Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

MoniiB
Witam w ten słoneczny dzień :)
Byłam dziś zrobić sobie tsh, aż się boję co znowu wyjdzie :(
Jutro wizyta u gin i też już mam stresa jak cholera

Ja od początku ciąży mam nisko tsh. Pozostałe (antyTg, anty TPO, FT3,FT4) są ok. Konsultowałam z endokrynologiem i powiedziała mi że to normalne że tsh jest niskie na początku, potem w połowie powinno się wyrównać. Tak więc jak wyjdzie ci niski tsh to nie ma się czym przejmować bo nie koniecznie musi to oznaczać coś złego.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

~Zakochana
Ale się dziś mój bobas rozpycha, zazwyczaj są kopniaki a dziś takie wyprezanie i wbijanie się w różne części mojego brzucha. W pewnym momencie aż krzyklam na głos w pracy, wszyscy się patrzyli na mnie co jest grane. Niby praca siedząca wszyscy mówią że lekka, ale jak nie masz możliwości robienia przerw i siedzisz te 8-9 godzin nosnstop, ewentualnie siku, to jest męczące. Na szczęście psychicznie już odpuściłam i staram sie nie zabierać pracy do domu, a po świętach mam urlop zaległy do wykorzystania więc już odliczam dni :)

Nie wiem jaki masz charakter pracy, ale prawnie należy ci się przerwa. Dodatkowo w ciąży przy pracy przy komputerze przysługuje ci 10 min przerwy na godzinę. Czyli pracujesz 50 min i 10 min przerwy.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

Bławatek wiem że niskie tsh jest ok, ale ja mam skoki i zdarzało się już że tsh wyszło 9 :( i niby teraz nie musiałam się kłuć ale wole wiedzieć jak jest
Ja na wizyty chodzę na fundusz, ale jakbym chciała prywatnie to usg 150zł a z badaniem to jeszcze 100zł dodatkowo czyli by wyszło 250zł
I zwykłe połówkowe mam właśnie u swojej gin, ona ma dobry sprzęt i dość dokładnie bada i wszystko omawia. Oprócz tego będę miała jeszcze prenatalne 15.04 w innym mieście
Sasanka nie martw się tak, to szybko przeleci choć doskonale Cię rozumiem też bym była wściekła gdyby mi tak ktoś poprzestawiał wizyty :(
Bergamotka myśmy synka nauczyli spać w swoim pokoju w listopadzie, ma tam barierkę zabezpieczającą więc nie ma mowy żeby do nas przyszedł. Z racji tego, że w lipcu będzie miał dopiero 2 latka to często woła mnie w nocy ale idę do niego się położyć na chwilę i potem wracam do siebie. Są noce, że prześpi bez wołania ale to się niestety rzadko zdarza...
O porodzie jeszcze nie myślę, ale przeraża mnie myśl że będę musiała zostawić synka na te parę dni :(

1usa4z172ckv5up8.pngo1483e5ejmqp3rf4.png

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Ja za badania prenatalne place, robię je u innego lekarza niż prowadzący.

Co do zasypiania moja córka ma 2,5 roku od początku zasypia i śpi w swoim łóżeczku.
Od 9 miesiąca już w swoim pokoju.
Od wyjścia zębów śpi nam całe noce do rana. Zasypia od razu sama. Nigdy nie była lulana.
U nas jest kolacja kąpiel i spanie bez żadnych zabaw bajek leżenia czy innych cudów.
Idzie spać zawsze po 19. Nawet teraz kiedy jest jeszcze jasno.

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Mama Radzia taki mieliśmy plan, że dziecko będzie kładzione spać ok 19 i sypialnia należy do nas oraz jemy zdrowo i bez słodyczy oraz dziecko zero telefonu i innych monitorów, bajki sporadycznie przez 30minut raz na kilka dni i tego się trzymamy.

Ja karmiłam 6,5 miesiąca i zawsze mała była odkładana do łóżeczka w ten sposób nauczyła się zasypiać sama. Potem oduczalam ja w nocy pić mleko z butli i też sama zasypiała. Ona po prostu nie wie co to lulanie czy spanie z rodzicami i do tego nie ma przyzwyczajeń związanych z zasypianiem stąd nie ma z tym problemu. Tego naprawdę trzeba dziecka nauczyć.

Dodam że jest bardzo opiekuńcza i empatyczna, lubi się przytulać więc naprawdę mimo tego co pisze krzywdy jej nie wyrządziliśmy a mamy po prostu rytulal i zawsze wieczór dla siebie a no i sypialnie

Odnośnik do komentarza

Mój syn przez pierwsze 13 miesięcy spał max 2,5 godz. I byłam szczęśliwa, gdy tyle spał ☺️ potem wydłuży do trzech godz i tak mu zostało. Do dzisiaj mi nie przesypia nocy jeszcze. Przylazi do nas i budzi się na picie min. dwa razy a czasami to i z pięć. Też nie chce mi się ciągle wstawać jak do noworodka no bo ile można... I dlatego śpi z nami.
Starsze dzieci nie robiły takich problemów. Jak miały po dwa latka każda z nich spała już całą noc u siebie w pokoju.
Ale każde dziecko inne i nie na każde dziecko te same metody działają niestety :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Sasanka na gardło Isla, Fiorda, Prenalen, ewentualnie Tantum Verde.

Cobra dokładnie, dużo zależy od dziecka i to co się sprawdzi z jednym, nie musi się sprawdzić z drugim (choć można próbować). Ja nie mam intencji, żeby synka koniecznie wyrzucić z naszego łóżka. Chce, to niech przychodzi się przytulić w nocy. A jak chce pić, podaję mu wodę, którą zawsze mam na szafce nocnej. Sypialnię też mamy dla siebie, ale tak do północy, czasem do drugiej ;-) Tylko zastanawiam się jak to będzie z takim noworodkiem we 4 w jednej sypialni. Pewnie życie zweryfikuje.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u9anlindfj1v50.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5etbqc9gcx.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Blawatek, wiem że prawnie tak być powinno, ale jeśli bym tak pracowała to bym się z niczym nie wyrobiła, a to ciągnie za sobą konsekwencje. Nikt mi przerwy nie zabroni zrobić ale robota musi być wykonana, a mam taki zakres że 8 h ledwo starcza normalnie, a jeszcze musiałam nadrobić zaległości bo 2 tyg. mnie nie było więc i nadgodziny nieoficjalne byłam. Koniec miesiąca musi być zamknięty, a jak to się zrobi to już inna sprawa. Ale w miare dobrze się czułam to mogłam jeszcze tyle zrobić. Zreszta dziewczyny juz wiedza ze ja uzalezniona od pracy jestem :/
Ale już dojrzalam do odpoczynku i na majowej wizycie nie będę się wzbraniac przed zwolnieniem jeśli lekarz zaleci.
U mnie kazda wizyta 200 zł, wszyscy w okolicy tyle mają więc wasze 120 czy 150 to taniocha :)

Odnośnik do komentarza

Bergamotka dzięki za odpowiedź Prenalen kupiony, nie wiadziałam, że istnieje coś takiego ;) a u mnie wizyta z usg 120 zł, prenatalne i połowkowe 300 zł u innego gin z certyfikatem fmf. A wogóle tak sobie pomyślałam, że żadna z nas nie spodziewa się bliźniaków ;) przynajmniej narazie :) / tak mi się przypomniało bo cana za prenatalne przy bliźniakach 350 zł. :D /

monthly_2019_04/sierpnioweczki-2019_73821.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza

U mnie wizyta z usg to 190 zł. Pierwsze prenatalne 400 zł, połówkowe 250 zł. Mój ginekolog ma uprawnienia i robi prenatalne, ale przy połówkowych robił mi inny lekarz. Jak stwierdził, wymienia się z innym aby mieć świeży i obiektywny ogląd. Oczywiście plus badania dodatkowo płatne bo ciążę prowadzę w 100% prywatnie.

Odnośnik do komentarza

Hejka wracam z badań krwi. Wyniki o 14. O combo w piątek. Ja moja córkę kładę spać teraz dokładnie o 19.50 zawsze była kładziona o 19. Ile z tym walczyłam w lata i teściowa że dziecko duże itp że może kłaść się już później. Ale ja wiem ile moja 7lat potrzebuje snu . W lato przedłuże jej do 20.30-21. mieszkamy teraz na wsi za ogrodzeniem ma kolegę bawią się cały czas aż szkoda jej tego odbierac. Za wizytę place zawsze 120 zł 150 jak jest robiona cytologia. I zawsze zajrzymy do dzidziusia. Myślimy nad imieniem Franek się nam spodobał ale mi coraz mniej nie wiem co myślicie ? Pozdrawiam. Czekam aż wyniki beda oby były ok ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...