Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Zebra# napisał:

Ja biorę tylko kwas foliowy, pije co jakiś czas siemię lniane (na porost włosów)  a niedawno czytałam że reguluje gospodarkę hormonalną. KasiaF masz w planie pić olej czyli coś w tym jest?

Olej z wiesiolka na śluz jest polecany w pierwszej fazie cyklu a olej lniany dodatkowo slyszalam, ze tez pomaga- od wczoraj wlaczylam do diety 🙂 siemie lniane tez pije codziennie rano bo poprostu lubię 😁

Odnośnik do komentarza

KasiaF myślałam że olej lniany i siemie działa tak samo..

Cóż, ja nawet nie robiłam testu, Wieczorem już miałam różowawy śluz, do rana @ się rozkręciła... Jeśli będę miała możliwość gdzieś wyjść to kupie pregna start, widzę że opinie ma dobre, może spróbuję od tego cyklu mierzyć temp, chociaż nigdy tego nie robiłam i nie wiem czy będę umiała to dobrze interpretować.

Czekam na info od @magba jak po wizycie u lekarza?

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Zebra# napisał:

KasiaF myślałam że olej lniany i siemie działa tak samo..

Cóż, ja nawet nie robiłam testu, Wieczorem już miałam różowawy śluz, do rana @ się rozkręciła... Jeśli będę miała możliwość gdzieś wyjść to kupie pregna start, widzę że opinie ma dobre, może spróbuję od tego cyklu mierzyć temp, chociaż nigdy tego nie robiłam i nie wiem czy będę umiała to dobrze interpretować.

Czekam na info od @magba jak po wizycie u lekarza?

No właśnie czytalam, że warto jest pic i jedno i drugie 🙂 bo pomimo ze jest to niby ta sama roślina to zupelnie inne korzysci daje olej i siemie rozdrobnione do picia 🙂 ziarna maja dzialanie antynowotworowe i posiadaja błonnik który jest pomocny przy pracy jelit a np olej tego nie ma. Olej ma natomiast wieksze stężenie tluszczow omega 3. Takze mozna stosować je razem, wiadomo, jak wszystko- z głową 🙂

 

https://www.olej.edu.pl/mielone-siemie-lniane-vs-olej-lniany-co-jest-zdrowsze/

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie dzis przyszla @ w 35 d.c. moze byl bezowulacyjny? 

@Zebra przykro mi ze i u Ciebie sie pojawila, jednak jest to poczatek kolejnego cyklu ktory moze byc owocny;)

@magba daj znac co u Ciebie? 

@Madziula dziekuje za odpowiezi. Trzymam kciuki oby u Ciebie wszystko sie ulozylo i zeby kolejna ciaza przyszla szybko. 

Ja juz tez mam 2 dzieci, ale urodzilam we wczesnym wieku a teraz po 30 chcialabym przeżyć takie swiadome macierzynstwo:) moze i mi sie kiedys uda.. 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny życzę powodzenia w nowym cyklu 😘

A ja... Mam właśnie owulację 🤯 Na usg świeżo pęknięty pęcherzyk, endometrium 12 mm. 36 dc i wg lekarza mam do @ jakieś 2 tygodnie.

Dał mi duphaston, mam zacząć brać za tydzień po 2 tabletki jeśli będzie jednak kreska. 

Źle się czułam i od 10 dni się nie przytulałam 😔. Idę coś podziałać 😜, może jeszcze zdążymy.

Odnośnik do komentarza

Kurcze, może i ja bym spróbowała tego siemienia lnianego? Tylko ja już biorę tyle tych leków i suplementów, że jak jeszcze coś włączę to boję się, że zbankrutuje... I jeszcze teraz przeszłam na prywatne wizyty u ginekologa. Co prawda moja lekarka jest dość "tania", bo bierze tylko 100 zł, ale za wszystkie badania dodatkowo muszę płacić 😞 A teraz przez tego cholernego wirusa będę zarabiać mniej... 

@magbawidzisz jak to organizm czasem płata nam figle?? Nie można wierzyć że owulacja zadsze występuje w tym samym dniu cyklu. Dlatego ja jestem zwolenniczką regularnych przytulanek, nie tylko w okresie, kiedy spodziewamy się, że możemy mieć dni płodne, bo te mogą wystąpić zawsze 🙂 Powodzenia, oby się udało! 💪🏼

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

Ja pije duzo witamin i resveratrol i korzen maca...wg dietetyczki od ktorej dostalam liste suplementow korzen maca to jest fenomen i ponoc juz 3 dziewczyny po tych jej dodatkach zaszly w ciaze . Ja zaszlam po 2 miesiacach brania gdzie staralismy sie 10 miesiecy wczesniej. No ale niestety  sie nie  udalo.  Teraz pijemy od nowa. Do tego wit a e d c kwasy omega i Coq10

Odnośnik do komentarza

Karola  o korzeniu maca słyszałam. Moja kuzynka zaszła po nim w ciążę i też mi go polecała. Niestety, z tego co wyczytałam, nie powinien być on stosowany przy niedoczynności tarczycy, więc ja nie mogę skorzystać z jego cennych wlascowosci 😞 Boję się, że może mi to jeszcze bardziej zaszkodzić. Przy kolejnej wizycie u ginekologa na pewno zapytam co jeszcze mogę brać, żeby sobie jakoś pomóc. A kiedy będzie wizyta to nie wiem, wszystko zależy od tego, kiedy przyjdzie w końcu okres 🤷🏼‍♀️

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

A ja myślałam że już mnie nic nie zaskoczy a o korzeniu maca nie słyszałam 😃 pijecie wy i wasi partnerzy też? Kupujecie ziele do zaparzenia tak? Karola @Madziulaabardzo proszę napiszcie coś więcej, gdzie kupujecie, pijecie codziennie bez żadnych przerw? Siemię lniane jest bardzo tanie, są różne sposoby na picie, ja zalewam wrzątkiem całe ziarenka i kiedy trochę przestygnie to pije razem z ziarenkami, niestety nie jestem w stanie przełknąć oleju, dodawałam po łyżce do zielonego koktajlu

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie przejmujcie się tymi wydłużonymi cyklami,  to jest ponoć normalne w trakcie przesilenia zimowo-wiosennego, na innym formum też wielu dziewczynom spóźnił się okres i jednej z nich właśnie lekarz o tym mówił. Z ciekawości przejrzałam moje cykle i co roku w marcu mam taki dłuższy cykl, więc chyba coś w tym jest 🤔 

Co do suplementów, to ja od tego cyklu pije inofem i biorę olej z wiesiołka, a od początku starań biorę pragnę start. 

Trzymam kciuki za testujące nie długo 😉

 

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Odnośnik do komentarza

@misKolorowy a masz policystyczne jajniki? Wybacz, pewnie pisałaś o tym kiedyś, ale tu jest tak dużo informacji że ciężko o wszystkich wszystko spamiętać 😄 Inofem pijesz jedną czy dwie saszetki dziennie? Ja czytałam, że jedna można pić profilaktycznie, a dwie "leczniczo" właśnie przy staraniach. Ja od listopada już piję i piję jedną rano i jedną wieczorem. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam do was pytanie czy ktoras z was miala ze po przytulankach miala silny bol podbrzusza. Jutro mam dostac@  i dziś byly przytulanki i po wszystkim tak mnie bolalo ze musialam tabletki wziąść. 

@Madziulaa mi doktor kazal pic 1 saszetke dziennie i tak pije.

A po ile kupujecie Inofem i ile saszetek  bo u mnie za 60 saszetek to wychodzi jakos 70zl . 

Odnośnik do komentarza

@Zebra# staramy sie od stycznia czyli 4 miesiące. Wczesniej 3 lata bralam anty. Mam dzieci w wieku 13 i 10 lat. O młodsze dziecko staralismy sie okolo 6 miesiecy, u nas jest utrudniona sprawa przez mojego meza prace..

Przed poprzednią ciąża pamietam pomogl mi castagnus, bralam 1 cykl i sie udalo. Teraz biore pregna start, w ostatnim cyklu bralam ovarin ale teraz  jakos odpuscilam..  poczekam, jesli teraz sie nie uda to w maju pojde na monitoring. 

Odnośnik do komentarza

Marzena jak poszłam raz do apteki w galerii gdzie pracuje, to Pan za opakowanie 60 saszetek zaśpiewał sobie 100 zł 🙄 Jako,  że można to kupić bez recepty, to zamawiam przez Internet. Przeważnie kupuje dwa opakowania na raz, czasem jeszcze coś dobieram, to przy większym zamówieniu przesyłka jest gratis 🙂 Place ok 50 zł za opakowanie 60 saszetek. Tych mniejszych nie kupuje, bo się nie opłaca. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

My też pijemy macę (jak nie zapomnę jej zrobić 😅).

Piłam jakiś czas inofem, później przestałam, teraz wróciłam. Dodatkowo przyszły tatuś jest na diecie ketogenicznej i bierze: cynk, magnez, omegę, wit D, K, C, selen, i kolagen. Bierze jeszcze jakieś takie witaminy ajurwedyczne, teraz nie pamiętam co to jest.

W moim menu jest przewaga warzyw, ryb i orzechów. Z węglowodanów wybieram ryż i czasem własne wyroby z mąki orkiszowej.

Brałam femibion, teraz pregne.

Odnośnik do komentarza

@Madziulaa przepraszam rzeczywiście niedokładnie przeczytałam 🙂  w wolnej chwili poczytam na ten temat i może włączę więcej suplementów, w ostatnim czasie jakoś odpuściłam temat ciąży, ale niedługo mam urodziny (28), mój mąż ma 36 i tak sobie myślę że czas na realizację tego wspólnego marzenia o dzieciątku, mamy dom, w miarę stabilna sytuację finansową, a jednak czegoś brak...

Trzy lata temu gdy zorientowałam się że mamy jakiś problem z zajściem, po wielu wizytach u lekarzy trafiłam do kliniki endokrynologii na diagnostykę. Mam problem z nadmiernym owłosieniem, stwierdzono u mnie hiperandrogenizm, zespół policystycznych jajników i nadciśnienie... Po tygodniu w szpitalu poszłam na wizytę do zaufanej pani doktor która stwierdziła że nie mam objawów PCOS ! Sama zgłupiałam, byłam u dwóch innych lekarzy, którzy zbagatelizowali problem, jeden nawet przepisał mi bez żadnych badań clo i dopegyt (mam nawet jeszcze w domu). Generalnie nie wiem co myśleć, jakis problem we mnie jest tylko nie wiadomo jaki, może któraś z was ma podobne doświadczenia? Przepraszam że tak się rozpisalam, ale od razu mi lepiej 😜

Odnośnik do komentarza

Ja mam zdiagnozowane PCOS. Przy tym właśnie m. in. może wystąpić nadmierne owłosienie. Ja mam rozwiniez problem z utrzymaniem wagi i jak tyję to zawsze najbardziej w okolicach brzucha, więc pewnie mam też insulinoopornosc, która często towarzyszy PCOS, ale na to nie miałam nigdy badań robionych. Poza tym przy PCOS miesiączki są nieregularne, obfite, bolesne i mogą występować krwawienia w środku cyklu. Ja zanim zaczelam brać leki mialam bardzo bolesne miesiączki i obfite. Potrafiły trwać nawet 8 dni, a dwa pierwsze dni to praktycznie nie wychodziłam z łóżka, tak mnie bolało wszystko 😞 Niestety lekarz, do którego chodziłam od 17 r. ż. okazał się być (lekko mówiąc) debilem i zbagatelizował te objawy, mówiąc, że po prostu taki jest mój urok i tak ma być.... Dopiero jak poszłam do niego z problemem, że nie mogę zajść w ciążę, to zrobił bardziej dokładne badania i zdiagnozował PCOS. Na szczęście już do niego nie chodzę. A Ty @Zebra# skoro masz hiperandrogenizm, to faktycznie możesz mieć PCOS, bo przy tym występuje właśnie nadmiar androgenów i stąd się bierze zbyt dużo owłosienia. Myślę, że powinnaś znalezc dobrego lekarza, który dokładnie sprawdzi te jajniki i czy faktycznie jest problem z pękaniem pęcherzyków (przy PCOS właśnie nie pękają i są cykle bezowulacyjne). Trzeba by zrobić badania hormonalne i usg jajników. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

@Madziulaa jak to dobrze po prostu zapytać, dziękuję 😉 jeśli chodzi o wyniki badań to zadziwiająco w normie było prawie wszystko, niewiele wskazuje na pcos.  Mam naprawdę bardzo regularne cykle, miesiączki bolesne i obfite, ale z zegarkiem w ręku dlatego ostatnio opóźnieniem miesiączki już miałam nadzieję na ciążę. Mam ok 60 kg przy 170 cm, stwierdzono też nietolerancję glukozy, miałam przepisane jakieś leki. Jednak lek prowadząca stwierdziła że mimo braku tych oczywistych objawów to jej zdaniem jest pcos. (Na początku cyklu na USG liczne drobne pęcherzyki położone obwodowo) Moja gin to podważyła to ,niedługo przed szpitalem miałam monitoring, wyglądało na to że wszystko jest ok. Już sama nie wiedziałam co myśleć i odpuściłam myślałam że jak wyluzuje to może się uda, później miałam inne problemy zdrowotne i tak ocknęłam się teraz że chyba cudów nie ma, przez 4 lata nie udało mi się zajść ani razu więc jakiś problem jest na rzeczy.

Jeszcze jeśli chodzi o mojego pierwszego lekarza to na nadmierne owłosienie ciała przepisywał tabletki anty, brałam przez jakieś 5 lat🤯

Odnośnik do komentarza

@Zebra# ale PCOS może występować też bez tych oczywistych objawów, lekarzem nie jestem, ale obraz usg z licznymi pęcherzykami może na to wskazywać. Choć ostatnio ja miałam na jednym jajniku 8 a na drugim 9, a gin powiedziała, że to nie jest typowy obraz policystycznych jajników. Tylko, że ja biorę leki już od czerwca i znacznie krótsze mam teraz cykle, więc lekarka mówiła, że to też mogło pomoc, bo kiedyś poza pęcherzykami miałam też torbiele. A skoro przez 4 lata nie udało wam się zajść, to myślę, że oboje powinniście pomyśleć o dogłębniejszych badaniach 😞

 

 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna.ana

Zebra ja miałam podobnie jak opisujesz te same objawy. Drążyłam, badałam, różni lekarze  i to insulinoopornosc. Przy nieleczonej IO i bez stabilizacji cukrów/insuliny też jest trudno zajsc w ciążę. Jak będziesz miała możliwość zrob krzywa cukrowa i insulinowa. Koniecznie razem. I z wynikami idz  do dobrego lekarza który zna się na IO (poradnie metaboliczne) lub diabetologa który leczy też IO

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny u mnie dzisiaj 22dc i brazowe plamienia i pobolewanie brzucha jak na @... Okresu spodziewam sie raczej za tydzień 

z moich najnowszych doświadczeń powiem, że może to być zarówno plamienie implantacyjne jak i zaburzenie hormonalne. Pisałam już wyżej, zawsze miałam cykle 28-30 a w tym cyklu 19 dc plamienie a 36 dc owulacja. przesilenie wiosenne, koronny stres. Różnie bywa. Ale może będziemy Ci zaraz gratulować 🙂

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...