Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zakochana

Ani bambus ani tetra nie będą dobre jak się taka pieluszke szczelnie zarzuci. Też jestem zdania że wszystko dla ludzi i trzeba mieć umiar i rozsądek. Nie wychodziłam z córka z domu po godz.9 ale czasem już od rana tak słońce padało że razilo w oczy i wtedy owszem narzucalam pieluszke ale tylko naciagalam z jednego boku, tego gdzie słońce padało, a dziecko było nadal odkryte. Nigdy w wywózku mała nie miała potówek ani nie była mokra. Ale teraz spróbuje innego patentu z tym daszkiem, ja szyć nie umiem, to wolę kupić :) zobaczymy czy się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza

Skakanka niestety nie , w praktyce wygląda to tak ,że ide do lekarza jeśli coś dolega ( nie dostaje żadnego zwolnienia, nie dostaje żadnego wynagrodzenia ) , tydzień po prostu nie chodzę do pracy , po tygodniu wracam do lekarza i ewentualnie jeśli dalej się źle czuje to dopiero po tygodniu może wypisać zwolnienie ( płatne 100f tygodniowo ),ale nie chce kłamać że mnie coś boli .. lub coś gorszego mi dolega .. bo tak nie jest poprostu jestem strasznie zmęczona . Za tydzień mam wizytę to porozmawiam z lekarzem . Dzisiaj to już całkiem mam kiepsi dzień ,wszystko i wszyscy dookoła mi działa na nerwy, do tego jeszcze głowa mi pęka :(
Mam jeszcze tydzień urlopu w lipcu i już później mam nadzieję ,że zleci ..

Sory dziewczyny musiałam sobie chyba trochę ponarzekać , a wiem że niektóre z was mają o wiele gorzej , ciągle leżenie , cewniki i inne problemy ,podziwiam was :*

Odnośnik do komentarza

Skakanka Mi zostanie na całym weselu nie grozi, bo po pierwsze ja generalnie nie lubię tego typu imprez, a po drugie po 3-4 h bez możliwości położenia się zwykle włącza się rwa kulszowa i skurcze brzucha.
U fizjoterapeutki było super, byłam ponad godzinę. Pokazała mi ćwiczenia, okazało się, że dobrze ćwiczyłam i to normalne, że dziecko się wtedy uaktywnia, bo przy oddychaniu przeponą dostaje dużo więcej tlenu. Przy okazji wytłumaczyła mi, że zaciskając oczy i zęby podczas parcia napinam mięśnie dna miednicy, które powinny być wtedy rozluźnione i to moje podświadome zaciskanie ich było przyczyną pęknięcia i konieczności nacinania. Teraz mam ćwiczyć napinanie i rozluźnianie, a od 36 tc tylko rozluźnianie żeby przygotować się do porodu. Mam wszystko rozpisane na kartce i przede wszystkim pewność, że wykonuję te ćwiczenia prawidłowo i jest to bezpieczne dla dziecka. Ćwiczyłyśmy też ruchy biodrami w związku z tą nieszczęsną rwą. Ogólnie bardzo pozytywnie i polecam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Hej Eta :) ja wróciłam przed chwilą od rodziców, szybko czmychnęłam bo błyska się i grzmi czego bardzo nie lubię :) młody tak mnie skopał że nie umiałam oddechu złapać, do teraz mnie przepona boli... Dżemik też może zrobię jak złapię wenę, z mężem robimy co roku coś. Czy to dżem, powidła czy jakieś ogóreczki.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Ja dziś miałam wizytę i Jasiu wazy 910g przy 27tc+6d, a u mnie tylko 1,5kg na plusie. Lekarz kolejny raz stwierdził, ze będzie to mały chłopiec, ale nie mam co się martwic. Czy któraś z Was miała podobna wagę maleństwa w tym czasie?
W dodatku szyjka znowu się skróciła i musimy się oszczędzać i więcej odpoczywać, a ja dopiero teraz mam powera, że mogłabym góry przenosić :(
Dziś udało się nam kupić piękną kołyskę dla małego i szukam teraz jakiegoś kompleciku ładnego, ale nie drogiego. Polecacie jakaś stronkę? :)

Odnośnik do komentarza

Cyśka, o ile pomiar jest prawidłowy (kwestia sprzętu i lekarza), rzeczywiście to niziutka waga jak na ten tydzień ciąży. Byłaś już na usg 3 trymestru? Kiedy masz kolejne usg? Warto byłoby sprawdzić wkrótce ponownie. Bierzesz witaminy? Wypoczywasz? W którym centylu był w badaniach 1 trymestru i połówkowych? Załączam siatkę centylową.

monthly_2019_06/sierpnioweczki-2019_75619.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/17u9anlindfj1v50.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5etbqc9gcx.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Cyśka, u mnie w równym 27 było 996. Ale mi zawsze mówi że mam się waga nie sugoraowac tylko tym że przyrasta i i nie ma odchyleń dużych. Śpij więcej na lewym boku żeby były lepsze przepływy. Zobaczysz jak urośnie prze następne 2-3 tyg.
Pochwal się kolyska? Taka drewniana?

Odnośnik do komentarza

Cyśka Arturek w 28+6 miał 1000-1100 g, więc niewiele więcej, a tydzień później niż u Ciebie. Po tej wizycie zaczęłam leżeć i po tygodniu było już prawie 1300g (mierzone na IP), a po 2 tygodniach już prawie 1500 g (USG 4D). Ja też mam tylko 2 kg na plusie. Odpoczywaj i dzidziuś nadrobi, ja też się martwiłam, a niepotrzebnie. Wiem, że ciężko tak leżeć, kiedy w sumie nic nie dolega, pogoda piękna i miałoby się siłę tyle zrobić, ale dziecku to naprawdę pomaga.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Cyśka u mnie w 26tyg 4d (czyli jakby tydzień wcześniej) było 801g a lekarz mi się na temat wagi nawet nie zająknął. Aż z ciekawości sprawdziłam stare badania córki (teraz 3l.) i w 28t 2d miała 1150g - urodziła się zdrowiuśka, niecałe 3 kg.
Ja bym się nie przejmowała samą wagą tylko jak Zakochana pisze przyrostami. Póki lekarz nie stwierdza jakichś nieprawidłowości to nie ma co sobie wmawiać. I dobrze Bergamotka pisze - wystarczy o pół milimetra źle zmierzyć na USG i już waga inna, więc wg mnie ten pomiar nie jest miarodajny (szczególnie żę to tylko szacunkowa waga).

Odnośnik do komentarza

Bardzo dużo miałam do nadrobienia, ale już wszystko przeczytane. Dzisiaj uzupełnię imiona ☺️
eta witam ☺️ bardzo się cieszę, że się odezwałaś. Może kolejne osoby pojd za twoim przykładem :D
Wczoraj miałam badane tsh i w dwa tygodnie po podniesieniu dawki Letroxu mam tsh 1,4 i ft4 Te poszło w górę więc jest ok. Nie wiem tylko, czy nie za szybko to tsh spadło (bo to tylko dwa tygodnie). Boję się, żeby nie spadło za bardzo.
Wizyta we wtorek więc zobaczymy co powie pani dr. Mojego Wicia też będę oglądać we wtorek i zobaczymy ile waży.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

cyśka ja próbuję kupić tu
https://poscieldladziecka.pl/category/posciel-do-kolyski-drukowane?horizontal

A próbuje, bo chcę coś takiego jak na zdjęciu, i rożek z tej serii.
Na zdjęciu jest prześcieradło i ochraniacz. Ale jak chcesz zamówić, to w ofercie już jest pościel na poduszkę i kolderkę. Nie wiem czego czukasz, bo ja pościeli właśnie to są ładne.
Przez e-mail dostałam już koszt tego prześcieradła i ochraniaczq ale nadal nie wiem jak go kupić bo przez stronę się nie da :/ coś pani odp na maile nie spieszy się w pracy...

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Cobra widziałam kiedyś na allegro ten wzór u kogoś, ale kurczę pewnie teraz nie wpadnę u kogo to było. I rożek taki też był. Ja mam hopla na gwiazdki szare :) ale że do kołyski nic nie muszę brać to odpuściłam oglądanie tych cudowności :)

Odnośnik do komentarza

Eta mój synek ma na imię Szymek :) kochany łobuz ;)

zakochana no cięzko mi znaleźć właśnie taki zestaw jak chcę. Nie chcę na razie kołderki i poduszki. Za to ten ochraniacz i prześcieradło jest super. I do tego rożek. Znalazłam, ale ciężko się dogadać z tym sklepem. Pytałam o ten zestaw to przysłała mi tylko meila ile kosztuje. Pytałam jak zamówić i cisza... Chyba zacznę szukać czegoś innego bo już mi nerwów brak . Cztery dni trwa już próba kupienia.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

No ja to bym chciała Szymka ale nikt inny nie podziela mojego zdania a już zwłaszcza córka i obawiam się, że chyba trzeba jej ustąpić w ramach rekompensaty że to brat a nie wymarzona siostra. Nigdy nie rozumiałam rodziców którzy pozwalają rodzeństwu decydować o imieniu, aż do teraz. Tak więc ja mam inne wybrane imię, córka inne a mąż jeszcze inne. Nie wiem na jaki kompromis pójdziemy :/

Odnośnik do komentarza

Rozumiem :D u nas było ciut łatwiej. Dałam mężowi dwa imiona do wyboru, żeby mu ułatwić. To był Remigiusz i Witek właśnie. Mi się oba podobały, więc co by nie wybrał, byłoby dobrze. A i zadowolony był, że mu ułatwiłam :D
Za to dzieci faktycznie o zdanie nie pytam. Nie bardzo im się Witek podobał, ale trudno. Powiedziałam im, że jka będą miały swoje dzieci, to będą im imiona nadawać takie, jakie będą chcieli i ja też se wtrącać nie będę. Teraz już zaakceptowały i mówią po imieniu ☺️
Czasami to imię wpada dopiero, gdy zobaczysz dziecko, więc spokojnie. Poczekamy ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...