Październikowe 2019

[magda22]

MadziaK chyba udzieliła mi się ta Twoja pozytywna energia

[QueenP]

Magda22
Tak, na szczęście dziś już jest duuuzo lepiej, katar wreszcie odpuścił, wiec jestem jak nowonarodzona.
No właśnie ja po poronieniu tez mam cały czas takie obawy, dlatego mam nadzieje, że jutro po wizycie będę się czuła podobnie jak Ty, czyli dużo spokojniejsza :) niby lekarz 2 tygodnie temu uspokajał, że na tym etapie wszystko jest dobrze, było pikające serduszko, także oby do jutra
Natalia
Również gratuluje, że po tylu przejściach się udało, no i witamy w naszym skromnym październikowym gronie :)

[MadziaK83]

Magda cieszę się, to oby już tak zostało :) mam nadzieję że Queen po jutrzejszej wizycie też wyluzuje i przestanie się martwić, bo przecież to oczywiste że będzie dobrze ;)
Queen my chcieliśmy wlasnie dlatego jeszcze poczekać, żeby już kupić dom w Hiszpanii. Wtedy on by się remontowal a ja zaszłabym w ciaze i zaraz po porodzie przeprowadzka. Bo ten domek w którym mieszkamy jest dość ciasny. Potrzebujemy gabinetu bo nie mamy biura a więc firma jest w domu, papierów sporo, lazic na stryszek trochę lipa, no ale cóż zrobić. Trzeba będzie bardzo pilnować porządku i mam nadzieję że jakoś się uda :) ludzie w wiele mniejszych miejscowościach szkaniach sobie daja radę to i my damy :)

[magda22]

Queen ja we wtorek jeszcze dramatyzowalam, ale po tej "szybkiej wizycie" wtorkowej jakoś się uspokoiłam i tak już zostało, u Ciebie po jutrzejszej wizycie mam nadzieję, że też tak będzie

Jak cieszyłam się dziś brakiem wymiotów, tak od 2 godzin ciągle wymiotuję..

[QueenP]

MadziaK
Dokładnie, my tez mamy mieszkanie 3 pokoje, a i tak jakoś dajemy radę, zreszta nie ma innego wyjścia, bo dom chcemy kupić dopiero w przyszłym roku :)
Tez myślałam o jakimś swoim biznesie, ale to na razie takie tylko luźne pomysły, no i nie wiem czy nie braknie mi odwagi do działania ;)

Magda22
Kochana, a próbowałaś ten imbir? Wielu dziewczynom pomaga, mnie w tej chwili mdłości całkowicie odpuściły, wiec może warto spróbować w jakiejś postaci. Albo migdały? Tez podobno pomagają przy wymiotach i miłościach :)
Moj mąż tez tak mnie pociesza, że przecież wszystko jest dobrze, żebym się nie stresowała, bo ktoś rośnie cały i zdrowy, no ale wiecie jaka ta kobieca psychika skomplikowana i robi swoje

[magda22]

Queen mam tabletki z imbirem, pomagają, ale nie az tak do końca niestety :( bo wymiotuję codziennie.
Kobieca psychika skomplikowana bardzo jest hehe
Ale musimy mieć dobre nastawienie

[mmiissiiaa]

Cześć dziewczyny jak u Was milutko i nowa Wam przybyla:)
Wczoraj byłam u lekarza., dostałam skierowanie do szpitala a że byłam nadczo i nie chciałam już dłużej czekać się zgłosiłam. Najpierw pani doktor co mnie przyjmowała przebadala zrobiła usg a że powiedziałam że mam nieregularne cykle to dla pewności zleciał jeszcze betę. Zanim doszły wyniki dyżur się zmienił ale drugi lekarz był jeszcze bardziej wyrozumiały i skrupulatny. Niestety beta wyszła 2 100 więc spadła. Ale lekarz po wieczornej wizycie wziął mnie jeszcze raz na usg i badał przez 20 minut i stwierdził tak jak i mój lekarz i jak pani doktor że niestety. Możemy czekać na jutro i rano łyzeczkowanie albo może mi dać cytotex czy jakoś tak i zaczniemy już dziś. Decyzja należy do mnie. Nie chciałam już dłużej czekać bo to by nic nie zmieniło.
Doktor uprzedził że będą silne bóle ale dla mnie po 15 minuta od podania leku zaczęła się meczarnia. Na początku bol był średni do zniesienia. Po godzinie miałam już skurcze jak bym rodziła. Co półtora dwie minuty przez 20 sekund skurczu. Dopiero jak zaczęłam krwawic i wydalc miałam łyzeczkowanie ale tego już nie pamiętam.
Dziś czuję się już w miarę krwawienie jest bóle leciutkie. Psychika już powoli się przestawia. Czasami jest ciężko przeważnie w nocy ale mam w końcu dzieci i musi być dobrze.

[wiki9001]

Misia to musiało byc okropne, bardzo mi przykro, ze musiałaś przez to przechodzić.. dobrze, ze masz to juz za sobą. Czas leczy rany, na pewno za jakis czas bedziesz juz normalnie „funkcjonować” psychicznie.

Ja dziś rano podczas toalety zauwazylam na papierze żywa krew, od razu zaczęłam płakać. Nie wiem co mam robic, dzis 8+0 a tu takie rzeczy się dzieją. Nie wiem czy to moze byc spowodowane krwiakiem czy to juz poronienie. Napisałam do mojego lekarza, czekam na odzew. Nie wiem czy powinnam udać się do szpitala czy czekać i obserwować. Nikomu nie życzę takich stresów :((

[MadziaK83]

Misia dobrze ze masz to już za sobą. Obyś szybko doszła do siebie. Zaglądaj do nas jeśli będziesz miała ochotę pogadać.
Wiki po pierwsze spokój. Ta krew to taka sama jak wtedy kiedy byłaś na wizycie i się okazało ze to krwiak? Masz jakieś skurcze lub większy niż zwykle bol? Krwawisz cały czas czy jednorazowe to było? Połóż się i uspokoj, zwiększone ciśnienie i tętno będa nasilac krwawienie. I podejdź do szpitala jeśli lekarz się nie odezwie. Sprawdza czy to te krwiaki znów.

[wiki9001]

Madzia tym razem to taka żywa krew, początkowo na papierze, pózniej na wkładce. Boli mnie z lewej strony, ale nie jakoś mocno. Lekarz nadal się nie odezwał, nie chce go męczyć telefonami w sobotę rano.

[MadziaK83]

Ale nie leje się jak przy okresie?
Tak czy inaczej ja bym jechała do szpitala sprawdzić, nie ma co ryzykować, a gdyby coś się działo to zdaza zareagować.

[wiki9001]

Madzia nie leje się, przez chwile tylko krwawienie było. Teraz znowu takie jasnobrązowe „brudzenie”. Oszaleje..

[MadziaK83]

No to pewnie znów cześć tego krwiaka, jednak w ciazy każde krwawienie wymaga sprawdzenia. Poczekaj jeszcze na odpowiedź doktora, albo jedz od razu do szpitala jak masz się denerwować to lepiej od razu sprawdzić.

[magda22]

Misia bardzo Ci współczuję, wiem co przezywasz, ale ważne, że to już za Tobą. Na pewno masz duże wsparcie w rodzinie i to jest bardzo ważne. Na nas też możesz liczyć. Mam nadzieję, że zostaniesz tutaj z nami na forum.

Wiki kurcze, może pojedz do szpitala? Jeżeli lekarz nadal nie odpowiada. Pewnie to ten krwiaczek, ale jedz do lekarza/szpitala dla spokoju.

[mmiissiiaa]

Wiki jedz do szpitala będziesz miała prmewnosc. Lepiej sprawdzić czy wszystko dobrze niż się zamartwiac i stresować

[nataliaa3g]

Wiki dzwoń do lekarza a jak nie odbierze to jedź do szpitala. Dziecko jest najważniejsze! Moja koleżanka miała plamienia po seksie, ale wszystko dobrze się skończyło.

Dziewczyny dzięki za miłe powitanie i dobre słowo :) nie wiem czy wiecie, ale od dziś w Lidlu są ciążowe ubrania. Ja właśnie wróciłam z zakupów ;)

[Basiaa]

wiki ja kiedys mialam lekkie brudzenia ale odrazu pojechalam na izbe przyjec od tega tam sa żeby sprawdzić co się dzieje.

[MadziaK83]

Natalia ja myślałam że od ostatniego poniedzialku i byłam już dwa razy w Lidlu i nie było, a to od dziś hehe, teraz pojechaliśmy na zakupy to jak będziemy wracać to wstapimy bo mamy Lidla na trasie bo też się na te ciuszki czailam :)
Wiki dawaj znać co u Ciebie.

[Basiaa]

natalia widzialam gazatke sa fajne ciuszki, ale ja mam z wczesniejszych ciąż jakieś więc nie kupuję już nic :)

[magda22]

Natalia widziałam właśnie, ale nie wiem czy teraz kupować

[nataliaa3g]

Trzeba patrzeć na daty na dole w gazetkach, bo różne produkty są w różnych terminach :) ciekawe czy w Biedronce coś się wkrótce pojawi, zwykle idą łeb w łeb i mają podobne rzeczy w tym samym czasie ;)
Ja nie mam nic kompletnie, to moja pierwsza wyczekiwana ciąża :))) jakoś cały czas boję się o niej mówić, mam wrażenie, że za chwilę mogę to wszystko stracić. Lata czekania odbiły się na psychice... Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :)

[magda22]

Natalia ja też właśnie nie mam żadnych ubrań ciążowych, ale boję się teraz cokolwiek kupować, żeby rozmiarowo trafić hehe, chociaz przydałoby się jakoś zaopatrzec, żeby później nie było zaskoczenia jak z dnia na dzień brzuszek się bardzo uwidoczni
Znając życie w biedronce też będą.
Musi być dobrze kochana, bądź dobrej myśli

[nataliaa3g]

Magda ja też się wahałam co do rozmiarów ale wzięłam po dwa rozmiary (tuniki 36 i 38, tak samo koszulki), jedynie legginsy wzięłam tylko 36 bo 38 na pewno byłyby długo luźne na udach. No chyba że szybko będzie mnie przybywać po całości ;) legginsy już będę nosić bo właśnie że spodniami mam problem od kilku tygodni, bo praktycznie wszystkie mnie cisną. Reszta poczeka :)

[magda22]

Natalia, mi też brzuch wzdelo, wiem, że właśnie nie może w ciąży uciskac, także też ostatnio bardziej legginsy noszę.
Co do wagi to ciekawe jak to będzie, niektóre kobiety cała ciążę są szczuplutkie tylko brzuszek śliczny okrągły widać, a niektóre puchna wszędzie, na twarzy, rękach, nogach.
Ja to mam wrażenie, że popuchne wszędzie hehe temu właśnie obawiam się jak z tymi rozmiarami, ale u mnie gora ogólnie 34 rozmiar, dół 34/36 bardziej 36, także nie wiem o ile rozmiarów większe brać na dół, ale czuję, że spuchne wszędzie

[nataliaa3g]

To ja mam odwrotnie, dół mniejszy, zwykle 36, góra 36 a czasem 38 bo mam szerokie ramiona i przez nie zawsze mam problem z bluzkami. Ja póki co jestem jakieś 1-1,5 kg na plusie. Inna sprawa, że co roku po zimie zawsze byłam nieco większa dlatego cały czas się zastanawiam, czy mój brzuszek to już ciąża czy raczej tłuszcz tym bardziej że się zaokrąglam nie na dole a pod pępkiem... ;)
Nie wiem jak u Was ale u mnie jest piękna pogoda, dlatego zaraz ruszam na spacer :)