Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Gość Monia napisał:

cześć Kasia. U mnie 11 dc jutro idę na monitoring. Robiłaś badania genetyczne ? Nie wiem czy czytałaś. Mi wyszły dwie mutacje. Podobno bardzo często powodują poronienia albo jak w moim przypadku zarodek się nie zagnieżdża. 

Robilam badania genetyczne Mthfr ale to juz dawno, jak bylam w ciazy z synkiem w 2017 i wyszła mi ta mutacja. Cennik v Leiden jest ok oraz badalam teraz mutacje 20210G-A i tez wyszla ok (lekarka mi kazala zrobic). Nie kazala mi natomiast badac PAI1 i nie wiem czy robic to na wlasna reke. W tym tygodniu ide na reszte zleconych badań bo kazala mi odczekać z nimi po ostatnim poronieniu do lipca.

No to mamy:

KasiaF - 9dc

Monia - 11dc

Maszkaron - owu

Kasie - 6dni do @

Lesnasarenka - 19.07@

Monika - Ty jak tam?;)

 

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Gość Monia napisał:

Mam nadzieję że już wszystko. I że leki teraz pomogą. Lekarze...cóż przyszłam już wielu. 

Nie dodałam że jestem już też po laparoskopi i histeroskopi.

Bardzo mocno w to wierzę 🙂 teraz znasz już prawdopodobnie przyczyne niepowodzeń więc będzie tylko lepiej 🙂

Odnośnik do komentarza

KasiaF ja na Twoim miejscu bym zrobiła pai 1 to właśnie ona jest często problemem. Dużo czytałam o tym i lekarz też mi mówił że jest przyczyną straty wczesnej ciąży lub w ogóle w zagnieżdżeniu zarodka. W piątek mam jeszcze wizytę telefoniczną z hematologiem. Zobaczę co on powie. W diagnostyce robią tego typu badania. Będziesz miała jasność. 

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, Gość KasiaF napisał:

 

No to mamy:

KasiaF - 9dc

Monia - 11dc

Maszkaron - owu

Kasie - 6dni do @

Lesnasarenka - 19.07@

Monika - Ty jak tam?;)

 

To teraz wszystkie trzymamy kciuki za Kasie bo ona pierwsza w kolejności i musi się udać. 

Przepraszam że nie odniosę się do badań ale w tym temacie jestem zielona. Wiem tylko że dobrze się badać bo poronień jest zdecydowanie za dużo na tym świecie 😞

f2wlx1hp6sn7x0mh.pngf2wlx1hp5x53h93s.png

Odnośnik do komentarza

Cześć 🙂 to i ja się przedstawię 🙂 jestem na forum od kilku miesięcy. Jestem Ania, nigdy nie pisałam ile mam lat 😄 a więc mam 24 lata. Mam synka 4 letniego. W zeszłym roku w maju poroniłam- córcia. To mój 7 cykl starań o rodzeństwo dla mojego brzdąca 🙂 aktualnie 22 dc, termin @ na 16 lipca. Oby nie przyszła ! 🤞

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza
W dniu 6/7/2020 o 2:23 PM, Anna.a napisał:

@Marzenaa a jak wyglada u Ciebie sytuacja ? 

A ja nadal czekam na @ juz mam powoli dosc w niedziele ostatnia tabletka byla. Masakra juz bym kolejny cykl rozpoczęła  a tak jestem w tyle i nic nie mogę  zrobic.  Jestem zalamana tym. 

Cześć jestem  Marzena mam 26lat w zeszlym roku w sierpniu stracilam  ciaze w 27tygodniu od prawie 8 miesiecy staramy sie o dzidzi i nie wychodzi. 😞

30.08.2019- 28 tydz Aniołek K👼

05.12.2020 - ciąża biochemiczna👼

17.04.2021-9tydz. Aniołek 👼 

03.03.2022- Syn Nasz Cud F 👶

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jakie Wy młodziutkie jesteście. Wygląda na to że Jestem najstarsza :) i nie nie napisze że młode to macie czas bo każdy czuję macierzyństwo różnie, powiem Wam że z moimi problemami to bardzo żałuję że nie zaczeliśmy starania wcześniej. Razem jesteśmy ze sobą 9 lat a 3 po ślubie. No ale nie miałam pojęcia że tak będzie. Wydawało mi się że skoro ludzie od tak sobie pyk i już mają dzieci to że i u mnie tak będzie. A prawda jest zupełnie inna :(

Odnośnik do komentarza

kochane to i ja sie przedstawie, a jestem tu od poczatku tego watku a nawet dluzej bo nam go skasowali. dolaczylam jakos koncem 2018. w kwietniu 2019 poronilam ale watek sledzilam dalej imo ze starania odlozone, i tak jakos zawirowania zyciowe ze dopiero teraz podejmujemy kolejna probe. mam juz 3,5 latke w domu a sama na karku 34, wiec Monia ja tez czuje sie wiekowa w porowanianiu do kolezanek. Ale mlody duch we mnie mieszka i zatrzymalam sie przed trzydziestka. Tez zdecydowanie za pozno zdecydowalam sie na dziecko i teraz tego zaluje, bo czas leci i czlowiek czuje wieksza presje zeby bylo szybciej.

Monia znasz diagnoze heparyna i inne leki i teraz juz bedzie dobrze 🙂

Odnośnik do komentarza

Monia i tobie się uda. Im później tym trudniej ale moja mama np zaszła w ciążę po 40. Wszystko jest możliwe. Mnie niezwykle pociesza historia mojej siostry. Zaawansowana endometrioza. Przeszła już dwie operacje w tym częściową resekcję jelita bo endometrioza wrosła. Pełno zrostów i 6 lipca miała mieć kolejną operację gdzie groziło jej nawet usunięcie macicy. Jajniki do bani. Jeden nie aktywny, w drugim pęcherzyki nie pękały. Ponad 3 lata się starali i nic nie pomagało. Aż nagle odpuścili bo termin operacji wyznaczony i w ogóle a tu klops. Wszystko trzeba odwołać bo dwie kreski. W sobotę usłyszała serduszko 😀 a jest 11 lat starsza ode mnie.

Ja też myślałam że hop siup i będzie bo pierwszy syn bez problemu, dlatego czekaliśmy z drugą ciążą. Zaczeliśmy się starać jak miał 4 lata... Mam nadzieję, że tym razem szybciej zobaczymy efekty.

Edytowane przez Lesnasarenka

f2wlx1hp6sn7x0mh.pngf2wlx1hp5x53h93s.png

Odnośnik do komentarza

Nic nie robiłam bo zaszłam jeszcze przed pierwszą @ po poronieniu. Ale całą ciążę byłam na duphastonie i luteinie. Moja ginekolog powiedziała że to może być u mnie problem i tak naprawdę dopiero to będę sprawdzać bo wcześniej po prostu jej zaufałam. Jest świetnym lekarzem z dobrymi opiniami. Tylko trochę ją oszukałam bo miałam brać proga od pozytywu a ja zaczełam jakieś 4 dni wcześniej bo miałam przeczucie... 😐 ale tylko jedną tabletkę duphastonu 10 a to mikroskopijna dawka. Wydaje mi się że dzięki temu się udało. Przy następnych staraniach kazała sprawdzić proga co właśnie zrobię w piątek. To będzie 20dc. Tylko nie sprawdzałam owu testami a brałam wiesiołka i coś ten śluz dziwnie. Bo niby czułam owu w piątek zeszły z prawego jajnika i był śluz płodny a wczoraj bolał mnie lewy i znowu śluz płodny... Czyli albo w piątek to była skucha i tylko mi się wydawało a owu była wczoraj albo jest podwójna 😐 i tak do końca nie wiem. Cykle mam regularne. Jeśli owu była tak poźno to oznaczać może krótką drugą fazę (10 dni) albo @ będzie jednak 4 dni poźniej z jakiegoś powodu... Poczekamy, zobaczymy.

f2wlx1hp6sn7x0mh.pngf2wlx1hp5x53h93s.png

Odnośnik do komentarza

Mlodziutkie dziewczyny jestescie 🙂 ale dobrze, ja mam 33 lata i żałuję, ze tak wszystko późno ogarniam. Co prawda mam synka 2 latka ale fajnie byloby juz miec conajmniej dwojke a docelowo chciałabym trójkę (z czwórka juz sie nie wyrobie :() 

Odnośnik do komentarza

Leśna sarenka Ja też jestem w gorącej wodzie kąpana i najlepiej już teraz chciałabym wiedzieć czy się udało. Mój syn tak bardzo pragnie rodzeństwo, że ciagle mi powtarza, że już mam dzidzie w brzuszku. To chyba efekt uboczny bajki z netflix „frytka i kartofelcia” 😄 

Bardzo bym chciała mieć już drugie maleństwo 🙂 piszecie, że jesteście po 30-stce, a ja mam męża 8 lat starszego i to on marudzi, że jest już stary 😄 mimo wszystko tak nie uważam i wierze, że uda nam się ponownie zostać rodzicami 🙂 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, to może i ja się przedstawię, od kilku dni do was zaglądam 🙂 mam 24 lata i wspaniałą, 3 letnią córeczkę. Narazie jesteśmy na etapie planowania starań o drugie dzidzi, chcemy próbować od września. Trochę sie obawiam jak to będzie, bo od poprzedniej ciąży mam niedoczynnosc tarczycy i w czerwcu odstawiłam tabletki anty,ktore brałam już długo. Na męża bardzo źle działa stres, boję się,że jak juz przyjdzie do właściwych starań to z tego powodu nic nie wyjdzie... Obecnie uczę się obserwacji cyklu i biorę witaminy. Ktoś podobnie? Miło się Was czyta 🙂

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Gość Lesnasarenka napisał:

Kasiaf chyba że raz trafisz bliźniaki 😀

Monia mój mąż jest 9 lat starszy ode mnie więc wiem o czym mówisz 

Niech sie chociaż jedno jeszcze trafi... Na blizniaki marne szanse bo w rodzinie nie ma

Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Gość KasiaF napisał:

Mlodziutkie dziewczyny jestescie 🙂 ale dobrze, ja mam 33 lata i żałuję, ze tak wszystko późno ogarniam. Co prawda mam synka 2 latka ale fajnie byloby juz miec conajmniej dwojke a docelowo chciałabym trójkę (z czwórka juz sie nie wyrobie :() 

Też zawsze chciałam trójkę. A teraz marze o jednym. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...