczorem myślałam, że jestem wrakiem człowieka, mąż mnie musiał godzinę masować tak mnie krzyże i lędźwia bolały i mdliło mnie, cały czas odruchy wymiotne, ni to leżeć na plecach ni to na boku eh.
Chciałabym zobaczyć te dwie kreseczki, chciałabym. Ale tracę nadzieję jak dzień przed okresem nie zobaczyłam nawet cienia drugiej 😞

3.10.2021 - Tamara 👧

Odnośnik do komentarza
34 minuty temu, Gość Maszkaron napisał:

KasiaF sciskam Kciuki mocno 🙂

Nota83 dziewczyno ale jestes silna, taka historia i determinacja ze teraz to juz musi sie udac. przeszlas najtrudniejsze dla Cieie tygodnie to bedzie dobrze.

Natalia1811 o lekarzu poczytasz i to sporo bo duzo jest dobrych i szczesliwych histori. Jesli masz mozliwosc to koniecznie idz na wizyte bo tez juz swoje przeszlas. Czasem tez zelazny zestaw lekow czyni cuda. ja tez bez tego nie zaczynam kolejnych staran.

😘😘😘 wszystkie przeszłyśmy. Ja sobie tym razem obiecałam, że to ostatni raz i zrobie wszystko co w mojej mocy, aby się udało. Reszta w rękach Boga i dra ;*

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Issness napisał:

Dzień dobry, to i ja się do Was dołączę...!
Mam 22 lata i od 3 miesięcy staramy się z mężem o dzidzie 😄 
Mam strasznie nieregularne okresy (patrząc na kalendarzyk widziałam nawet 42 dniowy cykl 😕)
Ale od 2 cyklu w życiu wiem kiedy mam owulacje (ostry ból jajnika, kiedyś trafiłam na wizytę u gina w momencie jajeczkowania no i ostatnio mi to potwierdzają testy owulacyjne).
No, jutro/po jutrze mam zamiar się testować bo dziś dzień przed miesiączką nic nie wyszło a ja już mam dość złego samopoczucia.
Brzuch boli ni jak, jak na okres, bo bardziej mnie ciągnie w podbrzuszu już trzeci dzień, kłuje mnie co jakiś czas po stronie lewego jajnika. Drugi dzień z rana mi nie dobrze, a wczoraj wieczorem myślałam, że jestem wrakiem człowieka, mąż mnie musiał godzinę masować tak mnie krzyże i lędźwia bolały i mdliło mnie, cały czas odruchy wymiotne, ni to leżeć na plecach ni to na boku eh.
Chciałabym zobaczyć te dwie kreseczki, chciałabym. Ale tracę nadzieję jak dzień przed okresem nie zobaczyłam nawet cienia drugiej 😞

Trzeba czekać 🙂 Większosci nas pierwsze testy wychodziły takie słabiutkie, dzis może nie byc nic a za dwa dni kuku 🙂 Albo cos jest na rzeczy albo psychika płata już figlę. Zaopatrz się w czułe testy 10 i czekamy na efekty. Powodzenia kolezanko 

Odnośnik do komentarza

 

Teraz, Nota83 napisał:

Trzeba czekać 🙂 Większosci nas pierwsze testy wychodziły takie słabiutkie, dzis może nie byc nic a za dwa dni kuku 🙂 Albo cos jest na rzeczy albo psychika płata już figlę. Zaopatrz się w czułe testy 10 i czekamy na efekty. Powodzenia kolezanko 

W mojej aptece tylko i wyłącznie te o czułości 10 😄 Także tylko te kupuję 🙂 
A za powodzenia nie dziękuję, bo nie chcę zapeszyć 😄 Byle do piątku, chyba, że wredna @ przyjdzie... 😕

3.10.2021 - Tamara 👧

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Nota83 napisał:

Hej Moniu, tak mam problemy immunologiczne, polegające na tym, że organizm odrzuca zarodek. Prawdopodobnie aby sie przekonać czy tak jest na 100% robi się badanie NK tylko, że u mnie była taka sprawa, że ja do dra trafiłam będąc już w 4/5 tc i prosiłam go aby ratował tą ciąże, co też starał się uczynić. Ja ciąże traciłam zawsze w 6/7 t. i najczęciej niedoczekawszy serduszka. Tak, jeżdze do dra Banacha. A pomoc z mutacjami jest tak, że może być jedna zdrowa ciąża a potem kilka potonien z rzędu i znów zdrowy płóď, taka loteria, w zależnosci jak się mutacje uaktywniają. Tak naprawde wciąż sie tego uczę, a i tak są kobiety co wiedzą wiele więcej. Ze stwierdzonego to mam: mutacje MH.., pai1, homocysteinę wysoką i insulinoodporność

U mnie podobne problemy.

Właśnie jestem w strachu bo miesiączka nie przyszła dziś 31dc

Boję się bo leczenie nie wdrożone jeszcze a może to ciąża 😞 zrobię dziś test. Pierwszy raz chce zeby był negatywny 😞

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...