Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Ale dużo dobrych wieści! Nie nadążam czytać :)

Ja z tymi ciuszkami to bym najpierw w odplamiaczu potrzymała, potem uprać w 60st w proszku normalnym i zobaczyć stan. Wiem ze soda dobrze na zazolcenia dziala. Jak da radę odplamic to jeszcze bym je tylko na płukanie dała w płynie dla dzieci i już. Trochę szkoda wyrzucic.

Ja kapałam córkę razem z mezem (na zmiane) w wanience swoimi rękami - na szkole rodzenia nas uczyli jak trzymać i kąpać :) A do czyszczenia pupy tylko ciepła woda na jednorazowych dużych wacikach. Ale to tak nam wyszło po jednym dużym odparzeniu i już tak zostało.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mam dziś wizytę i martwi mnie wynik badania moczu. Pierwszy raz pojawił się ślad białka, do tego od jakiegoś czasu mam upławy ale białe nie żadne niepokojące.Miala któraś problem z białkiem. Oczywiście poczytałam na necie i pisze że śladowe ilości to w ciąży mogą się pojawić. Ale martwię się że to jakaś infekcja. Ale dobrze że dziś wizyta.Zawsze coś.

Odnośnik do komentarza

Bożka, ja mam wieczne infekcje w tej ciąży i też się martwię... Ledwo jedną wyleczę, zaczyna się następna :/ Też się troche martwię, bo wyszło mi za wysokie pH w moczu (czytałam, że może świadczyć o infekcji układu moczowego), a w morfologii też 2 parametry poza normą... Jutro mam wizytę, to się dowiem. Daj znać co Ci lekarz powie. Powodzenia! :*

https://www.suwaczki.com/tickers/17u9anlindfj1v50.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5etbqc9gcx.png

Odnośnik do komentarza

Bożka
Nie martw się na zapas, niewielka ilość białka w moczu w ciązy jest fizjologiczna Ja miałam, gin kazał mi powtórzyć badanie, jeżeli wyszłoby źle, wtedy posiew moczu z antybiogramem. Jeżeli na posiewie moczu nic nie wychodzi, to w moczu prawdopodobnie były resztki wydzieliny z pochwy i wtedy robi się wymaz z pochwy, też z antybiogramem i wtedy wiadomo czym leczyć. U mnie wyszła infekcja pochwy, której w ogóle nie czułam, i dostałam globulki na 7 dni.

U nas specjalistą od kompania był mąż, w końcu po coś ma duże ręce :) Dzieciątko kładłam na pieluszce i myłam dużymi płatkami kosmetycznymi a później takimi malutkimi pieluszkami z tetry 20*20 cm, codziennie płukanymi i suszonymi. Te maleńkie pieluszki są też fajne do wycierania pupy na sucho, po zmianie pieluszki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj robiłam morfologie i mocz. W morfologii mam kontakt lkq przekroczonych pozycji (lub za mało) ale bardzo blisko normy więc się nie martwię. Mocz mam ponoć idealny. Wszystko w porządku, a ja wciąż czuje pieczenie przy siusianiu. Byłam pewna, że coś tam wyjdzie. A ty nic. Nawet pH idealne. Ale zrobiłam prywatnie sobie posiew, bo czuję że coś jest nie tak i zobaczymy co wyjdzie. Jak nic to będę naprawdę w szoku i już nie wiem czemu tak czuję podczas siusiania.
Ale to możliwe w ogóle, żeby w ogólnym badaniu nic nie wyszło a w posiewie tak?

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Mi mąż pomagał tylko na początku. Jak był w domu tydzień czy dwa po porodzie. Potem już sama, bo on na zmiany pracuje i jak chodzi na drugą zmianę to go zwyczajnie prawie cały dzień nie ma. Dlatego wygodniej mi położyć maleństwo na gąbce i wiem, że jest bezpiecznie, a ja mam dwie wolne ręce. Najgorzej było z pierwszym maluchem, potem już się robi to pewniej.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Skakanka ja dziś położę na to nacisk na wizycie bo też nie czuję żadnej infekcji ,ale to właśnie często jest niewyczówalne.Cobra a Ty zapytaj lekarki bo to może zapalenie pęcherza, ale dziwne że w badaniu nic nie wyszło.Kiedys miałam często zapalenie pęcherza i właśnie tak piekło, z tym że badanie moczu zawsze było złe.

Odnośnik do komentarza

Ania dzięki. Zobaczymy jeżeli to infekcja pochwy to pewnie dostanę globulki.Zakupie na allegro i po wyleczeniu ewentualnym warto sprawdzać. Ciśnienie teraz wierzyłam i sąsiadki i jest ok ,i będę sprawdzać. Bardziej stawiam na infekcje bo te uplawy ostatnio są mocne bo ciągle mam uczucie mokrości o biegam sprawdzać czy to nie krew.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a mam pytanie w pewnej kwestii. Słyszę i czytam wiele opowieści wśród kobiet i w poradnikach że w ciąży ma się najlepszy seks, libido bucha niczym wulkan i najchętniej by się nie wychodziło z łóżka. Szczególnie w drugim trymestrze. Nie wiem jak Wy, ale odkąd zaszłam w ciążę moje libido jest poniżej zera i zawiewa chłodem niczym na Antarktydzie. Czy ze mną jest coś nie teges czy Wy też tak macie? Mój mąż jest wyrozumiały i cierpliwy, ale szkoda mi go. No i samej mi tego trochę brakuje.

Odnośnik do komentarza

W pierwszym trymestrze miałam wielka ochotę. Teraz już mniej. Nie chcę mi się, ale nie raczej nie odmawiam i jak już się zacznie dziać, to wtedy mi się zachciewa i jest super. Samej z siebie mi się nie chce. Na szczęście koniec końców jest super, bo faktycznie doznania lepsze ale trzeba zacząć ☺️

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Hej co do seksu i wysokiego libido to ja właśnie tak mam... Choć ostatnio pojawił się u nas problem... Mój Partner wbił sobie do głowy że zrobi dzidzi krzywdę... Mam już dość duży brzuszek no i już czuć ruchy dziecka jak się rękę położy na nim... Miałam kilka dni załamanie bo ja bardzo chciałam a On nie mógł... Potem poczulam się gruba i nieatrakcyjna przez to... Ale pogadaliśmy szczerze i chyba jesteśmy na dobrej drodze choć mój problem z akceptacja siebie nie znikł... Szczególnie jak teraz rano budzę się jeszcze z mokra piżama bo leci że mnie mleko... Eh... Może Ty Koza masz właśnie mniejsze libido bo nie czujesz się do końca dobrze we własnej skórze? Albo obawiasz się czy dalej podobasz się swojemu facetowi? Może pogadajcie o tym...
Co do odczuć to faktycznie jest lepiej i czuję się wszystko mocniej przynajmniej u mnie.

Odnośnik do komentarza

Nie mam najmniejszego problemu z akceptacją siebie, mojemu mężowi też się podobam, daje mi to ciągle do zrozumienia. Jak wcześniej byłam na antykoncepcji hormonalnej to po pewnym czasie przyjmowania moje libido również wyzerowało. Po odstawieniu wróciło do normy. Do momentu zaciążenia. Może hormony tak na mnie działają. Jemu też nie mogę zrobić dobrze, bo zaraz mam mdłości i mnie dławi... ;)

Odnośnik do komentarza

Koza1 Nie przejmuj się, u mnie też kiepsko z seksem. Przez pierwsze 4 miesiące w ogóle się nie nadawałam do życia, więc na seks tym bardziej nie miałam ochoty. Zresztą na początku miałam jakieś skurcze i lekarz zabronił. Teraz czuję się lepiej i pewnie jakby mąż był chętny to bym nie protestowała, ale on tak sobie wziął do serca ten zakaz z początku ciąży, że po prostu się boi. Przy czym ja też nie mam jakiejś wielkiej chcicy. Powiedziałabym, że libido z "0" wzrosło do "3" w skali do "10", także bez szału. I nie ma to związku z moim wyglądem, bo teraz wyglądam lepiej niż przed ciążą, ważę 3,5 kg mniej niż przed zaciążeniem, piersi zrobiły się wielkie i pełne, brzuszek jest, ale jeszcze nie jakiś szczególnie duży, cera się poprawiła. W poprzedniej ciąży nie miałam żadnych przeciwwskazań, mogliśmy się kochać do woli, ale jakiejś szczególnej ochoty nie miałam, a i mąż czuł się nieswojo "pukając do lokatora" ;) Więc nic się nie przejmuj, mąż jakoś wytrwa, a jak po porodzie dojdziesz do siebie, to sobie nadrobicie ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Część Mamusie :-)
Witam nowe forumowiczki :-)
We wtorek wróciliśmy od moich rodziców, dzieci w drodze spały koło 1 a później im się zaczęło nudzić i młodsza chciała wyjść z fotelika. Spotkałam się z przyjaciółką co rodzi za miesiąc, ma troszkę większy brzuszek ode mnie. Co do kąpieli to ja na pieluszce tetrowej kąpałam w wanience bez żadnych gąbek, z początku z mężem a później jak wrócił do pracy to sama, później jak już dziecko siedzi to do wanny a teraz to się we dwie kąpią. Pamiętam jak przygotowywałam pierwsza kąpiel dla starszej poszłam na chwilę do kuchnia a mąż ze swoją siostrą juz ją zdążyli wykąpać więc mnie ominęło.
Wczoraj byłam na pobraniu krwii , jutro idę po wyniki a wizyta w poniedziałek.
Co do seksu to u mnie libido wzrosło. Jak nie miałam ochoty w ogóle w pierwszym trymestrze to teraz mam. Na pewno doznania są większe. Mąż nie boi się o dziecko że coś się stanie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...