Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Zakochana bidulko nie zazdroszczę , dziś 2 karmienia a i tak jestem nie przytomna

Małemu siostra kupiła takiego słonia gadającego :D i ruszającego się,.ja nic nie planuje ,zabawek ma aż za dużo poza tym lecę dzień przed wigilia .
Byliśmy wczoraj na USG przezciemiączkowym , na szczęście nie ma żadnych krwiaków a ten guzek z tyłu głowy to krzywa kość :/ ale nic mu od tego nie będzie . O to też pytałam mojego lekarza to mówiła że to guz po porodzie i się wchłonie
Dziewczyny jaki rozmiar pampersów używacie przy wadze mniej więcej 6.700 ? Ja mam 3 ale wydaje mi się że już czas na 4 bo kupa codziennie wypływa na plecy , nigdy nie wiem kiedy zmienić rozmiar
A drugie pytanie do dziewczyn co kp jak długo zamierzacie karmić ?

Odnośnik do komentarza

Kasia nic się nie stało. Ciężko było się pozbierać zwłaszcza że na około wszyscy byli w ciąży. Minęło już 2,5 roku i jest już lepiej ale to zasługa tego małego szczęścia które teraz trzymam w ramionach a on patrzy na mnie tymi swoimi dużymi oczkami tak, jakbym była jego całym światem ;)
Nie zastanawiałam się jeszcze kiedy zacząć. W marcu wracam do pracy, trochę popracuję i pewnie w drugiej połowie przyszłego roku zaczniemy. Ale to teraz tak myślę, a jak będzie to się okaże...

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

Patrycja Artur był ważony 3 tygodnie temu i wtedy miał 6.800g, więc teraz na pewno jest więcej, a nadal jesteśmy na 3. Na razie nie planuję zmieniać na 4, bo wydaje mi się, że 3 są w sam raz. Czasem się zdarzy, że kupa wypłynie, ale to chyba nie kwestia pampersów tylko mega kupy. Ale możesz spróbować z 4, bo każde dziecko ma inną budowę, może akurat u Was potrzebny jest większy rozmiar. W razie czego zostaną Ci na zaś.
Z karmieniem to na razie się nie zastanawiałam - mam pokarm, dziecko rośnie, więc karmię. Do pracy chcę pójść jak będzie miał ok. roku (skończyła mi się umowa, więc trzeba
będzie szukać), także na razie się tym nie martwię. Zresztą z takim rocznym dzieckiem to inna bajka, bo ono już normalnie je, więc ten cyc to tylko uzupełnienie i wtedy można pracować i karmić.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Ja mam teraz dady 3. Zasadę miałam przy corce taka zawsze że jak więcej niż 2 kupy lądują na plecach to zmieniam pieluchy na większe. Teraz to nie do końca działa. Jak już się nieraz chwaliłam mam wspaniały egzemplarz który potrafi robić rzeczy których przeciętne niemowle nie robi. Zdarzyło się wam że kupa była na plecach? Napewno. A czy zdarzyło się że na plecach i brzuchu prawie na klatce piersiowej? No i co? Mam zdolniache. A ja jaka zdolna. Jak go rozebrać nie brudzac przy tym jego buzi gdy body przez głowę? Udalo sie mi ;) A teraz tak na poważnie. Zaczynam się martwić tymi jego kupa mi. Są tak rzadkie że wypływają nawet jak pielucha mocno spieta. No i nie wiem. Któraś to czyta hafije. Nie mam czasu na analizę, ale może umiecie mi odpowiedzieć. Pediatra z przychodni przy szczepieniu zapytała jakie robi kupki. To mówię że od jakiegoś czasu 2-4 dziennie wodniste czasem sluzowate. Stwierdziła że "czyli takie jak są na kp". Ok. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że przy starszej na moje zatroskanie że córka robi raz na 7-10 dni, ale widać że dobrze się z tym czuje i noc ja nie boli, usłyszałam od tej samej Pani doktor " na kp dzieci tak właśnie mają że rzadko robią kupy bo dobrze trawia mleko". Oswieccie mnie więc, które kupy są prawidłowe przy kp, a może faktycznie oba rodzaje- aż takie skrajności? A prezenty tylko starszej kupuję, małemu i tak robię zakupy na bieżąco. Jakiś g ryzak czy grzechotke najwyżej wloze żeby starsza nie martwiła się że małego Mikołaj pominął. Przy pierwszym dziecku to szalalas na święta, bardzo je przezywalam. Teraz już inaczej do tego podchodzę. Jestem zbyt zmęczona chyba ;)

Odnośnik do komentarza

Zakochana To faktycznie zdolniacha , ja zawsze ściągam dołem .Co do tych kup na kp to chyba tak jak piszesz -wszystkie są normalne i zielone , żółte,wodniste, z niestrawiony mlekiem. przynajmniej tak mi też mówiono i kazała dawać probiotyk jak będą luźniejsze .Dawałam parę dni i przestałam bo bylo tak samo.Brzuszek nie boli więc jest chyba ok
Z pampersami spróbuję chyba te 4 i zobaczymy

Ja na początku stwierdziłam ,że będę karmić pół roku , ale już sama nie wiem , w maju do pracy , ale tylko na 2 weekendy w miesiącu jak tata będzie w domu a tak to wrócę tylko na 3 dni w tygodniu w październiku/ listopadzie . Mam nadzieję że mały nie będzie miał żadnych alergii

Odnośnik do komentarza

Patrycja niestety nie bo ja rzadko ściągam, tylko jak muszę gdzieś wyjść.
Dziewczyny, może sprawdzi ktoś kto odciąga częściej?

Kasia u nas przy 6 kg też były 2, ale chyba bardziej dlatego że miałam ich tyle że chciałam zużyć ale i tak nie zdążyłam, kilka paczek zostało, tyle tego dostałam :) Na szczęście kolejny dzieciaczek w rodzinie w drodze więc będzie komu dać ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Patrycja, teraz nie wachalam ale pamiętam że odgrzewane mi właśnie tak inaczej pachniało. A już takie rozmrazane to w ogóle inne było. Więc ja myślę że w lodówce po 1-2 dniach nie ma szans ci się zepsuć. S jak podgrzewasz? Może do za gorącej wody dajesz i wtedy się lekko zwarzy jakby

Odnośnik do komentarza

Ja pamiętam przy starszej, że moje mleko miało inny zapach niż to krowie ale nie na zepsucie czy zwarzenie/skwaszenie - po prostu tak inaczej pachnie i już.

Moja Wiola na pampkach 3 już jakiś czas bo mi za często ta kupa na plecach była. Ale decyzję podjęłam głównie dlatego, że te trójki okazały się tylko o 1cm dłuższe od dwójek - po przyłożeniu jedne do drugich, wię pomyślałam, że nie będą za duże :) A kupa u nas płynna, musztardowa cały czas i tylko jedna na dobę, więc 'ma prawo' wypływać :) Dziś pomimo trójek pieluch była już na granicy pieluchy (1 mm od końca) i tylko moja wprawa i wiedza o takich przypadkach pozwoliła uchronić body przed zabrudzeniem :D

Odnośnik do komentarza

Dla mojej młodej używam pampersów 3. Wazy coś powyżej 6kg. Ale zauważyłam, że co firma to te pampersy różnią się wymiarem. Teraz mamy babydream z Rossmanna i są jakby mniejsze od biedronkowych i lidlowych?

Odnośnie dzieci to ja mam dwójkę, ale chce 4 :) takie moje małe marzenie... ale zaczniemy się starać tak za dwa lata. Niech te maluchy podrosną to wtedy na nowo wejdziemy w pieluchy. Z własnego doświadczenia i z doświadczenia znajomych mam wiem, że nie wiek mamy a zdrowie najważniejsze!

Polecam Wam książkę Sensoryczne Niemowlę. Fajnie napisane, zrozumiałym dla laika językiem. Przydało mi się póki co w przypadku starszej córci. Już wiem, że przy jej się sprawdzenie SI, ale i tak jest dobrze, naprawdę dobrze jest.

Byłam dzisiaj z córkami w lokalnym klubiku malucha i polecam Wam dziewczyny takie wyjścia do mam i ich dzieci. Ja obeszła w okolicy kilka miejsc z zajęciami płatnymi i nie i to jedno mi bardzo przypadło do gustu. Swojsko i miło.

Odnośnik do komentarza

Inome nie martw się na zapas tak jak pisaly dziewczyny najważniejsze ze przybiera na wadze moja w środę była ważona w bodziaku i pampersie i wyszlo 5870 . W czwartek mieliśmy wizytę u ortopedy z bioderkami poprawiło się i poducha tylko na noc w dzień bez następna kontrola za dwa miesiące

Odnośnik do komentarza

Patrycja test mleka przeprowadziła dla Ciebie skakanka ;)
Jak karmisz albo sciagasz to przed ociepl piers - polej ciepła wodą albo przyłóż termofor, po karmieniu kapusta albo zimny oklad a nawet to i to. Jak karmisz to lekko masuj w stronę do brodawki. Ja jak mam np.zgrubienie od gory to przykladam podczas karmienia termofor i ladnie schodzi. Od 2 dni tez mnie dziwnie boli jedna pierś... tylko nie czuję zebym miala zastoj pod palcami. Zebyś tylko zapalenia nie dostala od tego zastoju. Jak do jutra nie przejdzie to moze w poradni laktacyjnej rozmasują.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Długo mnie tu nie było Ale nie wiedziałam o przeniesieniu wątku i nie mogłam bo odnaleźć.
Moja Iguska ms 3 miesiące i 6 dni. Urodziła się 1 września 3400 i 54cm szczęścia. Niestety porod indukowanym i ledwo nam ja odratowali. Urodziła się w zielonych wodach bez oddechu. Poród przy tym co działo się później wydaje się pestka.skonczylo sie wrodzonym zapaleniem pluc i tygodniem w szpitalu. Na szczęście teraz jest już dobrze, oprócz problemów jelitowych i obniżonej odporności nie odczuwamy większych skutków. Nasza historia jest dluga ... za dluga. Najważniejsze że teraz cieszymy się każdym dniem razem. Cieszę się że odnalazłam to forum bo jest tyle różnych kwestii których ciągle nie ogarniam : ) Ale i tak jestem dumna bo radzimy sobie nieźle jak na pierwsze dziecko : )

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Fraszelka dobrze że nas odnalazłaś:) biedactwa, jak dobrze że tak się skończyło i wyszlosviw na prostą. Patrycja zimna kapusta z lodowki lekko potluczona żeby sok puściła i działa cuda przy zapaleniu piersi. Przerabialam z córka przez pierwszy miesiąc, to wszystkie kapusty z okolicznych sklepów mąż wykupił. Pieknie schodzilo A miałam już jak kamień i temperatura na piersi była 41 stopni i aż bordowa była, a Ból jakby mi ja rozrywalo od środka. Potem dawawalam taka z zamrażarki nawet jak już temp. nieco spadła . Szybciej dziala. Wejdz pod prysznic polewaj ciepła woda i masuj chwilę do sutka, potem nakarm, a potem kapusta do biustonosza. U mnie to był niezawodny sposób. Laktator raczej nie pomaga przy zastojach. Mi tylko ból powodował. Chyba że tak jak piszą dziewczyny położysz ciepły oklad i wtedy ściągasz to jak nie jest mocny zastój to puści. Ale kapusta po obowiązkówo ;)

Odnośnik do komentarza

Kasia mój też dziś przespał 9 godzin prawie :D nie pierwszy raz ale i tak rano byłam nie przytomna :D i spałam do 9 razem z nim :)
Dziewczyny trochę inny temat , byłyście może na zabiegach na twarz podczas karmienia piersią ? W internecie oczywiście opinie różne , moja kosmetyczka ma niby się skonsultować co można a co nie ale wiecie jak to jest ..

Odnośnik do komentarza

Ciągle staram się nadrobić te wszystkie strony. tyle watkow było juz poruszone. Moja mała tylko raz przespala w nocy ciągiem 7h. U nas sprawdza się system : po 20 kąpanie 21 jedzenie i spanie. Później po 24 znów jedzenie i pobudka koło 6. Jesteśmy z mężem mocnymi markami więc sami i tak kładziemy się zwykle koło 1/2. Na jedzenie po 24 zazwyczaj ja budzimy ( przebieram i karmimy śpiąca) nawet jak się ocknie to o tak przy butli zasypia. Sprawdza nam się ten system.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...