Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, basiaczek napisał:

@Madziula ja 2 i 3 cykl wstecz miałam owulacje dopiero w 26 i 27 dc. A te cykle trwały 39 dni. W zeszłym w 20dc  na 34 dniowy cykl. A teraz w 18 dc.  Zaskoczyło mnie, że tak wcześnie. Najlepiej jak się ma regularne cykle. Ale jeśli są nieregularne to człowiek jest zdezorientowany - wiem coś o tym. Tyle, że ja miałam odwrotną sytuacje. Wcześniej była owu niż się spodziewałam.

 

Cóż, ja mam od zawsze nieregularne miesiączki. Dlatego czekam, jeszcze może coś się wydarzy. Raczej nie widzę żadnych objawów zbliżającej się owulacji, ale w sumie z tym też różnie bywa 😞Na poniedziałek mam skierowanie od lekarza na usg, może tam coś ciekawego zobaczą  🤷🏼‍♀️

Odnośnik do komentarza

Może ktos mnie jeszcze pamięta 

 

U nas wszystko książkowo. Będziemy mieli synka . jesteśmy po badaniach prenatalnych i teście pappa. 
u nas się udało w najmniej oczekiwanym momencie. zajęłam się pisaniem pracy magisterskiej, zaczęłam chodzić na zajęcia fitnes, przestałam czytać forum liczyć dni płodne, obserwować sluz itp. 
Trzymam za was wszystkie kciuki. My już 5 marca mamy połówkowe. Dajcie na luz kochane i zobaczycie ze się uda ! 
 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Mika napisał:

Może ktos mnie jeszcze pamięta 

 

U nas wszystko książkowo. Będziemy mieli synka . jesteśmy po badaniach prenatalnych i teście pappa. 
u nas się udało w najmniej oczekiwanym momencie. zajęłam się pisaniem pracy magisterskiej, zaczęłam chodzić na zajęcia fitnes, przestałam czytać forum liczyć dni płodne, obserwować sluz itp. 
Trzymam za was wszystkie kciuki. My już 5 marca mamy połówkowe. Dajcie na luz kochane i zobaczycie ze się uda ! 
 

A myślałam ostatnio Mika co tam u Ciebie..  No patrz jak to leci. 

U nas też się udało wtedy kiedy całkowicie odpuściliśmy I jeszcze mówiłam, że lepiej żeby nie, bo to bardzo zły czas teraz jest. A tutaj taka niespodzianka na święta 🎅 

Odnośnik do komentarza
W dniu 14/1/2020 o 6:55 PM, misKolorowy napisał:

@Moniaaa33 ponoć beta może utrzymywać się w organizmie do miesiąca, najlepiej jeśli powtorzysz test za 2 dni, jeśli coś będzie, to beta rośnie, jeśli będzie czysty, to spada.

@Gabixx przykro mi 😞 A jak długo brałaś to clo? Bo to chyba nie można za długo, w sensie chyba do 6 cykli i zalecana jest przerwa, jeśli dobrze kojarzę 🤔

@basiaczek to trzymamy kciuki, kiedy planujesz testować? Używam czasem testów owu, ale one były pozytywne, a na monitoringu akurat wtedy brak owulacji wyszedł, więc nie do końca im wierzę. Mnie dziś w nocy bardzo brzuch ciągnął, taki dziwny ból inny niż za zwyczaj, może to skutek uboczny duphastonu, bo piersi też mnie strasznie bolą w tym cyklu od momentu jak zaczęłam go brać.

@Mininka Ci u Ciebie?

 

Hejka, test powtórzyłam jeszcze dwa razy. Na dzisiejszym juz zupelnie czysto. Beta widocznie juz wyzerowala. Nadal nie dostałam @, od zabiegu mminęły 32 dni. Przed poronieniem miałam cykle 28-29 dniowe. Od wczoraj czuję w dole brzucha taki dyskomfort jak w czasie okresu, ale wkładka czyściutka. Mam nadzieję, że na dniach dostanę @ i zaraz po niej zaczynamy starania od nowa 🙂

 

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny pomóżcie bo już nie wiem co mam myśleć.  09.01 robiłam bete wyszła 67,88 powtórzyłam 11.01 i wyszła 138,9. Niby przyrost w normie.  Wczoraj tj. 17.01 poszłam do gina na usg i zobaczył w macicy pecherzyk 4mm , powiedział mi że mamy podejrzenie ciazy i żeby przyjść za dwa tygodnie . Sama nie wiem już co to znaczy , wariuje . Powiedzcie jak to u was było bo strasznie się martwię 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Mirabela30 napisał:

Hej dziewczyny pomóżcie bo już nie wiem co mam myśleć.  09.01 robiłam bete wyszła 67,88 powtórzyłam 11.01 i wyszła 138,9. Niby przyrost w normie.  Wczoraj tj. 17.01 poszłam do gina na usg i zobaczył w macicy pecherzyk 4mm , powiedział mi że mamy podejrzenie ciazy i żeby przyjść za dwa tygodnie . Sama nie wiem już co to znaczy , wariuje . Powiedzcie jak to u was było bo strasznie się martwię

Przyrost prawidłowo. Nie Martw się. W 4 jest tylko pęcherzyk widoczny. Jak byłam w połowie 2 tygodnia był tylko cień w macicy, później równo w 6 to był już pecherzyk i lekko bijące 💛 , a teraz również równo w 7 tygodniu i juz serduszko bilo. Więc za dwa tygodnie już na pewno zobaczycie więcej. 

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Mirabela30 napisał:

Dziękuję kochana , tyle czasu czekaliśmy.  Może faktycznie muszę wyluzować,  tylko przetrwać teraz te dwa tygodnie i nie myśleć u mnie graniczy z cudem hihi

wiem. Ciężko jest, nam się udało w  25cs więc wiem co to znaczy. \

ale ciągłe myślenie nie pomaga...

wyluzuj. Słuchaj swojego ciała teraz. wszystko będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

mika super ze u Ciebie wszystko w porzadku i synus rosnie zdrowo :)) wszystkiego dobrego dla was

mirabela30 przysrost bety dobry, ale to dopiero pocztaek wiec dlatego nic nie widac, 6/7 tyg jak pojdziesz to juz powinno byc serduszko wiec narazie sie nie denerwuj bo poszlas po prostu za szybko na wizyte 🙂 bedzie dobrze

mininka ciesze sie ze dziszius rosnie :)) zdrowka i nudnej ciazy zycze :))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a czy może partner którejś z Was zażywa(ł) jakieś suplementy diety wspomagające płodność/jakość nasienia u mężczyzn? Jeśli tak, to jakie? I czy na własną rękę czy pod okiem lekarza? 

Muszę uzupełnić apteczke w Inofem i na stronie apteki widzę sporo takich rzeczy, ale nie jestem pewna czy to bezpieczne dla mojego męża, który choruje na cukrzycę i niedoczynność tarczycy 😞

Dajcie proszę znać, czy macie z tym jakieś doświadczenia. 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, przychodzę z pytaniem czy jeśli owulacja (była lub nie) między 8 a 11.01 to jeśli zrobię progesteron w poniedzielek czyli 20.01 to wynik da mi obraz tego czy owulacja była? Boli mnie macica od 3 dni i zastanawiam się czy to nie cysta więc zamiast jechac do ginki na usg zrobiłabym badanie z krwi. 

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

@Mininka cieszę się, że u was wszystko ok, to teraz juz na spokojnie rośnijcie sobie zdrowo ❤🍀

Mika super, że wszystko książkowo, oby tak dalej 🍀

@MadziaK progesteron nie jest wyznacznikiem owulacji, ja np miałam progesteron wysoki, a owulacji na monitoringu brak, a przy pierwszej ciąży miałam niski progesteron, a owu była i ciąża też. Zresztą nawet jeśli zrobisz progesteron, to nie da to odpowiedzi kiedy była owulacja, a chyba o to Ci chodzi, bo czytałam twoje wpisy na "zakreskowanych". W twoim wypadku tylko czas da odpowiedź.

@Madziula też mam plan kupić  inofem, łapie się już wszystkiego. A co do męskich witamin, to mój m najpierw brał tylko cynk i selen, a później Androvit.

@Moniaaa33  super, to teraz tylko @ i możecie działać 😊

A gdzie wszystkie staraczki? Komuś się udało w tym cyklu, bo dużo z nas miało podobny termin @

U mnie miesiączka teoretycznie powinna być  wczoraj, bo mam krótkie cykle, ale przez duphaston pewnie cykl się lekko przedłuży, bo test wczoraj niestety negatywny.

Edytowane przez misKolorowy

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Odnośnik do komentarza

Miskolorowy dzięki za informację. Czyli nic mi nie da, na betę nie pójdę jeszcze bo to będzie 9 dni po tym stosunku a owu mogła być jeszcze później jeśli się przesunela. Choć ciężko mówić o przesunięciu jeśli mialam dopiero jeden wymuszony luteina okres po porodzie. Zobaczę czy mąż da radę zawiezć mnie do ginki w tygodniu, a w razie czego w srode/czwartek mogę zrobić betę jeśli nie dostanę okresu, bo to będzie już 12 dni po to już powinno być wiarygodne to przynajmniej będę wiedziała że coś się nie wyklulo. 

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, misKolorowy napisał:

@Mininka  

@MadziaK 

@Madziula 

@Moniaaa33   

A gdzie wszystkie staraczki? Komuś się udało w tym cyklu, bo dużo z nas miało podobny termin @

U mnie miesiączka teoretycznie powinna być  wczoraj, bo mam krótkie cykle, ale przez duphaston pewnie cykl się lekko przedłuży, bo test wczoraj niestety negatywny.

Cześć dziewczyny.

Ja @ powinnam mieć według kalendarzyka w środę. Zawsze się sprawdzało. Z testem czekam

Może nie będę robić go wcale. Ale czuje że to znowu nieudany cykl. 😞

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, misKolorowy napisał:

@Mininka ❤🍀

@MadziaK 

@Madziula 

@Moniaaa33  😊

A gdzie wszystkie staraczki? Komuś się udało w tym cyklu, bo dużo z nas miało podobny termin @

U mnie miesiączka teoretycznie powinna być  wczoraj, bo mam krótkie cykle, ale przez duphaston pewnie cykl się lekko przedłuży, bo test wczoraj niestety negatywny.

No niestety ja już się w tym cyklu nawet nie łudzę. Dziś 27 dzień cyklu, a temperatura nie skoczyła. Więc na pewno był to cykl bezowulacyjny. Niedługo pewnie zacznę brać luteinę na wywołanie miesiączki i zaczniemy działać w kolejnym cyklu. Testów nawet nie robię, szkoda kasy i nerwów, skoro nic nie wskazuje na ciążę 😞

I dzięki za info i jakiś "wspomagaczach" dla męża. Zamówiłam mu Adrovit, obiecał, że będzie łykał 😉 Wiadomo że takie suplementy przynoszą efekty dopiero po ok 2-3 miesiącach, ale lepsze to niż nic 😊

 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Ja robiłam test w sobotę rano. Wyszła bardzo słaba druga kreska, ale była widoczna. Ucieszyłam się, ale mój powiedział, że taka słaba to o niczym jeszcze nie świadczy - widać, że testów nie robił. Ja już kilka w życiu zrobiłam i pierwszy raz cokolwiek zobaczyłam.

Dziś powtórzyłam test bo wczoraj mnie nie było w domu. I kreska nadal nie jest jakaś bardzo wyraźna ale jest widoczna i to bardziej niż w piątek. Także na razie wsptępnie się cieszę. Zobaczymy co powie lekarz. Ale też jakoś nie będę się spieszyć za bardzo z wizytą. 

Chciałam Wam w sobotę wrzucić zdjecie mojego cienia cienia kreseczki. Ale nie mogę przesyłać zdjęć z tel. Jakoś nie chce mi się załadować. Tylko przez przeglądarkę. Dziś z kolei zapomniałam zrobić zdjęcie. 

Trzymam kciuki za resztę. 

PS. Chyba to trzymanie nóg na świecę po stosunku pomogło hihihi

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, basiaczek napisał:

Cześć dziewczyny,

Ja robiłam test w sobotę rano. Wyszła bardzo słaba druga kreska, ale była widoczna. Ucieszyłam się, ale mój powiedział, że taka słaba to o niczym jeszcze nie świadczy - widać, że testów nie robił. Ja już kilka w życiu zrobiłam i pierwszy raz cokolwiek zobaczyłam.

Dziś powtórzyłam test bo wczoraj mnie nie było w domu. I kreska nadal nie jest jakaś bardzo wyraźna ale jest widoczna i to bardziej niż w piątek. Także na razie wsptępnie się cieszę. Zobaczymy co powie lekarz. Ale też jakoś nie będę się spieszyć za bardzo z wizytą. 

Chciałam Wam w sobotę wrzucić zdjecie mojego cienia cienia kreseczki. Ale nie mogę przesyłać zdjęć z tel. Jakoś nie chce mi się załadować. Tylko przez przeglądarkę. Dziś z kolei zapomniałam zrobić zdjęcie. 

Trzymam kciuki za resztę. 

PS. Chyba to trzymanie nóg na świecę po stosunku pomogło hihihi

O super! Jeszcze nie będę gratulować, ale wierzę że już niedługo będzie można 😍

Ja to bym chyba pękła z radości jakbym cokolwiek na teście zobaczyła. W życiu zrobiłam na pewno dziesiątki testowy nigdy nic nie zobaczyłam 😞 Te kilka lat temu mnie to cieszyło, a dziś załamuje. Jakbym wiedziała, że "zrobienie" dziecka będzie dla nas takie trudne, to byśmy nie byli tacy ostrożni wcześniej... 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, basiaczek napisał:

Cześć dziewczyny,

Ja robiłam test w sobotę rano. Wyszła bardzo słaba druga kreska, ale była widoczna. Ucieszyłam się, ale mój powiedział, że taka słaba to o niczym jeszcze nie świadczy - widać, że testów nie robił. Ja już kilka w życiu zrobiłam i pierwszy raz cokolwiek zobaczyłam.

Dziś powtórzyłam test bo wczoraj mnie nie było w domu. I kreska nadal nie jest jakaś bardzo wyraźna ale jest widoczna i to bardziej niż w piątek. Także na razie wsptępnie się cieszę. Zobaczymy co powie lekarz. Ale też jakoś nie będę się spieszyć za bardzo z wizytą. 

Chciałam Wam w sobotę wrzucić zdjecie mojego cienia cienia kreseczki. Ale nie mogę przesyłać zdjęć z tel. Jakoś nie chce mi się załadować. Tylko przez przeglądarkę. Dziś z kolei zapomniałam zrobić zdjęcie. 

Trzymam kciuki za resztę. 

PS. Chyba to trzymanie nóg na świecę po stosunku pomogło hihihi

O to jest duża nadzieja u Ciebie. Super :)

po cichu bardzo Ci gratuluję. Dajesz nadzieję :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...