Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe mamusie 2019 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli nie infekcja to może z powodu osłabienia ciążowego pojawiły się guzki :/ Miałam kilka operacji, w tym płuc, więc może to wraca. Ale mam nadzieję że nie, że to tylko nietrafiony antybiotyk. Pani pulmonolog chciała na jutrzejszej wizycie coś konkretnego zaproponować. Może sama się rozchorowała...
A ginekolog nie podoba sie ze crp bylo niskie i ze po antybolu brak poprawy.

https://lb1f.lilypie.com/fJ4lp2.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze na poczatku gin mówił że nie ma związku między ciążą a "tymi" chorobami.
Ja myślę że to jednak infekcja, bo nie sądzę by tak nagle od razu guzki narosły. Ponadto mam tego gluta w zatokach który spływa. Myślę że dlatego nocą się budzę, bo w leżącej pozycji łatwiej spływa. Crp niskie bo może wirusowa była infekcja a teraz w zatokach nadkażenie na które Zinnat nie działa. Jeszcze ktoś tu mówił że w ciąży jest zwiększona produkcja gluta.
Nie wiem - ale jestem raczej spokojna. Tylko dołują mnie te trudności.

https://lb1f.lilypie.com/fJ4lp2.png

Odnośnik do komentarza

Viviana- a może spróbuj zadzwonić do nich jutro ,przedstaw sytuacje to ,że jeateś w ciąży i pilnie potrzebujesz wizyty u pulmonologa zawsze warto spróbować. A co do duszności moja koleżanka jest w ciąży i dostała silnych duszności oczywiście nie obyło się bez szpitala a końcowa diagnoza stres. A antybiotyk nie zawsze jest trafiony dlatego może nie działa. Moje dziecko walczyło z pęcherzem i dostała 4 antybiotyki i żadnej poprawy dopiero 5 zadziałał.Nie ma co brać pod uwagę najgorszej opcji . Będzie dobrze musi Ciebie obejrzeć specjalista ,ktory się na tym zna.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uglvanw.png

Odnośnik do komentarza

Jutro do internistki jakiejś udało mi się zapisać, może ona coś zdecyduje a jak nie to będę w recepcji rozmawiać.
W ostateczności pojadę do mojego prof., on na pewno pomoże, tylko nie chciałam mu gitary zawracać bo umierająca w przeciwieństwie do większości jego pacjentów nie jestem, a poza tym to jest szpital godzinę stąd.

https://lb1f.lilypie.com/fJ4lp2.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. Trochę miałam zaległości w czytaniu, ale dzisiaj nadrobilam. Ja mialam nudności tylko na samym początku jak jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciazy. obenie czuje się super poza tym jedynie ze mam spadki sił i drzemka w ciagu dnia jest konieczna bo bez tego ciezko.. na wizyte nie czekalam ani dnia. zrobilam test w sobote i niedzielę a w pon rano zadzwoniłam do ginekologa na NFZ i za godzine mialam wizyte. Jutro mija tydzien od pierwszej wizyty i ide rano do Pani doktor na kontrolę i skierowanie na badania. troszke mam stresik, ale to chyba przed kazda wizyta tak bedzie..

Aniołek 27.11.2018

Odnośnik do komentarza

Wspolczuje wszystkim wymiotujacym. Ja mialam mdlosci na poczatku i tetaz tez czasem sie zdarzaja ale juz rzadko. Nie wiem jak u Was ale u mnie na pierwszej wizycie gin zapytala jak sie czuje i czy wymioty albo mdlosci sa dokuczliwe i dala recepte na jakies kropelki dla ciezarnych ktore maja je lagodzic. Wizyty mam co miesiac wiec dala tak na zapas. Moze musicie o cos takiego poprosic jak domowe sposoby nie dzialaja.

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hf1t01xf5.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny doszlo mi kolejne zmartwienie. Moj lekarz na ostatniej wizycie zapisal mi recepte na luteine dopochwowa. Ale caly czas zapominalam recepty i wykupilam ja wczoraj. Przeczytalam uwaznie ulotke na ktorej jest zeby nie stostowqc przy karmieniu piersia. Nir wiem co robic bo wciaz karmie synka. Co prawda tylko w nocy. Lekarz o tym wiedzial ale zapisal mi ja tak zapobiegawczo. Chociaz nie wiem co mial na mysli. Wspominalam mu o krwiaku w pierwszej ciazy no ale tu bylo na usg wszystko dobrze. Dziewczyny poradzcie. Pisala jedna z was ma siostre farmacetyke. Moze bys zapytala co by zrobila na moim miejscu? Nie wiem co robic.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0agqr5vtbw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv4z17qgv3lqwu.png

Odnośnik do komentarza

Natalia pytałam siostrę tylko teoretycznie co ona sądzi i jej odpowiedź: Ta dopochwowa luteina to jest steryd progesteron, i przenika do mleka, wiec na moje to tylko jesli lekarz kaze, bo nie wiem czy takie leki w ogole dzieci moga stosowac, bo one dzialaja ogolnoustrojowo jak hormony, a to sa hormony plciowe, to troche słabo.
Ale wiesz to tylko jej opinia także lepiej pogadać z lekarzem niż się sugerować opinia farmaceutyki. A jak zapisał zapobiegawczo to masz jakieś wskazania żeby brać?
Anusiak musisz iść do lekarza tak być nie może :/
Viviana i Tobie też współczuję tych przeżyć.. :/

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Izu88 dzieki. Super ze masz w rodzinie kogos z wiedza medyczna. Lekarz powiedzial ze to na podtrzymanie. Nie za bardzo zrozumialam dlaczego bo nic mi nie dolegalo. No wlasnie ta luteina to hormon i jakos tak nie bardzo bym chciala zeby moj syn musial to.przeze mnie dostawac. Chyba przyznam sie lekarzowi ze sie wystraszylam. Jesli bedzie taka potrzeba jeszcze brac to bede brac. Ald zobaczymy w czwartek co na wizycie. Juz bym chciala zeby to bylo jutro.
Tosiatosia no kurcze nie wiem czy robic bo juz tyle kasy czlowiek wydal na te badania ze szok. A jescze w tym miesiacu czeka mnie kolejny specjalista bo mam niedoczynnosc tarczycy i ide do endokrynologa.

Kto teraz ma najszybciej wizyte?

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0agqr5vtbw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv4z17qgv3lqwu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...