Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Kochana mamy czasem takie dni że nie mamy już sił, a jednak wiemy że musiały się znaleźć. Ja w zeszłym tygodniu miałam taki kryzys . W sumie dalej mam ale naprośtowałyscie I w desperacji wracając od lekarza mijalam empik i widząc na wystawie książkę o usypianiu maluszków uznałam że to znak. Nie mam czasu jej czytać ale udało mi się kilka stron najważniejszych i wczoraj wprowadzałam je. Niby to rzeczy które wiedziałam ale jakoś o nich nie myślałam że są takie ważne. U córki nic z tego nie musiałam wprowadzać. Ale wie co co, moje dziecko pierwszy raz w życiu zaliczylo 3 drzemki w ciągu jednego dnia w kolysce- nie na rękach! Jedną 40 min- zrobiłam spokojnie śniadanie, druga 1,5 H poszłam spać razem z nim bo poprzednia noc była koszmarna, trzecia ok.30 min. Potem pojechalismy na groby wiec spal w nosidelku. A po kąpieli zasnął prawie sam w kolysce! Jestem z niego dumna. Zobaczymy jak będzie dalej, może to akurat był taki jeden dzień ale wiem już że potrafi. Noc nadal była z 5 pobudkami, zobaczymy co będzie dziś. Miłego dnia dziewczynki! ;)

Odnośnik do komentarza

inome ja też tak mam :( łączę się w bólu. Z tym że ja mam
tak nie pierwszy raz i już mam wypracowane pewne schematy...
Moj mały spał tak długo, jak miał żółtaczke. Czyli dwa tygodnie. Teraz jest masakra. Jego turbo drzemki nie przekraczają 15 minut i to na rękach. Jak go odloze to jest to Góra 5 minut. Ma dwa razy w ciągu dnia takie zachcianki, że tylko noszenie do po domu przez jakieś 1,5 godz wchodzi w grę. I to przodem do świata, bo tyłem nie ma mowy. I tak go noszę. Waży już ponad 6kg więc lekko nie jest. W domu rzadko cokolwiek zrobię. Czasami weźmie go starsza córka na chwilę to pozmiatam podłogi albo zmyje naczynia. Dopóki nie ma męża w domu to mi pot z dupy cieknie żeby go ogarnąć. I do tego jego mata nie interesuje jeszcze ani zabawki a wózek to tylko na spiku. Jak się obudzi to biegiem do domu taki jest wrzask :/
Ale jakby nie było ciężko, wiem że to minie. Dzieci naprawdę szybko rosną... Już niedługo wezmą grzechotke i się trochę pozbawia. Kiedyś odpoczniemy dziewczyny :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Cobra, twój młodszy miesiąc więc czytam twój wpis jakby to było o mnie. Odkąd zaczął 10 min spędzać na macie byłam w 7 niebie (ok tydzień temu). Wiem że jesteś doświadczoną mamą ale czasem nie przywiązuje się uwagi do pewnych rzeczy jak ja, i naprawdę polecam tą książkę "Dobry sen maluszka". Nie jest lekarstwem ale zwróciła mi uwagę co mogę robić źle, albo co robić inaczej. Dziś udało mi się go znów odłożyć na drzemkę do kołyski i śpi już godzinę! Zrobiłam śniadanie, wykąpałem się i poprzytulalam z córka. Coś wspaniałego. Nigdy nie czytałam książek o wychowaniu dziecka bo uważałam że to nie ma sensu bo i tak każde dziecko inne, ale i dobra i jedna drzemka nie na rękach. Niedziela jest, ale musiałam wykorzystać okazję i wstawić pranie.

Odnośnik do komentarza

Cobra wiem, że to pewnie zależy od punktu siedzenia, Ale na tym etapie ja bym chciała żeby na rękach spala. Na rękach spi u taty wieczorem, Po karmieniu i kąpieli, i wtedy już potem do łóżeczka leci. Ale to dopiero na wieczór.. A tak.. Grzechotki już chwyta, zabawki nad macie też, Ale to wszystko na krótko ją interesują i i tak muszę być obok.
Tak sobie powtarzam, że to minie, że potem będzie duża i może jeszcze kiedyś za tym zatęsknię. Ale póki co.. Ręce opadają momentami ): nastawiałam się, że nie będzie łatwo. Ale jakoś i tak ciężko się przestawić.

Zakochana a co np.jest w tej książce ciekawego, nowego co mogłabyś polecić?

Odnośnik do komentarza

Inome i ja się łącze w bólu , do tej pory spał w nocy ok ,2 karmienia, od 2 nocy jest ich po 5 idzie spać dopiero o23 , wstanie o 1 i do 3 nie śpi a ja siedzę i płacze .ale tak w dzień jest raczej w porządku , z reguły 2 drzemki raczej po 30 minut,na macie trochę polezy,czasami trzeba go ponosić,polezy w łóżeczku z karuzela , w wózku prześpi 2 godziny także nie jest źle .Chodź zmęczenie mnie już wykańcza. I mały chyba pokochał jeszcze bardziej cyca , ciągle by mógł ssać i ssać do tego ssie sobie całe pięści ostatnio
Zakochana ja posprzątałam całe mieszkanie, wykorzystałam chwilę bo mały leżał i gadał do karuzeli godzinkę także się nie martw :D też jestem ciekawa tej książki

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u nas też ciągle płacz, noszenie, karmienie, żadnego schematu, stałych pór, nawet nie codziennie się zabierzemy na spacer. Ale jak jest źle, młody wisi na cycku co godzinę, mija kolejna nieprzespana noc, to sobie myślę że czas tak szybko mija, że zatesknie za tym jeszcze, że może to ostatnie dziecko które karmię, tule i że mimo zmęczenia to takie niesamowite tylko nasze chwile, które może już nigdy się nie powtórzą. Z oczami na zapałkach ćpam zapach jego główki, a każdy jego uśmiech to dla mnie dowód że to ma sens. Tłumacze sobie ze on ma 100 razy gorzej niz ja, nie rozumie czemu mu źle, czemu nie może spać itd.

Patrycja
Miki też ma płaską główkę z jednej strony, chodzimy do fizjoterapeuty ( nie tylko z tym oczywiście)
Z tymi poduszkami to nie jest tak, że to takie super rozwiązanie dla każdego, i wazne zeby dobrac odpowiednią, bo używana w dzień blokuje naturalne ruchy dziecka w różnych płaszczyznach, co może skutkować osłabieniem, a nawet przykurczami niektórych mięśni np na szyi. Z kolei w nocy blokuje możliwość odwrócenia główki, takze w sytuacji gdy dzieciątko uleje czy zwymiotuje, a to już może być niebezpieczne. My puki co bronimy się przed poduszką i mam nadzieję że nie będzie ona konieczna. Zachęcam Cię do wizyty u dobrego fizjoterapeuty od dzieci, na pewno powie co robić żeby wyeliminować problem i podpowie czy ta poduszka jest Wam rzeczywiście potrzebna.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

PatrycjaPatrycja u nas też robi się spłaszczona główka z prawej strony, wydawało mi się za tego pilnowałam a jednak :( staram się ją częściej kłaść na brzuchu a w nocy na tym drugim boku.
Dziewczyny Wasze tak mało śpią a moja to śpi bardzo dużo czasem się martwię czy wszystko jest okej :( pediatra zauważył że jeszcze trochę ma żółtą skóra a przecież już dwa miesiące skończyła. W nocy przysypia nawet i 5h, w dzień też jest z godzinkę aktywna po karmieniu i znowu usypia. Może dziwnie to brzmi ale czasem się zastanawiam czy to normalne że taki z niej śpioch.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098u698vgrltie.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaa88 moja też dużo śpi. Zjada ostatnie mleko koło 23 i potrafi przespać 5h a nawet ostatnio zdarzyło jej się 7h aż się wystraszyłam że mnie nie obudziła na jedzenie a przecież glodomor z niej straszny. W ciągu dnia pozbawi się godzinę i drzemka i tak na przemian. Oczywiście są też takie dni, że nie spi w ogóle ale to sporadycznie, zawsze jakaś drzemka w ciągu dnia musi być.

http://s8.suwaczek.com/201908211780.png

Odnośnik do komentarza

Jak będę mieć dłuższą chwilkę to napiszę co ciekawego tam jest. Jedno co wprowadziłem to to żeby położyć dziecko spać zanim zrobi się bardzo zmeczone- niby oczywiste, ale myślałam że jak zaczyna płakać bez powodu- czyli nie głodny, sucha pielucha- to znak że chce mu się spać. A jak już jest płacz to już jest późno. Generalnie maluszki w naszym wieku powinny mieć tyle drzemki przez dzien ile aktywności. Czyli rano jak zaśnie na godzinę to potem powinien się bawić godzinę, potem śpi np 1.5h czy 2 h ba spacerze to tyle samo aktywności. To tak w skrócie. Jak widzę że mija godzina zabawy o konkretnej porze to przewijam i biorę spać. Dziś też prawie wszystkie drzemki były w łóżeczku poza jena kiedy został z tatą i tatą bal się go odłożyć że się obudzi. Ale zasypianie teraz nocne kiepsko dziś nam szło, chyba po godzinie zasnął porządnie a tak się po 10 min budził. Ale byłam konsekwentna, całus, prztylenie i odlozenie. No i śpi :) ja idę szybko się wykąpać i też spać.

Odnośnik do komentarza

Kasia będziecie szły skonsultować się z tą główka ?
Czy dzieci śpią czy nie to jednak mamy zawsze będą się martwić :)

Zakochana zainteresowała mnie ta książka ,podasz jeszcze raz tytuł ? ja zazwyczaj czekam aż mu się odbije i czekam az zaśnie na ramieniu , ale też go tak o odkładam i zaśnie sam w łóżeczku czasami
Mój tak na pewno nie śpi ma np 4 godziny aktywności i pół godziny drzemki , wczoraj np wogole nie mógł spać . Ale za to dziś w nocy w końcu spał jak zwykle 2 karmienia !

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Czytam czytam. Mój śpi po 15 minut godzinę różnie uwielbia mieć coś na buzi. Nie chce chwalić ale nutramigen chyba zaczyna działać ! Nie płaczę po karmieniu przestał się rzucać i coooo po karmieniu na pół otwarte oczka i najedzony piękny widok koniec darcie prężenia zdążą mu się oczywiście ale mniej. Od kilku dni chodzi spać o 8sam i budzi się 1 - 2 potem już gorzej bo wstaje o 5 po 5 już wogole hehe w sobote chrzciny mamy mam nadzieję że będzie grzeczny

Odnośnik do komentarza

Generalna zasada żeby nie dopuszczać do przemęczenia dziecka. Po skończonym 3 miesiącu zaczynają maluchy uczyć się dnia i nocy i nocny sen się kończy 6-7 rano więc żeby zapewnić odpowiednią ilość snu trzeba kłaść je spać 18-19.
My właśnie po szczepieniu. W takich dniach zawsze sie bije z myslami czy dobrze robię. Ale jak nie zaszczepilabym to też byłabym ciągle w strachu... Skończyliśmy 15 tygodni. Waży 5300. W miesiąc 800gram, a ja się martwiłam że nie przybiera :)

Odnośnik do komentarza

A co do zasypiania to te metody beda działać na zdrowe dziecko, czyli kolki, refluks i inne problemy brzuszkowe najpierw trzeba wyleczyć, bo one wybudzaja maluszka. Dlatego można spodziewać się efektów dopiero u dzieci ok 4mż kiedy już zazwyczaj problemy brzuszkowe przechodzą.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Z tym spaniem/niespaniem to odwieczny problem wszystkich mam ale pamiętajcie, że każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby. Jedne są większymi śpiochami inne na odwrót - prawie nie śpią. Moja starsza jak była malutka to miała 4 drzemki po 30 min gdzie jej rówieśnicy 1 lub dwie drzemki po 2-3h. No i wstawała o 6 rano - to też jej zostało :D
Za to młoda ma ze 3 drzemki przez cały dzień - 2 x po pół godziny w porywach do 40 minut i jedną dłuższą, która trwa godzinę do dwóch. I to jest nadal ruletka u nas która drzemka o której porze jej wypadnie. Ale po starszej przestałam się tym stresować - obserwuję tylko czy już się przykłada do spania (wtula się w ramię będąc na ręku) czy nie. O i tak sobie radzimy. Ale wiem, że to trudne szczególnie jak się maa pierwsze dziecko - ze starszą ciągle chodziłam zestresowana :/
Niech moc będzie z Wami Mamusie bo wiem, że jesteście dzielne i dacie radę ze wszyskim!

Odnośnik do komentarza

Zakochana dzięki za wskazówki z książki! Całkiem logicznie to brzmi i coś w tym jest. Ja u mojej widzę zarys drzemek i aktywności. Chociaż codziennie wyglada to troszkę inaczej.
A ja dzisiaj po raz pierwszy od porodu poczułam wyrzut matczynej miłości do mojego młodszego dziecka. Takie ciepło, radość, czułość. Taką po prostu miłość. Fajne uczucie.

Odnośnik do komentarza

Cały czas Was bacznie czytam, ale zbytnio się nie udzielam, bo mój młody to istny anioł. Właśnie skończył 2 miesiące i nie długo wybieramy się na pierwsze szczepienie, wybraliśmy 5w1. W październiku się nie dostałam, a teraz cały czas czekam na terminarz mojej pediatry... Oszaleć idzie.

Dziewczyny... co myślicie o szczepionkach na pneumokoki i meningokoki?

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj Wituś przespał 5,5 godziny w nocy ☺️ czasami mu się zdarza tak pospać ale nie jest to powtarzalne póki co. Ale to pewnie przez to że wczoraj dużo płakał. Nie wiem co mu było. Nic mu nie pasowało. Ciągle chciał na rękach (pionowo przodem do świata - jedyna pozycja jaka akceptuje). Więc w końcu jak zasnął to spał.
Ja go często staram się odkładać jak zaśnie bo zwyczajnie mam wiele rzeczy do zrobienia i nie zawsze mogę go na rękach trzymać. Ale niestety zawsze kończy się to oczami jak pięć złotych. Rzadko kiedy pośpi choć 10 minut. Za to wieczorem (około 21) zasypia, odkładam go i śpi.

zakochana jestem doświadczoną mamą, ale naprawdę nie jestem alfa i Omega :D nie uważam, że wiem więcej niż ty. Każde dziecko jest inne i każdego trzeba się uczyć od nowa. Ale masz rację (tego się nauczyłam sama), że nie można dopuścić do przemęczenia dziecka. Wtedy jest armagedon i staram się do tego nie dopuścić. Ale nie zawsze się udaje. Jak on przez pół dnia ma drzemki po 5 na kilka godzin minut to siła rzeczy jest przemęczony. I wtedy jest wrzask aż nie zaśnie porządnie. Ale co zrobić, jeśli budzi się sam nawet na rękach po 5 minutach snu? ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...