Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Asia 23 ....tak taki jest plan CC jutro :) ja też mam termin Om na 15 tylko ja i tak mam opuznienie w rozwiązaniu .
Dorota 34....a ty pierwsze gdzie rodziłas ?...
Nie umiem się wypowiedzieć co tam jest nie tak i opinie ludzi są różne tak jak mi położna mówi że omijać to jej wierze .
U mnie znajome raczej obracają Ujastek,Żeromski i Rydygiera on też ma teraz fajne opinie więc te 3 brałam pod uwagę ...

Odnośnik do komentarza

U mnie plan jest taki, że idę w środę na odział, lekarz powiedział, ze podłączymy kroplówkę i powinno szybko pójść.. Raczej nie będę leżała kilka dni i czekała - jeśli już będe miała CC...
U mnie jest trochę szybciej tzn przed terminem - ustaliliśmy z lekarzem, że nie czekamy dłużej - dla mnie to ciąża po stracie więc i tak się denerwuje....

Odnośnik do komentarza
Gość Margaretttt

No ja zanim urodzę to chyba osiwieje z nerwów :-| już się umyłam ubrałam i chciałam jeszcze zjeść drugie danie i mieśliśmy jechać na ktg bo mały tylko rano parę razy dał znać o sobie i tyle więc zadzwoniłam do lekarza i kazał jechać , to usiadłam jem a wtedy bach czuje mały ma czkawkę a za chwilę jak się nie rozbrykal tak szaleje chyba się wystraszył tego szpitala

Odnośnik do komentarza

Domi12 ja pierwsze rodziłam zupełnie w innym mieście i tam nie chce rodzic. Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Powodzenia i dawaj koniecznie znać jak już będziecie 'wypakowani':)

My termin mamy na 20.11 a z USG na 15.11 i w ta środę idę do swojego lekarza na ktg a w piątek 15.11 do przychodni przy szpitalu na badania.

Asia23 a Ty ten termin na 15.11 to masz z OM czy z USG?

Odnośnik do komentarza
Gość Margaretttt

Nic mi lekarz nie mówił bo miałam urodzić przed terminem bo już rozwarcie tydzień temu było ale ja nadal nic , dzisiaj dzwoniłam k te ruchy małego do lekarza ale nie zawracalam mu głowy terminem , jutro zadzwonię i zapytam czy od środy mam jeździć na ktg i on prywatnie w czwartek przyjmuje czy mam przyjść na wizytę i będę prosić żebym w tym tygodniu jeszcze trafiła do szpitala i wywoływał jak będzie jego dyżur

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś Dzidzia też jakby spokojniejsza. A więcej odpoczywałam bo wczoraj dużo się nagimnastykowalam przy tych garach. Do tego trochenie mdli. Tylko że teraz to nie wiem czy to tez oznaki porodu czy mdli bo najpierw zjadłam słodkie ciasto a za godzinę bigos :) chyba wchodzę już w fazie że nawet powiew wiatru będzie sugerował rozpoczynający się poród :)

Odnośnik do komentarza

Chyba przy sek końcówce to już tak jest. Przez to że nie wiemy 'Kiedy to się wydarzy' to na jakiś czas przed każdy 'powiew wiatru' sugeruje że to już:) pocieszające jest to że każda z nas tak ma:) już zaczynałam się bać że wariuje i wszystko wskazuje mi na to 'juz', ale widzę że Wy macie podobnie.

Z jednej strony wolałabym być już w szpitalu i z lekarzami 'za sciana', ale z drugiej strony to boje się że na samej obserwacji i dla spokoju ducha to nikt mnie nie będzie trzymał tylko znajdą uzasadnienie do indukcji porodu. A jakoś tej indukcji przed terminem (i to tym OM) to się boje.

Jakie jest Wasze podejście do indukcji porodu przed planowanym terminem na zasadzie 'tego i tego dnia przyjedzie Pani do szpitala i będziemy wywoływać porod' ? Bo jak coś się dzieje i nagle trzeba będzie indukowac to wiadomi że trzeba i nie ma co dyskutować.

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas dziś był dość ciężki dzień, starszy się nie wyspal i dawał popalić cały dzien, a małego bolał brzuszek bo nie mógł kupki zrobic. Bardzo nie płakał ale budził się zaraz po odlozeniu do loseczka. Dostawał zageszczacz do mleka ho jadł bardzo lapczywie, mleko plynelo mu po brodzie a on się dlawil. Dziś na próbę dostał mleko bez zageszczacza i o dziwo zjadł spokojnie i nic się nie lało. Takze mam nadzieję że już nie będzie problemu z kilka i będzie znów spokojny.
Co do terminu to mnie wszyscy pytali o Om, pytałam ginki jaki termin się podaje to powiedziała że jeśli jest do tygodnia różnicy to się podaję Om i już. Ale ginka która robiła mi cc sprawdziła sobie że jest 4 dni różnicy. Ale że uznała że lepiej zrobic cięcie wczesniej bo bliżej 1.11 mało personelu będzie a mały jest większy niż z terminu wynika i wpisała termin z om, dzięki temu w karcie mam że cięcie w 39+0 a naprawdę było 38+3, mój szpital robi od 39 tc jeśli nic złego się nie dzieje oczywiście.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dorota ja jestem zdania, że indukcja to tylko po terminie. Chyba że są wskazania do wcześniejszej typu cukrzyca nadciśnienie, iugr itp. A tak to lepiej czekać przynajmniej do tego 41 tygodnia, bo jednak wychodzę z założenia, że najlepiej jak samo się zacznie. Może dlatego, że mam niemiłe doświadczenie z indukcją, która była nieskuteczna i tak skończyło się cc po tygodniu męczenia się najpierw z cewnik iem folyeya potem trzykrotne podawanie oksytocyny i amniotomia. A byłam już w 42 tyg. Szyjka się zgładziła, ale rozwarciem doszło tylko do 1,5 cm pomimo tych wszystkich zabiegów.

Odnośnik do komentarza

Ja też uważam ,że jak wywoływanie to po terminie....bo ja mam podobną historię wywoływanie zakończone CC w 42 TC z tym, że u mnie wywoływanie nie dawało żadnego postępu nic się nie działo i młoda zaczęła odpływać .A miałam nadciśnienie i z tego nawet powodu też nie podawali wcześniej musi być jakieś rozwarcie hehehe ja miałam chyba naciągane pół opuszka, bo był 42tc i coś trzeba było zrobić.

Odnośnik do komentarza

Justyna96 to prawda, że poród to dość specyficzne emocje. Można by powiedzieć prawdziwy koktajl wszystkiego co się da :) choć wiem że każdy przechodzi go inaczej. Ja przy pierwszej córce to bardziej wystraszona byłam czy sobie poradzę. Teraz jak ma przyjsc na świat druga to chodzę i się rozczulam a i łezkę uronić mi się zdąży:) kiedyś wydawało mi się że ciąża to najtrudniejszy czas i najwięcej nerwów żeby dziecko było zdrowe i nic mu się nie działo. Myślałam że jak urodzę to już wszystko będzie łatwe. A potem się okazało że od tego momentu każdego dnia myślisz o swoim dziecku i za każdym razem modlisz się żeby było zdrowe, szczęśliwe i nikt nie chciał go skrzywdzić :) trzeba byc dobrej myśli :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...