Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, Gość MartusiaM napisał:

Medv,  gratulacje! U mnie to 31dc, betę powtórzę w poniedziałek.  Dzisiaj znowu zrobiłam test i druga kreska  była też bladziutka. Nie napalam się , choć mam nadzieję, że w poniedziałek beta wystrzeliw kosmos:)

Dziękuje !

oj napewno wystrzeli ! Trzymam kciuki mocno ! Ja w poniedziałek planuje się zapisać na wizytę do ginekologa , może uda mi się do 7 lutego wyrobić 🙈

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny pisze bo załamka mnie dopadła... Dzisiaj 24 dc i postanowiłam zrobić badania tsh prolaktyny i progesteronu... no i tsh super po lekach( letrox50) spadło do 0,8 prolaktyna zbita do 6,6 tez ekstra a progesteron załamka 4,4 ... wiem ze powinnam zrobić wcześniej 21-23 dc ale w 24 dc taki wynik to chyba potwierdza brak owulacji... a śluz był ekstra płodny, starania na maksa co 1,2 dni i taka lipa.... płakać mi się chce.... najgorsze ze nigdy nie miałam problemu z progesteronem zwykle na poziomie 18-24..o co tu w tym wszystkim chodzi ktoś mi powie.....

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna.ana

Cześć ja również chciałbym dołączyć do waszego wątku, dopiero niedawno zaczęliśmy się starać o drugie dziecko.... Mam insulinoopornosc i poczatki Hashimoto więc pewnie łatwo nie będzie.... 😕 Coz zobaczymy. Powodzenia dla wszystkich starających.

 

Kasieka122 Nie martw się. To nie niski progesteron świadczy o braku owu tylko brak zmian jego stężenia. Nie badalas wcześniej nie wiesz jaki był więc myśl pozytywnie! Trzymam kciuki! 

Odnośnik do komentarza

Dla pocieszenia lub informacji dla innych- mam hashimoto, cykle regularne co 27-28 dni.  Mam 27 lat, Wszystkie hormony, dosłownie wszystkie bo już dużo pieniędzy wydałam mam dobre a mimo to w usg co 2-3 usg mam Pcos to jest dziwne, ale tak jest. Co miesiąc mam objawy takie jak: ból jajników, piersi, sutków, mdłości, nudności, zmiany trądzikowe lub ich brak. I tak kupuje miliony testów i robię betę i nic...Mam również nawet mleko w jednej piersi a usg jest Ok i również prolaktyna w normie. Mój Mąż ma różne wyniki raz miał 0% morfologia a raz 7%. Dlaczego nie klinika? Bo uznałam ze może natura ma inne plany. To mój 16 cykl starań. Do wszystkiego podchodzę z pokorą.  Każda z nas jest inna.. już mi ręce opadają.. nawet myśle czasem po co to wszystko może warto zrobić invitro. Ale... to forum i wy pokazujecie mi, ze nie jestem z tym sama. Ze życie jest tak przewrotne.. i warto sie wspierać 
 

Odnośnik do komentarza
Gość Mis_kolorowy

kasieka122 w tym dniu cyklu, to progesteron może spadać już przed miesiączką, więc nie sugeruj się tym. Zresztą progesteron może być niski, a owulacja mogła być, ja miałam tak przy ciąży progesteron był niski, a mimo to się udało, była to niedomoga lutealna i musiałam brać luteine przez 3 pierwsze miesiące ciąży. Takrze glowa do góry, trzymam kciuki 🍀

Odnośnik do komentarza
Gość Madziula

Dareo ja Cię rozumiem. Dziś kolejna moja koleżanka urodziła córkę, a ja powoli zaczynam rozumieć, że chyba po prostu póki co macierzyństwo nie jest mi pisane. W tym roku skończę 25 lat, więc niby mam jeszcze na to czas, ale cóż poradzę, że już bym chciała... 

Teraz zaczelam chyba myśleć, że po prostu tak ma być i jak przyjdzie czas, to w końcu się uda. Jestem wierząca, więc wierzę, że Bóg ma dla mnie inny plan i może powinnam na razie skupić się na naszym związku, na pracy, na sobie? Ale mimo tego nie poddaje się - dziecko jak ma byc to będzie 😊

Odnośnik do komentarza
53 minuty temu, Gość Madziula napisał:

Dareo ja Cię rozumiem. Dziś kolejna moja koleżanka urodziła córkę, a ja powoli zaczynam rozumieć, że chyba po prostu póki co macierzyństwo nie jest mi pisane. W tym roku skończę 25 lat, więc niby mam jeszcze na to czas, ale cóż poradzę, że już bym chciała... 

Teraz zaczelam chyba myśleć, że po prostu tak ma być i jak przyjdzie czas, to w końcu się uda. Jestem wierząca, więc wierzę, że Bóg ma dla mnie inny plan i może powinnam na razie skupić się na naszym związku, na pracy, na sobie? Ale mimo tego nie poddaje się - dziecko jak ma byc to będzie 😊

Madziula-  Ja 3 mam kciuki za każdego! I życzę Ci powodzenia. Wiem na dziecku świat się nie kończy i trzeba żyć dalej. mnie czasem razi na tych forach to ze jak napiszesz ze masz 23-25 lat to inne kobiety odrazu odpisują „jesteś mloda” i taka osobę wykluczają. Ja rozumiem są kobiety po 30, ale te młode również maja problemy i potrzebują wsparcia. 

Odnośnik do komentarza
Gość Madziula
18 minut temu, Gość Dareo napisał:
19 minut temu, Gość Dareo napisał:

Madziula-  Ja 3 mam kciuki za każdego! I życzę Ci powodzenia. Wiem na dziecku świat się nie kończy i trzeba żyć dalej. mnie czasem razi na tych forach to ze jak napiszesz ze masz 23-25 lat to inne kobiety odrazu odpisują „jesteś mloda” i taka osobę wykluczają. Ja rozumiem są kobiety po 30, ale te młode również maja problemy i potrzebują wsparcia. 

 

Dzięki 🤗

Ja rozumiem, że mając te 20kilka lat człowiek ma jeszcze czas na potomstwo, ale czy to dziwne, że chcę być młodą mamą, a nie taką co zostaje nią po 40stce? Mnóstwo znajomych w moim wieku albo i młodszycha ma już dzieci, jak dla mnie to normalny wiek na zakładanie rodziny, tym bardziej, że po ślubie jesteśmy prawie 2 lata. No ale jak widać - nie na wszystko w swoim życiu mamy wpływ. I pomyśleć, że kiedyś myślałam że "zrobienie dziecka" jest takie łatwe... 

Odnośnik do komentarza

Madziula każdy planuje powiekszęnie rodziny, gdy jest na to gotowy, wiek nie ma tu znaczenia, niestety życie te nasze plany weryfikuje 😔 mam nadzieje, że niedługo Bóg pozwoli Ci cieszyć się macierzyństwem.

Czarna.ana powodzenia, oby szybko wam się udało 🍀 my też staramy się o drugie dziecko, niestety już 20 cykl.

kasieka122 trzymam kciuki, żeby w końcu i tobie się udało, wiem że jesteś tu już bardzo długo, więc tym bardziej ściskam za Ciebie kciuki 🍀🍀

Dareo podjeliście jakieś leczenie, czy probujecie jedynie z monitoringiem? 

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, u mnie @mialabyc wczoraj, ale raczej już nie przyjdzie bo na teście są dwie piękne kreseczki:-) do lekarza już jestem zapisana na 27 luty, teraz tylko mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. 

Wierzę że i wam też uda się niedługo ujrzeć  na teście dwie wymarzone kreseczki, ściskam mocno kciuki za was! 🙂

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Kryska89 napisał:

Cześć, u mnie @mialabyc wczoraj, ale raczej już nie przyjdzie bo na teście są dwie piękne kreseczki:-) do lekarza już jestem zapisana na 27 luty, teraz tylko mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. 

Wierzę że i wam też uda się niedługo ujrzeć  na teście dwie wymarzone kreseczki, ściskam mocno kciuki za was! 🙂

 

Gratuluję!!!! 😍 Ja mam wizytę na 12 lutego .. Liczę na same dobre wieści, czego i Tobie życzę 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Kryska89
33 minuty temu, Moniaaa33 napisał:

Gratuluję!!!! 😍 Ja mam wizytę na 12 lutego .. Liczę na same dobre wieści, czego i Tobie życzę 🙂

Monia dzięki i wzajemnie😘U mnie termin w apce wypada na 12 październik, a jak u Ciebie? 

Odnośnik do komentarza
Gość Madziula
52 minuty temu, Kryska89 napisał:

Cześć, u mnie @mialabyc wczoraj, ale raczej już nie przyjdzie bo na teście są dwie piękne kreseczki:-) do lekarza już jestem zapisana na 27 luty, teraz tylko mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. 

Wierzę że i wam też uda się niedługo ujrzeć  na teście dwie wymarzone kreseczki, ściskam mocno kciuki za was! 🙂

 

Takie wieści z rana! Moje serdeczne gratulacje 🙂  

Ja najbliższą wizytę u gin mam 19 lutego. Miałam się zgłosić jeśli do trgo czasu nie znajdę w ciążę i pewnie wystarujemy z monitoringiem cyklu albo umówimy się na sprawdzenie droznosci jajowodów. Staram się być dobrej myśli 🙂

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Gość Kryska89 napisał:

Monia dzięki i wzajemnie😘U mnie termin w apce wypada na 12 październik, a jak u Ciebie? 

U mnie to bardziej skomplikowane. Ja miałam w grudniu zabieg łyżeczkowania, poronienie zatrzymane w 7tc. Od tamtej pory nie dostałam @, bo jakoś szybko zaszłam w następną ciążę. Cykl był rozregulowany, owulka mogła się przesunąć także nie wiem. Jeżeli dzień zabiegu (17.12) uznać za pierwszy dzień cyklu to miałabym termin na 22 września. Podejrzewam, żs ciąża młodsza. Także wiek ciąży pewnie będzie oszacowany na podstawie USG. 

Edytowane przez Moniaaa33
Odnośnik do komentarza
Gość Kryska89
18 minut temu, Gość Madziula napisał:

Takie wieści z rana! Moje serdeczne gratulacje 🙂  

Ja najbliższą wizytę u gin mam 19 lutego. Miałam się zgłosić jeśli do trgo czasu nie znajdę w ciążę i pewnie wystarujemy z monitoringiem cyklu albo umówimy się na sprawdzenie droznosci jajowodów. Staram się być dobrej myśli 🙂

Dzięki Madziula:-) Trzymam mocno kciuki za Ciebie! 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Kryska89
19 minut temu, Moniaaa33 napisał:

U mnie to bardziej skomplikowane. Ja miałam w grudniu zabieg łyżeczkowania, poronienie zatrzymane w 7tc. Od tamtej pory nie dostałam @, bo jakoś szybko zaszłam w następną ciążę. Cykl był rozregulowany, owulka mogła się przesunąć także nie wiem. Jeżeli dzień zabiegu (17.12) uznać za pierwszy dzień cyklu to miałabym termin na 22 września. Podejrzewam, żs ciąża młodsza. Także wiek ciąży pewnie będzie oszacowany na podstawie USG. 

OK, to daj znać po usg co i jak:-) 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Kryska89 napisał:

Cześć, u mnie @mialabyc wczoraj, ale raczej już nie przyjdzie bo na teście są dwie piękne kreseczki:-) do lekarza już jestem zapisana na 27 luty, teraz tylko mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. 

Wierzę że i wam też uda się niedługo ujrzeć  na teście dwie wymarzone kreseczki, ściskam mocno kciuki za was! 🙂

 

Gratuluje ! 😍

Ja tez mam dopiero wizytę na 17 lutego 😉zobaczymy co tam będzie 😇

4 godziny temu, Gość Kryska89 napisał:

Monia dzięki i wzajemnie😘U mnie termin w apce wypada na 12 październik, a jak u Ciebie? 

U mnie wypada w aplikacji 10 październik 😎

Odnośnik do komentarza
Gość Kryska89
30 minut temu, Gość Medy napisał:

Gratuluje ! 😍

Ja tez mam dopiero wizytę na 17 lutego 😉zobaczymy co tam będzie 😇

U mnie wypada w aplikacji 10 październik 😎

To termin mamy prawie ten sam, super:-) 

Ja mam jakieś szczęście do października, 5 urodziłam starszego syna, 27 ja mam urodziny:-) i teraz termin też na październik... 

Odnośnik do komentarza

MiśKolotowy dzieki za kciuki ale niestety kolejna @ zawitala...aż boje się liczyć który to już raz ... w czerwcu wybije 5 lat starań... nie wiem jak jeszcze daje radę ale ciagle nadzieja się tli..od grudnia biorę nowe wspomagacze a w marcu planuje zrobić kontrolne badania i jak nic się nie zmieni mam dostać skierowanie na laparoskopię. Problem z tym ze lekarz mi powiedział ze na NFZ to się rok czeka w Warszawie a prywatnie kosztuje 3000. Lekarz mówi ze to moze być endometrioza chociaż z usg nic nie wynika, ale bolesne miesiączki mogą o tym świadczyć.. .. po tylu latach wiem jedno musi być powód braku ciąży.. tylko trzeba go znaleźć...wcześniej nikt mi endometriozy nie sugerował wiec moze tutaj nadzieja ze po zabiegu coś się wyjaśni...a wy dziewczyny macie któraś problemy z endometrioza? Jak to się u was objawia?

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, kasieka122 napisał:

MiśKolotowy dzieki za kciuki ale niestety kolejna @ zawitala...aż boje się liczyć który to już raz ... w czerwcu wybije 5 lat starań... nie wiem jak jeszcze daje radę ale ciagle nadzieja się tli..od grudnia biorę nowe wspomagacze a w marcu planuje zrobić kontrolne badania i jak nic się nie zmieni mam dostać skierowanie na laparoskopię. Problem z tym ze lekarz mi powiedział ze na NFZ to się rok czeka w Warszawie a prywatnie kosztuje 3000. Lekarz mówi ze to moze być endometrioza chociaż z usg nic nie wynika, ale bolesne miesiączki mogą o tym świadczyć.. .. po tylu latach wiem jedno musi być powód braku ciąży.. tylko trzeba go znaleźć...wcześniej nikt mi endometriozy nie sugerował wiec moze tutaj nadzieja ze po zabiegu coś się wyjaśni...a wy dziewczyny macie któraś problemy z endometrioza? Jak to się u was objawia?

U mnie też podejrzenie endometriozy, do zdiagnozowani ponoć bardzo ciężko

Mam niesamowite bóle od zawsze przy @

No i teraz jestem już po 3 cyklach z clo, po 2 z aromkiem I lekarz twierdzi że kolejnym krokiem jest laparoskopia

Skierowanie już mam. 

Odnośnik do komentarza

Witam, niesamowite ile kobiet spotyka poronienie i kolejne proby, a to moj pierwszy wpis...poronilam 2 grudnia, kolejna miesiaczka 4 stycznia, badania porobione wszystko ok wiec dostaliśmy pozwolenie na dzialanie, no i zadzialalismy, ciaza zaczyna 5 tydzien, test pozytywny, na potwierdzenie beta prawie 700 wiec mam nadzieje ze tym razem sie uda. 4 letnia corka czeka i czeka na rodzenstwo a ja jej pewnie dlugo jeszcze nie powiem, zeby nie bylo kolejnego rozczarowania. Dziewczyny wspieram was i prosze o wsparcie!

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za mile powitanie, to bardzo wazne, teraz wiem jakie to szczescie bylo w pierwszej ciazy nie musiec martwic sie niczym, niestety ta ciaza juz taka nie bedzie, wiec mam nadzieje ze chociaz troche zmniejszy sie moj stres jak powymieniam z kims mysli, z kims kto zrozumie 🙂

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...