Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zakochana

Zgadzam się z tym minimalizmem. Jednak jeśli chodzi o nakładki na piersi to niekoniecznie trzeba mieć wklęsłe czy płaskie brodawki, ja mam niby odpowiednie do normalnego karmienia, a jednak dziecko źle łapało zwłaszcza jedna pierś i miałam jedna wielka ranę właśnie przez to że w szpitalu nie używałam. Dopiero w domu się nauczyłam i kapturki uratowaly mnie. Karmilam tak przez 3 miesiace az sie zagoily. Teraz pakuje bezapelacyjnie do torby. Więc dziewczyny z pierwszym dzieckiem, ja polecam zabrać, niewiele miejsca, kosztują kilka złotych, a mogą się naprawdę przydać. Tylko dobry rozmiar trzeba dobrać :)

Odnośnik do komentarza

Na te maści z cynkiem to chyba dzieci różnie reagują. U jednych się sprawdzaja u innych totalnie nie, trzeba wypróbować. Mi w szpitalu położne mówiły żeby nie używać, wypróbowałam w domu jak pojawilo się odparzenie i było jeszcze gorzej sucha skora i do tego białe krostki. Wiec więcej nie stosowałam.
Co to torby do szpitala to tak jak juz ktos napisal lepiej wziac po kilka sztuk, a nie cale wielkie paczki i naszykować tacie w domu do doniesienia. Mnie po CC wypuścili w 3 dobie wiec niewiele tego co ze soba zabralam zużyłam.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak już na ten temat zeszło - dla dziewczyn z plaskimi lub wkleslymi brodawkami ja polecam osłonki na piersi modelujace ale koniecznie Medeli bo korzystałam z innych ale są g... warte. Można je zacząć używać już w ciąży - przy pierwszej córce nie miałam o tym pojęcia i potem się meczylam jak kto głupi :/
Co do majtek popor. to raczej normalny rozmiar trzeba wziąć.
A o tych kremach do pupy to tez czytalam ze z cynkiem dla starszyc dzidziusiow a dla noworodków to bez cynku bo za mocne są i mogą podrazniac :/

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Na popękane piersi świetnie sprawdzał się purelan, wtedy akurat polecała to położna, nie wiem jakie teraz są opinie, ale dla mnie lepszy był niż np. Bepanten który polecamy inne mamy. A szczerze to najlepiej noworodka przemywac dużymi wacikami z wodą niż chusteczkami i jak najwięcej wietrzyć (choc przy chłopaku sobie tego nie wyobrażam z racji fontanny jaka może puścić :) )
Ja chusteczki zgarnialam tylko kupę jak była tresciwsza, a potem wacik i oskarżeń nie było. Chusteczki tylko na podróż i wtedy zamiast kremu mają ziemniaczaną. Niestety w pewnym momencie zmieniłam pieluchy na pampers i ja odparzylo. Wtedy pomagal krem z cynkiem, ale miala juz kilka miesiecy. Więc pieluch też nie ma co kupować na zapas, u nas pampers od razu odparzal/podrazniał skórę, a wiem że wiele mam chwali.

Odnośnik do komentarza

Wkurzające są te zmiany zaleceń. Koleżanka też miała 4 lata różnicy między synami i akurat w międzyczasie kompletnie zmienili schemat żywienia i człowiek nie wie czego się trzymać. Ja ostatnio dostałam od szwagierki Sudocrem jak przywoziła różne rzeczy dla dzidziusia, a Radzia smaruję kremem z babydream, bo on na niego najlepiej działa. A u Arturka to będzie znowu eksperymentowanie, faktycznie spróbuję czegoś bez cynku, może będzie lepiej, bo u Radzia był problem z odparzeniami pomimo stosowania maści z cynkiem.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Zakochana My też z racji odparzeń nie używaliśmy chusteczek nawilżanych tylko zawsze w termosie miałam ciepłą wodę i waciki. Kupę zgarniałam najpierw miękkim papierem toaletowym, a potem czyściłam tymi wacikami z wodą. A chusteczki nawilżane tylko w szpitalu i jak gdzieś szliśmy. Teraz też tak planuję - taniej, zdrowiej i ekologiczniej. Na popękane brodawki miałam jakąś maść z lanoliną z Ziaji, ale w sumie najbardziej pomagało im wietrzenie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Jak będziecie kupować chusteczki mokre, nie chce się wymądrzac, ale że względu właśnie na te podrażnienia, zwróćcie uwagę nie na firmę czy polecania, ale na skład. Potrafią być takie koszmary w nich. Najlepiej żeby był prosty skład. Można się zasugerować analiza zw strony którą już któraś polecala- sroka o :)

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

A zapomniałam wam wczoraj napisać że mały zaczął już tak mocno się ruszać że jak zasadzi kopniaka to widać wyraźnie na brzuchu. Do tej pory ja czułam mocne ruchy ale tak jakoś kopał że nie było tego widać. Czasem jak kopanie to aż krzykne :) dziś tak miałam w pracy, jak mnie wziął z zaskoczenia to krzyknelam a akurat informatyk siedział obok i przerażony że on porodu odbierał nie będzie :) wszyscy panikuja że im w pracy urodze, a tu jeszcze tyle czasu. Ale że wyglądam na 8 mc to pewnie dlatego tak reagują.

Odnośnik do komentarza

Sasanka88
Anna13 dzięki za radę z eutyroxem wykupiłam dawkę 0,50.
A tak z ciekawości rodziłaś w jakimś rzeszowskim szpitalu? Widzę, że powoli zaczynacie szkoły rodzenia, muszę się zapisać.

Sasanka nie ma za co tez biore dawke 50.rodzilam na szopena bo tam jest nasza babka.ale szczerze nigdy wiecej tam.lezalam miesiec na patologi polozne takie france ze brak slow ,przeklinaly jak ktos nacisnal przycisk,opryskliwe ,zapiminaly o odpieciu kroplowki jak sie skonczhla,ogolnie moglabym ksiazke napisac,na porodowce wcale nie lepiej poprostu radz sobie sama takie podejscie.moja siostra 1 raz rodzila na szopena ma takie same zdanie ,dwa kible na conajmniej 17 dziewczyn i to w korytarzu ehh,ciagly brak papieru,ogolnie syf
Odnośnik do komentarza

Co do wyprawki szpitalnej majtki jednorazowe ja miałam rozmiar l i tak były małe musisz włożyć podpaske poporodowa. Kapturki na piersi nie każda pielęgniarka miła i radź sobie sama. Laktator będzie nawał pokarmu i co zrobisz? Boli jak cholera. Wkładki laktacyjne. Wiadomo kosmetyki pieluchy itp. koszule nocne kilka 2 na dzień ładowarka. Woda jakieś chrupki po lryjomu jadłam bo mi laskawie jesc dali po 80h. Wszystko dla dziecka. Szlafrok tyle pamiętam

Odnośnik do komentarza

Anna13 Właśnie nasza gin poleca szopena bo tam pracuje i niby się może zająć nami, ale są złe warunki i opinie wg mnie (jakaś sala otwarta gdzie się rodzi... położne, leżenie na korytarzu ehh ) Ale pytałam gin i mówi, że gdy przewidywana cesarka albo inne komplikacje to szopena a kiedy nie ma komplikacji i poród naturalny to Profamilia bo łatnie miło ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

No nas na sali 2 naraz rodzilo naprzeciwko,lekarz latal od jednej do drugiej,to prawda ze jak nie ma miejsc lezy sie na kozetce w korytarzu,ktg i dziewczyny po poronieniu tez w korytarzu zeby miec podgląd,a co do pro famili chyba jednak odpuszcze za duzo sie nasluchLam o komplikacjach

Odnośnik do komentarza

A co do zajecia przez naszą gin to tak dosc czesto mbie odwiedzala,robila dodatkowe usg,ale w ostatecznosci i tak ordynator decydowal teraz podobno sie zmnienil ordynator,są tam tacy niektorzy lekarze ze lepiej z daleka'a mojej gin i tak przy porodzie nie bylo

Odnośnik do komentarza

U mnie w mieście też są 2 miejsca, w których można rodzić - szpital albo Medikor i dokładnie tak jak u Was - w szpitalu stary oddział (właśnie budują nowy, ale będzie gotowy pewnie najwcześniej w przyszłym roku), warunki kiepskie, w Medikorze wszystko pięknie i wszyscy polecają. Ale prawda jest taka, że jak się pojawiają jakiekolwiek komplikacje to i tak przekierowują do szpitala, bo tam niewiele zrobią. I w szpitalu jest naprawdę dobra kadra neonatologów, więc ja się decyduję na szpital. Stwierdziłam, że jakoś przetrzymam, a będę czuła się bezpieczniej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...