Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, Gość Mama2 napisał:

Dziękuję za mile powitanie, to bardzo wazne, teraz wiem jakie to szczescie bylo w pierwszej ciazy nie musiec martwic sie niczym, niestety ta ciaza juz taka nie bedzie, wiec mam nadzieje ze chociaz troche zmniejszy sie moj stres jak powymieniam z kims mysli, z kims kto zrozumie 🙂

Witaj 🙂 Ja poroniłam koło 10 grudnia, 17ego miałam zabieg i znowu jestem w ciąży 🙂 wizytę u lekarza mam 12 lutego. Kochana trafiłaś na odpowiednie forum, my wszystkie Cię rozumiemy i służymy wsparciem. Głowa do góry 🙂

Odnośnik do komentarza

Obiecałam, że dam znać, więc i ja nieśmiało się pochwalę:) w piątek beta 66.5, dzisiaj 323:)

Daleko sięgam- ale kalendarz mówi, że 9-10 październik to będzie czas spotkania:) choć ciągle z tylu głowy mnóstwo myśli i wielki niepokój, hamowanie radości przez ostrożność.

Lepszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć na trudny czas!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Moniaaa33 Jak się czujesz w ogóle ? 

Mama2 - ja właśnie często udawałam, ze tego problemu nie ma i w sumie to po co komuś mówić.. ale nas jest tutaj na forum tak wiele.. tak wiele historii i doświadczeń. 

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, MartusiaM napisał:

Obiecałam, że dam znać, więc i ja nieśmiało się pochwalę:) w piątek beta 66.5, dzisiaj 323:)

Daleko sięgam- ale kalendarz mówi, że 9-10 październik to będzie czas spotkania:) choć ciągle z tylu głowy mnóstwo myśli i wielki niepokój, hamowanie radości przez ostrożność.

Lepszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć na trudny czas!

Coś pięknego.3maj się ciepło życzę wam dużo zdrowia ! 

Odnośnik do komentarza
39 minut temu, Gość Dareo napisał:

Moniaaa33 Jak się czujesz w ogóle ? 

Mama2 - ja właśnie często udawałam, ze tego problemu nie ma i w sumie to po co komuś mówić.. ale nas jest tutaj na forum tak wiele.. tak wiele historii i doświadczeń. 

Czuję się bardzo dobrze 🙂 Tylko mdłości, wcale nie poranne, raczej popołudniowo-wieczorne czasami są nie do zniesienia...przy tym wzdęcia i niechęć do zbliżeń łóżkowych.. 😉 Piersi odczuwam delikatnie i częste wycieczki na siku, to tyle z objawów. Mam nadzieję, że czas do wizyty szybko zleci bo już bym chciała wiedzieć co i jak 🙂

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, MartusiaM napisał:

Obiecałam, że dam znać, więc i ja nieśmiało się pochwalę:) w piątek beta 66.5, dzisiaj 323:)

Daleko sięgam- ale kalendarz mówi, że 9-10 październik to będzie czas spotkania:) choć ciągle z tylu głowy mnóstwo myśli i wielki niepokój, hamowanie radości przez ostrożność.

Lepszego prezentu nie mogłam sobie wymarzyć na trudny czas!

A nie mówiłam ze beta wystrzeli ! 
 

Gratuluje 🤰🏼😍

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Hildegarda napisał:

Gratulacje dziewczyny 🙂 Ja jeszcze czekam do piątku z testem. Dzisiaj 25dc i o dziwo jeszcze nie mam skurczy brzucha. Może i mnie się uda. Zobaczymy 😉

Trzymam kciuki:)

Dziewczyny, ile razy robiłyście betę?  Zastanawiam się czy zrobić trzecią próbę, jestem przewrażliwiona, boję się, że coś może pójść nie tak i najchętniej byłabym co 3 dni w laboratorium...:)

Odnośnik do komentarza

Hildegarda trzymam kciuki, a ja wlasnie mialam bole w podbrzuszu jak na miesiaczke i juz myslalam ze bedzie, a jednak zbyt dlugo nie bylo zrobilam test i pozytywny a potem jeszcze beta potwierdzila 🙂 od dzis zazywam duphaston, jakos podtrzymuje mnie on na duchu 

Odnośnik do komentarza

Zauważyłam, że kilka z nas ma wizyty u gin w następnym tygodniu 🙂 Mam nadzieję, że wszystkie będziemy mogły pochwalić się wspaniałymi wieściami.

Tak sobie w ciągu dnia funkcjonuję jak zawsze to bywało przed ciążą, ale myśl o tym, że znowu będę mamą ( mam dwóch synów 12 i 14 lat ) nieustannie mi towarzyszy. Tak bardzo się cieszę, tak niemożliwie mocno rozpiera mnie radość od środka, a równie mocno się boję.. Cały czas mam w głowie słowa lekarza, który mnie powiadomił, że serduszko mojego Maleństwa przestało bić, zaledwie dwa miesiące temu.. Tak jakby wczoraj. A teraz nowa szansa, nowa nadzieja i mnóstwo myśli w głowie. 

Wiem, że trzeba myśleć pozytywnie i naprawdę z całych sił staram się żeby tak było. Przecież życie nie jest czarno-białe. Ma mnóstwo innych odcieni, a w tym momencie myślę, że nie tylko dla mnie ciąża i bijące zdrowe serduszko upragnionego Maluszka jest najpiękniejszym odcieniem tęczy. 

Dziewczyny, naprawdę trzymam mocno kciuki za każdą z nas, za nasze dwie kreseczki, za upór, cierpliwość i często pokorę, za to, żeby nasze marzenia się spełniały. 

Spokojnej nocy 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo ale musiałam odpocząć od tematu ciąża. Nie to że nie nie było starań ale jakoś nie chciałam się nakręcać.  W styczniu minął rok starań bez skutku ( w Holandii jest to czas konieczny i dopiero po roku ingeruje lekarz). Dzisiaj byłam na wizycie u lekarza rodzinnego, dostałam skierowanie do poradni ginekologicznej a mąż skierowanie na badanie nasienia. Mąż będzie miał robione wyniki w środę a ja niestety muszę czekać do 23 marca, to najszybsza możliwa data. Te czekanie dobija.. 

Odnośnik do komentarza

Hildegarda ja mialam tylko i wylacznie bole w podbrzuszu typowe dla miesiaczki no i takie mrowienie w sutkach bez tkliwosci, prawda jest taka ze kazda ciaza inaczej, we wczesniejszej mialam zupelnie inaczej, wiec tez bylam pewna ze nie jestem a jednak. Zrob test jak jestes juz po terminie miesiaczki. Powodzenia 🙂

Ineeska badz dobrej mysli! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Kryska89

Hildegarda, mnie kilka dni przed okresem strasznie bolał prawy jajnik w nocy, odrazu wiedziałam że coś się tam dzieje bo nigdy nie mam takich bóli, a bliżej @ i nawet teraz czasem boli mnie podbrzusze, trochę jak na okres ale jednak ten ból jest troche inny

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Hildegarda napisał:

Moniaaa33 uda Ci się 😘

 

Ja nadal czekam, ale jestem przeziębiona i fatalnie się czuję. Mam zawalone zatoki. Trochę mnie jajniki bolą i ciągle mi duszno. Pewnie od przeziębienia. A wy miałyście jakieś objawy przed testem? Jakieś przeczucia?

Bolała mnie prawa strona tak jakby jajniki 😉 i byłam chora 😂 katar , ból głowy i ogólne osłabienie . I co jeszcze .... mój ukochany peeling do ciała o zapachu czekoladowych pralinek strasznie zaczął śmierdzieć 😂

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Hildegarda napisał:

Zrobiłam dzisiaj test i wielki negatyw 😞 Ehh miałam nadzieję, bo ten cykl wydawał się inny. Zawsze miałam PMS, a teraz nic. Brzuch lekko ćmi. Jutro znowu przyjdzie ta wredota 😞 Już mi się wszystkiego odechciewa.

Jutro masz termin spodziewanej miesiączki ? Może nic jeszcze straconego 🙂 ja już będąc w ciąży miałam podobne zachowania do PMS 😂 a nie widziałam jeszcze ze jestem 

Odnośnik do komentarza
Gość Madziula
11 minut temu, Hildegarda napisał:

No ja właśnie nie mam PMS. Brzuch mnie zaczął boleć okresowo, więc już nic z tego 😞 Muszę sobie jakoś z tym poradzić. Mamy już jedno dziecko i nie wiem co mogło się tam "popsuć" 🤷 Hormony w normie. Brak anomalii i jesteśmy jeszcze młodzi. Ehh

Wiem co czujesz, ja też zawsze do ostatniej chwili miałam nadzieję. Aż do momentu zobaczenia jednej kreski na teście. I później jeszcze ta mała iskierka nadziei, aż do czasu kiedy pojawił się okres... Ale u Ciebie jeszcze nie przyszedł, czasem dziewczyny piszą, że miały takie bóle jak na miesiączkę, a okazywało się, że to ciąża 😉

Z kolei ze mną dzieje się coś dziwnego... Jak w poprzednim cyklu nie miałam w ogóle wzrostu temp, to tak teraz mam bardzo szybko. Dziś dopiero 9 dc, a temp już drugi dzień z rzędu 36.6, gdzie pierwsze dni po okresie (trwał 4 dni) było 36.2-36.3  🤔 Myślałam, że wczorajszy skok był jednorazowy spowodowany nieregularnym snem czy coś, a dziś znów podobna temp mimo, że spałam jak zabita. Zobaczymy czy się utrzyma kolejne dni, ale bardzo mnie to dziwni, bo zazwyczaj temperatura rosła ok 21-23 dc. 🤷🏼‍♀️

Odnośnik do komentarza
Gość Madziula
11 minut temu, Hildegarda napisał:

No ja właśnie nie mam PMS. Brzuch mnie zaczął boleć okresowo, więc już nic z tego 😞 Muszę sobie jakoś z tym poradzić. Mamy już jedno dziecko i nie wiem co mogło się tam "popsuć" 🤷 Hormony w normie. Brak anomalii i jesteśmy jeszcze młodzi. Ehh

Wiem co czujesz, ja też zawsze do ostatniej chwili miałam nadzieję. Aż do momentu zobaczenia jednej kreski na teście. I później jeszcze ta mała iskierka nadziei, aż do czasu kiedy pojawił się okres... Ale u Ciebie jeszcze nie przyszedł, czasem dziewczyny piszą, że miały takie bóle jak na miesiączkę, a okazywało się, że to ciąża 😉

Z kolei ze mną dzieje się coś dziwnego... Jak w poprzednim cyklu nie miałam w ogóle wzrostu temp, to tak teraz mam bardzo szybko. Dziś dopiero 9 dc, a temp już drugi dzień z rzędu 36.6, gdzie pierwsze dni po okresie (trwał 4 dni) było 36.2-36.3  🤔 Myślałam, że wczorajszy skok był jednorazowy spowodowany nieregularnym snem czy coś, a dziś znów podobna temp mimo, że spałam jak zabita. Zobaczymy czy się utrzyma kolejne dni, ale bardzo mnie to dziwni, bo zazwyczaj temperatura rosła ok 21-23 dc. 🤷🏼‍♀️

Odnośnik do komentarza

Ja od sierpnia nerwowo robiła testy w  okolicach @. Niestety do zeszłego tygodnia bez efektu. W dzień spodziewane @ moja kreska była tak blada, prawie jakby jej nie było. Dopiero dziś- jakieś 7 dni po spodziewanej małpie mam wyraźną krechę. 

Zrobiłam test, pomimo, że beta wskazuje jednoznacznie, bo w czerwcowej ciąży kreska nigdy nie była do końca wyraźna. 

Pisałam z moim lekarzem, przedstawiłam wyniki bety, wszystkie daty i poddałam pod jego decyzję kiedy się mam zgłosić. Dziewczyny.... idę już JUTRO<3 mimo wielkich obaw jestem strasznie szczęśliwa i podeskscytowana!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...