Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

poziomka93
mona894
Szczerze? Jestem już zmęczona po tygodniowej pracy,

mialam to samo, przeradza sie troche w obowiazek:/

dokładnie po jakimś czasie człowiek za każdym razem tylko myśli 'czy tym razem się udało', i jak brakuje siły ale są akurat dni płodne i trzeba serduszkować - 'niech skończy jak najszybciej;. Źle to wpływa na nas kobiety, ale paradoksalnie bardzo się do siebie z mężem zbliżyliśmy przez to, nauczyliśmy się siebie wspierać.

córcia 10.2014

Staramy się od 04.2017

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a nie myślicie że w tym tkwi problem ze to obowiązek i że się ciągle myśli o tym czy się zrobiło dziecko? Jak kobieta jest wpierw to plemników gorzej dostać się tam gdzie trzeba, ponoć najlepiej im się przedrzeć gdy kobieta ta orgazm, nie wiem ile w tym prawdy, ale skądś tych wpadek na imprezach czy w innych okolicznościach jest, a to wiadomo seks tylko dla przyjemności więc pełen luz

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ale ciężko tak nie myśleć jeśli starasz się już 24 cykl i za każdym razem sytuacja jest taka sama pod koniec cyklu czyli @. Niemyślenie napewno bardzo pomaga, człowiek się rozluźnia i 'otwiera' ale wyłączyć się całkowicie jeśli dodatkowo pilnujesz lekarstw, dni cyklu, owulacji itp jest naprawdę bardzo trudno.

córcia 10.2014

Staramy się od 04.2017

Odnośnik do komentarza

No właśnie o tym mówię, czy nie byłoby lepiej nie pilnować i nie sprawdzać tego wszystkiego aż w końcu się trafi? Mam koleżanki które tak do trgo podchodzą, nie za chodziły w ciaze w pierwszym czy drugim cyklu tylko to trwało, nie w każdym cyklu był seks w okolicach owu, a jednak się w końcu się udawało. Niemniej jednak jak przez 2 lata się nie udaje to trochę za długo, robiłaś wszystkie badania? Gin coś mówil na to wszystko?

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

tak, z badań zostało mi tylko drożność zrobić,mam zamiar oto zapytać gina na następnej wizycie za dwa tyg. Na razie stymuluje mnie CLO i Dupkiem już drugi cykl. Bez leków i pilnowania tez próbowaliśmy - rok przed tym zanim zaczęłam badać siebie i męża, czyli tak w sumie jak na to patrzeć już trzy lata się staramy i nic.
Bariera psychiczna może odrywać ogromną rolę w takich staraniach, ale serio to nie jest łatwe wyłączyć myślenie. Jeszcze dziecko cięgle się pyta kiedy będzie brat albo siostra. Przychodzę do przedszkola a Pani mi mówi, że córka się chwali, ze będzie dzidziuś u nas , a ja kolejny raz mówię że raczej nie będzie. Presja, którą same na siebie nakładamy w takich sytuacjach może nas całkiem zablokować.

córcia 10.2014

Staramy się od 04.2017

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, u mnie chyba ten cykl bedzie bezowulacyjny. 14dc a mnie po raz pierwszy od momentu porodu nie bolą jajniki na owulacje. Zazwyczaj juz od 12dc je czulam a 14 dnia to az chodzic nie mogłam. Starania są dosc intensywne od weekendu ale chyba jakoś się nie nastawiam w tym miesiącu. Ogólnie te starania to jakaś masakra, o drugie dziecko staramy się dłuzej niz o pierwszego synka. Niby człowiek się nie nakręca, poniewaz jest juz jedna pociecha, a tu nadal nic. To juz nasz 9 cykl.

Odnośnik do komentarza

ineska a może masz owulacje,sprawdzałaś testem? Robisz takie coś? Ja np miałam tak że Np nie odczuwałam owulacji kiedyś a teraz to ze zdwojoną siłą.... starajcie się starajcie może ta owulacja jest :-)
Kasie wciąż trzymam kciuki.... głowa do góry :*

U mnie owulacja,plecy już mnie na dole bolą,a prace mam stojąca,nie dam rady już :D przeżyje. Oby mnie tak nie wzielo jak miesiąc temu. No i oczywiście starania....My to odbieramy jako obowiązek z zabawą,jakoś tak z humorem do tego też podchodzimy,wieczorami tak,jest ciężko,bo teraz czekam aż Mój wróci z pracy i wtedy barabara,ale to jest też praca! I wykonujemy ją najlepiej jak umiemy :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

pAleksandra własnie robie testy, ale wczoraj akurat zrobilam ostatni i na dzis mi nie zostało. Wczoraj była druga kreska ale nie tak mocna jak ta testowa. Ogólnie zawsze kiedy robię test podczas tego najmocniejszego bólu jajnika ok. 14dc to druga kreska jest jeszcze bardziej ciemna od tej pierwszej. Moze owulacja bedzie troszke pozniej i jak nigdy bede miala dluzszy cykl..

Odnośnik do komentarza

Ineska na zawsze miałam cykle jak w zegarku 28dni, koło 14 dc bol jajnika i macicy. W tym cyklu co zaszłam było podobnie, byłam pewna że po owu i kochalismy się do końca i jest ciąża bo owu była 4 dni później, już bez żadnych boleści. Jak mówiłam gince że nie mogła się przesunąć bo mnie wtedy zawsz eboli itp to się tylko uśmiechnęła. Takzd może i u Ciebie będzie owu tylko później lub bezobjawowa.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny kolejną wizytę mam jutro ale jestem mega przerażona, bo moje objawy ciążowe się zmniejszyły od wczoraj i boję się że coś może być nie tak. Dziś jest 7+2 w piątek byłam na usg i było serduszko od 5 tyg wymiotuję prawie cały czas a od wczoraj zero wymiotów mam tylko mdłości, dziś mogłam trochę zjeść i tylko delikatnie mnie mdli. Piersi dalej bolą ale boję się że coś jest nie tak. Jutro będę miała znowu usg ale mam jakieś złe przeczucia. Czy któraś z Was tak miała że objawy się zmniejszyły 7+2 ale było wszystko dobrze?

http://fajnamama.pl/suwaczki/p8k31qp.png

Odnośnik do komentarza

Ineska ja też zawsze czułam owulację a w cyklu jak zaszłam w ciążę nic nie czułam i myślałam że to cykl bezowulacyjny a tu proszę już połowa ciąży za mną ;) więc nic straconego pozostało tylko się starać ;)
Anulka też tak miałam że na parę dni objawy ustąpiły właśnie na początku a jak wróciły to że zdwojoną siła i wszystko u nas dobrze jak widać ;)

Michaś 25.02.2018r. ❤️
Aniołek 29.11.2018 6/10tc

https://www.suwaczek.pl/cache/b267dc89b2.png<</li>a>
Odnośnik do komentarza

Czarna cudowne wiadomości A ❤ Wspaniałe! Nudnej ciąży Ci życzę.
Hildegarda progesteron to akurat badalam zawsze ok 10 dni po owu żeby sprawdzić czy faktycznie była A tsh i prolaktyne jakoś na początku cyklu 3-5 dc tak mi zlecił endokrynolog. Tu mi dziewczyny przy pierwszych staraniach polecily właśnie iść do endokrynologa ale szczerze to jak na dzień dobry bez badań mi powiedział że tylko in vitro w naszyn przypadku to już mi się nie chciało do tego idioty chodzić ale zrobiłam badania które zlecił i wszystko wyszło w normie A 3 miesiące później naturalnie byłam w ciąży bez in vitro :D
Ja miałam przykrą sytuację w weekend bo obudziłam się w sobotę A tu krew ... Sporo krwi. Pod prysznicem skrzepy leciały. Już myślałam że to koniec ciąży. Serce mi pekalo ale pojechaliśmy z mężem do najbliższego szpitala i tam zrobili usg i bilo serduszko A z dzidziusiem wszystko dobrze. Do wtorku byłam w szpitalu A wczoraj u swojego ginekologa i on mówi że czasem tak się dzieje i nie wiadomo dlaczego. Z Lozyskiem wszystko ok i dzidziuś też ma się dobrze. Mam teraz zakaz noszenia córki (jest ciężko bo dopiero uczy się chodzić) i współżycia do odwołania. Obym już takich przygód nie miała bo mało co na zawał nie zeszlam.

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

I ja się melduję po wizycie. Serduszko bije ale nic więcej się nie dowiedziałam. Bo Pani niby nie prowadzi ciąż. Ale prywatnie prowadzi. No coz. Ważne że szyjka długa i zamknięta. Dzidzi serduszko bije. Mam się tylko umówić na polowkowe.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

magalena super że z dzidzią wszystko dobrze,choć Twoja ciekawość na pewno nie została zaspokojona odpowiednio???
Pena seriooo????! Masakra,współczuje przeżycia bo i ja bym umarła z przerażenia,już nie chce myśleć jak Ty się czułaś.... wspaniale,że to „tylko tak bywa” i że jest wszystko w porządku.

Dobra. Dziś kolejne starania...... jeszcze tylko ze 2 dni :D hahah

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Pena współczuję, ale najważniejsze, że wszystko w porządku, oszczędzaj się teraz.

Czarna nadal trzymam kciuki za Ciebie

Poziomka przykro mi, że @ przyszła, nowy cykl, nowa nadzieja ;)

Hildegarda mi lekarz mówił, że progesteron 7 dni po owu, prolaktyna i tsh, wszystko jedno w którym dc, ale na czczo.
Anulka trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, bądź dobrej myśli

Madzia takie rzeczy o wyluzowaniu i nie liczeniu, może napisać tylko osoba, która nie zaznała tych długich starań, bo totalnie tego nie rozumie i nie zna tego uczucia. Może twoim znajomym się udało, może nie mieli żadnego problemu zdrowotnego, ale nie znaczy to, że u każdego tak jest. Jeśli są jakieś przeszkody zdrowotne, to takie nie liczenie i nie branie leków może skutkować brakiem ciąży lub wczesnym poronieniem. Większość z nas za nim zaczęła się badać i liczyć każdy dzień cyklu, zaczynała od starań na luzie.

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Odnośnik do komentarza

pAleksandra
kasiejak sytuacja??

U mnie dalej nic, wprawdzie brzuch mnie pobolewa jak na @ ale tak nie bardzo mocno. Jak ma przyjść tak niech w końcu przyjdzie a jak nie to niech przestanie boleć bo tak to mam wrazenie zawieszenia w próżni. Jeszcze mnie jakieś grypsko dopada i boję się coś wziąć z lekarstw.
Pena ale Ci współczuję, musiałaś się strasznie bać .cieszę się że się dobrze skończyło, ja przy pierwszej ciąży miałam małe plamienie i umierałam z niepokoju.
Magalena wiesz że wszystko jest OK a to jest najważniejsze w tym wszystkim.

córcia 10.2014

Staramy się od 04.2017

Odnośnik do komentarza

Pena współczuję bo już czuję jakie to nerwy były, ja też tak miałam na początku pierwszej ciąży dość długo plamilam czasem krwawilam. Wszystko dobrze się skończyło okazało się że miałam otwarte naczynko które krawilo ale brałam duphas... Zero goraxych kąpieli tylko prysznic i ogóle oszczędzanie sie. PAleksandra to my rzeczywiście podobnie jesteśmy bo ja wczoraj owulacja i dzisiaj ostatni dzień starania i w sumie zrobiliśmy sobie wyzerke żeby zakończyć bo jesteśmy już zmęczeni : -) a Ty kiedy owulacja miałaś i kiedy konczycie?

Odnośnik do komentarza

kasie dzięki :D to ogólnie dzisiaj wypada Twój dzień @? Czy jutro? Ale niepewność.....
mona niezłe wynagrodzenie :D super! W końcu możecie odsapnąć hehe.
Mi moje aplikacje wskazują że dziś jest owulacja i tak też się czuje ale ze śluzem jestem trochę nie pewna,nie jest jeszcze taki owulacyjny,może to jutro będzie taki,ale starań i tak nie odpuszczamy.
Jeżeli się uda to będziemy szły łeb w łeb :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...