Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, annly napisał:

Dostałam @. Załamałam się. Ja i mój partner też. Liczył bardziej niż ja i szczerze to on nadal ma nadzieję, mówi że kobiety w ciąży mają miesiączki itd. Więc teraz nie dość że muszę nabrać siły na kolejną walkę to jeszcze wytłumaczyć jemu że to nie ciąża tylko mój organizm rozwalił cykl.

Dziewczyny pomóżcie. Jak ja mam teraz wyliczyć owulację? Cykl mam liczyć jak zawsze 28 dni czy powyżej 30. Ile dni po @ zacząć, co ile dni? Żaden sposób już nie działa tym bardziej teraz jak już nawet nie wiem jak dobrze wyliczyć owulację. 

 

 

Przykro mi 😪 ja ci proponuje testy owulacyjne. Ja swoja owulacje czuje bo mam klocie jajnika i piekace sutki ale i tak robie testy owulacyjne i idealnie pokrywaja sie z tym co ja czuje. Mysle ze to dobry wybor. Ja miesiac temu wlasnie tak robilam i zaszlam..jednak wczesne poronienie jak juz pisalam wczesniej na forum ale w tym cyklu rowniez sie do tego stosuje i zobaczymy co z tego wyniknie jednak mysle ze moge je polecic. Mi sie pokrywaja z owulacja 🙂 ja jestem poczatkujaca w tym jednak teoche juz sie naczytalam i dziewczyny tez sprawdzaja temperature. Dlugo sie staracie i mieliscie jakies badania moze co moglo by byc przyczyna niepowodzen?

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Piernik98 napisał:

Przykro mi 😪 ja ci proponuje testy owulacyjne. Ja swoja owulacje czuje bo mam klocie jajnika i piekace sutki ale i tak robie testy owulacyjne i idealnie pokrywaja sie z tym co ja czuje. Mysle ze to dobry wybor. Ja miesiac temu wlasnie tak robilam i zaszlam..jednak wczesne poronienie jak juz pisalam wczesniej na forum ale w tym cyklu rowniez sie do tego stosuje i zobaczymy co z tego wyniknie jednak mysle ze moge je polecic. Mi sie pokrywaja z owulacja 🙂 ja jestem poczatkujaca w tym jednak teoche juz sie naczytalam i dziewczyny tez sprawdzaja temperature. Dlugo sie staracie i mieliscie jakies badania moze co moglo by byc przyczyna niepowodzen?

@Piernik98 to był 4 cykl. Jesteśmy zdrowi, badaliśmy się. Prowadzimy się też ok, ja mam 29 lat, partner 27 więc wieku wina to też nie jest. Cały marzec byłam w domu, żeby nie denerwować się praca. Nie wiem co się stało że tak rozwalił mi się cykl.

Pytanie może głupie ale kiedy zrobić pierwszy test owulacyjny? @ mam do soboty (teoretycznie). 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, annly napisał:

@Piernik98 to był 4 cykl. Jesteśmy zdrowi, badaliśmy się. Prowadzimy się też ok, ja mam 29 lat, partner 27 więc wieku wina to też nie jest. Cały marzec byłam w domu, żeby nie denerwować się praca. Nie wiem co się stało że tak rozwalił mi się cykl.

Pytanie może głupie ale kiedy zrobić pierwszy test owulacyjny? @ mam do soboty (teoretycznie). 

Ja w 1 cyklu robilam od 9 dnia cyklu a @ licze jako 1 dzien. A teraz leci drugi cykl i robilam od 5 dnia juz bo po biochemicznej mi sie przesunelo troszke i nie wiedzialam kiedy. 4 miesiace to przeciez nie ma sie co zalamywac no co ty 😉 jak byscie rok czy 2 lata robili bobo bez skutku to mozna by sie martwic. Czytalam ostatnio ze zdrowi ludzie w 50% zachodza do pol roku a drugie 50% do roku takze na spokojnie. Wiem co czujesz ja tez w goracej wodze kapana i chcialabym juz teraz od razu a najlepiej w dzien owulacji jeszcze wiedziec czy juz zaszlam 🤣. Bierzesz moze jakies witaminki itp? Badalas poziom witaminy d3 oraz tsh? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, annly napisał:

@Piernik98 to był 4 cykl. Jesteśmy zdrowi, badaliśmy się. Prowadzimy się też ok, ja mam 29 lat, partner 27 więc wieku wina to też nie jest. Cały marzec byłam w domu, żeby nie denerwować się praca. Nie wiem co się stało że tak rozwalił mi się cykl.

Pytanie może głupie ale kiedy zrobić pierwszy test owulacyjny? @ mam do soboty (teoretycznie). 

Da sie edytowac wiadomosc czy trzeba za kazdym razem nowy pisac zeby cos dopisac do poprzedniego...masakra. 

Chcialam dopowiedziec do poprzedniej ze z drugiej strony moze byc tez tak ze owu masz np zaraz po okresie bo tak tez sie zdarza. Jesli nie czujesz tego momentu to ja w jednym cyklu robilabym caly miesiac testy. Moze nie masz owilacji? Tak tez moze sie zdarzac

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Piernik98 napisał:

Ja w 1 cyklu robilam od 9 dnia cyklu a @ licze jako 1 dzien. A teraz leci drugi cykl i robilam od 5 dnia juz bo po biochemicznej mi sie przesunelo troszke i nie wiedzialam kiedy. 4 miesiace to przeciez nie ma sie co zalamywac no co ty 😉 jak byscie rok czy 2 lata robili bobo bez skutku to mozna by sie martwic. Czytalam ostatnio ze zdrowi ludzie w 50% zachodza do pol roku a drugie 50% do roku takze na spokojnie. Wiem co czujesz ja tez w goracej wodze kapana i chcialabym juz teraz od razu a najlepiej w dzien owulacji jeszcze wiedziec czy juz zaszlam 🤣. Bierzesz moze jakies witaminki itp? Badalas poziom witaminy d3 oraz tsh? 

@Piernik98 D3 nie badałam, TSH ok. Biorę femibion 1, Wit. D, brałam Omegę ale znajomą która się starała poleciła mi brać do dnia owulacji olej z wiesiołka. 

 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, annly napisał:

@Piernik98 D3 nie badałam, TSH ok. Biorę femibion 1, Wit. D, brałam Omegę ale znajomą która się starała poleciła mi brać do dnia owulacji olej z wiesiołka. 

 

Zbadaj d3 jesli bedziesz miec okazje. Jej niedobor moze powodowac problem z plodnoscia. Ja mialam ponizej normy i to moglbyc powod nie utrzymania wczesnej ciazy. Wazna witamina.to tak z podstaw w sumie. Co do olejku z wiesiolka. Trzeba wiedziec kiedy sie ma ta owulacje jednak bo niby brana po owulacji moze prowadzic do skurczow macicy itp. Ja bralam olej z wiesiolka cykl temu a teraz pije siemie lniane. Wedlug mnie roznica wieksza w sluzie a i cera sie poprawila 😊

Odnośnik do komentarza

Ja akurat jestem zdania, że owulacja nie da się wyliczyć, a można ją zaobserwować. Może to też dlatego, że mam PCOS przez co bardzo nieregularne miesiączki (choć po lekach trochę się unormowały) i testom owulacyjnym też nie mogę ufać, bo LH może skoczyć, a pęcherzyk i tak może nie pęknąć. Dlatego ja pi prsoru stosuje metody npr. Mierze codziennie ran temperaturę (nawet teraz po poronieniu) obserwuje swój cykl i, jak nie zapomnę, to też szyjkę. Praktycznie zawsze co do dnia jestem w stanie przewidzieć termin miesiączki, nawet jeśli spóźni się o 2 tygodnie. Choć przy 40 dniowych cyklach ciężko mówić o spóźnieniu 😉 Ale Wy jak nie macie żadnych chorób, to może i te testy są jakimś rozwiązaniem. 

@annlybardzo Ci współczuję... Sama już zaczęłam myśleć, że się wam udało. Wiem, że to zabrzmi banalnie, ale musisz być dobrej myśli.

Poza tym dziewczyny, jak jest u Was ze zbliżeniami? Bo z tego co zrozumiałam to kochacie się tylko w okolicach dni płodnych. A ja słyszałam, że jak się stara o dziecko to powinno się działać cały cykl i odstępy pomiędzy stosunkami nie mogą być dłuższe niż 5 dni, bo nasienie się "przeterminowuje". My właśnie działaliśmy 2-3 razy w tygodniu i w końcu zaskoczyło. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

Hej troszke nie pisalam bo zalamalam sie ze znowu sie nie udało . Ja mialam tez @  nieregularne i zaczelam pic Inofem i cykle skrocily sie z 45 do 28 🙂 testy owulacyjne tez robilam ale pokazywaly błednie  o 2lub 4 dni wczesniej. Najlepszy jest monitoring ale przy tej sytuacji to lekarze nie przyjmuja. 

@annly przykro mi ze sie nie udało. 

My dzialamy tez co 2 lub 3 dni. Ale ten cykl sobie odpuszczam doktor nie przyjmuje tabletek niemoge brac bez monitoringu. Zalamka 

Odnośnik do komentarza

Co do inofemu, to myślę, że mi też pomógł 🙂 Ja wcześniej, jeszcze przed starania potrafiłam mieć 60dniowe albo i dłuższe cykle. Wtedy jeszcze nie widziałam, że mam PCOS i, że to jest przyczyną. Od czerwca zaczęłam przyjmować leki z metforminą i już wtedy cykle sporo się skróciły, a od kiedyś pije inofem to trwają max 35 dni, raz miałam nawet 28 dniowy, to sama byłam w szoku. Także mam nadzieję, że te leki i suplementy jednak pomagają i uda nam się znów zajść w ciążę 🙂 Tylko niestety na razie musimy czekać 🙈 Teraz są ciężkie czasy dla nas wszystkich... Niestety nawet jak ten wirusa ustąpi, to sporo się zmieni, bo na pewno gospodarka na tym ucierpi... 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak starajcie się 3-4, czy nawet 5 cykli, to na razie darujcie sobie te testy owulacyjne, starajcie się współżyć cały cykl co 2-3 dni. Te testy nakręcają jeszcze bardziej, a na początku starań człowiek i tak jest bardzo nakręcony (z czasem uczy się pokory i cierpliwości), a psychika może blokować zajście. Oczywiście badania hormonów, czy witaminy D, można zrobić na początek, ale z diagnostyką owulacji można chwilę poczekać. Życzę wam wszystkim, żeby szybko się udało i żebyście nie musiały uczyć się tej cierpliwości 😉

 

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Madziulaa napisał:

Ja akurat jestem zdania, że owulacja nie da się wyliczyć, a można ją zaobserwować. Może to też dlatego, że mam PCOS przez co bardzo nieregularne miesiączki (choć po lekach trochę się unormowały) i testom owulacyjnym też nie mogę ufać, bo LH może skoczyć, a pęcherzyk i tak może nie pęknąć. Dlatego ja pi prsoru stosuje metody npr. Mierze codziennie ran temperaturę (nawet teraz po poronieniu) obserwuje swój cykl i, jak nie zapomnę, to też szyjkę. Praktycznie zawsze co do dnia jestem w stanie przewidzieć termin miesiączki, nawet jeśli spóźni się o 2 tygodnie. Choć przy 40 dniowych cyklach ciężko mówić o spóźnieniu 😉 Ale Wy jak nie macie żadnych chorób, to może i te testy są jakimś rozwiązaniem. 

@annlybardzo Ci współczuję... Sama już zaczęłam myśleć, że się wam udało. Wiem, że to zabrzmi banalnie, ale musisz być dobrej myśli.

Poza tym dziewczyny, jak jest u Was ze zbliżeniami? Bo z tego co zrozumiałam to kochacie się tylko w okolicach dni płodnych. A ja słyszałam, że jak się stara o dziecko to powinno się działać cały cykl i odstępy pomiędzy stosunkami nie mogą być dłuższe niż 5 dni, bo nasienie się "przeterminowuje". My właśnie działaliśmy 2-3 razy w tygodniu i w końcu zaskoczyło. 

My sie kochamy kiedy jest ochota czyli codziennie badz co 2/3 dni. Nie moglabym zyc tak ze tylko w dni plodne 😂😂😂

Odnośnik do komentarza

Jestem te samego zdania co @misKolorowy, 3-4 cykle to dopiero sam początek i to jest normalne, że się nie udaje. Trzeba być nie wiem jak wielka szczęściara, żeby zaskoczyło w pierwszym cyklu 😉 Mi nawet lekarz to powiedział, że to jest rzadkość, że uda się e pierwszych 6 cyklach starań. Ja przez ten rok starań miałam 8 cykli. W tym 8 zaskoczyło, bo owulacja przyszła dużo wcześniej niż myślałam i po prostu zbliżenie było dla przyjemności, a nie po to, by począć dziecko 🙂 Zresztą starałam się, by każde takie było, ale pewnie same wiecie, że gdzieś tam z tyłu głowy siedzi sobie ta myśl o poczęciu maleństwa. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

Widzę, że poruszyłyście temat o który chciałam pytać, jak często macie zbliżenia. Wyczytałam, że jak codziennie się kocha  to plemniki są dużo słabsze i nie mają czasu na "regenerację" My Średnio co drugi dzień działamy, trochę mniej już po owulacji, Chciałam zakupić testy owulacyjne, ale chyba Was posłucham. Jestem na początku starań, a one tylko pewnie nie potrzebnie dodatkowego stresu dodadzą i "przymusu" 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Marzena napisał:

Hej troszke nie pisalam bo zalamalam sie ze znowu sie nie udało . Ja mialam tez @  nieregularne i zaczelam pic Inofem i cykle skrocily sie z 45 do 28 🙂 testy owulacyjne tez robilam ale pokazywaly błednie  o 2lub 4 dni wczesniej. Najlepszy jest monitoring ale przy tej sytuacji to lekarze nie przyjmuja. 

@annly przykro mi ze sie nie udało. 

My dzialamy tez co 2 lub 3 dni. Ale ten cykl sobie odpuszczam doktor nie przyjmuje tabletek niemoge brac bez monitoringu. Zalamka 

Marzena niekoniecznie musiały.ci pokazywać błędnie. Ja przed pierwsza ciąża dni płodne miałam 8 max 10 dnia cyklu a cykle 26- 28 dni. Potwierdzone monitoringiem. Więc nie każdy ma kasiażkowe 14 dni po owu okres. Zdarzają się wyjątki 😛 dlatego też każą się przytulać cały cykl. A największa akcje to miała moja dobra kumpela przez 4 lata nie mogła zajść. W końcu trafiła na mega lekarza i przy pełnym monitoringu oraz badaniu hormonów w niestandardowym czasie okazało się że pęcherzyki pękają jej w okolicy 4 dnia cyklu. Mieli nakaz przytulanek w trakcie okresu 🙂 zaszli za drugim okresem starań 😛

 

@annly bardzo mi przykro 😞

Odnośnik do komentarza
Gość Cierpliwa

Cześć Dziewczyny. Czytam Was od grudnia 19.
Krótko o mnie: starania od listopada 19. Zdrowa jak ryba- gin dał zielone światło. I sie zaczęło. Pierwszy cykl "ok luz, uda się w nastepnym". Drugi- wkurzenie ale ok lecimy dalej. Trzeci/kolejny -złość na caly świat. W pracy wkurzała mnie każda pierdoła. Wiem czytalam ze Wy staracie sie dużo dłużej, wiem że jestem przed 30stka wiec "mam czas" no ale czemu do cholery nie wychodzi jak tak bardzo chcemy... W lutym przyszedl okres i stwierdziłam że muszę odpocząć od tego, wyrzuciłam z tej aplikacje pokazujące owulacje, myśli zajmowalam praca, mialam bardzo dużo stresu w pracy... 29.02 okres wymeczyl mnie okropnie. Potem ten wirus, oglądałam mamęginekolog ze rekomenduje sie odstawienie w czasie staran- rozmawialam o tym z partnerem. Kochalismy sie ale bardzo spontanicznie, jak mieliśmy ochote, dla samej przyjemności, z myślą że jezeli świat wroci do normalności i nas nie zwolnią z pracy to wrócimy do starań o fasolkę. Wyłaczylam mózg.
I wiecie co, okres mi się spóźnił 3 dni, piersi swedzialy jakbym wszy miala 😂 tknelo mnie dzisisj rano i zrobilam test.
Jak zobaczyłam dwie kreski to usiadłam na kibelku i zaczęłam ryczec. Mój ryczal razem ze mną. Teraz boję się o to żeby wszytsko bylo okej. Umowie się na usg na ok 7tc chyba nie ma sensu wczesniej.
Pisze to żeby dodać otuchy innym Staraczkom:* i sprawdziła się jedna z najważniejszych porad- wyłączyć myślenie (i to jest najtrudniejsze).Cieszcie się sobą, cieszcie się seksem, kupcie sobie zabawki.
Zycze Wam powodzenia ale też liczę ze bedziecie trzymać za mnie kciuki!

Odnośnik do komentarza
Gość Niewiadoma

Ciepliwa, u mnie dosłownie identyczna sytuacja. Też ten cykl odpuściliśmy. Tylko cięgle się boję czy wszystko jest ok. Bo wizyta dopiero za tydzień w środę o ile się odbędzie. I tak żyje w niewiedzy drugi tydzień. I liczę że z Dzidziusiem wszystko dobrze. 

Odnośnik do komentarza

Kurcze też bym tak chciała wyłączyć myślenie 😊 u mnie teoretycznie max jutro ma przyjść @, no zobaczymy wczoraj od popołudnia miałam takie lekkie bóle jak przed @ dzisiaj to samo i troche kłócie jajnika z ktorego była owu też dopiero po południu. W zasadzie jak sobie tak leżę spokojnie to je czuję co ból menstruacyjny dostaję zawsze w dniu @ parę godzin przed i to od razu z kopem że się zginam, temp mam tak 37-37.2 ale nie mierzę regularnie, jakiś zajad mi wyskoczył 🙄 ehh znowu sobie coś wmawiam, wygoniłam męża do sklepu i stwierdziłam że napiję się dzisiaj szampana i wyluzuję głowę 😀

Odnośnik do komentarza
Gość Cierpliwa
11 minut temu, aniaaa_29 napisał:

 

Szampan plus czekoladki 😁😁

 

Niewiadoma- ja staram się nie panikowac chociaż po tej porannej euforii, gdy zaczyna do mnie to docierać ze ogolnie moge miec problem z dostępem do lekarza zaczynam odczuwać niepokój. 

Ale kurde damy rade! Wszystko będzie dobrze, musi być. Innego scenariusza nie przewiduje. 

Mam ochote wykrzyczeć wszystkim jaka jestem szczęśliwa a tu trzeba jeszcze tyle poczekac :)) 

p.s. Mami ma urodziny końcem kwietnia i moze zrobie jej niespodziankę  😉 chociaż zawsze sobie powtarzałam ze nie pochwalę sie nikomu az do 12/13tc.

 

 

Odnośnik do komentarza

Może jednak jak dasz radę to poczekaj do tego 12 tygodnia. Jeżeli to sobie powtarzasz to powtarzaj dalej i tego się trzymaj 🙂 a co do lekarza to miejmy nadzieję, że na wizytę ciążową przyjemnie Cię bez problemu i póki co się tym nie martw tylko odpoczywaj i dbaj o siebie jeszcze bardziej niż dotychczas 🙂

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Gość Cierpliwa napisał:

Szampan plus czekoladki 😁😁

 

Niewiadoma- ja staram się nie panikowac chociaż po tej porannej euforii, gdy zaczyna do mnie to docierać ze ogolnie moge miec problem z dostępem do lekarza zaczynam odczuwać niepokój. 

Ale kurde damy rade! Wszystko będzie dobrze, musi być. Innego scenariusza nie przewiduje. 

Mam ochote wykrzyczeć wszystkim jaka jestem szczęśliwa a tu trzeba jeszcze tyle poczekac :)) 

p.s. Mami ma urodziny końcem kwietnia i moze zrobie jej niespodziankę  😉 chociaż zawsze sobie powtarzałam ze nie pochwalę sie nikomu az do 12/13tc.

 

 

Mam to samo! Staram się nikomu nie mówić, ale dzisiaj podczas rozmowy telefonicznej Mama wyskoczyła mi z tekstem- „a co Ty w tym miesiącu jeszcze nie narzekasz na okres? Jeszcze nie dostałaś?” I weź tu człowieku kłam tak jeszcze przez 7 tygodni...😂

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, czarna.ana napisał:

Marzena niekoniecznie musiały.ci pokazywać błędnie. Ja przed pierwsza ciąża dni płodne miałam 8 max 10 dnia cyklu a cykle 26- 28 dni. Potwierdzone monitoringiem. Więc nie każdy ma kasiażkowe 14 dni po owu okres. Zdarzają się wyjątki 😛 dlatego też każą się przytulać cały cykl. A największa akcje to miała moja dobra kumpela przez 4 lata nie mogła zajść. W końcu trafiła na mega lekarza i przy pełnym monitoringu oraz badaniu hormonów w niestandardowym czasie okazało się że pęcherzyki pękają jej w okolicy 4 dnia cyklu. Mieli nakaz przytulanek w trakcie okresu 🙂 zaszli za drugim okresem starań 😛

Tylko ze ja tez mialam monitoring i testy owulacyjne wychodzily pozytywne a jak poszłam 4 dni pozniej na usg to gin mi powiedzial ze dopiero pęka. Wiec troche to mnie myliło niestety. Teraz niestety nie będę juz miala monitoringu  bo gin nie przyjmuje. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...