Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Queen nie zostaniecie same bo jeszcze ja zostanę :p termin był na 20 a ja nadal czekam. Lekarz w środę dał mi skierowanie do szpitala ale kazał przyjść w poniedziałek jeśli nic samo do tego czasu nie ruszy.
Więc czekam grzecznie na poniedziałek bo nie wierzę już w to że samo coś się rozwinie. Od 2,5 tyg. chodzę z rozwarciem na 1,5-2cm szyjka zgładzona ale nic się nie dzieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm220mmt1xj3emt.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl9vvjm17c5mfl.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka gratuluje! Super, ze masz juz synka przy sobie, musisz byc mega szczesliwa:)
Madziak, ci twoi chłopcy sa przecudowni:-* a Filipek jaki odpowiedzialny starszy brat:)
Na mnie jeszcze pora nie przyszła, ciekawe kiedy przyjdzie, bo juz nie mam sily. Miałam jechac do szpitala, ale nagle wszystko minelo, i teraz zaczyna się od nowa, maly jest mega aktywny, caly czas się rozpycha i kreci a ja juz nie wiem jak mam to interpretować... Do tego wszystkiego spuchlam od zęba, normalnie czasami wydaje mi sie ze zwariuje
Magda jest tak zaaferowana swoja Amelka ze nawet nam sie nią nie pochwalila hehe :) chyba ze cos mi umknęło

http://fajnamama.pl/suwaczki/llar53s.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka gratulacje! :) Dużo zdrówka dla Arturka :* a Ty odpoczywaj :*

Queen, Kasiek, czyżbyśmy miały zamykać październikową listę? W życiu bym się tego nie spodziewała :) raz że czułam (no dobra, miałam nadzieję :P) że urodzę szybciej, a dwa było trochę terminów takich na sam koniec miesiąca albo na przełomie ;) a z tego co widzę i tak macie termin przede mną więc... czyżbym miała być być na końcu?

Madzia, cieszę się, że problem jedzenia zażegnany :) hehe Ty to taki detektyw dziecięcy jesteś, że szybko Kamilka rozgryziesz :)

Andiama, może jutro? :) Póki co codziennie któraś rodzi :)

Odnośnik do komentarza

MadziaK kochana spokojnie, niedługo będziecie wszyscy razem :)) faaajne te twoje chłopaki! Figura wróci, będziesz sexy mama :);d

Kaska kolejny kawaler, super, wypoczywaj dzielna kobitko :)

ja dzisiaj 9 doba po porodzie, waga 47kg czyli 1.5 kg mniej niż przed ciążą, spodnie rozmiar 34 leżą idealnie haha, mąż to mówi, że laska jak tralala haha. Jesteśmy wszystkie fajne mamusie ;d

w ogóle wróce do mojego porodu, nie byłam nacinana ani nie pękłam, położna powiedziała, że podczas masażu szyjki zrobiło się małe przetarcie i założy mi szewek rozpuszczalny na sluzówce, oczywiście zapomniałam o tym i wczoraj podczas spacerku z małym poczułam kłucie, rwanie w kroczu mówie matko boska, żeby się jakaś infekcja nie robiła bo te podpaski mnie wykańczają... nienawidzę. Wrócilam do domu i mówie dobra musze zobaczyć w lusterku co jest grane (nigdy sie tak chyba nie stresowałam haha) pomijam fakt, że wygląda tam lepiej niż kiedykolwiek wcześniej haha to zauwazylam czarna niteczke u wejscia pochwy, czytam na necie że te szwy wypadają, ale nie wiem czy mam to wyciągnać czy czekać az samo wyleci.. ?

Odnośnik do komentarza

kasiek87 wybacz, w takim razie zostałyśmy w 4 razem z Natalia3g i Andiama :)

Natalia3g ja tez byłam przygotowana na to że urodzę po terminie, ale każdy kolejny dzień coraz bardziej mi się dłuży i cierpliwość powoli się kończy. No ale do świat może się wyrobimy :D

Natuska0 proszę jaka laska i to tak szybko po porodzie, wow :) pozazdrościć :)
Jeśli chodzi o szew to nie wiem niestety, ale skoro miałaś taki który się rozpuszcza, to chyba powinnaś poczekać, ale może lepiej dopytaj dla pewności położnej.

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Madziak, Kasia jeszcze raz wielkie gratulacje :) Madziak dobrze ze Kamilek sie zajada :) mnie musieli przetrzymac o jeden dzien dluzej, bo mlody stracil prawie 300g.
Sluchajcie narazie sie troche uspokoilo. Daje mniej nutritonu i kupilam butelke antykolkowa z MAM. Od 3 karmien mlody spi i nie ma kolek.
To i ja sie pochwale figura 2 tyg po porodzie :) no ale wiadomo u mnie wszystko ladnie za sprawa diety cukrzycowej :)

monthly_2019_10/pazdziernikowe-2019_79448.jpg

Odnośnik do komentarza

O matko tak mocno spałam s enaeet budzika nie usłyszałam na karmienie, na wszescie siku mnie zbudzilo pół godziny później, Kamilek zjadł 60 ml ciepłego mleczka i szukał więcej hihi tazke ulzyło mi że jednak wcina i wyjdziemy jutro do domku. W sumie na to już bym wychodziła bo mi w szpitalu jakoś kulawo, w domu Filipek spokojny, i miałabym wszystkich razem a nie tak ze my tu a oni tam. Ale rano przyjeżdżają po 7 do mnie :)
Natuska super wyglądasz, moja koleżanka która nie ćwiczył chyba miesiąc po porodzie SN miała na brzuchu widoczne mięśnie i brzuch płaski i sama się dziwila skąd się to wzięło hihi u mnie powoli się kurczyl ale wrócił do siebie, także nie przeżywam ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje!!!! Cieszy mnie powiększające grono bobasów.

Grono maluszków się powiększa, mnie to cieszy. Za 20 lat będziemy wspominać , że było takie forum, na którym bardziej lub mniej się udzielałyśmy, gdzie każda mogła opisać swoje troski, zadać pytanie i gdzie każda informowała, o tym że Maleństwo jest już na świecie...

03.10.2019 r. Sophie

http://fajnamama.pl/suwaczki/4l35e4c.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy pięknie dziewczyny <3 Jestem przeszczęśliwa, tyle emocji było. Staram się też być dobrej myśli, że wszystko się szybko unormuje u niego.<br />
Ktoś pytał czy odciągam czy daja mm. Wczoraj wieczorem go zabrali, pierwsze przystawienie było, ale to tyle o ile sobie possał. Niestety ja juz wczoraj nie dałam rady tam pójść wiec na pewno dostał mm. Mimo wszystko będę próbowała do niego chodzić i karmić, bo taką opcje tez mam.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Dziwne jak cała końcówkę ciazy ledwo co jadlam tak teraz mam taki apetyt że jem non stop, zjadłam wczoraj swoją i męża kolacje, i w nocy dwie paczki precelkow, jabłko i banana a teraz czekam na śniadanie i niech je już przyniosą bo aż mi niedobrze z głodu.
A spałam jak zabita cała noc i jeszcse bym spala ale głód nie pozwala, poza tym chłopaki już do mnie jadą i mąż zostawi Filipka i musi lecieć na jedno spotkanie i wraca. Każdy kto u mnie wczoraj był mówił że Bogu dzięki że wysłałam ich do domu bo muszę odpocząć i się wyspać. A wczoraj to aż mnie brzuch w środku zaczął rwac i piec z przemęczenia bo wiadomo przy Filipku to ciągle coś, do trgo mały marudzil bo chyba był głodny, a zimnego nie chciał. Teraz pięknie wcina ciepłe mleczko także super :) a jak zje to zasypia od razu i śpi aż go zbudze na kolejne jedzenie. W domu to go budzić nie będę ale póki co musi przybrać na wadze żebyśmy do tego domu mogli wyjść.
Asienka Filipek to tak wcinal mm że wychodząc ważył tyle co w chwili urodzenia.
Dziewczyny czekamy tu na ostatnie maluchy, może Ewinka już po? To zostaną Queen, Kasiek, Domi i Natalia tak? Trzymam kciuki aby w końcu poszło i już wszystkie miały maluchy z sobą :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje, już coraz mniej maluszków w brzuszkach;)

Słuchajcie dajecie smoczki swoim maleństwom, przy karmieniu piersią?

Moja od początku ładnie ssie, ale taki ma odruch ze się nie da jej odłożyć, wczoraj nam w dzień spała 2 razy po pol godziny w łóżeczku, a tak to albo na rękach albo na mnie, albo przy cycu. Z tego jej ssania miałam takie twarde piersi i się lało strumieniami mleko, aż ona zaczęła gardzić. Possala 5 min i wypluwała i tak w kółko bo płakała. W końcu dałam smoczek, mam trochę wyrzuty, ale już o 12 w nocy z mężem nie dawaliśmy rady. Jak wasze maluchy? Dałyscie smoczki?

Odnośnik do komentarza

Ewinka trzymam kciuki aby w końcu podjęli decyzję o wywolywaniu.
A mnie jelita bola okrutnie, wczoraj zjadłam pastę rybna na kolacje (takie rzeczy daja w szpitalu po porodzie, dziwne) więc albo to po niej albo po herbacie która tu serwują, same garbniki, filiżanka po wypiciu cała czarna. Już mi mąż moja herbatę przywiózł to się napije zaraz, i mam nadzieję że przejdzie.
No i Filipka już mam z sobą, mąż wróci za 3 godziny a ja nie mam siły się ruszać eh aż mam od tych jelit drecze i wszystkie flaki mnie bola :(

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Kaska gratulacje i dużo zdrówka :)
Madziak u mnie z wygląda wszyscy trzej tacy sami, podobni do tatusia. A z charakteru to milosz a szymek całkowite przeciwieństwa zobaczymy jak Fabianek. U mnie już miesiąc a brzuszek nadal jest :/
natuska piękna figura! Ja to już się pewnie takiej nie dorobię a napewno już takiego brzucha. Mięśnia po porodzie i dużo go jeszcze u mnie. No ale ja już 3 ceserka i prawie 10 lat starsza od ciebie hihi. Przed ciąża tez moj brzuch super płaski nie był.

Odnośnik do komentarza

KasiaAsia Ja to już o tym myślę heh, ale wczoraj mnie nacieli i zszyli więc jeszcze chwila minie pewnie.

natuska kurczaki, nie przesadzasz haha? Nie dość że taka figura mega w ciąży to jeszcze po ciąży czad :p

Ja byłam właśnie na neonatologii zobaczyć Arturka. Powiedzieli mi, że narazie nie ma kroplówki, bo jest na dobrej drodze, żeby bez tego ten cukier się unormował. Wtedy jest opcja, że może jeszcze dzisiaj wieczorem do mnie wróci. Przesyłam foteczkę mojego szczęścia. :)

A jeszcze co do karmienia, to jest tu w szpitalu pokój z laktatorami, wiec sobie poszłam dzisiaj. Odrobinę się udalo ściągnąć, dosłownie strzykawkę ale mam nadzieję że będzie tylko lepiej ;)

monthly_2019_10/pazdziernikowe-2019_79451.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

KasiaAsia mysle że nie o ile dziecka nie zrobiliscie bo trochę to by za szybko było ;)
Natuska Ty pisałaś o wkladkach? za każdym razem jak kropla krwi mi ściema to mi się wydaje że leje mi się po nogach i na podłogę no masakra ale już jutro wychodzę więc przechodzę na tampony, z Filipkiem tak samo zrobiłam i nic się nie działo. Tyle że bardzo mało krwawie bo mnie dr dobrze wyczyscila, po SN chyba widcej jest tej krwi.
Kasia Arturem cudny, super że bez kroplowke dane rade. Jak na tę wszystkie obciążenia w ciazy to jest naprawdę super i oby szybko Ci go oddali :)
Ewinka to może już dziś będziesz tulic maluszka :) trzymam kciuki za szybki poród :)
U nas po obchodach, ja wszystko ok choć hemoglobina 9,2 i mi tardyferon przynieśli, ale jutro do wypisu. Kamilek też ok, ropialo mu prawe oczko że go nie otwierał ale przeplukali solą solidnie i na razie ok. Od wczoraj spadł z wagi tylko 20g i według lekarza jutro już pójdzie w górę, tym bardziej ze zakończyła się smolka i już robi tylko mikro kupy z mleczka, a on wciąga 2 razy wiecej niż wczoraj. Takze Kamil też jutro do wypisu się szykuje :)
Ja to już bym poszła, marzy mi się własne lozeczko, Filipek też domator i zdziebko marudzi, choć każdy kto tu wchodzi mówi o jakie grzeczne i spokojne dziecko, że inne jak są w szpitalu to roznosza pokój a on się ładnie bawi i wszystkich zaczepia :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...