Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Mama Radzia dobre z tym kuku :D

Aggie tak ja pisałam .Nie byliśmy z tym u lekarza ,posmarowalam bepantenem i zeszło już rano.Wiesz co u nas była koleżanka co ma psa , trzymała go na rękach i to wtedy mu wyskoczyło , albo zbieg okoliczności , albo kurde jakaś alergia . Miał to cały dzień i całą noc i też taki rozpalony był na tym policzku .My mamy kota w domu i nic mu nie jest a gdzieś na pewno dotknie tej sierści bo kicia wszędzie wchodzi włącznie z jego fotelikiem , a z wozka zrobila sobie łóżko :D a u was jak długo ten policzek czerwony ?

Odnośnik do komentarza

A tutaj link dla Mam Maluszków opornych na leżenie na brzuszku - sama będę próbować wg tych wskazówek ;) https://www.fizjosensorycznie.pl/jak-zachecic-maluszka-do-lezenia-na-brzuszku/?fbclid=IwAR0wvQxwSSWSqvenQfJbt15_QUR4w4UIRuMEFUuwBD0iWLq5XyyYBp0e54k
Dobrej Nocy Sierpnióweczki ( a tak wogóle pewnie niedługo pojawią sie nowe sierpnióweczki 2020 ;) - jak ten czas leci ...).

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.. U nas jakoś średnio ostatnio, nigdy nie mieliśmy wypracowanego jakiegoś super schematu dnia. Ale ostatnio prawie Wszystko szlag trafił. Szczególnie wieczorne zasypianie. Nigdzie nie może zasnąć na dłużej. Zawsze zasypiała u męża na poduszce. I potem przenosilismy ją do łóżeczka. Ale zaczęła się przebudzac Po niecałej godzinie, wyglądało tak, jakby było jej niewygodnie, bo urosła i przestała się dobrze miescic. I stwierdziliśmy, że to może wina warunków (tv, światło), choć w sumie tak zasypiała od początku-my sobie coś oglądaliśmy, a ona spała. Stwierdziliśmy, że będziemy kąpać ja pół godziny wcześniej i Po kąpieli w sypialni ja ją będę Karmila, czekała aż zaśnie i odkładala do łóżeczka. Udało sie raz na chwilę. Za drugim razem na 50 minut, po czym obudziła się z taka histeria jak nigdy.. Dodam, że od 17 do 19 aktywnie się bawiliśmy, była więc zmęczona, wykąpana i najedzona. A i tak nie mogla porządnie zasnąć. Co ciekawe, w nocy nigdy nie mam problemów by ją odłożyć do jej łóżeczka i tam ładnie spi.
I teraz naszła nas taka refleksja.. Czy nie byłs zbyt zmęczona. Czy przypadkiem nie spi za mało w dzień. W sumie dziś wyszły może dwie dwudziestominutowe drzemki i jedna dłuższa, 1,5 h, Ale przerwana (w kosciele na mszy sie przebudzala).
Czy myślicie, że to za mało jak na trzymiesieczne dziecko? Czytałam w necie, że powinno być z 5h na taki wiek w ciągu dnia. Ile śpią Wasze dzieciaczki? Nie chodzi nawet jak długo za jednym razem, Ale łącznie, w ciągu dnia ile wychodzi..

Odnośnik do komentarza

Mi Stasiu w dzień śpi różnie. Raz 4 h innym razem 5-6 h. Zależy od nią. Pozwalam mu spać najdłużej do 18 aby mógł już iść spać na noc pomiędzy 20 a 21. Tak jak dzisiaj to do południa spał 3h A popołudniu spał 1.5h. I od 20.30 już śpi. Pewnie koło 1 będzie cyc i później powinien być 4 A 5. Ale to też różnie z tym karmieniem w nocy. Raz są 2 karmienia A innym razem 5 karmien.

Odnośnik do komentarza

Inome ja tak czytam, że usypiacie Małą przy tv i spała przy oglądaniu albo że chodzicie z Nią do koscioła to myślę, że macie calkiem nieźle ;) u nas tv od dawna nie oglądaliśmy a kosciół to tylko na chrzcie widziała na którym nawet oka nie zamknęła i jeszcze płakała na kazaniu proboszcza :D na szczeście daliśy butelkę i jakoś dotrwalismy, ale tyle nerwów było całą mszę ;)
A co do spania to w dzień dziś spała może w sumie 2 - 2,5 h i właśnie mężu próbuje ją uśpić, bo na cycu się nie udało... a mamy już późną godzinę. Wogóle dziś masakra ciągle płakała, jeść nie chciała przy cycu zamiast się uspokić to płacz, ja cycki puste - mam chyba kumulację skoku z kryzysem laktacyjnym...

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

Sasanka88 mamy msze o 13.30 a 13 to jest nasza godzina spaceru, więc jest ok. Na spacerach akurat jakoś spi, tak samo w aucie.. Nie mogę na to narzekać. Ale też do tej 13 od 7 spała tylko 20 min koło 10.30.. Więc zmęczenie plus powietrze.
A z ta tv, to fakt, było nieźle ale teraz już się zmieniło, bo się budziła, kręciła.. Poza tym nie wiem czy to było do konca zdrowe dla niej. Od początku staraliśmy się przyzwyczaić do hałasu, bo też mamy psa młodego dość i nie za rady Po cichu. Sama nie wiem czy to Dobrze, czy to nie jest jakieś przebodźcowanie. Dodatkowo od kilku dni mam jakieś krwawe plamienie i nie wiem czy to okres, bo nie może się rozkręcić. Ale jeżeli tak to podobno podczas miesiączki też bywa różnie z karmieniem..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
U nas nadal katar i mały kaszel u młodszej, ale zdecydowanie lepiej. Starszak zdrów.

My mamy wypracowany rytm dnia, który jest modyfikowany do moich/naszych potrzeb. Rano 2-3 godziny drzemki (jeżeli na zewnątrz w wózku to zawsze dłużej), popołudniu 1 drzemka 2 godziny lub dwie drzemki po godzinie. Ze spaniem w nocy jest tak jak napisał Zakochana- po dobrym dniu w drzemki dobra noc. Jeżeli (tak jak wczoraj) byliśmy u sąsiadów na pogaduchach to dziecko nie chciało iść spać do 23! A zazwyczaj 20-maks 21 idzie spać....
ale odrazu dodam- moja starsza córka to był niemowlak dokładnie z opisu inome i wielu z was- nieodkładalna, tylko na rękach, wiecznie przy piersi... było ciężko ale polubiliśmy ten rytm jak skończyła 6mcy i byłam z nią na wakacjach (gdy mi to było na rękę hahaha).

Mój zasiłek wypłaca pracodawca wiec jest w terminie i tyle ile powinno być.

Uszy myje w ten sposób, ze tylko na zewnątrz patyczkiem do uszu +jeżeli jest więcej woskowiny to maczam patyczek w oliwce (wówczas ładnie schodzi).

Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Ja patyczkiem zewnętrzną malzowine tylko myje, córce też tak robiłam. W zasadzie do dziś tak robię, nie ma dużo woskowiny i wystarczy myć delikatnie + plus dwa razy w miesiącu kropelki daje takie do czyszczenia. Ale jak zaglądam to ma zawsze czyste więc chyba dzieci nie mają tyle brudu w uszach, nie wiem?
Spanie- do 6 m-ca maluch powinien mieć 3-4 drzemki w ciągu dnia. Absolutnie nie powinno się usypia dziecka przy tv, telefonie i innych źródłach niebieskiego światła. W sypialni powinien być tylko szum i lekki mrok lub zaciemnienie żeby dziecko wiedziało że pora snu. Niebieskie światło zaburza wytwarzanie melaminy odpowiedzialnej za dobry sen. I absolutnie nie można przetrzymawyac dziecka za długo bo zmęczonemu o wiele trudniej zasnąć.
Żeby nie było że się mądrze- ten akapit to były informacje z książki :) ale nam się po wprowadzaniu tych zmian poprawiło nieco to zasypiani. Ma ok 4-5 drzemek po pół godziny. W tym jedną taka godzinna czasem. Jak gdzieś jedziemy czy ktoś jest i rytm się zaburza to potem problem. Wszystko zależy od dziecka. Ze starsza rytmu dnia nie miałam i zasypaiala sama kiedy była zmęczona. Ale każda dziecko inne. Polecam spróbować tych metod, może się uda.

Odnośnik do komentarza

Inome ja również od trzech dni mam takie brunatne delikatne plamienia dodatkowo boli mnie podbrzusze i nie wiem czy to już okres się zaczyna czy coś innego.
I mam dylemat czy już powinnam zacząć brać tabletki anty czy jeszcze poczekać aż się rozkręci.
Jeśli chodzi o rytm dnia to bywa to różnie. Tak jak pisałam mi wyjątkowo trafił się śpioch ale wieczorami lubi dłużej pomarudzi przed snem. Dostanie ostatnie mleko 21-22 i dopiero zasypia na noc.

http://s8.suwaczek.com/201908211780.png

Odnośnik do komentarza

Jutro Mała kończy 3 miesiące :) Duże nadzieje wiazałam z tym dystansem czyli skończą się płacze wieczorne, skończy ulewanie... i nadzieja matką ...naiwnych ;) Przeczytałam ten wpis http://milkpower.pl/bec-zmiana-czyli-karmienie-piersia-po-3-m-z/ dotyczący kp po właśnie 3 miesiącach i naszły mnie wątpliwości, bo od 2 dni mam wrażenie jakby pustych piersi, mała się wścieka bardziej itp już piję "karmi" na zmianę z femaltikerem a może jednak nie są puste tylko się ustabilizowało wszytko a Mała jest leniwa zeby sobie possać aż jej popłynie, bo już samo nie leci jak jeszcze niedawno... nie wiem a może tak jak tam pisze, że dla 3 miesiecznego dziecka pozycja brzuszek do brzuszka na poduszce jest już niewygodna. Jakoś tak się przyzwyczaiłam na tej poduszce, ale może faktycznie pora w pozycji półsiedzącej zacząć karmić. Jak u Was na te 3 miesiące było? Odczułyście bardzo ten skok? Miałyście wtedy problem z karmieniem i płaczliwością Maluchów? Może niepotrzebnie szukam dziury w całym i przejdzie za kilka dni... W jakich pozycjach karmicie, może faktycznie 3 miesięczne maluchy mają już jakieś "ulubione" ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

Moja ma już 3,5 mca i jakoś nie zauważyłam zmian przy karmieniu. Coraz więcej jest ciekawa otoczenia więc szybciej się rozprasza ale dalej je sobie cyca bez problemów. Karmie na poduszce bo mi tak wygodnie. Laktacja się unormowała bo cyce nie takie twarde jak kiedyś ale jest lekka różnica w dotyku pomiędzy tym do karmienia a tym co już było z niego jedzone.

Uszy myjemy tylko z zewnątrz patyczkiem bo u dzieci włoski w środku same oczyszczają ucho i wypychają woskowinę na zewnątrz więc teoretycznie nie powinno być potrzeby czyścić w środku np olejkami.

Wiola nie jest spiochem i ma tylko 3 drzemki w porywach do 4 w ciągu dnia. Wszystkie ok 30-40 minutowe. Bardzo rzadko trafia się godzinna czy jeszcze dłuższa. W sumie to w dzień śpi łącznie ok 2-3h tylko. Chodzi spać po kąpaniu o 19:00 - wtedy cyc na lezaco i przytulona do mnie usypia. Wstaje ok 8-9:00 rano a w nocy je 2-5 razy, przeważnie 3.

Odnośnik do komentarza

Sasanka88 u nas było coś takiego. W sensie coś się zmieniło właśnie jakoś na koniec trzeciego miesiąca. Zdarzało się, że mała tak płakała przystawianiu do piersi, że podczas szczepienia tak nie wyla. Bez powodu, po prostu jak dawałam pierś. Zdarzało sie, że nie jadła w dzień nawet do 6 h w tamtych dniach, aż się martwiłam.. Piersi też już tak nie twardnieja. W nocy może czasem tak, Jak już faktycznie długo nie jadła, Ale w ciągu dnia, już są takie miekkie, że czasami sprawdzam czy jeszcze mleko leci jak mała je np.10min.
Teraz też je tak czasami, że np.bierze pierś łyka kilka razy, odwraca się wypluwajac pierś, zapłacze i znowu bierze pierś, wypluwa i tak kilka razy aż naprawdę sie zdenerwuje. Muszę przeczytać ten artykuł.. Może to faktycznie kwestia pozycji.. Zasypiać też już nie daje rady na poduszce. Może jej niewygodnie.

Odnośnik do komentarza

Sasanka Dzięki za artykuł. U nas właśnie coś takiego się zaczęło, ja się już martwiłam. Do tej pory cyc był lekiem na całe zło i przy cycu zasypiał, a karmienia były co chwilę. Teraz jakby nagle cyc przestał go interesować, zasypia na rękach albo w wózku. Przy karmieniu się złości i odpycha. Muszę się od nowa uczyć dziecka. Jakoś nie kojarzę takiej sytuacji przy Radziu.

inome Mariola Ja już 2 razy miałam takie plamienia, ale to nie był okres. U mnie to była reakcja organizmu na stres/przemęczenie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Ja zauważyłam że od niedawna małemu już nie jest tak wygodnie na poduszce do karmienia i muszę go dawać pod trochę większym kątem. No i musi się trochę nassać zanim mleko ruszy. Czasem jak chce cyca a mam go na rękach to przysysa mi się do niego i próbuje ciumkać przez koszulkę :D ale wróciliśmy do częstotliwości z pierwszego miesiąca, co 3h. Nie ważne czy dzień czy noc. A od kilku dni dość sporo drzemie mi w dzień. Jak nie śpi to leży i zajmuje się zazwyczaj sam sobą więc mam sporo czasu. Co do wieczornego zasypiania to przynajmniej godzinę przed snem Maciejko jest w swoim pokoju bez telewizora, telefonu i innych źródeł niebieskiego światła, tylko mała delikatna lampka.
Powiedzcie czy powinnam się niepokoić. Mały od 2 dni robi zielonkawą galaretowatą kupkę. I boje się że coś może być nie tak.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny my po chrzcinach. Ja skręcony kregoslup i smigniecie biczem czy jakoś tak. Mały dziś lekka biegunka i nie wiem co robić czy udać się do lekarza sory ale opowiem wam. Wygląda jak serek wiejski (kupka żółta ) ale ze śluzem jest go sporo dziś nie dużo 4szt ale co godzinę robil. Dziś. Co myślicie ? Panikuje. Może to wina chrzcin trochę się osób przewinęło

Odnośnik do komentarza

Iwona a jednak smagnięcie biczem ehh nosisz jakiś kołnierz czy nie trzeba?
Inome moja też kilka karmień robi w sposób opisany przez Ciebie. Dla mnie jest to już teraz bolesne szczególnie jak przy odwracaniu głowy robi to z zaciśniętym w buzi sutkiem... już jedna pierś mam poranioną lekko.
MamaRadzia u nas niestety złości przy cycu były od zawsze co jakiś czas i pomagało właśnie tylko noszenie z szumieniem, ale szumiś sam u nas nie daje rady tylko musimy głośno szumieć do ucha sami... szumisia zostawiamy gdy już śpi, ostatnio jest jeszcze gorzej, bo się właśnie złości jakby miała mało w piersiach i jej się ssać nie chciało.
Koza Twoj Maciejo to faktycznie złote dziecko :) Ładnie śpi, je i spędza czas. Co do kupek to ja się nie znam - nasza robi raczej wodniste ciągle.

Kiedyś natknęłam się na blogu Hafii na "galerię kupek" z podziałem na miesiace życia dziecka i na fotki kupek nieprawidłowych. Jesteśmy już troche wprawione w takich widokach, więc wrzucam link ;) aczkolwiek widok tych które przed nami jeszcze lekko szokuje ;) https://www.hafija.pl/2017/03/kupaniemowlaka.html

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

Mój miał jeden dzień że zrobił 3 takie jak piszesz ale kolor był raczej ciemnej musztardy nie zieleni. Na drugi dzień jiz byla normalna więc nigdzie nie poszłam. Ale jaka mi zrobił po szczepieniu to już moje. Takiej w życiu nie widziałam, spokojnie 4 dzieci by nią można było podzielić :/ jeśli na drugi dzień będą zielone nadal to ja bym zapytała lekarza bo może być jakaś infekcja. Mojego po chrzcinach bolał brzuch i chyba jedną taka zielonkawa też zrobił, ale to ja wiem że sobie wtedy pozwolilam z jedzeniem bo jadłam kotleta i krokieta i mój od razu zareagował. Po tygodniu znów zjadłam krokieta i było to samo więc to nie dokonca tak że dla dziecka nie ma znaczenia co jemy. A okres właśnie kończę już drugi i to mit że wtedy nie ma mleka. U nas jest normalnie. A co do 3 miesiąca to o ile pamiętam to wtedy był skok i faktycznie więcej wisiał, ale mleko było, tylko już jest to tyle ile dziecko wypije wiec nam może się wydawać że są puste. Jak ktoś chce dalej karmić to nie można wątpić w móc swoich cycków tylko dawać tak często jak dziecko chce. Mój teraz je nawet co godzinę, ale je krótko, tak jakby chciał się tylko napić. Bo zacznie ssać, rozkręcić się że mleko leci mocno i puszcza. Ale nie wygląda jakby mu nie smakowało tylko właśnie jakby tylko chciał się trochę napić. Karmimy się w 90% na siedzącą z rogale, ale on zawsze był tak ułożony w nim pod kątem. Na płasko nie bo dlawil się. U nas z czasem właśnie tyle się zmieniło tylko że teraz mogę gi nakarmić na leżąc A kiedyś to musiałam się gimnastukowac żeby on był niemal pionowo podczas karmienia.

Odnośnik do komentarza

Ja mam do wizka tylko. Nadaje sie tez do fotelika, ale poki co do fotelija ubietam polarkowy kominezon taki jesienny i kocyk na wierzch. Corke tak ubietalam cala pierwsza zime, bo auto w garazu to nie bylo w nim az tak zimno a malo jezdzilysmy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...