Skocz do zawartości
Forum
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
Gość Zakochana

Sierpnióweczki 2019

Rekomendowane odpowiedzi

Ja juz po wizycie. Z mala wszystko ok, ale chyba był błąd pomiaru, bo dzisiaj 2.45kg a 10 dni temu 1.6 xd generalnie +/-500g i mamy te 2kg/2.2 ;). Ja na szczęście przez miesiąc juz nic nie przytyłam :d. (Czyli na razie +9kg). Kolejna wizyta za 3 tygodnie (pewnie przedostatnia) :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Panda082019

Koza czekam na wieści liczę że się jednak uspokoi
Dlatego kurcze tak się martwię, bo jestem tak jak Ty tygodniami i też miałam takie twardnienia brzucha i pomyślałam że to samo mogło być ze mną.

Bardzo trzymam za Ciebie kciuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Koza
Trzymamy kciuki! Będzie dobrze! I czekamy na dobre wieści :)

Kikki
Dziś słuszna waga wyszła:) ale tak jak piszesz, trzeba brać sporą poprawkę na te pomiary, najważniejsze że wszystko w normie :)


http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki dziewczyny, już jest lepiej. Jestem podpięta pod kroplówkę, dostałam sterydy i leżę. Skurcze trochę zelżały ale dalej mnie chwytają. Jeszcze u siebie w szpitalu trafiłam na takiego buca, który mnie opieprzył czemu przyjechałam tam a nie pojechałam od razu gdzie indziej.... tu obsługa zupełnie inna. Mam nadzieję że wszystko się unormuje i wrócę za niedługo do domu z małym w brzuszku jeszcze. Z maluszkiem wszystko dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dziewczyny... od 2h mam ni to skurcze ni to ból jak na miesiączkę i wstaje co 10 min na siku i to wszystko po krótkim, łagodnym stosunku :( Dziś tez trochę się naschylalam przy chwastach, a teraz wariuje. Nie mogę spac na lewym boku, na wspak już w ogóle i ciagle oddawanie moczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Zakochana

Napisałam wczoraj przed snem post i zasnęłam nie dodając to, już po Cześć i nie aktualny więc pisze nowy :)
Koza super że lepiej.
Iwona, kurczę z tym daszkiem, ja na moim czegoś takiego nie mam tylko zwykły materiał. Nie wiem czy z tym da się coś zrobić. Jak to że środka to może nie będzie tak przeszkadzać w użytkowaniu :/
Cyśka, ja bym już odpuściła ogródek. Ja swój dawno odpuściłam, wygląda tragicznie , ale jak wczoraj kleklam dosłownie na 5 min żeby koło pomidorów choć oberwac to potem myślałam że urodze. Jednak przy zgieciu naciska na brzuch. A samo siku to chyba nic nie znaczy, nie wiem. Jakbyś miała parcie na nr 2 to już gorzej, bo skurcze +biegunka = szpital. Widzę że pisałaś w nocy więc mam nadzieję że już się uspokoiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Kurcze dziewczyny z tymi skurczami można zwariować. Ja też mam takie mocne teraz kilkanaście na dobę. Macica się szykuje ponoć będę coraz mocniejsze i trudno będzie nam je odróżnić od porodowych. Jak nie wystepuja non stop w regularnych odstępach i nie ma innych objawów to trzeba się uspokoić nerwy nie pomagają u mnie trwają około minuty każdy czasem 2-³ na godzinę ale potem jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dziewczyny a wyobrażajcie sobie że za 3 tygodnie bedzie możliwe że będziemy miały pierwsze wieści o narodzinach naszych pociech 3 tygodnie a potem to jak poleci ile nas jest nawet nie liczyłam 20? Codziennie któraś napisze jadeee rodzę itp i potem zdjęcia naszych małych smyków. A pamiętacie jak chwaliliśmy się że nasze maleństwa mają po 10 cm albo waza ważą po80g ! Szok a tu już po 2ipol kg. Jak ten czas leci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

O rety, ile stron do nadrobienia i się dzieje...
Koza, trzymam mocno kciuki i cieszę się, że skurcze udaje się wyciszyć. Najważniejsze, że maluszkowi nic nie zagraża i jesteście pod opieką. Dawaj znać jak się macie.
Cyśka, oszczędzaj się już Kochana. Postaraj się często polegiwać na boku, łykaj też magnez.
Kikki, cieszę się że wszystko dobrze po wizycie!
Kokonu nie zamawiam, bo do salonu kupiłam kosz mojżesza, a w łóżeczku będzie spał w rożku. Prałam wszystko na 40 stopni w kapsułkach Lovela, nowe czy używane (używane przez nas przy synku, z ciucholandu wyprałabym w wyższej temperaturze). Co się da to raz poprasuję, jak się wreszcie zbiorę.
Natkusia, miałam takie bóle podbrzusza na początku poprzedniej ciąży i dostałam profilaktycznie Duphaston. Nospę to lepiej po konsultacji z lekarzem, każdy lek zresztą po konsultacji lepiej.


https://www.suwaczki.com/tickers/17u9anlindfj1v50.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5etbqc9gcx.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Cyska ja też już nie daje rady robić na ogródku co mnie bardzo boli...zarasta mi wszystko eh...mój chłop mówi że jak tydzień w ziemi nie pogrzebie to jestem chora hehe i ma trochę racji ale już nie wiem jak miałabym to robić...wcześniej plewilam sadziłam sialam na czworaka ale teraz mam tak popuchniete stopniu kostki łydki a nawet kolana że nie ma opcji...no i tak mnie bolą kolana że ledwo wstanę, do tego ta napompowana piłka z przodu też nie pomaga hehe trzeba odpuścić...

Ja skurczów nie mam wogole...nawet tych przepowiadajacych...
Tylko czuję czasem główkę małej jakby już w pochwie siedziała....ale to chyba tylko takie wrażenie :-P w czwartek mam wizytę to się dowiem co tam się dzieje czy Laura podrosła trochę jak z tą hipotrofia i czy z szyjka ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jejku dziewczyny ja też dziś miałam tragiczną noc. Od 3 nie śpię, bo brzuch mnie okropnie bolał, na samym dole. Co chwila wstawałam do łazienki, bo miałam wrażenie że coś ze mnie leci, na szczęście to tylko śluz. Nalykalam się magnezu i w półsiadzie zasnęłam po 6.
Normalnie jakiś fatalny dzień wczoraj dla sierpniówek.
Troche sie przestraszylam, jadę do Pepco po jakąś koszulę nocną, w razie czego :) Dziś zaczynam 8 miesiąc:)


http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Trzymajcie się dziewczyny :) ja też nie śpię od 3 bo jest tak gorąco że się nie da. O 4.30 wrócił ból i skurcze, ale przyśpieszyli mi kroplówkę i jest lepiej. Później mam mieć USG, jak szyjka i rozwarcie się nie zmieniły to może za niedługo mnie puszczą. I wyszła mi infekcja w moczu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Kurcze koza ja pilnowałam żeby właśnie z tym moczem w szpitalu było ok. Kiedys właśnie trafiłam z przypadku do szpitala i odrazu mocz. To nasiusialam. Potem wyszło że infekcja ale pani powiedziała że jeszcze raz bo pierwsze było z biegu właśnie w lato wiadomo bakterie rozmnażają się błyskawicznie . Poszłam umyłam to i owo i wyszło wszytko w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Mam do was pytanie w co wkładacie uprane ciuszki jakie foliowki ? Kurcze mam po nowych takie z lepem ale sama nie wiem może tam chemia została ? Wyprać i włożyć z powrotem ? One są takie wygodne a mam tylko czarne worki na śmieci śniadaniowki i to nie wiele hehe Obaczcie w co pakujecie?

monthly_2019_06/sierpnioweczki-2019_76096.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Iwonka, a jakby tak w poszewki na poduszki włożyć? Albo po prostu przykryć jakąś pieluszką, kocykiem.

Koza
Najważniejsze że sytuacja że skurczami opanowana. Masz już rozwarcie?
Trzymaj się kochana dzielnie w tym szpitalu.


http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Ja noc miałam ok , pół nieprzespanej ale to już norma,żadnych bóli , ale coś mnie gardło trochę boli
Iwona może to mój błąd , ale ja ciuszki wypralam , wyprasowałam i po prostu włożyłam do szafy , do zadnych worków nie wsadzałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

U mnie w nocy dzisiaj okropny ból więzadła z prawej strony :(
Nie wiem czy naciągnęłam we śnie czy co. Ból straszny, ani się okręcić ani leżeć. Z wielkim bólem okręciłam się na drugi bok i po jakimś czasie minęło. Też spać za bardzo nie mogłam dzisiaj. Ten ból i gorąco...
Jednak stwierdzam, że wolę ciąże zimą.


 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Hej dziewczyny, ja od rana kierunek uczelnia....upał niesamowity. Koza mam nadzieję, że wszystko już dobrze, że się dzielnie trzymacie.Wiecie o co się martwię? Że nie rozpoznam żadnych skurczy, jak piszecie że macie itp ja w czwartek zaczynam 36tc i nie wiem co to w ogóle jest moja pierwsza ciąża i zero dolegliwości, powinnam się cieszyć wiem, ale żeby nie było tak, że nie zauważe hehe Synuś chyba naprawdę ma mało miejsca bo te ruchy nie są już takie gwałtowne jak tydzień temu....rusza się KAROLEK, ale to tak jakby bardziej się przeciągał


https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg6cy1go55.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Sandra uwierz mi rozpoznasz skurcze te wlasciwe. Uwierz.... Hehe pozatym matka natura nas obdarzyła kobiety instynktem który napewno nam podpowie kiedy to już niestety obdarzyła nas też panika i strachem. Ale i one potrzebne bo byśmy za twarde były hehe i po co wtedy te chłopy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...