Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Hopefull dziękuję za opinie ❤️ cięgle wierzę, że u Ciebie wszystko będzie dobrze! 😘

Miałam mierzone amh we wrześniu i wtedy miałam tylko jedna stymulacje. AMH powyżej 8... Średnia w moim wieku wynosi około 4. Więc mówił że jest ok i wtedy mówił że będziemy próbować minimum 3 razy a teraz zmienia zdanie. W pon zobaczę i napisze Wam co powie inna gin która pomogła mojej przyjaciółce ona starała się podobnie jak ja po 10 msc zaszła w ciążę a też ma policystyczne jajniki. Wiem że ci kobieta to inne cykle itp ale jestem pełna nadzeji. 

Pani która mi robiła drożność dzisiaj mówiła właśnie ze mógł zalegać jakiś śluz czy coś i wiele kobiet zna, które od razu po zabiegu zaszły w ciążę w 2 albo 3 cyklu. 

Odnośnik do komentarza

Hopefull, nie masz za co przepraszać! Wiadomo, nie było to przyjemne wydarzenie i nigdy nie uda mi się mówić o tym bez emocji ale próbuję z tego wynieść chociaż tyle na plus, że mam doświadczenie, którym mogę się podzielić, wyciągnąc jakieś wnioski, coś doradzic - zarówno do momentu jak było dobrze jak i później jak już wiedziałam, że noszę martwą ciążę. A jakoś anoninowo łatwiej o tym mówić.. szczególnie tu 😉

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

Hejko 🙂 

Owulka chyba była wczoraj, jajniki bolały ale nie tak do przesady wiec sama już nie wiem. Dzisiaj zapobiegawczo wzięłam jeszcze ten ovitrelle, może pomoże ale chyba nie zaszkodzi  jak już jest po ?

wklulam się raz wstrzyknęłam myślałam ze wzzystko, ale patrzę nie i wbiłam się drugi raz i dolałam resztę, myślicie ze to na jakieś znaczenie?? Na ulotce jest napisane żeby się wbić wycisnąć wszystko a jak się nie uda za 1 razem to ponownie się nie wbijać i nie dopuszczać tylko skonsultować się z lekarzem, ale wiecie jak to jest 😀

Dam później znać czy jeszcze dzisiaj bolały jajniki 🙂 ale na 99% już jest po wszystkim i wczoraj była owulka ! 
 

 

ale fajnie ze jesteście, człowiek może się wygadać ... 

trzymajcie się w te chłodne poranki i czekam na wizytę Hopefull ! 
 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Fikumiku

Dziewczyny A jak to jest z tą luteina, albo duphastonem. Czytam teraz że luteina jest na wywołanie miesiączki, tak samo brałam kiedyś duphaston na wywołanie. Czytam tutaj że też niektóre biorą duphaston od któregoś dnia cyklu? Czyli jeżeli jest się w ciąży to rozumiem że to pomaga w utrzymaniu, a jeżeli nie to wywoła szybciej okres ? 😱

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaa
24 minuty temu, Gość Fikumiku napisał:

Dziewczyny A jak to jest z tą luteina, albo duphastonem. Czytam teraz że luteina jest na wywołanie miesiączki, tak samo brałam kiedyś duphaston na wywołanie. Czytam tutaj że też niektóre biorą duphaston od któregoś dnia cyklu? Czyli jeżeli jest się w ciąży to rozumiem że to pomaga w utrzymaniu, a jeżeli nie to wywoła szybciej okres ? 😱

 Jak bierzesz po owulacji i jestes w ciąży to produkuje progesteron żeby utrzymać ciąże a  jak nie jestes w ciąży to produkuje progesteron żeby w następnym cyklu wytworzyło się ciałko żółte, chyba tak 🙂 ale nie jestem pewna 

Odnośnik do komentarza

Fiku Miku ja biorę duphaston od 16 d.c. Przez 10 dni 2x1. Biorę bo moje cykle były bardzo długie trwały nawet 40 do 50 dni. On jest również na podtrzymanie jeśli zaszłabym w ciążę. A jak ciąży brak to mam okres 28 d.c. 

Nie wiem jak z luteina bo nie biorę. 

Odnośnik do komentarza
Gość Katarina
28 minut temu, Gość Fikumiku napisał:

Dziewczyny A jak to jest z tą luteina, albo duphastonem. Czytam teraz że luteina jest na wywołanie miesiączki, tak samo brałam kiedyś duphaston na wywołanie. Czytam tutaj że też niektóre biorą duphaston od któregoś dnia cyklu? Czyli jeżeli jest się w ciąży to rozumiem że to pomaga w utrzymaniu, a jeżeli nie to wywoła szybciej okres ? 😱

Fikumiku, W normalnym cyklu stężenie progesteronu (A duphaston i luteina to progesteron właśnie) jest małe i rośnie do owulacji. Jeśli dojdzie do zapłodnienia to rośnie dalej i pomaga utrzymać ciążę. Jeśli nie dojdzie, to naturalnie się obniża aż wystepuje okres. przy zaburzeniach miesiaczkowania, b.dlugich cyklach lub braku okresu stężenie proga jest za małe. Więc podaje się go kilka dni z zewnątrz, potem odstawia i wtedy znowu poziom proga spada ( jak w naturalnym cyklu) i tym samym pojawia się @. Ja to tak rozumiem:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja mam dzisiaj imieniny. 😊😂 I co? Płakać się chce jak słucham te wszystkie życzenia dotyczące ciąży i dziecka 😢

Gdyby teraz się udało to byłabym najszczęśliwszą kobietą na ziemi 😊❤️ a jeśli nie to trudno, trzeba starać się dalej. Dzisiaj mam 18dc, do tej pory czuję okresowe pobolewanie podbrzusza, to jest takie dziwne uczucie bo nigdy wcześniej tego nie doświadczylam, ale możliwe, że to przez Clo. Jutro idę na usg więc się okaże, czy pęcherzyk wgl pękł.. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Malina napisał:

Fiku Miku ja biorę duphaston od 16 d.c. Przez 10 dni 2x1. Biorę bo moje cykle były bardzo długie trwały nawet 40 do 50 dni. On jest również na podtrzymanie jeśli zaszłabym w ciążę. A jak ciąży brak to mam okres 28 d.c. 

Nie wiem jak z luteina bo nie biorę. 

Malina z tym dupkiem to lepiej uważać . Mi lekarz od kwietnia przepisał, ze  względu na nieregularne cykle. Tak se wymyślił że od 16 DC mam brać ,po wizycie u doktorka innego okazało się że dupek nic mi nie wyregulowal a zablokował naturalna owulację. Owszem miesiączki są , ale wynikiem odstawienia dupka po 10 dniach. Lekarz stwierdził ze to może być przyczyną braku ciąży. Tak bardzo bym chciała wierzyć , że to faktycznie jest  przyczyną, że po drożności pyknie. 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. A mnie to jeszcze chwila i coś trafi 😡 wyczekuje tej małpy i się wściekam. Tak bardzo wam zazdroszczę..wchodzę tutaj i czytam, że  wszystkie po kolei macie wizyty, obserwacje i kolejne pomysły na działania, a u mnie wszystko stoi w miejscu😭 dzisiaj mam 36dc dwa dni delikatne plamienie ucieszona, że się zaraz zacznie szybko umówiłam się do gin na monitoring na 15.12 i co.. dupa będę musiała z wizyty zrezygnować jak się do jutra nic nie zacznie😔

Odnośnik do komentarza

Ja też biorę duphaston ze względu na brak miesiączek bo przy większym stresie to i 90 dni zdarzyło mi się czekać w zeszłym roku w jednym z cykli... a tak to 35 do nawet 50 dni mam cykle i bezowulacyjne. Więc duphaston mi reguluje poziom progesteronu i chyba "wymusza" kolejną @. Ale właśnie to co pisze Karska, już to opisywałam na forum że moja poprzednia ginekolog po monitoringach na Clo albo po gonadotropinach około 11-14 dc mówiła, że np. pęcherzyk za mały albo brak albo coś i że owu nie będzie... po czym przepisywała duphaston różnie zależy kiedy u niej byłam (od 16, albo 18 czy nawet od 20 dc zaczynałam serię 20 tabletek przez 10 dni). Na pewno tak miałam we wrześniu że brałam zastrzyki gonadotropin zamiast Clo i stwierdziła, że jak na 13dc to pęcherzyk 11mm jest za mały i zaczęłam duphaston od 20 dc... miesiączka przyszła to fakt, ale potem lekarka okazało się, że ma covid odwołała nowy cykl i stymulację to dopiero na jeszcze kolejny cykl poszłam do nowego gin. Czyli od ostatniej wizyty u niej do wizyty u nowego gin miałam ok. 35 dni...i co? Ponad 40mm torbiel bo sobie rosła skoro brałam duphaston, po nowym zastrzyku i czopkach, po 10 dniach torbiel 52mm i znowu szybko duphaston 4 dni łącznie 16 tabletek i czopki i dopiero 1.12. na usg czysty jajnik i muszę czekać jeszcze jakieś 2 cykle teraz bez stymulacji żadnych żeby na pewno się jajnik "wyciszył"... także od września gdzieś do połowy stycznia praktycznie u mnie cisza, brak nawet szans na ciążę co mnie dobija... :(

Odnośnik do komentarza
Gość Katarina

Olgik, Ola, głowa do góry. Każda niestety czasem przechodzi przez jakiś większy czas przestoju i to faktycznie bywa frustrujące. Ola, u Ciebie bez szans, żeby ta spóźniająca @ oznaczała ciążę? 

Olgik, wykorzystaj ten czas na zadbanie o siebie, zdrowie, dietę, ćwiczenia, relaks. Ten czas i tak minie, masz konkretny plan działania na styczeń, a dbanie o siebie w międzyczasie też przecież Cię w jakimś stopniu przybliża do celu. Trzymajcie się, laski!

Która tu testuje zaraz?

Odnośnik do komentarza

Kokardka idziemy łeb w łeb,  ja wczoraj też chyba miałam owulację bo brzuch mega bolał a dzisiaj spokój już. Mam 14dc. Jutro mamy pierwszą wizytę w klinice to od razu będzie wiadomo czy była.

Hopefull będzie dobrze, myślę że gdyby ciąża była martwa to by nic nie rosło? Trzymam kciuki, 50% szans to w końcu nie tak mało że wszystko jest ok. 

Odnośnik do komentarza

Beti94 wszystkiego naj ! oby się właśnie spełniło to o czym marzysz

 

O i ja mam dziś 18 dc

a ja powiem Wam, że głupieje z każdym cyklem. Teraz się zastanawiam, czy za mało przytulanek nie było . zastrzyk 1.12 i przytulanki 30,01,02 i się zastanawiam, co myślicie ? . I brzuch mnie dziś chwile bolał tak na środku .

 

jak wyłączyć całkowite myślenie ??

 

Odnośnik do komentarza
Gość aplaneta18
7 godzin temu, Gość Kokardkaaa napisał:

Hejko 🙂 

Owulka chyba była wczoraj, jajniki bolały ale nie tak do przesady wiec sama już nie wiem. Dzisiaj zapobiegawczo wzięłam jeszcze ten ovitrelle, może pomoże ale chyba nie zaszkodzi  jak już jest po ?

wklulam się raz wstrzyknęłam myślałam ze wzzystko, ale patrzę nie i wbiłam się drugi raz i dolałam resztę, myślicie ze to na jakieś znaczenie?? Na ulotce jest napisane żeby się wbić wycisnąć wszystko a jak się nie uda za 1 razem to ponownie się nie wbijać i nie dopuszczać tylko skonsultować się z lekarzem, ale wiecie jak to jest 😀

Dam później znać czy jeszcze dzisiaj bolały jajniki 🙂 ale na 99% już jest po wszystkim i wczoraj była owulka ! 
 

 

ale fajnie ze jesteście, człowiek może się wygadać ... 

trzymajcie się w te chłodne poranki i czekam na wizytę Hopefull ! 
 

Miałam identycznie w zeszla niedzielę , dwa razy się wkluwalam bo widziałam że nie wszystko wyszło za pierwszym razem.

Odnośnik do komentarza

Ja troszkę za Wami bo mam 14 dc dzisiaj, ale u mnie już wiadomo po usg, że pęcherzyków brak. Także odliczam dni z waszych cykli, ale najwięcej będzie się działo za jakieś 10-12 dni jak wszystkie będziecie testowały ;)

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Kalina94 napisał:

A ja dziewczyny jakoś od 2 dni takie bóle mam jak na @. Nie chce się nakręcać bo juz wiele lat nic. Myśle czy coś tam się dzieje..😔Wytrwam do 10.12 z tym testem.

Kalina oby się udało😍😍😍 jak się czujesz ( covid) ? Dzwoniłam do kliniki i powiedzieli,że nie trzeba biocenozy robic. no cóż, doktor wie lepiej więc mu zaufam. 

Aplaneta18 - dołączam się do modlitwy 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...