Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe mamusie 2019 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja zaszła w ciążę będąc na zwolnieniu ze względu na hiperprolaktynemie. U mnie sprawa prostsza,bo pracuje tam 13,5 roku i bez problemu później wracam do pracy. Nie chce ryzykować więc już zostaje na L4 . Wy pewnie dużo młodsze ode mnie. Mam fajna sytuację,bo pracuje w Czechach i po urodzeniu dziecka przejdę na wychowawczy,który w Czechach jest płatny 3 lata i dopiero później do pracy. Więc mam długie wakacje.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4s65gjmudonfk.png

Odnośnik do komentarza

turkusova
Zaskoczona

A powiedziałaś u siebie już o ciąży czy czekasz jak będziesz miała skończone 12tyg? Zaszłaś w ciąże przed podpisaniem umowy czy w trakcie jej trwania?

Zaskoczona jeszcze nie powiedziałam w pracy o ciąży. Zatrudniając się mówiłam szefowej, że planuję drugie dziecko, więc była tego świadoma podpisują ze mną umowę. O ciąży powiem jak skończę 12 tygodni. Nie chcę palić mostów, bo chciałabym po porodzie wrócić do tej pracy. W ciążę zaszłam w pierwszym miesiącu pracy ;)

Turkusova a bierzesz pod uwagę zwolnienie wczesniej? Czy w takiej sytuacji może dać mi wypowiedzenie gdybym np od czwartku poszła na zwolnienie?

Odnośnik do komentarza

Tyneczka...jej zazdroszczę że już jestes po ...cudne uczucie :)
Kiska - ale Ty masz z tym wychowawczym dobrze - tak to mozna dzieci rodzic ;)
Zaskoczona serduszko teraz szybko sie kształci więc spokojnie - doczekasz się :)
Ja juz w pracy też ledwo co zipie...dzisiaj miałam 8 lekcji pod rząd i myślalam ze padnę...a jeszcze powiedziec nie moge bo w wakacje robiłam awans i mianowania jeszcze nie podpisalam wię czekam aż w koncu mi ta umowę przygotuja choć mam na czas nieokreslony. Najgorsze jest to, że pracuję w dwóch szkołach i mam 10 min na "dobiegnięcie" do drugiej szkoły ;/

https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5ehcppzemr.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe dziewczyny :)
Tyneczka, super wiadomość :) ja niestety nic nie widziałam, ale jestem dobrej myśli. Na razie się nie stresuje :)
Ja zamierzam iść na zwolnienie od listopada, bo tak miałam zaplanowany wychowawczy. Pracuje zdalnie po godzinach, więc jest mi ciężko to wszystko ogarnąć. Wczoraj wymiotowalam... Już pomijając fakt, że prawie cały dzień mam mdłości.
Zaskoczona, możesz być spokojna :) w najgorszym wypadku umowę będziesz miała do dnia porodu, oczywiście z prawem do zasiłku macierzyńskiego.
Kiska, ja tez jestem zatrudniona u aktualnego Pracodawcy prawie 10 lat, więc mam umowę na czas nieokreślony :)
Właśnie dzisiaj poinformowała moja przełożona i,, o dziwo,, reakcja była na plus. Na razie nie kazałam się chwalić, bo wizytę mam 25.10 i wtedy będę 9 tygodniu i wtedy wszystko się okaże, ale powiedzieć musiałam. Tak jak wspomniałam powyżej, nie stresuje się i przyjmuje wszystko na klate :D

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4vfxmqlc1seck.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pasgwrcv5.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pn5o0dffn.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny. W piątek byłam u lekarza. Widać bylo pecherzyk ciążowy i echo płodu. Nie udało się zaobserwować bicia serca. Lekarz mówi że może być za wcześnie. Właśnie zaczynam 7 tydzień. Mam zakaz dźwigania czegokolwiek bo żylaki na macicy, ciekawe jak pogodzę to z praca gdzie cały czas się podnosi dzieci bo pracuje w żłobku na maluszkach. I mam zamiar pracować do końca grudnia ciekawe czy mi się uda. Wyrosły mi dwie cysty na jajniku i nie można ich nawet tknąć bo grozi promieniem mam przyjść za 2 tyg i zobaczymy co bedzie. Mam kamyczki w nerkach więc rozkaz picia dużo. No i zakaz słodyczy....reasumując : liczyłam że będzie łatwiej phi! Chociaż poza lekkim zmęczeniem i bólem piersi nie dolega mi totalnie nic. Koleś mi nawet nie założył karty ciąży :P co za czasy!!! :D
Ciekawostka*** wczoraj sie dowiedziałam że moja siostra jest w ciąży! I rodzi końcem maja a ja początkiem czerwca. Zapowiada sie ciekawie ha ha.

Odnośnik do komentarza

zaskoczona tak mi się wydaje że kartę ciąży lekarz zakłada kiedy ma ochotę...widocznie moj na to czasu nie miał :P
kaarcik z tym zwolnieniem to mi się nie spieszy bo dojeżdżamy z partnerem do pracy 80 km w jedna strone a ja jestem Kierowca więc jest zdany wyłącznie na moja łaskę :D od stycznia on zmienia pracę na bliska naszego miejsca zamieszkania więc wtedy nie bedzie mnie już nic trzymać. No chyba że lekarz zabroni choć jestem pewna swojej niezniszczalnosci. W poprzednich ciazach bardzo szybko miałam duży brzuch więc to może stanowić problem bo duża część dnia spędzamy na dywanie, na kolanach, na kleczaco, parter to codzienność w moim zawodzie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...