Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też dziś po wizycie Laura dalej malutka ale przybiera waga 2012g tydzień 34 i 4 dni więc dolne granicę a niektóre parametry nawet poniżej ale taki jej urok będzie drobniutka i łatwiej wyjdzie hehe

Dziewczyny z cukrzyca macie ketony w moczu? Mi wyszły....ale gin nic nie mówił dopiero w domu popatrzyłam na wyniki...
I jak z waszą hemoglobina? Ja mam 11,3 mimo zażywania żelaza...

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za linki z podkładami na materace, stwierdziłam, że lepiej się Was poradzić i nie myliłam się :D Byłam wczoraj na mieście i wstąpiłam "przypadkiem" do smyka - okazało się, że jest wyprzedaż 50% na ciuszki także coś mi tam wpadło w ręce ;) jakby coś daję znać. Widzę, też że jeszcze jakaś końcówka wyprzedaży na 5.10.15, ale to pewnie widziałyście, bo gdzieś tu się reklama wyświetla.
Sandra i Night super, że dobre wieści po wizytach. Dzieciaczki obrócone główkami już?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

Sandra To super, że z Karolkiem wszystko dobrze, 2,5 kg to już kawał chłopa :)

Night Ja mam w poniedziałek wizytę, też będzie 34+4 i ciekawa jestem ile wyjdzie u nas, bo nasze maleństwa miały podobną wagę. Może kolosów nie urodzimy, ale mam nadzieję, że uda nam się dobić do 3 kg, bo na ogół te ich pomiary okazują się zaniżone, a do porodu jeszcze ponad 5 tygodni, to może dzieciaczki trochę podgonią :)

Ja miałam wczoraj straszny dzień, wszystko mnie irytowało, po południu się rozkleiłam i prawie 2 godziny płakałam, a w sumie nie miałam jakiegoś poważnego powodu. Takie rzeczy mi się zdarzają tylko w ciąży, ale bardzo siebie nie lubię kiedy jestem w takim nastroju. W nocy co chwilę się budziłam i dzisiaj nie dość, że jestem niewyspana, to jeszcze mam spuchnięte oczy po wczoraj. Apetyt straciłam już kilka dni temu - niby czuję głód, ale nie mam na nic ochoty, a jak wreszcie zjem, to mnie mdli. Dobrze przynajmniej, że dzisiaj jest chłodniej, bo te upały też swoje dokładały. Musiałam sobie ponarzekać, bo mąż ostatnio bardzo zapracowany i jak już mamy chwilę żeby pogadać to wolę go nie dołować moimi humorami.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Sasanka tak Karolek odwrócony był już jakoś w 29 tygodniu główka w dół i tak zostało ufff na szczęście, bo ostatnio myślałam, że się przekręcił miałam takie dziwne wrażenie....MamaRadzia kawał chłopa będzie mój Mąż się martwił, że będzie Synek malutki, ale jak usłyszał 2610 g to mu się lepiej zrobiło hehe....ja dzisiaj mam wolne,jutro i w niedzielę, szybciej pozaliczalam przedmioty i do poniedziałku mam spokój.Wczoraj do północy pisałam pracę i padłam, za to dziś robię sobie z kolezankami ze studiów babski wypad zakupy i kawa a co heheh też się coś należy...a jutro nad ranem jedziemy do mojej Rodziny do Rzeszowa na weekend mam nadzieję, że dam radę bo to 4h gdzieś jazdy

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg6cy1go55.png

Odnośnik do komentarza

Cobra to dwie noce mamy identyczne za sosna hehe z tym że ja dziś muchę utluklam i po ok godzinie wierce jeszcze zasnęłam :D

MamaRadzia to trzymam kciuki że min 2 kg było przekroczone! Ja też apetytu nie mam za bardzo te upały masakra i ciągle mi niedobrze w mlpierwszym trymestrze mi tak niedobrze nie było...ale wymiotów nie ma. A że mam 19 kg na plusie to nie martwię się brakiem apetytu...mała ma zapasy jakby co hehe a od ostatniej wizyty 5tyg. Temu na plusie tylko 1,5kg najmniej w miesiącu odkąd jestem w ciąży więc może uda się 20 kg nie przekroczyć a to było moje zakładane maximum ale cóż...można sobie zakładać co się chce...jedne tyją za dużo drugie martwią się że za mało...niedogodzisz hehe

Sasanka Laura już dawno była glowkowo ale poprzecznie ułożona a teraz już pupa elegancko do góry hehe czasem jeszcze się zwinie w rogala i pupa na boku i nogami w drugi bok tłucze ale wraca potem.
No kolosem nie będzie hehe za to słodka kruszynka.

Odnośnik do komentarza

Iwona ja pierdziu! Mam nadzieję że nie masz alergii i wszystko dobrze po tym ugryzieniu :/
sandra korzystaj z wolnego i nie bój się podróży - dasz radę!
mamaRadzia czasem trzeba się wyżalić i każda z nas ma czasem takie dni na 'nie'. Co zrobić... Dobrze że pogoda lepsza teraz to i samopoczucie może nam wszystkim się poprawi :)

Super dziewczyny te po badaniach - najważniejsze że dzieciaczki zdrowo się rozwijają i rosną. Ja od początku ciazy jestem aktualnie 4,5 kg na plusie ale z córką miałam tak samo - dobiła do niecałych 3kg przy urodzeniu. Teraz będzie taka sama kruszyna :) Musiałam dokupić kilka śpiochów i polspiochow w rozm.50 - na wszelki wypadek :)
Dziś mój córka ostatni dzień w żłobku jest więc odstawiłam i teraz mam dzień w mieście aż ją odbiorę :)

monthly_2019_06/sierpnioweczki-2019_76184.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Zazdr9szcze tych wyjść do kawiarni, ja sobie dogadzam w domu. Wczoraj to non stop jadłam, ale nic konkretnego. To bób, arbuz, babkę jogurt9wa,truskawki i tak cały dzień- na 9biad nie bylo już miejsca :)
Ja to się boję jaki mały będzie, wizyta dopiero za 2 tyg. Ciekawie mnie czy rośnie, jak czuję go na brzuchu to nie wydaje mi się mały ale wiadomo że to nie jest miarodajna ocena.
A dziś rano jak się ubieralam to mi się wydało jakby ten brzuch mi opadł. Główka nadal w górze i jak się wypina to ciężko oddychać ale zrobiłam zdjęcie i porównałam sprzed tygodnia i dół brzucha jest niżej. Nie pamiętam jak to było ostatnio ale n8by przed porodem się obniża. Mam nadzieję że to nie znaczy że szykuje się do wyjścia dupkę do świata :/ U mnie zaczęty 36 tydzień.

Odnośnik do komentarza

MaZos
Ale narobiłaś mi smaka..dobrze wam ze mozecie normalnie wszystko jesc.. ja juz mam dosc trzymam sie diety mam insuline a i tak cukry nieraz wariuja. Wczoraj mialam chec na pierogi ruskie i mysle sproboje..zjadlam 5- wiec ani sie nie najadlam ani co i cukier po 1h 163!!! Masakra..

Odnośnik do komentarza

Mój mąż pozwala mi tylko wstać do łazienki, tak to mam nakaz leżenia. Ale odkąd wróciłam ze szpitala co chwilę drzemie i zgaga mnie męczy. Napiłam się wczoraj coli, to młody dostał takiej szajby, myślałam że zaraz wyskoczy :) a dziś u mnie ok 20 stopni więc da się żyć.
Super że te maluszki tak ładnie nam się rozwijają.

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Jak któraś jeszcze potrzebuje body dla maluchów lub ciuszki dla starszych -zwłaszcza dziewczynek, to na txm są fajne obniżki. Sukienki po 12 zł bluzki po 4.99. Ja oczywiście weszłam z myślą o małym, wzięłam mu jedno body za to córce masę sukienek i bluzek. W sumie za 20 rzeczy 210 zł w tym spódnica dla mnie 25 zł :) córce też 2 droższe za 25 wzięłam, a tak to warto bo fajna jakość. Bluzki brałam z mysla już o wrześniu z długim rękawem bo potem nawet w pepco to 9 albo 15 zł za jedną. 9czywiescie miałam już nie kupować, no ale jak tu nie skorzystać. Tyle mniej wydam w sierpniu :)

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Wogole ja to nie umiem nic ciekawego wypatrzec na chłopca, an8 na 51015 ani pepco. Gdzie nie wejdę kończy się zakupami dla córki. Jakbym miała dwie to bym chyba cały sklep wykupiła. A na chłopca jakoś nie czuje potrzeby, może jak będzie starszy to wtedy mnie to wciągnie. Narazie jedynie w c&A było parę kompletów które mnie urzekły.
Miałam tyle dziś robić, a już leżę druga godzinę. Rano zrobiłam córce lody truskawkowe i nic mi się już znowu nie chce :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...