Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

U nas co prawda ja jestem sama z dwojka dzieci przez 3 tygodnie ale jak maz przyjezdza na tydzien do domu to robi sam prawie wszystko, wie ze jest mi ciezko samej bo niemam pomocy od nikogo z rodziny i naszczescie nie musze go prosic..bierze sie sam za robote. Ostatnio mial postoj 250 km od od domu i przyjechal na 1 dzien.. wstal zrobil sniadanie i wzial sie za sprzatanie mimo tego ze byl przeziebiony :-) takze tutaj niemam co na niego narzekac.. ale pewnie jakby pracowal na miejscu to tak kolorowo by nie bylo :-)

Moja mala tez sie tak czasem wygina w rozek i jest bardzo nerwowa.. jak nie spala w dzien tak nie spi nawet juz na dworze.. 20 minut i po spaniu. Ale ja narazie nie panikuje bo z synem mialam to samo.. poorostu jak to mowi moj maz mamy nadpobudliwe dzieci u juz

Odnośnik do komentarza

Mój mały też się czasem tak wygnie i też się waham czy szukać fizjoterapety czy jeszcze nie panikowac. Nie robi tego często, nie płacze przy tym... wydaje mi się że córka też tak robiła i samo przeszło... A czy te maluchy z lipca czy z początku sierpnia już próbują łapać zabawki? Mój w ogóle, chyba że nogami i nie wiem kiedy powinien zacząć?

Odnośnik do komentarza

U nas z 03.08 już zaczyba łapać, Np. Te co wiszą od maty edukacyjnej chwyta, łapie za sznureczki i bierze do buzi. W sensie stara się trafić (" Jak grzechotke jej dam, to trzyma, Ale nie jakoś szczególnie długo.

A ja mam pytanie, czy jak Wasze dzieciaczki leżą na brzuszku, to podpierają się obiema rączkami z przodu? W sensie piastkami? U nas jedna rączka zostaje z tylu, prawie wzdłuż tlowia. Próbuje podkładać rogalowa poduszka pod paszki, żeby jakoś zablokowac te rączki, Ale ciężko. Boję sie, że potem będzie miała problem z unoszeniem się..

Odnośnik do komentarza

Bławatek, mój przy porodzie miał 3860g a najniższa waga to 3600g :)
Mój utrzymuje chwilę w rączce grzechotkę jak mu włożę ale trzaska się nią po głowie :) chętnie bawi się tetra jak mu położę na brzuszek. A co do podpierania się to nam fizjoterapeuta kazał to ćwiczyć. Zauważyłam że lewa rączke umie utrzymać podpartą a prawa mu ciągle ucieka w bok.

Odnośnik do komentarza

Mój z 23.08 i też nie trzyma zabawek w rączce , zaczęłam mu sama wkładać , ale pomacha raz i wyrzuca ,jak leży na macie ale w łóżku to uderza w zabawki piąstkami , a w łóżku ma maskotkę Pandę która uwielbia :D to tylko ja targa i chwyta co chwilę

Inome mój ma 2 piąstki z przodu , ale on tak średnio ta głowę na brzuchu podnosi , za to jak leży na plecach to potrafi unieść bardzo wysoko i jak jest w pozycji pionowej to też trzyma sztywno
Mój nie wygina pleców , ale za to strasznie dużo macha rękami i też nie wiem czy to normalne

Dziewczyny a macie problem z zimnymi rączkami u maluchów ?On mało kiedy ma ciepłe , a czasami aż lody ,zimno mu nie jest , bo leży pod kocykiem i na karku cieplutki

Odnośnik do komentarza

Współczuję w z tymi facetami. Ja mam (wg mnie) męża na medal ☺️ we wszystkim pomoże, niema czegoś, czego nie zrobi. Chociaż wróć, kibelka nie myje :D
Jak już jest to zawsze. Pomaga, choć często go nie ma. Teraz jest a rybach, ale nie zamierzam mi tego odbierać ☺️ niech też odpocznie trochę od pracy.
Moj mały też waży już ponad 6kg :D rosną nam te dzieciaczki. Pięknie trzyma główkę jak leży na brzuszku dosłownie od wczoraj. Wcześniej jeszcze się chwiał. Wczoraj pierwszy raz zrobił to pięknie bez żadnego zachwania. Niestety mata nadal go nie interesuje i i ezko go czymś zająć. Ale mam nadzieję że i to z dnia na dzień się zmieni ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Musiałam Was trochę nadrobić. Czytam i muszę zacząć doceniać teho mojego męża. Do teraz mamy podział obowiązków i nie twierdzi, że coś jest tylko moim obowiązkiem, bo on pracuje. Bez problemu wieczory są dla niego i synka, kąpie zawsze razem ze mną małego, pracuje od 6-14, a wstaje 4:30, wiec nie budzę go na karmienie, ale w weekendy to on w nocy wstaje. I przy małym zrobi dosłownie wszystko i zawsze powtarza, że współpraca w małżeństwie jest najważniejsza i zawsze wszystko szybciej się zrobi i lepiej.

Odnośnik do komentarza

To prawda, że niestety wszystko trzeba wypracować i przegadać. Z facetami to tak jest - jeden bardziej się garnie inny mniej ale na spokojnie i z czasem wszystko da się się jednak zrobić. U nas jak u MamaRadzia przy pierwszej córce kryzys był (głównie mój oczywiście bo sama z dzieckiem całe dnie, rodzina daleko itp) ale teraz jest super - i ugotuje i zakupy zrobi i przy starszej zrobi wszystko. Także da się - głowa do góry dziewczyny i cierpliwości.

Moja mała Gwiazda jest z końca lipca i głowę trzyma w pionie już całkiem dobrze chociaż po południu potrafi robić jeszcze dzięcioła w moje ramię :P Na macie mało ją kładę bo jej się jeszcze ulewa - nawet godzinę po karmieniu - więc jak tylko minie ta godzina i akurat nie śpi to wtedy leży trochę. To nawet zainteresowanie jest ale zabawek jeszcze nie chwyta.Grzechotkę chwilę w ręce potrzyma ale tylko chwilę. Za to moje ręce łapie i pieluchę/kocyk jak na brzuchu leży i wpycha sobie do buzi. Smoczek próbuje piąstką podepchnąć jak jej wyleci trochę itp Nic spektakularnego ale każde dziecko w swoim czasie wszystko zaczyna robić - jedne szybko drugie wolniej więc się nie stresuję :)

Odnośnik do komentarza

Ale! Prawie wszystko mówię co ma zrobić :) I nie słyszałam jeszcze, aby mężczyźni się domyślali co i jak. Oni tacy są i trzeba się z tym pogodzić poprostu. A rozmowy to podstawa. Ja z moim jestem już 10 lat i jak pierwszy raz zamieszkaliśmy wspólnie to iskry szły. Wszystko na mojej głowie było, a gdzie myśl o rodzinie. Włożyłam dużo pracy w ten związek, mnóstwo rozmów i tłumaczenia. Aż dotarło i proszę! :) Tak wiec kochane rozmawiajcie i tłumaczcie, nerwy i ciche dni w niczym nie pomoga. Trzymam kciuki za Was :*

Odnośnik do komentarza

Katia88 A ile twoja przybrała,ile waży bo tylko 9 dni od nas młodsze? Mój moje ręce, pieluchy, kocyki chwyta i trzyma, ale grzechotki nie chce, od razu puszcza. Na macie chwilę położy to nogami kopie w zabawki wiszące i się cieszy. Na brzuchu znów od kilku tygodni nie lubi. Prostuje ręce i się podnosi. Głowa się wtedy chwieje bo za wysoko podnosi. Ale robi to raczej w złości.

Odnośnik do komentarza

Mój śpi w dzień tylko na moich rękach, ewentualnie na spacerze w wózku ok 20-30 min.
Oglądałam teraz filmiki i widzę co mój źle robi leżąc na brzuchu. Muszę nad tym popracować. Dowiedziałam się też że powinien już trzymać główkę w pozycji pionowej A nie bardzo mu to wychodzi. Najwyżej kilka sekund. A chwytanie zabawek to dopiero za miesiąc więc luz :)
To podobnie ważą. Czyli przytyla troszkę ponad 2 kg od urodzenia jak mój.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...