Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Anna no nieźle z tymi zębami, nie sądziłam że mogą aż tak wcześnie wyjść :) może teraz już będzie spokojniej.
MamaRadzia my też idziemy we wtorek na fizjoterapię. U Ciebie za słabo trzyma główkę, u mnie aż za bardzo. Czyli dobrze że poszłaś z małym.
Nie zazdroszczę Wam z tymi zapaleniami piersi. Ja na szczęście mam spokój. U nas chyba kolejny skok rozwojowy. Maciek spał przez cały dzień może z 20 min, a tak to albo marudził albo darł się. Nawet spacer nie bardzo pomógł. I ciągle by na cycu siedział. Co do wagi to dawno nie ważyliśmy małego ale na pewno już przekroczył 7 kg... Nie noszę już go bo mi kręgosłup siada i jedynym wybawieniem jest chusta.

Odnośnik do komentarza

Hej .. muszę się wygadać rycze od rana poprostu mam dość ! Mały w nocy od 12 non stop się budził dziwnie je co chwila i mało! Ruszał rączkami jakby oszalał nóżkami ogólnie masakra już 4 taka noc. Po wprowadzeniu mleka przez 3 dni był spokój potem jakby się dziecko zepsuło. Dziś wyszła mu znowu wysypka na twarzy zaogniła się znowu to swędzi. Pokłóciłam się z moim gówno mi pomaga ! Czasem mam ochotę aż głupio mi mówić aż uciszyć dziecko mam takie nerwy że zatkała bym mu buzię na siłę to jest straszne. Chce dawne moje życie od 10 tygodni nigdzie nie byłam sama nic nie zrobilam dla siebie wszystko na mojej głowie. Przedwczoraj zapomniałam corkę odebrać ze szkoły pomylily mi się godziny! Matka roku. Nie daje sobie rady mam serdecznie dość dość dość!!!

Odnośnik do komentarza

Iwona
Wspolczuje, a moze maly teskni za cycem i tak reaguje. U mnie tez nie lepiej..starszak od niedzieli goraczkuje do 40 stopni w srode bylo juz dobrze a wczoraj znowu to samo i jakby kaszel gorszy, wzielam go do lekarza niby osluchowo czysto i jakis wirus poprostu. Moj pojechal w srode w trase i znowu 3 tyg sam. Juz nie wyrabiam czasami..mala nie spi w dzien juz wogole no chyba ze na rekach 5-10minut nawet spacer juz nie pomaga. Jeszcze teraz jak syn chory to jestem calkiem uziemiona w domu no chyba moj tato przyjedzie to wtedy korzystam i biore jana spacer chociaż a on zostaje z synem..jeszcze czuje ze i mnie cos chyba bierze..jeszcze tylko mala u bedzie calkiem kolorowo

Odnośnik do komentarza

Iwona wiem, że jest Ci ciężko. Ja ze starszym synem też miałam takie myśli, bo każdy ma swoje granice wytrzymałości. Teraz na szczęście Witek jest spokojniejszy, więc nie mogę narzekać, ale przeszłam przez piekło można powiedzieć ze starszym. Współczuję i trzymaj się jakoś. Musisz to przetrwać, będzie kiedyś lepiej. ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Iwona, trzymaj się dzielnie! Wypłacz się, uspokój swoje emocje i wtedy maluch będzie spokojniejszy. Dzieci mocno czuja nasze emocje i je przerabiają.
Z pierwszym dzieckiem usłyszałam, że jak już nie wiem co robić to mam odłożyć na podłodze nawet płaczące i wyjść na balkon, odetchnąć, zadzwonić do kogoś. Mały człowiek może płakać ale jest wówczas bezpieczny.

My dzisiaj do pediatry. Rano byłam u fizjoterapeuty i jestem zatejpowana na brzuchu ( mięśnie rozeszły się na 1-2 palce). Dostałam ćwiczenia na wzmocnienie mięśni brzuch i dna miednicy. Przede mną 3-6 miesięcy pracy żeby wrócić do formy.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłam u endokrynologa. Badania robiłam w alab i coś zchrzanili i nie dostałam wyników. Poszłam do lerza bez nich, i napisała mi co mam robić gdy wyniki będą w normie, poniżej lub powyżej. Niby wszystko jasne. Dzisiaj dostałam wyniki i są grubo poniżej normy. Boję się że z niedoczynność weszłam w nadczynność.. Ehh.. Następna wizyta za 4 tygodnie.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Iwona Twoje dziecko ma już koło 2 miesięcy, i przez ten czas sobie z nim radzilaś, co dowodzi jaką świetną jesteś mamą. Może te nerwowe dni to rzeczywiście efekt zmiany mleka, maleństwo też czuje Twoje nerwy, i samo robi się bardziej nerwowe. Spróbuj pomyśleć o tym tak, że niedługo ten czas minie bezpowrotnie, jeszce trochę i nasze dzieciątka będą coraz dłużej spały, mniej płakały i częściej się uśmiechały to swoich mam :)
A o córce wcale nie zapomniałaś, tylko godziny pomyliłaś, każdemu się zdarza.
Pogadaj na spokojnie z mężem, kurczę on nie ma Ci pomagać, tylko opiekować się dzieckiem tak samo jak Ty. To jest tak samo Twoje dziecko jak i jego. Ok, jestes na macierzunskim, ale zobacz jego etat trwa 8godzin, a Twój ma trwać 24? No chyba cos tu nie fair...

Katia
Masakra... Życzę żeby choróbska Was szybko opuściły.

Cobra
To się podobno czasem zdarza po ciąży :( nie da się przyspieszyć wizyty?

Arlusiek
Czy ta Twoja mata dobrze przylega do podłoża? Nie ślizga się i nie zwija?

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Iwona trzymaj się , też miałam teraz pierwszy kryzys 3 dni .Dziś już czuję się w końcu normalnie .Mój wczoraj dopiero po 24 zasnął rzucał się przy cycu w łóżeczku to samo , stękał , sapał jakby go coś opętalo , nie wiem co mu było . Wogole wydaje mi się ,że jest nerwowy.wypłacz się , mi to pomogło . Na pewno niedługo będzie lepiej .Trzymaj się !

Odnośnik do komentarza

Iwona 3 mają się dzielnie i pamiętaj że każdy kryzys w końcu mija. A to że jesteś super mamą nie ulega żadnej wątpliwości.
Ja przy was to nawet nie powinnam pisać jak mam dość (a czasem przecież mam) tylko że wy ogarniacię więcej niż jedno dziecko i często myślę o tym jak wy to robicie? Ja mam jedno i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie jakbym miała ogarnąć więcej. 3maj się dzielnie i pisz jak ci źle.

U mnie od wczoraj bez gorączki ale nie podoba mi się ta pierś :( ona nawet po karmieniu jest taka twarda u góry. Mały niby z niej je, ale po nie długim czasie zaczyna się denerwować i rzucać,- pewnie nic nie leci.
Zażywam Ibuprom od wczoraj, oklepywałm i masowałam pod prysznicem. Przykładałam też kapustę. Muszę iść z tym do mojego gina ale on przyjmuje dopiero we wtorek i boję się żeby do tego czasu coś się tam niedobrego nie zrobiło ;(

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

Bławatek ja jak karmiła i robil mi się zastój to jak mały ssał pierś to masowalam wtedy pierś w kierunku sutka trochę mocniej mały wyssał wszystko. Może kanaliki ci się przytkaly. Wypychaj mleko jak ssie. Laktator jak zasysa to ściskaj to miejsce w kierunku wyjscia że tak powiem trochę to potrwa nie odrazu wyleci. Mi też się rozeszły mięśnie brzucha już po pierwszej ciąży teraz mam luke w bzuchu

Odnośnik do komentarza

Iwona i ja jestem z Toba. Ja mialam psychiczna masakre po pierwszym dziecku. To sa normalne uczucia tylko nie mozna ich dusic w sobie tylko wyrzucac. I na pewno sie nie obwiniac bo jestes najlepsza mama dla swoi h dzieci. A ze po mylilas godziny- ile ja mam takich wpadek ze starszymi. Ostatnio byli zaproszeni na impreze. Super humor od rana, ogarnianie prezentow. Pojechalismy i pocalowalismy klamke bo sie okazalo ze impreza jest za tydzien. Ale byli wsciekli na mnie. Zdaza sie nawet najlepszym ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...