Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Zakochana może wózek dla lalek? Zmywalne lakiery dla dziewczynek . Domek dla lalek maszynę do szycia .teraz modne są zestawy lol . Słuchawki. Zestaw do robienia bransoletek. Zestaw do makijażu dla dziewczynek . Kucyki. Lalki barbie. Ja kupiłam mojej domek dla lalek ciorawda kosztował 2 i pół stówy ale wykonanie solidne z podświetleniem nie jakaś dykta tylko drewno.  

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Lol to jednorazowa zabawa, przynajmniej z tego co zaobserwowalam, frajda tylko przy otwieraniu A potem w kąt. A przecież tanie to nie jest 😞 na szczęście tego nie lubi  🙂 barbi ma pełno, ale jeszcze jej nie cieszą. Kupiłam zestaw Play doh bo to kreatywne, biżuterię i blyskotki dla małych dam i zestaw do pisania i ozdabiania. Myślę że się spodoba.  Moja już mi nudzi czemu jej takiego samego nie kupiłam, choć jest starsza 🙂 ale ledwo wróciłam z zakupów i kolejne zaproszenie na urodziny 😕 tu  już naszczescie sprawę załatwi lalka barbi i puzzle więc nie mam dylematu, tylko znów trzeba się wybrać na zakupy, a ba nie wiecznie czadu brak 😕

Odnośnik do komentarza

Zakochana

Czy twój maly ma juz zeby?? Ja juz niewiem co myslec..z moja od 3 dni jest masakra co wlozy do buzi to od razu płacz.. wczoraj w nocy zmierzylam jej twmperature bo wydala mi sie ciepła az nie mogłam uwierzyc 38.8 od razu podalam paracetamol zadnych objawów choroby niema jal katat czy kaszel.. czy to mozliwe ze taka temperatura to od dziasel?? Do lekarza nawet nie uderzalam bo teraz epidemia u mnie w miescie w grupie i wolalam jej brac do przychodni zreszta i tak jak zwykle bym uslyszala ze niema numerkow..

 

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Katia, nie ma. Ale taka sytuacja jak u Ciebie była u nas miesiąc temu z tym że temp 37,5. Ewidentnie go bolało i po pedicetamolu przechodzilo. Myślałam że lada dzień wyjda ale dalej nic. Czasem ma takie dni że to drażnią, ale myślę że pewnie jeszcze na nie poczekamy. 

Odnośnik do komentarza

Właśnie przeczytałam wiadomości wstecz a nadal się nie zalogowałam na forum i jestem zaskoczona, że tak mało tu informacji co u Was?! Pozostaje mi się zalogować.

malo się odzywałam, bo jak to w życiu bywa- dużo się dzieje. Dopadła mnie tarczyca i mam sił tyle co kot napłakał. Wyniki są złe- albo poporodowe zapale je (TSH w przeciągu ostatnich dwóch tyg. 0,01 i 0,006. Całe szczęście zaczynaja się regulować FT3 i ft4). Usg wykazało stan zapalny. Oby nie hashimoto.... póki co jutro idę na druga kontrolna wizytę w ciągu miesiąca i zobaczymy co i jak.

a moje maleństwo ma 1 zęba- dokładnie w dniu gdy skończyła 6mcy! Drugi właśnie wychodzi wiec jest płacz i ból... no cóż dam radę! Ładnie siada z podpórem, wchodzi w czworaki, staje na kolanach, wydaje cudne dźwięki. Dużo się teraz przytulamy i całujemy- żeby złagodzić bol. Dzisiaj kontrola bioderek. A jeszcze bilans i szczepienie przed nami. Duuuzo się dzieje!

 

Odnośnik do komentarza

Maklar

Wiem o czym piszesz..z tym samopoczuciem..

Ja od 3 lat choruje na nadczynnosc,ale od 2 miesiecy wyniki sie pogorszyly tsh mam 0.0008 ft3 i ft4 dwukrotnie podwyzszone, endokrynolog kazala mala calkowicie od piersi odstawic zeby podjac leczenie noi tak na ,,wlasna odpowiedzialność,, jak to ona ujęła chodze z takimi wynikami..ale juz mala dostaje tylko w nocy cycka, za tydzien wraca maz i bedziemy z nia walczyc oboje zeby odzwyczaic bo jej nie o glod chodzi tylko o pocuchanie sobie w nocy 🙂 i biore sie za siebie bo juz niemam sil.. 

Moja 29 konczy 7 miesiecy i jeszcze bezzebna...

Raczkowac tez chyba zacznie pozno bo do tej pory dostaje histerii jak tylko na brzuchu jest dluzej niz 2 minuty... 

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Współczuję MaKlar. Gratulacje zdolnej dzidzi . Katia to nieciekawie że tak się męczysz, ale Cię rozumiem. Jak ja się cieszę że mimo mojej choroby u komplikacji z ciąży udało się karmić z piersi.  Tak mnie straszył że może być różnie.  Doskonale Cię rozumiem ze chciałaś karmić mimo złych wyników.  Ale pół roku już minęło więc  czystym sumieniem zajmij się sobą. powpowodzenia w odstawieniu życzę. 

Odnośnik do komentarza

Dzieki zakochana 🙂 choc wiem ze nie bedzie to latwe ani dla niej ani dla mnie..

A tak wogole co wy dajecie juz swoim maluchom do jedzenia oprocz mleka?? Moja za owocami jest nie bardzo..wogole nie mam pomyslow co jej mozna zrobic zeby posmakowalo..dzisiaj mam w planach zrobic paste z zielonego groszku akurat wszystko co zielone do tej pory jej smakowalo..

Odnośnik do komentarza

Katia, oj słabiutko u Ciebie! Ja się słabo czuje ale Ty! Omg, mi jeszcze nie powiedzieli żeby odstawić od piersi, ale sama powoli oswajam się z tą myślą, że mała jeszcze chwila i będzie odstawiana. Starsza karmiłam prawie dwa lata... 

odnośnie jedzenia- ja daje na wieczór kaszkę (Na moim mleku+ dodaje DHA), jest to stały posiłek w programie.

w ciągu dnia daje do spróbowania to co danego dnia w menu-  Jedno do spróbowania - makaron, ziemniak, batat, brokuł, cukinia, dynia, ogórek, papryka. Ślini glimie i jest zadowolona, patrze tez żeby co 2-3 dni coś nowego dodać i obserwuje jak kupka, skóra, zachowanie. Z owoców jabłko i gruszka i przez przypadek czerwona porzeczek zmiksowana od starszej siostry.

ja daje proste podstawowe pojedyncze jedzenie. Nic wymyślnego jeszcze nie daje. A że Twoja nie chce jeść owoców- wiesz w sumie może lepiej na te chwile... przyjdzie lato i będzie wciągała pyszne owoce z drzewami krzaczków!

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Mój lubi jak  narazie wszystko.  Z owoców jadł póki co jabłko, banan i gruszka. Z warzyw marchewkę, ziemniaka, pietruszkę,  dynię, brokuł. W tym tygodniu poszło mięsko na spróbowanie-swojski indyczek. Generalnie on by ciągle coś chciał jeść A ja się boję więc pomalutku wprowadzam.  On woli grudki więc już mu nie miksuję tylko gniote widelcem. Na kawałki i blw jest zbyt lapczywy więc jeszcze się wstrzymuje. Zazwyczaj dzieci lubią owoce bo słodkie. Spróbuj dodawać do kaszki trochę jak chcesz żeby jadła ale na tym etapie ważniejsze są warzywa.  

Odnośnik do komentarza

Maklar

Widzisz co endokrynolog to inaczej..

Moja powiedziala ze byc moze to poporodowe zapalenie i zeby jeszcze poczekac z metizolem bo byc moze organizm sam sobie z tym poradzi. Ale i ide w następnym tyg na badania jesli dalej jest to samo to pojde na wizyte szybciej bo kazala przyjsc dopiero po 2 miesiacach lub gdy zacznę sie gorzej czuc...

Odnośnik do komentarza

Maklar

Szczerze to ja wolalabym miec juz te hashimoto niz nadczynnosc i tego gravesa basedova a niestety przeciwciala mam na to drugie cholerstwo...mam duzo znajomych co zmagaja sie z Hashimoto ale jakoś funkcjonują normalnie nie odczuwają jakos tej choroby. A ja Niestey odczuwam od 3 lat duzo..polowa wlosow juz wypadła i wypadaja dalejz serce wali jak szalone, mecze sie szybko.. ajjj 

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Też mam kilka znajomych z Hashimoto i funkcjonują normalnie.  Maja po kilkoro dzieci i o ile oczywiście biorą leki to nie narzekają bardzo na samopoczucie. Powiem ci ze ja choc niby zdrowa a duzo gorzej sie czuje. Mam wrazenie jakby moje cialo bylo z cegiel ktore mnie cisną do ziemi.  No ale u mnie to przez znaczny niedobor snu więc muszę poczekać że 2 lata zanim pojawi się szansa na lepsze samopoczucie  😉 Oby u Was leki szybko pomogły 🙂

Odnośnik do komentarza

Zakochana

Ja juz sie chyba przyzwyczailam do braku snu hehe.. jestem sama z dwojka przez 3-3,5 tygodnia..rano musze mala zbierac zeby starszego odprowadzic do przedszkola, jakies zakupy ugotowac tez trzeba i posprzatac cokolwiek..czasami siedze i placze juz z braku sil no ale coz nie ma co narzekac 🙂 i tak jest wspaniale z ta moja rozdarciucha..ale chyba juz bedzie wychodził jej ten zab w koncu bo juz dziaslo ma strasznie czerwone

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

To współczuję ci jeszcze bardziej.  Ja przez miesiąc musiałam małego zabierać wszędzie że sobą jak byłam sama i powiedziałam że nie ma mowy. Ciągle był zasmarkany. I to ciągle wpinanie i wypinanie fotelika.  Oby więcej się to nie musiało powtórzyć. Mój już to działało na takie że wszyscy mówią że lada dzień będzie ząb A tu mijają tygodnie kolejne i dalej bezzebny. 

Odnośnik do komentarza
Gość Katia88

Ja Niestey musze wózkiem z nia jechac rano, maz zabiera do pracy samochod..ale naszczescie mam niedaleko przedszkole gorzej juz bedzie od wrzesnia jak pojdzie do szkoly ale to juz moze nie bedzie sie tak darla bo bedzie siedziec..w gondoli już jest tragedia nie chce lezec..bylismy u ortopedy miesiac temu i mowil ze jak glowa unosi to jiz spokojnie mozna w spacerowke posadzic..ale jakoś jeszcze sie nie zdecydowalam zebu ja przesadzić moze teraz juz jak maz zjedzie to mi zlozy. 

Odnośnik do komentarza

Ja tez w gondoli ale już się robi ciasno... czekam na wiosnę i przesiądzie się do naszej spacerówki ulubionej. 
Rozmawiałam z moja dietetyczka i powiedziała uwaga- że przybrakich wynikach można jeszcze poczekać z hormonami... ja już biorę ale Ty Katia może faktycznie dobrze że jeszcze nie bierzesz... bądź tu mądry co człowiek to inne zdanie...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...