Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny
Powodzenia dla wizytujących. Ja mam wizytę w ten piątek i na niej właśnie będę mieć pobierany wymaz na gbs to będzie już 37 tydzień także już czas. Mam od paru dni bóle jak na okres i promieniują od krzyża w dół brzucha do tego bardzo często twardnieje mi brzuch zobaczymy na wizycie czy czasem te bóle mi szyjki nie skracają bo póki co była długa i zamknięta. Dzięki tym bólom uświadomiłam sobie, że czas ucieka i trzeba się zabrać za pranie, prasowanie i pakowanie torby.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.

https://www.suwaczki.com/tickers/ox7ndqk33nj168iz.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Jak pakujecie ciuszki do szpitala te ładniejsze czy może te gorsze bo to jednak szpital myślę dokupić jakiś tani rozek. Ciuszki myślę zapakować w te torebki strunowe z zapięciem. Nie wiem czy będę mi potrzebne bo nie wiem gdzie pojadę he. Nie chce przenosić bakteri więc dla dzidziusia właśnie pomyślałam o tych woreczkach. Mam już córkę a powiem wam że u mnie gorzej z organizacją wszystkiego nie wiem boję sie. W pierwszej ciąży spakowałam włożyłam i nie miałam problemy a teraz wszystkiego jakbym niewiedziala

Odnośnik do komentarza

Ja miałam wymaz pobierany w piątek (36 tc) i dalej czekam na wyniki. Dziś zaczęłam 37 tc :) byłam na KTG, wszystko w porządku i zahaczyłam o Pepco. Kupiłam koszyki i pudełka na pierdółki od małego i jedne, większe bodziaki za 5 zł. Nie mogłam się oprzeć :)
Ciuszki fo szpitala spakowałam te mniej ładne, żeby nie było mi szkoda w razie czego. Ja się w ogóle boje ze nie będę mieć w co małego ubrać, bo mam bardzo mało tych mniejszych rozmiarów. Poszłam raczej od roz. 62. Najwyżej będzie tonąć :)
Zakochana całe szczęście że wszystko ok, obyś wyszła w najbliższym czasie :)
Szelcia ja mam bardzo często takie bóle i twardniejący brzuch. Nawet jak na moment wyjdę z łóżka.

Odnośnik do komentarza

W szpitalu w którym zamierzam rodzić potrzebne są ubranka tylko na wyjście więc przygotuje małemu dwa kompleciki na 56 i 62 bo nie wiem jaki duży się urodzi. Mój syn miał 4370 g i 58 cm, a córka 3890 g i 60 cm. Teraz z cukrzycą i po wadze jaką miał w 34 tygodniu widzę że lekki nie będzie, ale czy to będzie do 4 kg czy powyżej tego póki co mi nikt nie jest w stanie określić.

https://www.suwaczki.com/tickers/ox7ndqk33nj168iz.png

Odnośnik do komentarza
Gość Katia88

Ja kupiłam prawie wszystko na 56, zaledwie kilka ciuszkow mam na 62. Syn urodzil sie 3290 i 53 cm wiec mysle ze i córcia nie bedzie wieksza mimo cukrzycy :-) a co do brzucha to juz mi twardnieje.. ohoho chyba od 21 tygodnia..teraz moze troche ze ze zwiekszona sila..mam nadzieje ze nic nie bedzie sie dzialo jeszcze bo maz pojechal wczoraj w trase jeszcze na 2 albo 3 tygodnie..

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny - dopiero wróciłam 'z miasta' :)
Wizyta spoko - babeczka mnie zbadała (szyjka długa i zamknięta), sprawdziła też kość łonową czy się nie rozchodzi bo jej powiedziałam, że mnie to krocze boli przy chodzeniu i wstawaniu - ale wsio ok. USG nie było za to pobrała wymaz na GBS i to z 2 miejsc (dzisiaj dokładnie kończę 35 tydz.) oraz posłuchałyśmy serduszka. Kolejną wizytę mam za 2 tyg ale kobitka stwierdziła, że wystawi mi już zwolnienie do dnia terminu (10/08) także jestem bardzo zadowolona z wizyty.
Potem jeszcze weszłam do Biedry po soki i serki dla starszej a łaziłam ponad godzinę po sklepie! Masakra!

Katia to trzymajcie się w dwupaku przez te 3 tygodnie jeszcze :)

Co do ubranek to ja poprałam już wszystko (dokupiłam jeszcze takie malusie 3 szt. na rozm 50 bo u mnie małe dzieciaczki się rodzą) ale zbieram się od tygodnia do prasowania - może dziś jest ten dzień :D

Odnośnik do komentarza
Gość Katia88

Wy juz wszystkie macie poprane, poprasowane a ja niewiem na co czekam..jeszcze wczoraj posprzedawalam meble z sypialni, kupilam nowe dla malej..ale niestety musza czekac w sklepie az maz wroci i je odbierzemy i dopiero bedzie skrecal..takze pokoj mam pusty..nawet niema gdzie ubranek pochowac..

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Według mnie nie ma sensu kupować teraz stanikow do karmienia takich wyjściowych. Mnie piesi w ciągu 2 tygodni bardzo zmieniły rozmiar a miesiąc po porodzie miałam już zamiast c ciążowej to f mleczne. Teraz mam całkiem inne obwody więc w ciąży kupowałam nowe ale z racji wysokiego brzucha fiszbiny musiałam pożegnać. Mam takie miękkie zabudowane ale fajnie podtrzymują i będą idealne na pierwsze dni po porodzie bo lekko się ta miseczka może rozciągnąć. Weźcie pod uwagę że na początku będziecie musiały spać w biustonoszu w nocy i warto mieć taki wygodny.

Odnośnik do komentarza

Co do ubranek to mam wszystko od newborn do roku czasu :D także zapas ogromny
Te newborn mam ich całkiem sporo , body z krótkim , długim, śpiochy ,kaftaniki , półspiochy czy się przydadzą zobaczymy ,trochę zaszalałam z tymi zakupami .Nie mam pojęcia ile dziecko mierzy i waży więc też nie nie wiem które ciuszki spakować do torby

Odnośnik do komentarza

Zakochana o to chodzi , mam duże piersi, a jak założyłam te staniki to nic nie trzymało :/ więc dla mnie tak samo jak bym go nie założyła . Trudno , przez internet w ciemno nie zamówię bo stanik to ja obowiązkowo muszę przymierzyć , poszukam może zwykłych , większych z odpinanymi ramiączkami , w miarę wygodnych , i żeby te piersi trzymały .Nic innego już nie wymyślę , ewentualnie może jakiś sportowy , trochę usztywniany , ale żeby był odpinany

Odnośnik do komentarza

Katia Pocieszę Cię, że mąż i tata dopiero wczoraj zaczęli remont pokoju obok, do którego będzie część mebli z naszego pokoju przestawiona żeby pomieścić się z 2 dzieci. A że mąż teraz urlopu nie weźmie, bo ma zaplanowany na sierpnień, to robią tylko popołudniami, więc trochę to potrwa. Dopiero jak skończą to będzie przemeblowanie u nas, składanie łóżeczka i generalne sprzątanie. Więc przed nami jeszcze dłuuuga droga do przygotowania wszystkiego na narodziny Arturka ;) A prasowanie odpuściłam, kilka rzeczy przeprasowałam i stwierdziłam, że po porodzie i tak nie będę prasować, więc teraz też nie ma się co szarpać. Mam dodatek antybakteryjny do prania, więc to prasowanie nie jest konieczne, chciałam tylko żeby ubranka były miękcejsze, ale jak poleżały w szufladzie to już nie są takie twarde jak prosto po praniu, więc straciłam całą motywację ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Ja mam właśnie taki jak sportowy tylko rozpinany, bardzo wygodny. Tylko ja mam teraz małe jeszcze piersi ale myślę że większe też by trzymał bo dość fajny ten materiał. Brałam z allegro za 29.90.

Odnośnik do komentarza
Gość Katia88

MamaRadzia
W takim razie nie jestem sama.. oj jakos to bedzie..oby tylko takie problemy byly jak remonty... najważniejsze zeby nasze maluchy siedzialy jak najdluzej w brzuszkach a reszte sie pomalu ogarnie..

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja jestem pełna podziwu że macie tyle werby na koniec...Bierzecie się za przygotowania i zakupy.Ja dziękuję Bogu że wszystko wcześniej ogarnęłam. Od wyjścia że szpitala uszło ze mnie życie i ta końcówka jest dla mnie najgorsza.Mysle że to przez to leżenie ,czuję się strasznie ,w domu wszystko ogarnia mąż bo ja poprostu nie mogę...Najgorsze jest jak brakuje mi tchu ,czuję jakbym się miała udusić
Mały musi uciekać na przepone, mam nadzieję że chociaż to leżenie pomoże dotrwać do tego terminu cc.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj miałam dwóch kurierow ☺️ jeden przywiózł kolderkę, podusie i rożek, a drugi ochraniacz do kołyski. Jeszcze tylko czekam na prześcieradło i mam komplet ☺️ u trzech sprzedawców znalazłam różne części w tym samym wzorze. Jestem bardzo zadowolona.
Wreszcie mogę powiedzieć, że jestem prawie gotowa ☺️ czekam jeszcze na resztę rzeczy od bratanicy i zaczynam akcję prania na początku sierpnia ☺️
Sierpień będzie moim miesiącem praniowym :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Zakochana masz racje z tymi stanikami, ja to w ogole myslalam zeby nakupowac wszystkiego na zapas przed porodem ale jak juz kupilam rzeczy potrzebne (w tym pewnie znajdzie sie troche niepotrzebnych) i zobaczylam ile miejsca zajmuja to w koncu poszlam po rozum do glowy i stwierdzilam ze pozniej dokupie na spokojnie to czego bedzie mi rzeczywiscie brakowac. Dziewczyny wspolczuje remontu, u mnie ciagnal sie dlugo i bylam tym naprawde zmeczona (ale remont byl grubszy bo kuchnia, pokoje), teraz sie ciesze ze zostalo mi juz nieduzo do ogarniecia chociaz jeszcze do niedawba mialam wrazenie ze jestem ze wszystkim w lesie a jednak gladko poszlo i z zakupami i z praniem : ) jak mi wyschnie dzisiejsze to poprasuje i spakuje torbe, do terminu 27 dni ale po wizycie w szpitalu mam taka obawe ze przyjdzie to szybciej bez ostrzezen ; )

Odnośnik do komentarza

Ja też się cieszę ,że pranie i prasowanie już za mną , i w zasadzie wszystko już mam :)
Dziewczyny ja od soboty mam urlop i jest tragedia , dopiero co się obudzialam , położę się na chwilę i zasypiam . Już chyba ,,lepiej,, czułam się przed urlopem.drzemka za drzemka, nie wiem co jest ,może potrzebowałam właśnie takich drzemek i odpoczynku

Odnośnik do komentarza

A ja myślałam że u mnie to jest masakra z remontem, bo dopiero skończyliśmy i teraz zostały jeszcze pierdoły :) i musi się porządnie wywietrzyć bo śmierdzi farbą. Mój mąż robił wszystko sam. Nie zazdroszczę. Ja biustonosz mam jeden z Lidla który wezmę do szpitala a potem będę dokupować.
Bożka rozumiem Cię dobrze, bo też tak mam. Czasem mam takie dni gdy czuje się trochę lepiej, wezmę się za coś i wieczorem umieram. Mój też czasem coś tak uciśnie że boli mnie w klatce piersiowej i w plecach na tej samej wysokości. Damy radę :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...