Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Mamuśki melduje się dalej w dwupaku...eh...zaczynam już wątpić czy kiedykolwiek urodzę choć wiem że musi wyjść...

Kikki miałam podobna noc ale skurcze mniejsze za to ten ból podbrzusza masakra...i ciągle czop mi wyłazi nie wiem gdzie to się wszystko mieściło chyba już ze szklanką tego że mnie wyszła....brrr....

MamaRadzia mi też obiecywali oxy a rozwarciem mam na 4cm...jakoś nie poszło ale może to i dobrze położna mówi że lepiej jak samo pójdzie.
Tylko h Ciebie te wody małe to może przyspiesza...

Trzymajcie się w ten poniedziałkowy skwar u mnie już fest gorąco....

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny....u Nas dobrze, właśnie wyciągnęli mi jeden dren, ale bolało! Karolek Aniołek śpi sobie słodko... czekamy na wyniki bilubriny okaże się kiedy wychodzimy. Badania wszystkie wyszły dobrze, także jestem spokojniejsza. Co do Położnych różne mam odczucia.....jedne mega pomocne, drugie w dupie Cię mają....w nocy KAROLEK troszkę płakał więc mówię głodny jest przyszła położna jak mi nacisnęła na sutka po chamsku eh ;( musimy dać radę! Jedna mówi że na zadanie karmić, a Lekarz przychodzi i mówi że jak Dziecko śpi i nie płacze to ma spać i koniec...to w końcu kogo mam się słuchać? Odnośnie CC miałam przez 12h leżeć na płasko bez poduszki, rano miałam chodzenie poszło całkiem dobrze, ogólnie nie jest źle tylko rana trochę piecze i ciągnie

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg6cy1go55.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka jeśli chodzi o czas po cc, to ja dziecka nie widziałam. Dostałam go dopiero po pionizacji czyli po 12h, w środku nocy. Musiałam sobie radzić sama.
Jeśli chodzi zaś o plan porodu to u nas nie ma czegoś takiego. Po przyjęciu na trakt, położna pyta o najważniejsze rzeczy. Potem, i tak przed zrobieniem tego co ma zrobić pyta ponownie czy zgadzam się na nacięcie czy na oxy... Wszystko jest na bieżąco i tak wydaje mi si e najlepiej. Co z tego, że w planie napiszesz, że czegoś nie chcesz, jak przy porodzie okaże się, że jednak jest taka konieczność albo sama będziesz chciała ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Mi po cc małego pielęgniarka przywiozła na chwilę jak j7z byłam na sali pooperacyjnej. Ale tak ze bym to sobie zobaczyła. Jak bardzo chciałam choć na chwilę spróbować to karmić więc położyła to na mnie. Karmienie się nie powiodło ale trochę pociumkał cycka i jakąś namiastkę kontaktu skóra do skóry mieliśmy. Bardzo fajna pielęgniarkę od dzieci trafiłam to stała przy mnie i pozwoliła mi z nim poleżeć takim przytulnym. Bo ja musiałam leżeć plackiem. Dokładnie jak mówią dziewczyny, nawet głowy Ci nie wolno podnieść. Nawet kilka zdjęć nam zrobiła, bo u nas tata niestety nie mógł być ani przy cięciu ani potem na sali. Małego mu wywieźli i wtedy mógł pobyć z nim. Niestety długo z synkiem nie polezalam może 10-15 min bo resztę dostałam takich drgawek od tego znieczulenia że trzeslam się bardzo. Na drugi dzień po pionizacji rano dostałam go już na 24h na dobę.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja nadal w dwupaku. Trochę zaczęłam się schizowac. Niby się doczekać nie mogę a później matko boska co ja zrobilam . Strach mnie ogarnia już duża córa i takie maleństwo. Coraz częściej mam bóle nocne i doszły bóle miesiączkowe mocne i w dzień i w nocy. Mam też bardzo dużo wydzieliny aż czasem myślę że mi wody się sacza. Miałyście tak? Ogółem jestem zmęczona już ale czytam forum no stop ale pisać mi się się chce ale zobaczcie na co mnie naszło dzisiaj:

monthly_2019_08/sierpnioweczki-2019_77139.jpg

Odnośnik do komentarza

Iwona Ja tak dużo śluzu miałam w końcówce poprzedniej ciąży. Na tyle dużo, że jak faktycznie zaczęły mi się sączyć wody to tego nie zauważyłam. Wtedy więcej śluzu miałam od początku 9 miesiąca, teraz gdzieś od 2 tygodni, więc chyba nie ma reguły. Dziewczyny też chyba wcześniej pisały, że tak mają.

Teraz dopiero dostałam pierwszy zastrzyk. Pytałam co to, ale położna powiedziała tylko, że to "uczulenie", które ma przyspieszyć poród. Macie pomysł co to może być? Miała któraś z Was coś takiego?

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Ja po wizycie u ginekologa. Ktg w porządku, rozwarcie na 3-4 cm tylko skurczy brak. Przepływy i reszta w porządku. Jakbym nie urodziła to w piątek kładzie mnie do szpitala. Przy sprawdzaniu szyjki tak mi pogmerał że brzuch mnie boli, ale stwierdził że to dobrze bo może to coś ruszy. Chyba coś w tym jest bo zaczęły się pojawiać pojedyncze skurcze :) coś też wspominał o koktajlu położnych na przyspieszenie porodu. Zaczynam mieć stresa :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za wszelkie informacje. Może zrobię ten plan porodu, i zobaczę czy będą go wymagać w szpitalu czy nie.

Koza
To już całkiem spore rozwarcie, faktycznie możesz być następna;)))) torba spakowana?
Słyszałam o koktajlu położnych, jak dla mnie to opcja dla baaaardzo odważnych:))

Iwona
Ja też tak mam z tym śluzem. Czasem tez się zastanawiam czy to normalne.

Ooo pierożki bym zjadla, mniam :))

Mama Radzia
Nie mam pomysłu co to może być. Może zapytaj przy wieczornym obchodzie.
Działa to chociaż?

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny ale miałam do poczytania. Oczywiście gratulacje dla wszystkich mamusiek ,które mają swoje skarby przy sobie.A pozostałym cierpliwości to już tuż,tuż.My walczymy z laktacją i idzie w dobrym kierunku .Mały ciągnie cyca ale czasem dojada butelką. Mamy pomoc dużą od położnej laktacyjnej.Ja jestem 9 dni po cesarce i już od 4 doby bez środków przeciwbólowych,rana zagojona ,prawie zeszła że mnie woda bo byłam opuchnięta, a już widzę że nogi i ręce mam takie jak przed ciążą.No to czekamy na następne dzieciaczki.Miliszek już nadrabia wagę i ma 3730 ,mój duży wczesniaczek.

Odnośnik do komentarza

Koza No to super, z takim rozwarciem na starcie to już pójdzie szybko jak się zacznie :)

skakanka Już nie będę dopytywać, bo 2 razy dostałam tę samą odpowiedź, a w sumie nic to nie zmieni, że będę wiedziała co to za substancja, skoro i tak już podalu. Po pierwszym zastrzyku trochę mi zaczął twardnieć brzuch, ale to też dlatego, że dużo chodziłam w kółko po korytarzu. Jak tylko siadałam, to wszystko przechodziło, a po pewnym czasie to już mi nogi tak sztywniały, że nie dawałam rady. Po drugim nie widzę żadnej różnicy. Na KTG coś się zaczęło pojawiać, ale lekarz powiedział, że to tylko stawianie macicy, a nie skurcze, zresztą nie czułam żeby coś się działo poza ruchami dziecka. Teraz mnie lekarz jeszcze zbadał, powiedział, że szyjka mięknie jak powinna, ale rozwarcie jest jeszcze małe i skoro przepływy wyszły dobrze, to czekamy jeszcze 1-2 dni i dopiero "umówimy się na indukcję". No ale nie ma tego złego, bo skoro z dzieckiem na razie jest dobrze to nie ma co go wyganiać. W domu bym świrowała, ale tu mam KTG 2 razy dziennie, oprócz tego słuchanie tętna chyba co 6h i 3 razy już miałam USG, więc jestem spokojna.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

arlusiek ja te mleczka mam schowane gdyby w szpitalu był jakiś kryzys. Ale tez dużo pozytywnych opinii czytalam o tym mleku.
Skakanka gdybym mogła Cię prosić o link do drugiego forum:)
Sandra1409, bławatek1 gratuluję Maluszków teraz już tylko zbierać siły i się cieszyć:)
Zakochana fajne to co powiedziałas o miłości, ja jeszcze nie mam dzieci i się zastanawiam czy na pewno wszystko 'zadziała' jak trzeba. Ale chciałabym już tak patrzeć na Maluszka zamiast spać jak Ty:)
Dla dziewczyn 'w trakcie' powodzenia! wszystkie tu kibicujemy za kolejny piękny pierwszy krzyk! :)

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Eta, powiem Ci że ja w ciąży bardzo się bałam czy będę umiała pokochać równie mocno syna jak córkę. Do tej pory ona była całym moim światem. I wiesz co, to naprawdę samo przychodzi. Już się nie boję, bo kocham ich tak samo. Córunia zawsze będzie ta pierwszą mamy księżniczką, ale synuś też będzie mamusi oczkiem :) Patrzę na nich i przepelnia mnie miłość.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...