Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, Gość Magda1997 napisał:

Strasznie się bałam ale nie ma czego usypiana będziesz na godzinkę będziesz miała 4 dziurki i szczerze powiedziawszy po czułam się dobrze ale 5 tyg w domu byłam. Nie ma się czego badac a jak będziesz na Polnej to obsługa rewelacja. Polecam Tobiw zapisać się do dr Banaszewskiej wie kobieta ck robi zna się na rzeczy 

No właśnie dostałam namiary na nią i w przyszłym tygodniu chce iść się skonsultować. Mnie najbardziej przeraża czy do ubikacji będę mogła sama iść😅🙈

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

Zleciało prawda? 🤭

wymioty przeszły w 90%, zdarza się jeszcze jakaś jednorazowa akcja, ale ogólnie jest ok czuje się dobrze, nic jeszcze nie przytyłam, wręcz schudłam 3 kg 🤨

wyprawki nie mam, szukam, patrzę w internecie, ale nie kupiłam jeszcze nic, wciąż się jakoś boje, ze to za wcześnie itd… chyba po nowym roku zacznę 🙂 

Nawet imienia nie mamy, nic kompletnie 😝

drop, to u ciebie już z górki, zostało 2 MSC z hakiem, ale to zleci ! 
 

dziewczyny, jeśli któraś ma wskazania do IN vitro to nie myślcie za dużo tylko działajcie… tak od serca z doświadczenia wiem, ze warto ❤️

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Jadziaxxx napisał:

No właśnie dostałam namiary na nią i w przyszłym tygodniu chce iść się skonsultować. Mnie najbardziej przeraża czy do ubikacji będę mogła sama iść😅🙈

Bedziesz mogła naprawdę każą nawet jak najszybciej wstać 

Odnośnik do komentarza

Drop ja samą ciążą i porodem przerażona nie jestem (jeszcze;)) tylko tym że sama nie poradzę sobie z bliźniakami skoro mam 2 ręce... które nakarmić jak oba płaczą, które przewinąć pierwsze... ani do sklepu ani nic bo 2 maluchy pakować do auta to nie ma szans a mąż będzie tylko na wieczory i noce. Niestety nie ma dziadków ani cioć do pomocy 😞 ale nie jestem pierwszą mamą dwojaczków więc wiem że jakoś sobie poradzę, patrzę na plusy że życie taki piękny prezent mi dało, 2 szczęścia po takim czasie starań. A byliśmy na 1.12 juz umowieni do Pani Janosz i byliśmy gotowi na rozmowy o IUI. Nie mam na co  narzekać, teraz tylko dbać o zdrowie a po Świętach chce w 13-14tyg ciązy iść już na L4 bez sentymentow i tlumaczen bo musze odpoczac psychicznie tez... zreszta wg lekarza w 20tyg bede wygladac jak w 30;p a w 30 jakbym szla do porodu 😉

Odnośnik do komentarza

Magda, gratulacje!!

Się dzieje tu! 😊🥰

Drop, Kokardka ja nie wiem kiedy to zleciało… przysięgam. To jest nieprawdopodobne, naprawdę… 🥰❤️ Myślę o Was często ❤️

Olgik dwa skarbki… cudowne wieści! Tak jak mówisz chyba życie Ci wynagrodziło ❤️ Nie miej skrupułów, idz na l4. Teraz to jest priorytetem, nie praca. Choc łatwo mi mowić, bo juz mam to za sobą ale pamietam jak cieżko było mi pojąć na l4. Co chwile było „cos” do zrobienia i prawda taka ze jesli bym nie zaczęła krwawić to chyba dopiwro w 8miesiacu poszłabym na zwolnienie. Trzymam za Ciebie kciuki!!

U nas… powoli się ogarniam, z naciskiem na „powoli” 😁 nastroj lepszy, ale bez psychologa się nie obyło. Dobrze ze juz na etapie staran chodziłam na terapie bo ja po prostu wznowiłam. Z Franiem uczymy sie siebie. Jest dość aktywnym i absorbującym chłopcem, duzo czasu spędza na mnie no i ja nie wiem ale on w dzien prawie nie śpi. Myslalam ze noworodki jedza i śpią a tu zaskoczenie 🙂 no ale od jutra juz bedzie niemowlakiem ❤️ Dacie wiarę, że ten kawaler ma juz 4tygodnie? 🙈

A do tych z Was, ktore nadal walczą… nie traćcie nadziei, wszystko potrzebuje czasu ❤️

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa
W dniu 19/11/2021 o 1:25 PM, Gość Ola0 napisał:

U mnie pierwszy transfer zakończony biochemem💔

 Ola, nie poddawaj sie, wiem co czujesz, u mnie 1 tez się nie powiódł i byłam załamana i nienawidziłam świata, płacząc. Jeśli mogę ci doradzić, nie czekaj z drugim transferem rozpamiętując pierwszy nieudany tylko idź za ciosem. Jesteś już na pewno naładowana lekami, badania zakaźne tez szkoda, żeby miesiąc straciły, jeśli masz sile spróbuj ponownie ❤️❤️ Trzymam mocno za ciebie kciuki 

 

 

 

 

hope, właśnie podczytuje na insta dinozaur niepłodności i dużo dają takie wpisy, uświadamiające, ze to, ze wyczekujemy tego dziecko o wiele bardziej niż pary niemające problemu z płodnościa, to mamy takie samo prawo mieć dość w pierwszych momentach macierzyństwa❤️ Trzymam kciuki za was i za jak najmniej nerwow 🙂

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja już po pierwszym cyklu clo, teraz pozostało czekać. Po monitoringu wyszedł jeden pęcherzyk który pękł. Nie wiem czy sie uda ale bardzo sie stresuje. Czy którejś udało się w takiej sytuacji zajść? :) 

 

Buziaki dla was. 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny 🙂 to może i ja podzielę się swoją historią. 

Od marca staramy się z mężem o dziecko. Z racji tego że miałam bardzo nieregularne @ moja ginekolog przepisała mi duphaston od 16dc nie badając przy tym moich owulacji ani nic co jak okazało się w październiku gdy poszłam do innego ginekologa było mało korzystne gdyż @ była jak w zegarku co 28dni ale co z tego jak były cykle bezowulacyjne. Teraz zaczęłam terapię z clo 5-9dc, jestem po pierwszej stymulacji - owulacja była wyczuwalna dość mocno. Aktualnie 24dc od zakończenia zażywania tabletek miałam bardzo wrażliwe na dotyk sutki, teraz ból stopniowo ustępuję ale pojawił się lekki ból podbrzusza jak na @.  No więc czekam do poniedziałku i będę testować.

Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia. 🙂

Odnośnik do komentarza

Ja miałam letrozole bluefish a to ten sam składnik. Mnostwo kobiet bierze to zamiast Clo. U mnie jednak trochę trwało i wiele stymulacji i innego leczenia ponad 2.5 roku... jeśli u Ciebie problem tylko dotyczy braku owulacji to mam nadzieję że lametta Ci pomoże. Nie zrazaj sie do jednego cyklu, moze bedziesz musiala diagnozowac inne sprawy nawet jak przywrocisz owulacje. Ja mam dzisiaj 8tc+1 i niecierpliwie czekam na usg we wtorek moze juz uslyszymy serduszka 🙂 po wizycie ide na rozmowe z szefem oznajmic ze ide na L4 tylko pokoncze robote i przekaze obowiazki, jednak mnoga ciaza to wieksze ryzyko a po latach staran nie wybaczylabym sobie gdybym przez prace ja stracila wiec musza to zrozumiec... i tak mysle ze praca do 11-12tc to duzo w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Magda1997 napisał:

Dziewczyny złapało mnie przeziębienie i kaszel polecacie jakieś leki które są bezpieczne w ciąży 

Na gardło Argentin-t on jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Jeżeli masz inhalator to dobrze też robi . Paracetamol w razie gorączki a tak to lepiej naturale specyfiki tj mleko z czosnkiem i miodem, sok z cytryny i cebuli, sok z czarnego bzu .

Odnośnik do komentarza

Ja mialam histerolaparoskopie chyba niestandardowo bo w 27dc bardzo na szybko termin zmieniony bo okres sie wczesniejszy poprzesuwal i gdybym czekala np na 8dc to wypadlabym w zlym czasie z pracy. Takze po operacji na drugi dzien wrocilam kolo 12.00 do domu i okres silny przyszedl😉

Odnośnik do komentarza
W dniu 25/11/2021 o 8:48 AM, Gość izyy napisał:

Hej:) Pytanie do dziewczyn, które miały drożność jajowodów. W którym dniu cyklu miałyście ją robioną?

Hej Izyy, ja miałam w 6 dniu cyklu robioną - ale że miesiączkowałam nieregularnie to umawiałam się "na czuja", udało się na styk, a po badaniu okres wrócił jeszcze na dwa dni 😊

Odnośnik do komentarza

Hejka dzisiaj byłam u lekarza 5t+1 na usg pęcherzyk ciazowy 16 mm na razie bez zarodka bo lekarka stwierdziła że za wcześnie kolejna wizyta 10.12. Trochę się zmartwiłam dlatego że betę 5 dni przed okresem miałam już 172, 80 a w. Zeszły poniedziałek prawie 3000 więc myślałam że coś będzie widsc. Coś myślicie

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa 🙂 Staramy się z mężem od ok.2 lat, z tym że, w międzyczasie, że względu na różne sprawy, były przerwy. Jestem w gorszej sytuacji niż większość  z Was, bo mi już bliżej 40.niż. 30. Mam pco, chociaż lekarka stwierdziła, że widziała gorsze. Wyniki hormonów w normie, poza amh, które mam ponad 6, co przy pco jest typowe. Miesiączki od jakiegoś czasu dość  regularne, chociaż cykle ponad 30 dni. Objawów owulacji chyba w życiu nie miałam, jednak same owu na pewno się zdążały, co parę razy potwierdził gin. Teraz dostałam closti, od razu dwie tabletki. Czy to nie za dużo? Powinnam zacząć brać od jutra. Mąż miał badanie nasienia, ale wyszło niemiarodajne. Musi powtórzyć za jakiś czas. Ciągle się waham...Czy powinnam ładować w siebie taką ciężka chemię, jeśli nie wiem nawet, czy u męża jest ok? Czy nie mam niedrożności? Wasze doświadczenia są przeróżne. I ostatnie: czy któraś z Was leczyła się u dr Sochy (Bydgoszcz, Gdańsk)? Wiele osób go poleca? Czy warto?

Odnośnik do komentarza

Magda ja w 27dc miałam 435 betę a w 31dc 1890. Na usg w 4t+6 mialam tylko potwierdzone "zarodki" ale niewiadomo co w nich, pozniej w 6t+6 mialam potwierdzone 2 serduszka jedno bilo 126 drugie 140, maluszki miały wtedy po 9 i 10mm:) dzisiaj idę na usg w 8t+6 i mamy nadzieje uslyszec juz to bicie moich nowych dwoch serduszek wtedy trzymajcie kciuki, jutro proszę szefa o rozmowę 🙂 kazdego dnia sie boje bo nic nie czuje ciązy... oby jednak wszystko tak sie pięknie rozwijalo 🙂

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Gość Olgik napisał:

Magda ja w 27dc miałam 435 betę a w 31dc 1890. Na usg w 4t+6 mialam tylko potwierdzone "zarodki" ale niewiadomo co w nich, pozniej w 6t+6 mialam potwierdzone 2 serduszka jedno bilo 126 drugie 140, maluszki miały wtedy po 9 i 10mm:) dzisiaj idę na usg w 8t+6 i mamy nadzieje uslyszec juz to bicie moich nowych dwoch serduszek wtedy trzymajcie kciuki, jutro proszę szefa o rozmowę 🙂 kazdego dnia sie boje bo nic nie czuje ciązy... oby jednak wszystko tak sie pięknie rozwijalo 🙂

Trzymam mocno kciuki na pewno będzie dobrze. Ja w sumie też nie mam żadnych objawów tylko piersi trochę urosly. Olgik czyli widziałaś już 2 zarodki? Bo ja mam tylko pęcherzyk ciazowy bez zarodka w środku na razie 

Odnośnik do komentarza

Jeśli dobrze pamiętam to lekarz już w 4t+6 mowil o zarodkach, nawet mi pokazywal ze cos tam widac w tym pecherzyku 😄 ale moze cos zle zamapietalam bo pecherzyki mialy wtedy po 1,3mm ale dla mnie usg to czarna magia mam wszystkie zdjecia. U mnie nawet piersi nie urosly... moze w jakis dzien czy dwa lekkie ciagniecie brzucha poczulam w sumie macica rosnie zwlaszcza z dwojka dzidziusiow. W 6t+6 widzielismy z mezem juz dokladnie 2 bijace serduszka 🙂 lekarz zmierzyl jak szybko bija ale bylo za wczesnie na echo, obysmy juz dzisiaj uslyszeli 😄 na pewno mialas pecherzyk 16mm a nie 1,6mm? Ja w podobnym czasie co Ty mialam 1,3mm kazdy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...