Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Madziulaa napisał:

Monia niestety sporo z nas jest tutaj po poronieniach 😞 A dla dziecka jestem w stanie jeszcze wiele przejść... Choć mam nadzieję, że nie będę musiała i niedługo się uda. Czasem już brakuje mi sił, ale jak kiedyś zoabczymy uśmiech swojego maleństwa, to wtedy będę wiedziała że był warto 💪🏼 

@annly jeśli dałaś radę się powstrzymać i nie zrobiłaś dziś testu to zrób jutro z samego rana 🙂 Najlepiej robić z porannego moczu 🙂

@aniaaa_29 hmmm... Dziwne w sumie możliwe, bo organizmie czasem płata nam różne figle. Ale spokojnie, plemniki żyją nawet do 5 dni, więc nawet jakby się przesuneła o kilka dni to mogło się udać 🙂 My się kochaliśmy 2 dni przed owu i zaskoczyło. 

 

@Madziulaa u nas też przytulanki w okolicach owu nawet codziennie a teraz tak 2-3-4 dni więc mam nadzieję 🙏 dzisiaj cały dzień bóle podbrzusza i kłucie z prawej strony no ale nie chcę wkręcać sobie choć kusi mnie aby w poniedziałek może zrobić betę (w środę planowana @). W niedzielę kończę duphaston 

Odnośnik do komentarza

@aniaaa_29też mam taką nadzieję 🙂 Oj wstrzymaj się z tą betą. Po co się nakręcać. Wiem jak jest, bo ja też na początku, w pierwszych cyklach starań robiłam testy na 3-4 dni przed miesiączką. I zawsze się tylk rozczarowałam i traciłam niepotrzebnie kasę na testy. 😞 Niby nie są drogie, bo kupowałam po 2 zł z groszami w internecie, ale sporo robiłam tych testów, więc ba pewno kilkadziesiąt złotych poszło. Potem postanowiłam sobie, że będę czekać do @ a jak nie przyjdzie to wtedy robię. I Tobie też tak radzę. Wiem że czasem ciężko wytrzymać, ale pomyśl sobie, że przecież kilka dni Cię nie zbawi 😉 Zrób w środę test albo może nawet i w czwartek. Będzie dobrze 😘

Ja dzisiaj w nocy miałam jakieś załamanie... Nie mogłam zasnąć, przepłakałam pół nocy 😞 Myślałam o mojej Kruszynce, której nie było mi dane poznać. Modliłam się. Chyba do wszystkich świętych... Myślałam że już sobie poradziłam z tą stratą, ale to się będzie za mną ciągnąć do końca życia, zawsze będę to pamiętać 😔 Nie potrafię zrozumieć tej niesprawiedliwości jaka jest na świecie... 

Trzymajcie się dziewczyny, dużo siły wam życzę 😘

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

@madziulaa jak to trwa już dłuższy czas to prawda siły brak, ja po roku już też czasem myślę że nie dam rady już więcej,potem jakoś te myśli przechodzą I walczę dalej,także mam nadzieję ze będziemy się tu po kolei wszystkie chwalić dwiema kreseczkami

Ja tak samo już mnóstwo kasy poszło nie tylko te testy Ale I na leki na Ovitrelle,No I na zabieg bo robiłam prywatnie. Najważniejsze żeby po tym wszystkim wreszcie się udało.

Wasze rodziny wiedza O sytuacji?U mnie tylko najbliżsi. Rodzice moi. Brat. Przyjaciółka. Nie chce żeby był temat do rozmów dla każdego I jakoś tak nikomu więcej nic nie mówimy. Czasem pytają ze już albo mówią że już czas na nas. No nie są to mile pytania.

Odnośnik do komentarza

Ja się z tym nie kryję. Najbliższa rodzina i przyjaciółki wiedzą, że od dłuższego czasu chcemy mieć dziecko. Jak ktoś z dalszych znajomych zapyta, to też szczerze odpowiadam, nie owijam w bawełnę. To przynajmniej powoduje, że ludzie nie zadają głupich pytań. Dla mnie to nie jest temat tabu i nie mam problemu, żeby o tym mówić. Raz spotkałam sąsiadkę z sklepie. Mieszka teraz zagranicą, a wtedy przyleciała na Boże Narodzenie. Nie widziałyśmy się kilka lat i pytała co u mnie i czy mamy dzieci. Powiedziałam jej, że nie możemy mieć dzieci... Pewnie jestem już na językach sąsiadów, ale ja się tym jakoś nie przejmuje 🤷🏼‍♀️ Co prawda nie chwale się tym na prawo i lewo, a jak ktoś pyta, to po prostu powiem. O poronieniu wie też najbliższą rodzina i przyjaciółki. Ale dalsza rodzina też się pewnie niedługo dowie, bo mama rozmawiała na ten temat z ciotką. Trudno, mi to nie przeszkadza, przynajmniej wiem że ludzie nie będą nas męczyć pytaniami "kiedy dziecko? ". Sama nie wiem czemu tak do tego podchodzę, ale dzięki temu czuje się lepiej 🙂

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

U mnie tylko nieliczne osoby wiedzą, dwie  przyjaciółki i mama. Jak zobaczyłam dwie kreski na teście, a potem kolejnym potwierdzającym to samo to miałam ochotę wykrzyczeć całemu światu jak bardzo jestem szczęśliwa. Powiedziałam tylko jednej przyjaciółce, że się udało .... a potem poroniłam. O tym wie tylko ona i moja mama. Jak ktoś wspomina o dziecku, odpowiadam wymijająco albo udaję że nie słyszę tematu. Nie wiem, tak bardzo pragnę dziecka że pytania czy się udało chyba by mnie jeszcze bardziej nakręcały i dołowały jednocześnie. 

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny, a czy myślicie, że to możliwe że dostałam już okres? 11 marca wzięłam tabletki, 12 miałam łyżeczkowanie. Plamiłam do 18 marca, ale to było naprawdę takie delikatne plamienie, jasna różowa krew ew. brązowe upływi. Potem cisza. We wtorek znów pojawiła się krew, tak że przesiąknęła przez majtki. Przebrałam się, założyłam wkładkę, ale potem nic już nie było nic. Poszłam spać z tą wkładka i wczoraj rano obudziłam się z brudna bielizna, czyli wkładka już nie wystarczyła. Na dzień założyłam podpaskę i myślałam, że to krwawienie ustanie, a ono jest cały czas tak samo silne. Wczoraj i dziś boli mnie brzuch właśnie jak przy miesiączce...  I zastanawiam się czy to możliwe, że to już okres czy jeszcze mogę się oczyszczać? Któraś z Was tak miała?  

Dodam jeszcze, że wczoraj jak zobaczyłam to krwawienie, to zrobiłam test ciążowy żeby sprawdzić czy beta spadła. Test czułość 25 mlU/ml i była blada kreska, więc beta jeszcze całkiem nie spadła. 

Edytowane przez Madziulaa
.

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Madziulaa napisał:

Kurcze dziewczyny, a czy myślicie, że to możliwe że dostałam już okres? 11 marca wzięłam tabletki, 12 miałam łyżeczkowanie. Plamiłam do 18 marca, ale to było naprawdę takie delikatne plamienie, jasna różowa krew ew. brązowe upływi. Potem cisza. We wtorek znów pojawiła się krew, tak że przesiąknęła przez majtki. Przebrałam się, założyłam wkładkę, ale potem nic już nie było nic. Poszłam spać z tą wkładka i wczoraj rano obudziłam się z brudna bielizna, czyli wkładka już nie wystarczyła. Na dzień założyłam podpaskę i myślałam, że to krwawienie ustanie, a ono jest cały czas tak samo silne. Wczoraj i dziś boli mnie brzuch właśnie jak przy miesiączce...  I zastanawiam się czy to możliwe, że to już okres czy jeszcze mogę się oczyszczać? Któraś z Was tak miała?  

Dodam jeszcze, że wczoraj jak zobaczyłam to krwawienie, to zrobiłam test ciążowy żeby sprawdzić czy beta spadła. Test czułość 25 mlU/ml i była blada kreska, więc beta jeszcze całkiem nie spadła. 

Madziula miałam podobnie. Po zabiegu krwawienie trwało ok 7 dni i  ustało, a potem pojawiło się ponownie na jakieś 2 - 3 dni. Okres pojawił się po 35 dniach od zabiegu. 

Synek 07.2015 

*Aniołek 02.2020 (12tydz)*

Odnośnik do komentarza

@Mama85 dziękuję Ci, trochę mnie uspokoiłaś 😘 Bałam się, że dzieje się ze mną coś złego. Wiem, że to jeszcze za wcześnie na okres. Niestety lekarz który mnie wypisywał nie udzielił mi zbyt wielu informacji, był totalnym bucem. Współczuję jego pacjentkom, naprawdę... Wiesz, to dla mnie zupełnie nową sytuacja, nie wiem co jest normalne, a co już powinno mnie martwić. Mam nadzieję, że niedługo dostanę się do lekarza na kontrolę i dowiem się czy wszystko jest ok 🙂 Ciągle czekam na wyniki histo. Oby w poniedziałek już były. 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

@Madziulaa ja też szukałam różnych info na ten temat. Też była to dla mnie nowa, okropna sytuacja, jakis koszmar. Wynik histo zbyt wiele Ci nie powie, nie jest to badanie które odpowie ci na pytanie dlaczego. Ja miałam zabieg w prywatnej klinice bo tam też prowadziłam, a raczej chciałam prowadzić ciążę, ale też nie o wszystko zapytałam, lekarze takie poronienia w 1 trymestrze i pierwsze u danej kobiety, traktują jako normalność, statystykę, bez konkretnych przyczyn. Ja na własną rękę zaczęłam robić badania, brać witaminy. Czekam na wizytę, bo mi o mc przełożyli przez to co się teraz dzieje. 

Widzę że gdy Ty zobaczyłaś swoje II kreski ja się właśnie dowiedziałam i czekałam aż się samo zacznie 😕

Bardzo Ci współczuje. 

Synek 07.2015 

*Aniołek 02.2020 (12tydz)*

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, annly napisał:

@AKa91 35 dc. 10 mlU/ml

To może poczekaj jeszcze trochę, czy zazwyczaj masz regularne miesiączki? Mojej przyjaciółce do 6 tygodnia testy wychodziły negatywne. A dzisiaj ma 2 miesięcznego chłopczyka. Czasami mi się wydaje ze to jest loteria...

Odnośnik do komentarza

@Mama85 tak, tak wiem. Ale u mnie było podejrzenie zaśniadu. I lekarze powiedzieli m, że jedynie badanie histopatologiczne może to potwierdzić, bo po samym usg nie można tylko się domyślać. A poza tym kazali mi czekać na wynik zanim udam się do lekarza, więc czekam... Ja dość szybko dowiedziałam o swoich kreseczkach, bo miałam dziwny cykl i strasznie bolały mnie piersi. Już na dwa dni przed spodziewana miesiączka zrobiłam test i wyszło. To było naprawdę cudowne uczucie ❤️ Szkoda ze trwało tak krótko... Tobie równie bardziej współczuję 😞 Mi w szpitalu powiedziano, że częste się zdarza, że pierwsza ciąża właśnie tak się kończy. To przykre 😞

@annly kurcze... Przykro mi. Jakby owulacja była o czasie to test na pewno, by już pokazał. Tutaj ewidentnie się przesuneła. Choć znam historie, że testy wychodziły negatywne i dziewczyna poszła do lekarza, żeby sprawdzić czemu nie ma miesiączki, a on jej mówi że jest w ciąży 🙈 Nic innego Ci nie pozostaje, tylko czekać... Może za 3-4 dni zrób kolejny test? 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza
34 minuty temu, Gość AKa91 napisał:

To może poczekaj jeszcze trochę, czy zazwyczaj masz regularne miesiączki? Mojej przyjaciółce do 6 tygodnia testy wychodziły negatywne. A dzisiaj ma 2 miesięcznego chłopczyka. Czasami mi się wydaje ze to jest loteria...

@AKa91 najwiecej miałam 2 dni opóźnienia ale bym wtedy chora i brałam leki.

 

7 minut temu, Gość KasiaF napisał:

A masz możliwość isc na bete? 

KasiaF nie mam, u mnie w mieście wszytskoe badania krwi robią tylko że skierowaniem od lekarza z napisem pilne. Moja ginekolog nie przyjmuje nikogo dodatkowego, termin wolny na po świętach. 

Odnośnik do komentarza

@annly spokojnie, kilka dni spóźnienia to jeszcze nic takiego. Myślę że teraz nie pozostaje Ci nic innego, tylko czekać. Przez tego wirusa ciężko się dostać gdziekolwiek do lekarza, mój ginekolog też odwołał wizyty i przyjmują tylko ciężarne i kobiety na kontrolę po szpitalu. Każdej kobiecie czasem zdarza się jakiś dziwny cykl, nawet jak wcześniej miała miesiączki regularne co do dnia. Nie martw się, powtórz test za kilka dni jeśli nadal nie będzie miesiączki. Trzymam kciuki 🤞 😘 

 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

@karinka85 byłam na początku 8tc (przynajmniej według mnie), a na usg nie było widać ani zarodka ani nawet pęcherzyka. Było jedynie coś na kształt łożyska, które według lekarza było za duże. Dodatkowo na lewym jajniku były dwa pęcherzyki, co często się zdarza przy zaśniadzie. Nie był w stanie określić czasu trwania ciąży na podstawie badania usg i powiedział, że taki obraz może odpowiadać zwyrodnieniu zaśniadowemu. Dodatkowo beta była dość wysoka, a przy zaśniadzie też często rośnie, mimo, że ciąża może się nie rozwijać.

Sama już nie wiem co o tym myśleć... Liczę na to, że nie ma tego zaśniadu, ale wtedy to by znaczyło, że lekarze się pomylili i być może dało się uratować tę ciążę 😞 Ale lekarz, który wtedy robił usg, powiedział mi, że nie widzi żądnych szans 😭

 

16.02.20 II kreski ❤️

11.03.20 [*] 👼 

Odnośnik do komentarza

@annlyja powinnam mieć planowo @ 24.03 póki co nic się nie dzieje

29.02 miałam laparoskopie

Też wydaje mi się dziwne to opóźnienie nigdy tak nie miałam ale laparo również nie miałam I tak sobie myślę że to pewnie przez to. Pozostaje nam czekać. Test U mnie standardowo jedna kreska

 

@Madziulaa koleżanka po łyżeczkowaniu miała podobnie długo się organizm czyścił jeszcze 😞

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...