Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

bławatek z mojego doświadczenia (pierwszy poród nacięcie krocza, drugi pęknięcie) to pęknięcie goi się lepiej i szybciej. Ale położna widzi, czy nacięcie jest konieczne czy nie. Lepiej czasami naciąć niż pęknąć zbyt mocno. W tej kwestii ufam położnej i będę się zdawać na nią. Jeśli stwierdzi, że trzeba naciąć, to się zgodzę.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Też mam wiele wątpliwości co z tym kroczem. W szpitalu, w ktorym rodze, panuje ogólna zasada ochrony krocza. Nacina się w ostateczności, gdy zagraża coś dziecku. Ogólnie ordynator/kierownik oddziału wprowadził zakaz nacinania. My mamy swoją położna, więc teoretycznie może naciąć, Ale ogólnie pracuje w tym szpitalu, więc też ma podejście, że w ostateczności. Niby małe pęknięcie jest lepsze niż nacięcie. Ale z kolei pęknąć az do odbytu? Masakra.. Też się tego boję.

Mam jeszcze pytanie o cewnik Foleya. Słyszała coś któraś z Was? Czy zakładanie bardzo boli?

Odnośnik do komentarza

Hej ja też w dwupaku...a zaczynam dziś 40 tydzień...eh...zasada 3S nie nie daje...wczoraj nawet na ogródku trochę poroniłam poza bólami podbrzusza i kręgosłupa nic to nie dało...mam już dość na prawdę...ciężko mi chodzi bo nogi puchną że hej...brzuch we wszystkim przeszkadza już mam dość...
Skurczu nie czułam jeszcze żadnego dosłownie nic.. czasem lekko twardnieje mi brzuch ale to nie skurcze...wybaczcie dziewczyny muszę sobie ponarzekać trochę a tylko Wy mnie zrozumiecie choć moja Przyjaciółka też mów że mi współczuję bo Ona miala cesarkę w 38 tyg a już miała dość...

Po życie co u Was i jak sobie radzicie
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Night najgorsze to czekanie sama mam na 11 wstawić się do szpitala jakby wcześniej nic nie wyszło. A już mam dość co dopiero pozniej dziś wstalam i też spuchły mi ręce i nogi aż zdjęłam obrączki jak nigdy a miałam 4 rozmiary za duża. Moze masz piłkę do ćwiczeń posiedzę chwilę na niej pobujaj jak na porodowce. Jeszcze te upały się zaczęły no pogoda w kolejnych dniach nas nie będzie rozpieszczać

Odnośnik do komentarza

Night mogłabym właściwie zrobić kopiuj wklej Twojej wiadomości. Tez dzisiaj zaczynam 40 tydzień i mam już dość, im dłużej jestem w dwupaku tym większe prawdopodobieństwo cc ze względu na makrosomie... Mam na szczęście mega wsparcie Męża i rodziny, zwłaszcza siostry. Gorzej z teściowa, ostatnio mnie przywitała słowami „ o idzie baleronik”... sama wazy ze 100kg ale co tam. No nic... miłej niedzieli dla wszystkich:*

Odnośnik do komentarza

Night nie jesteś sama :) ja zaczynam 40 tc za dwa dni i dalej w dwupaku. Noce są coraz cięższe, więcej nie śpię niż śpię. Po każdym pojedynczym skurczy nie umiem zasnąć z 2h. A dziś jak wyskoczyłam z łóżka bo myślałam że wody mi odeszły to nigdy nie miałam takiego tempa. Ale fałszywy alarm. I z rana ten ból dłoni... Damy radę dziewczyny, jak nie my to kto :)

Odnośnik do komentarza

Ja tez dzisiaj zaczynam 40tc i nadal nic, chociaż czasami pobolewa mnie brzuch ale jak widać to nic nie znaczy ... jak do następnej niedzieli nic się nie zadzieje to w poniedziałek szpital i zobaczymy co wtedy postanowią, chociaż może przez ten tydzień syn postanowi się ujawnić :D najgorzej jak są te upały bo takto jeszcze jakoś można funkcjonować

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Ma zos gratuluję! I nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę takiego porodu, marzenie chyba każdej z nas :) U nas minął już tydzień a ja dopiero zaczynam jakoś funkcjonować. Znaczy wcześniej musiałam sama normalnie wszystko z małym robić w szpitalu ale skupione to było ciągłym bolem. Dziś ten ból już robi się znosny. Ale ciągle trzeba uważać bo jak się poschylam czy ponoszę malego dluzej to rana ciagnie. Zamierzamy dziś wyjść na pierwszy spacer krótki koło domu. Jak mi brakuje już właśnie spacerów i Wogole. Miesiąc w zamknięciu to zdecydowanie za długo.
Kalina, przestałam się odzywać, czytasz nas jeszcze?
Synek jest taki kochany, a córcia stara się być pomocna. Myślę że jeszcze tydzień dwa i zacznę cieszyć się macierzyństwem w pełni. Choć potem czeka mnie leczenie mojej nerki więc tak nie do końca będzie spokój, mam nadzieję że obejdzie się bez kolejnego pobytu w szpitalu. Ale jak się nic nie będzie działo to mam 2-3 miesiące na spokojne karmienie małego a potem zdecydujemy co do sposobu leczenia.

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Ja jutro zaczynam 40 tydzień.
Mała jest na serio tak nisko że czasem mam wrażenie, że między nogami jest już główka :-!

Dziś w nocy miałam pojedyncze skorcze i ból podbrzusza oraz krzyża na dole przy miednicy.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trzymajcie się, jeszcze trochę!

Mi do terminu został miesiąc chyba zacznę dni skreślać, już bym chciała mieć córeczkę przy sobie :)

Miałam ten cewnik Foleya dość nieprzyjemne przy zakładaniu, u mnie nic to nie dało akurat, ale niektórym ponoć pomaga w rozkręceniu akcji.
Zakochana a jak z karmieniem po cc, normalnie? bo słyszałam że pojawia się u niektórych dziewczyn problem z pokarmem po cc.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098u698vgrltie.png

Odnośnik do komentarza

Już chyba wszystkie mamy dość... Krocze boli jakby ktoś je od środka rozrywał - mam nadzieję, że to rozwarcie się powiększa i o tyle krócej będę się męczyć na porodówce. Przez ten ból mam fatalny humor i aż mi żal Radzia, bo po prostu nie mam do niego cierpliwości :(

Zakochana Dobrze, że już się trochę lepiej czujesz i że córka stara się pomagać. Jak Wam idzie karmienie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

MazZos gratulacje.Dzieeczyny życzę wszystkim szybkich i szczęśliwych, porodów. Zakochana położna pomagała ale mi szybko poszło,no i w pierwszej sobie dosyć dużo było kroplówek przeciwbólowych. Ja wyjdę koło wtorku.Niestety 3 dzień po cc a laktacja u mnie nie ruszyła i dziś w końcu małego dostał butlę bo był metrowy bidulek.Oczywiscie dalej rozkręcamy ale mały już nie głodny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...